agnieszka.com.pl • Kobieta/twoja kobieta na występie Chippendales
Strona 1 z 4

Kobieta/twoja kobieta na występie Chippendales

: 03 cze 2008, 21:29
autor: Krystian
Pytanie 1:

Po co dziewczyna nie mająca chłopaka znana jako porządna idzie na występ Chippendales? Zaznaczcie jedną z pierwszych dwóch odpowiedzi.

Pytanie 2:

Dziewczyna na występie Chippendales daje się wyciągnąć na scenę i zaczyna się obmacywać z jednym z tych facetów. Po co to robi? Zaznaczcie trzecią lub czwartą odpowiedź.

Pytanie 3:

Co byś zrobił gdybyś zobaczył na zdjęciu w internecie jak twoja dziewczyna/narzeczona/żona obmacuje się na występie z facetem z Chippendales który w dodatku ma ściągnięte majtki? Zaznaczcie jedną z ostatnich trzech odpowiedzi.

Proszę o niezaznaczanie dwóch odpowiedzi do jednego pytania bo ankieta nie będzie wiarygodna. Niestety nie ma możliwości stworzenia multiankiety :(

Ciekaw jestem waszych odpowiedzi. Proszę w miarę możliwości uzasadnić swoje odpowiedzi.

: 03 cze 2008, 21:47
autor: shaman
Krystian pisze:Pytanie 1:

Nie wiem. Jej sprawa. Bo chce?

Krystian pisze:Pytanie 2:

Upiłą się. Albo jest masochistką i obmyśliła sobie, że zerżnie pod tylnym wyjściem ochroniarza, który ją wyprosi za włażenie na scenę.

Krystian pisze:Pytanie 3:

Dałbym w mordę kumplowi, że mnie nie zapytał zanim wrzucił. Nie życzę sobie obecności mojego penisa w Internecie bez mojej wiedzy.



Ktoś jeszcze ma jakąś ankietę?

: 03 cze 2008, 22:09
autor: Krystian
shaman pisze:Nie wiem. Jej sprawa. Bo chce?


Ale dlaczego chce?

shaman pisze:Upiłą się. Albo jest masochistką i obmyśliła sobie, że zerżnie pod tylnym wyjściem ochroniarza, który ją wyprosi za włażenie na scenę.


Myślisz że ją wyprosi? Przecież wchodzenie na scenę nie jest zabronione. Poza tym pan przystojny mógłby się wkurzyć na ochroniarza, że mu zabiera kobietę.

shaman pisze:Dałbym w mordę kumplowi, że mnie nie zapytał zanim wrzucił. Nie życzę sobie obecności mojego penisa w Internecie bez mojej wiedzy.


Jak udowodnisz kumplowi że to on wrzucił? Może to wrzuciła laska którą obmacywałeś? Też jej dasz w mordę? A tak w ogóle to po tu siedzisz forum, idź wystawiaj penisa na scenie a nie tu czas marnujesz.

shaman pisze:Ktoś jeszcze ma jakąś ankietę?


Tak. Ja mam. Ankieta będzie na temat ginekologii stosowanej.

: 03 cze 2008, 22:16
autor: ksiezycowka
Krystian pisze:Po co dziewczyna nie mająca chłopaka znana jako porządna idzie na występ Chippendales?
Dla zabawy.
Krystian pisze:Po co to robi?
Dla zabawy.
Krystian pisze:Co byś zrobił gdybyś zobaczył na zdjęciu w internecie jak twoja dziewczyna/narzeczona/żona obmacuje się na występie z facetem z Chippendales który w dodatku ma ściągnięte majtki?
Nie posiadam takowych.
shaman pisze:Ktoś jeszcze ma jakąś ankietę?
Podłączam się do pytania. ;DD

: 03 cze 2008, 22:38
autor: shaman
Krystian, trolu kochany...

Ludzie chcą, bo mogą. Chcę kotleta, bo mam kotleta. G Ci do tego czy go lubię, czy po prostu mam kaprys na kotleta. Póki nie zabijam za niego sąsiada - wolno mi, i nic nikomu do tego. Ani Tobie, ani mojej kobiecie. Jak jest zazdrosna o kotleta... zaraz, w takim razie to nie moja kobieta!

Tak, na takich pokazach nie wolno obmacywać, seksić się na scenie ani włazić na scenę w tym celu. Na ilu pokazach byłeś? Na żadnym, bo one są zwykle na imprezach zamkniętych, tylko dla kobiet. No, chyba że jesteś ochroniarzem lub chipem, ale jeśli masz takie poglądy, to marnym. Ew. jak ja masz wstęp na takie imprezy, widocznie na amatorów trafiłeś. Ostatnia możliwość - jesteś gejem, ale w takim wypadku raczej nie zakładałbyś tematu o kobietach. W każdym wypadku jesteś trolem; oczywiście nie za poglądy, lecz za tępą gadkę o moim penisie. Każ się.

Krystian pisze:Tak. Ja mam. Ankieta będzie na temat ginekologii stosowanej.

Daruj ją sobie. To nie grupa wsparcia dla mężczyzn z przedwczesną prostatą.

: 04 cze 2008, 00:13
autor: lollirot
Krystian pisze:Po co dziewczyna nie mająca chłopaka znana jako porządna idzie na występ Chippendales?

Nie wiem, czy jestem znana jako porządna, ale byłam na męskich striptizach, bo lubię patrzyć na to, co ładne. A wyrzeźbione męskie ciało jest ładne :)

Krystian pisze:Dziewczyna na występie Chippendales daje się wyciągnąć na scenę i zaczyna się obmacywać z jednym z tych facetów.

A, to nie wiem, bo nie dałabym się wyciągnąć i obmacywać.

: 04 cze 2008, 08:33
autor: Andrew
ja tam nie mam nic do tego by moja np. kobieta poszła na taki pokaz - pod warunkiem jednak , ze nie ma do mnie pretensji kiedy sie ogladnę za jakąś ładną kobietą sexownie ubraną na ulicy i ewentualnym zatrzymaniem mojego wzroku na takowej, inaczej - mam pretensje .

: 05 cze 2008, 12:43
autor: Joasia
Krystian pisze:Po co dziewczyna nie mająca chłopaka znana jako porządna idzie na występ Chippendales?
Dla zabawy/dla śmiechu/lubi popatrzeć na dobrze zbudowanych facetów.
Krystian pisze:Dziewczyna na występie Chippendales daje się wyciągnąć na scenę i zaczyna się obmacywać z jednym z tych facetów. Po co to robi?
Dla zabawy, żeby zrobić coś zwariowanego?

Ja nie widzę w tym nic złego. Faceci chodzą popatrzeć na babki to czemu dziewczyny mają nie chodzić.

: 05 cze 2008, 22:47
autor: Grace
Ja bym wolała iść na striptease kobiety niż mężczyzny... Kobiece ciała są ładniejsze i bardziej eye-catchy niż męskie.

: 05 cze 2008, 22:50
autor: lollirot
A na kobiecy chciałabym iść swoją drogą. Nawet coś mojemu kiedyś przebąkiwałam, ale temat umarł. Jak mi się przypomni, to go pomęczę :)

: 05 cze 2008, 23:02
autor: Grace
lollirot pisze:A na kobiecy chciałabym iść swoją drogą. Nawet coś mojemu kiedyś przebąkiwałam, ale temat umarł. Jak mi się przypomni, to go pomęczę

ja to jednak wolałabym z koleżankami :)

: 06 cze 2008, 00:01
autor: pani_minister
A na chyba aktualnie ani na kobiecy, ani na męski. Zaraz miałabym wizje, jakie to te kobiety (mężczyźni może mniej) skrzywdzone życiowo, że na pewno jedna z drugą wolałaby w banku czy na poczcie siedzieć w okienku, niż cyckami świecić, ale im złe życie nie dało i tak dalej. Za dużo smutnych dokumentów oglądam :D

: 06 cze 2008, 01:01
autor: Yasmine
Gosia... pisze:Ja bym wolała iść na striptease kobiety niż mężczyzny... Kobiece ciała są ładniejsze i bardziej eye-catchy niż męskie.

ja to samo. Kobiece ciało mi się podoba :).

: 06 cze 2008, 01:16
autor: Nola
Gosia... pisze:Ja bym wolała iść na striptease kobiety niż mężczy

teszz bym chetnjoe poszla .ostatnioo kolezanka miala okazje ogladac i bardzo jej sie podobaloo :)

: 06 cze 2008, 02:29
autor: Mijka
mi się rzadko która kobieta podoba, w kwestii ciała, ale jakby się taka trafiła to też chętnie pooglądam jak się rozbiera.
męski striptiz mogę zobaczyć, dla fanu, z koleżankami, na bank nie będę mdlała z pożądania ;-)

: 06 cze 2008, 09:58
autor: lollirot
pani_minister pisze:że na pewno jedna z drugą wolałaby w banku czy na poczcie siedzieć w okienku, niż cyckami świecić, ale im złe życie nie dało i tak dalej.

Z wiarygodnego źródła, którego nie podam :D , wiem, że często to dziewczyny, które po prostu dorabiają sobie do wypłaty, żeby mieć na nowe buty i nie ciułać ;) Wcale nie są jakoś bardzo nieszczęśliwe, a sporo nawet to dowartościowuje. Nie oceniam :)

Inna sprawa, że mężczyźni to zwykle profesjonaliści z ułożoną choreografią, wymuskanymi ciałami, przygotowujący występ od podstaw, a rekrutacja dziewczyn [wiem z wiarygodnego źródła, którego nie podam :D ] to ocenienie, czy ma w miarę sympatyczną buzię i czy coś tam się będzie ruszać.

: 06 cze 2008, 11:22
autor: Joasia
Widzę, że mam tu jakieś odchyły od forumowej normy, bo mnie kobiecy w ogóle nie interesuje ;)
Na męski bym poszła ale to z koleżankami, żeby się pośmiać/powygłupiać.

: 06 cze 2008, 13:59
autor: Andrew
z czego posmiac ?? i jak powygłupiac ??

: 06 cze 2008, 14:07
autor: pani_minister
Andrew pisze:z czego posmiac

Z czego się śmiejecie? Z samych siebie się śmiejcie 8)
Z własnej nieporadności i zażenowania na przykład :]

: 07 cze 2008, 11:06
autor: Joasia
pani_minister pisze:Z czego się śmiejecie? Z samych siebie się śmiejcie
Z własnej nieporadności i zażenowania na przykład
Dokładnie. Z własnych min na przykład jak facet podejdzie, z gestów itp.

: 07 cze 2008, 15:51
autor: Andrew
Nie wiedzialem , ze Wam wali na centrali <hahaha> <hahaha> <hahaha>

Kogo chcecie oszukac ? moze i wariatki są i sie tak zachowują , ale wikszosc ukrywa pod parasolem smiechu cos innego .

: 07 cze 2008, 18:52
autor: pani_minister
pod parasolem smiechu

Nerwowego chichotu zwykle.
Tak właśnie, Andrew, zażenowanie, większość na striptizie jest pierwszy raz w życiu, pojęcia nie ma jak się zachować, na koleżanki z boku patrzy, a one tak samo pogubione [:D]

: 08 cze 2008, 00:47
autor: Mona
Krystian pisze:Pytanie 1:

Bo nie ma chłopaka i jest ciekawa świata? :D
Krystian pisze:Pytanie 2:

Bo lubi <hmm>
Krystian pisze:Pytanie 3:

Odpowiem jak będę facetem :)
Krystian pisze:Tak. Ja mam. Ankieta będzie na temat ginekologii stosowanej.

Znaczy się, amatorskiej? <diabel>
Joasia pisze:Z własnych min na przykład jak facet podejdzie, z gestów itp.

Ale z lusterkiem tam będziesz, a poza tym, to nie ma tańszych, komediowych rozrywek? :D
pani_minister pisze:a one tak samo pogubione [:D]

To może lepiej iść na "Piłę 345 i 3/4"? Popcorn można zjeść i coli się napić ;DD

: 08 cze 2008, 17:02
autor: Joasia
Mona pisze:Ale z lusterkiem tam będziesz, a poza tym, to nie ma tańszych, komediowych rozrywek?
Ile taka rozrywka kosztuje to się nie orientuję. Tylko starałam się wytłumaczyć czemu można się akurat śmiać wtedy.

: 08 cze 2008, 17:14
autor: Mijka
Mona, jak się ma ochotę i wpadnie w odpowiedni klimat,z grupą koleżanek, to te 150zl można zapłacić - wrażenia bezcenne :D Poza tym, nie chodzi się na taki striptiz codziennie.

Andrew, co się ukrywa? Niewyobrażalne napalenie na nasmarowanego oliwką faceta wyginającego ciało na parkiecie? Śmiech to śmiech, fun, zabawa. Jak dla mnie z pożądaniem nie ma nic wspólnego.

: 08 cze 2008, 17:24
autor: Mona
Joasia pisze:Tylko starałam się wytłumaczyć czemu można się akurat śmiać wtedy.

Nadal nie wiem, z czego tam można śmiać się :)
Mia, kto co lubi <browar>

: 08 cze 2008, 17:45
autor: Mijka
Mona pisze:Nadal nie wiem, z czego tam można śmiać się
Mia, kto co lubi

byłaś kiedyś na takim striptizie?

: 08 cze 2008, 18:47
autor: Mona
Mia pisze:byłaś kiedyś na takim striptizie?

Nie byłam, bo nie czułam takiej potrzeby, a czy kiedyś poczuję, to tego nie wiem. Mam nadzieję, że dobrze mnie zrozumiałaś, bo chodziło mi o to, że rób to, na co masz ochotę :)

: 08 cze 2008, 19:25
autor: Andrew
Mia pisze:
Andrew, co się ukrywa? Niewyobrażalne napalenie na nasmarowanego oliwką faceta wyginającego ciało na parkiecie? Śmiech to śmiech, fun, zabawa. Jak dla mnie z pożądaniem nie ma nic wspólnego.

wyciagasz jakies mysle wnioski :*

: 08 cze 2008, 23:32
autor: Grace
Andrew pisze:Mia napisał/a:


Andrew, co się ukrywa? Niewyobrażalne napalenie na nasmarowanego oliwką faceta wyginającego ciało na parkiecie? Śmiech to śmiech, fun, zabawa. Jak dla mnie z pożądaniem nie ma nic wspólnego.

wyciagasz jakies mysle wnioski :*

i tu się zgadzamy, bo też myślę, że Mia wyciąga wnioski. <browar> <chory>

Mona pisze:Joasia napisał/a:
Tylko starałam się wytłumaczyć czemu można się akurat śmiać wtedy.

Nadal nie wiem, z czego tam można śmiać się :)

też nie byłam, (ale pójdę! :D ) ale wiem, że jest się z czego śmiać, ale mnie to tam wiele nie potrzeba :D