To fajnie ze takie cos jest. Szkoda tylko ze slabo rozpowszechnione. O czym pisalem wczesniej. Zamiast atakowac na wstepie ze jak sie kocha to sie nie bije lepiej jakby tekst mowil o tym ze jak rodzice maja problemy z wychowaniem dzieci to na stronie ... znajda porade.Miltonia pisze:Sorry Mav, ale widac, ze kompletnie sie na tym nie znasz:
1. Takie fora dla rodzicow istnieja, rowniez ze specjalistami.
2. kazde dziecko jest przypisane do rejonowej poradni psychologiczno-pedagogicznej. Fakt, roznie one dzialaja, ale sa tam specjalisci, sa zajecia edukacyjne dla rodzicow na temat wychowania, sa grupy terapeutyczne itd
Ale nie od razu dziecko sie staje narkomanem. Jezeli jeszcze nim nie jest a ma problemy to rodzice malo moga zrobic. A poza tym pisalem o innych przypapdkach kiedy to odizolowanie od srodowiska by bylo wystarczajace.Miltonia pisze:3. Wypowiadajac sie o leczeniu uzaleznien, trzeba chociaz ociupinke cos o tym wiedziec. Ty tylko piszesz, co Ci sie wydaje, a jest to bardzo dalekie od praktyki. Chyba nie wiesz o czym mowisz, kiedy piszesz, ze narkomana trzeba zamknac na jakis czas w mieszkaniu i juz. Z pewnoscia nigdy nie widziales, co mozna zrobic na glodzie i co to w ogole jest. Nie mowiac juz o innych niuansach.
W ogole prawo powinno zapewniac wolnosc ludziom, nie tylko dziecom. Problem w tym, ze ciezko wolnoscia nazwac to ze urzednik stwierdza ze dziecku jest zle i w zwiazku z tym dziecko opuszcza rodzicow (wbrew wlasnej woli) i idzie do domu dziecka albo rodziny zastepczej. Podobne przezycia zapewne mieli ludzie podczas lapanek z 2 wojny swiatowej jak im esesmani dziecko porwali.Miltonia pisze:Niestety, swiat nie jest taki, jak Ty bys chcial, czesto nie jest tez tak prosty, jak Ty sobie wyobrazasz. Wez to czasami pod uwage. A pojecie wolnosci mamy zupelnie inne - jak dla mnie wolnosc dziecka jest tak samo wazna jak doroslego, z tym, ze dziecko nie ma jak o nia walczyc, wiec czasami musza w tym pomoc instytucje, prawo.
Nie mowie ze sa cudowni. Ale mowie ze sa lepsi od urzednika.Miltonia pisze:A Ty od razu przeskakujesz na pozycje, ze wszyscy rodzice sa cudowni i kazdy sam wie, co robic. Akurat. Ja jakos takich nie spotykam.
Miltonia pisze:Twoja wizja jest utopijna, acz dosc pociagajaca
Milo czytac
