Wyraź to. Czymkolwiek to jest.

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 10 kwie 2009, 21:00

To dzisiejsze to kolonoskopia.
Reszta, o której może tu wspominałam to podstawowe badania jakieś typu EKG, krew, mocz itp.
Na USG wątroby znów zapomniałam się zapisać dziś <zalamka>

Nemezis · Postautor: **Nemezis** » 10 kwie 2009, 21:05

księżycówka pisze:kolonoskopia.

poczytałam, wrrr.... a miałaś znieczulenie?

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 10 kwie 2009, 21:27

Ta Fentanyl dożylnie, ale co z tego. To i tak boli jak cholera.

Mijka · Postautor: **Mijka** » 10 kwie 2009, 21:44

Księżycówka: trzymaj się <przytul>

Ja też nie miałam dziś dobrych wieści od lekarza.
Poza tym, to i tak dziś niewiele zmienia.

kot_schrodingera · Postautor: **kot_schrodingera** » 10 kwie 2009, 21:45

Moje krzyki bólu pół poczekalni słyszało.

księżycówka, trzymaj się <przytul>

złożę za Ciebie w ofierze kota

matko, idę zaraz na drogę krzyżową, dobrze, że mam mp3 ze sobą i zapas bateryjek

czy tylko mi przed oczami stanął odcinek włatców móch?

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 10 kwie 2009, 21:54

<siekiera2>

No co? Koty na ofiary dobre są [:D]

Blazej30 pisze:czy tylko mi przed oczami stanął odcinek włatców móch?

Prawdopodobnie.

Mati · Postautor: **Mati** » 10 kwie 2009, 22:05

księżycówka pisze:Cytat:
<siekiera2>
No co? Koty na ofiary dobre są

widać, że rodzina

hehe. ewentualnie może być wiewiórka, ale one są mniej ufne i trudniej je złapać

...

ale mnie babcia mierzyła jak wszyscy odmawiali "ojcze nasz" a ja się nie modliłem

myślałem, że zaraz mnie rzuci tym zniczem

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 10 kwie 2009, 22:06

Mati pisze:ewentualnie może być wiewiórka, ale one są mniej ufne i trudniej je złapać ...

Warszawskie wręcz przeciwnie. Można by pójść do Łazienek i którąś złapać

Mati · Postautor: **Mati** » 10 kwie 2009, 22:15

księżycówka pisze:Warszawskie wręcz przeciwnie. Można by pójść do Łazienek i którąś złapać

o! to świetnie. złapiesz mi kilka? bo koty mi się kończą już

Dzindzer · Postautor: **Dzindzer** » 10 kwie 2009, 22:15

Te Wasze wiewiórki to bezczele jedne. Siadłam sobie na ławeczce, czuliłam sie do narzeczonego, a ona taka jedna ruda, wskoczyła na ławeczkę cichcem i mi sie do orzechów dobrała, cała paczkę nerkowców spaskudziła, zżarła kilka, ale co ja po wiewiórce mam jeść <foch>

Księzycówką <przytul>

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 10 kwie 2009, 22:44

Mati pisze:złapiesz mi kilka?

Sam złapiesz jak przyjedziesz

Pójdziemy tam sobie na lody

Dzindzer pisze:Te Wasze wiewiórki to bezczele jedne. Siadłam sobie na ławeczce, czuliłam sie do narzeczonego, a ona taka jedna ruda, wskoczyła na ławeczkę cichcem i mi sie do orzechów dobrała, cała paczkę nerkowców spaskudziła, zżarła kilka, ale co ja po wiewiórce mam jeść

To i tak nie tak źle. Sama widziałam (a ja tam często nie bywam) jak jednej się we włosy zaplątała, a drugiej zjechała po gołych nogach zostawiając piękne krwawiące ślady.

A one wcale nie miały nawet orzechów. Jedna siedziała, a druga szła alejką z chłopakiem.

Joasia · Postautor: **Joasia** » 10 kwie 2009, 22:50

księżycówka pisze:a drugiej zjechała po gołych nogach zostawiając piękne krwawiące ślady.

Mi też kiedyś na nogę wskoczyła. Na szczęście spodnie miałam <boje_sie>

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 10 kwie 2009, 22:57

No to był środek lata więc laska miała spódnicę

Dzindzer · Postautor: **Dzindzer** » 10 kwie 2009, 23:03

księżycówka pisze:A one wcale nie miały nawet orzechów.

zaczynam myśleć, ze to krwawa zemsta za brak orzechów

Mati · Postautor: **Mati** » 10 kwie 2009, 23:18

księżycówka pisze:Sam złapiesz jak przyjedziesz Pójdziemy tam sobie na lody

no nie no, nie będę tak przy Tobie ich łapać i mordować

nie wypada przy Damie

Joasia · Postautor: **Joasia** » 10 kwie 2009, 23:18

Dzindzer pisze:zaczynam myśleć, ze to krwawa zemsta za brak orzechów

Ja też nie miałam, ups... <boje_sie>

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 10 kwie 2009, 23:45

Mati pisze:no nie no, nie będę tak przy Tobie ich łapać i mordować nie wypada przy Damie

Ja nie jestem damą

Pomordować możesz później, a łapać możemy razem. Nie znoszę tych szkodników

Nola · Postautor: **Nola** » 11 kwie 2009, 00:21

moja przyjaciółka stwierdziła, że musze z nią jechać w licu na wakacje,bo ona nie ma teraz faceta i nie ma z kim jechać. no jaaaasne <zalamka>

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 11 kwie 2009, 00:25

Może do lipca se znajdzie jakiegoś frajera

http://mooniak.mybrute.com

Zostałam w to wciągnięta

Nola · Postautor: **Nola** » 11 kwie 2009, 00:31

księżycówka pisze:Może do lipca se znajdzie jakiegoś frajera

nie może a musi, bo ja się nigdzie nie wybieram. muszę ciągnąc 2 prace, żeby zarobić na lepsze wakacje we wrześniu

tylko obrazi się oczywiście, że hej.

Mati · Postautor: **Mati** » 11 kwie 2009, 01:49

księżycówka pisze:Ja nie jestem damą Pomordować możesz później, a łapać możemy razem. Nie znoszę tych szkodników

no ale gdzie ja je będę trzymać przez ten czas? w plecaku? najlepiej je na miejscu młotkiem w łeb, roztrzaskać na miazgę i już...ewentualnie możemy na miejscu z żywych ofiarę zrobić, serca wykrajać

kot_schrodingera · Postautor: **kot_schrodingera** » 11 kwie 2009, 09:03

Może do lipca se znajdzie jakiegoś frajera

nie może a musi, bo ja się nigdzie nie wybieram.

powiedz jej że na wakacjach coś wyhaczy. jakiegoś syna fellaha...

Imperator · Postautor: **Imperator** » 11 kwie 2009, 10:00

Dzindzer pisze:Te Wasze wiewiórki to bezczele jedne. Siadłam sobie na ławeczce, czuliłam sie do narzeczonego, a ona taka jedna ruda, wskoczyła na ławeczkę cichcem i mi sie do orzechów dobrała, cała paczkę nerkowców spaskudziła, zżarła kilka, ale co ja po wiewiórce mam jeść

Dobrze, że się nie dobrała do orzeszków narzeczonego... <diabel>

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 11 kwie 2009, 11:29

Nola pisze:tylko obrazi się oczywiście, że hej.

To ciekawe osoby nazywasz przyjaciółmi <zmieszany> Dla mnie kosmos.

Mati pisze:no ale gdzie ja je będę trzymać przez ten czas? w plecaku?

Nie no zorganizuje jakiś słoik ;DD

Dzindzer · Postautor: **Dzindzer** » 11 kwie 2009, 11:29

Nie było jak, pilnowałam <diabel>

Mijka · Postautor: **Mijka** » 11 kwie 2009, 11:31

księżycówka pisze:To ciekawe osoby nazywasz przyjaciółmi <zmieszany> Dla mnie kosmos.

Dla mnie też.

Jadę do babci. Święta jutro <aniolek>

[ Dodano: 2009-04-11, 11:34 ]
p.s podciągnie ktoś temat kinowy?

Mati · Postautor: **Mati** » 11 kwie 2009, 11:35

księżycówka pisze:Nie no zorganizuje jakiś słoik ;DD

ale to duży musi być, co bym miał zapas na kilka niedziel chociaż potem

a jeśli chodzi o święta to:

Wiosennego chłodu życzę Ci bez końca,
Obyś w te święta nie ujrzał słońca!
Oby Ci święconkę zwierzyna leśna zjadła,
A szajka baranów z kiełby Cie okradła!

http://playwielkanoc.pl/

Mijka · Postautor: **Mijka** » 11 kwie 2009, 11:38

Mati pisze:a jeśli chodzi o święta
to:

Mati, ja błagam o święta bez wierszyków i łańcuszków, naprawdę <chory>

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 11 kwie 2009, 11:42

Mati pisze:ale to duży musi być, co bym miał zapas na kilka niedziel chociaż potem

Co Ty. Upchnie się

Mijka pisze:Mati, ja błagam o święta bez wierszyków i łańcuszków, naprawdę

Ja już podostawałam <chory>

Mijka · Postautor: **Mijka** » 11 kwie 2009, 11:46

księżycówka pisze:Ja już podostawałam

Ja jak widzę formę to kasuje okienko i tyle. Nie znoszę tego typu rzeczy. Także Mati, nie wysilaj się ;P

Wyraź to. Czymkolwiek to jest.

Kto jest online