Wyraź to. Czymkolwiek to jest.

[chwastek]

oj ... wybacz ... pomyłeczka

[Ted Bundy]

niesamowite ;DD

[ksiezycowka]

dobry, czuły i troskliwy misiek z ciebie ...

Az do przesady ponoć ;DD

[Nola]

ale mi się smutno robi jak oglądam zdjęcia

kurcze, mam takiego stresa przed poprawką, że hej. nie mówię nawet kiedy się zaczęłam uczyć <boje_sie>

[lollirot]

jak najbardziej dobry i czuły Dla niej i tylko dla niej. Nie dla tego pieprzonego świata.

Jak to czytam, to cieszę się, że mój jest dobrym człowiekiem. Nie wybiórczo dobrym, tylko dobrym po prostu, tak o. Przyfarciło mi się

Mnie się za to na łeb zawaliło parę spraw, a nie bardzo mam co z tym zrobić na odległość I trudno, co się zawali, a co naprawię, to moje. Dam radę zawsze

[Koko]

Dobra, to co, Minister, pijemy w Krakowie jak będziesz? Koko, pijemy jak Ty będziesz?

Jasne, sobota 05.09. Sprobujemy tez sie napic jak Ministrowa bedzie, moze przylece sobie na zakupy
Ale fajnie bedzie Was znowu zobaczyc

Tak z innej Beczki, Koko pokaż włosy

Jak w kreskowkach pytajnik nad glowa mi sie pojawia. Czys Ty widziala moje wlosy? Moze, moze raz, ech ta pamiec!
Nadal dluuugie i blond.

bo nie wybaczam ciężkich przewinień wobec mnie.

Za dawnych czasow tez mysleli, ze to Slonce krazy wokol Ziemi.

Przyfarciło mi się

))

[chwastek]

niesamowite ;DD

często zdarza mi się mylić ted ... nie wkurzaj mnie dzisiaj
przez ciebie trace wiarę w ludzi

[Ted Bundy]

ja tą wiarę utraciłem dawno temu ;DD Ale współczuję osy, bo sam nienawidzę owadów, szczególnie os, pszczół i szerszeni.

[ksiezycowka]

sam nienawidzę owadów, szczególnie os, pszczół i szerszeni.

i szykoni. Ze 2 lata temu mnie ugryzł i autentycznie wolałabym osę

[ Dodano: 2008-08-20, 08:11 ]
Nie znoszę takich dni jak dziś. Muszę być w miarę punktualnie w pracy, a autentycznie jedyne co mi się chce teraz zamiast biegu to spanie.

Eh.... ubrać się trzeba...

[kot_schrodingera]

wie ktoś może jak wygląda ze strony papierkowej rezygnacja ze spółki z oo

[Yasmine]

Jak w kreskowkach pytajnik nad glowa mi sie pojawia. Czys Ty widziala moje wlosy? Moze, moze raz, ech ta pamiec!
Nadal dluuugie i blond.

No właśnie raz, takie dłuuuugie i chciałam jako motywację .

Muszę jechać odebrać opinię z praktyk (aż jestem ciekawa co tak po mnie powypisywali, nie chciała napisać od razu, tylko powiedziała, że musi przemyśleć <boje_sie> ), później do Urzędu Skarbowego, jak ja kocham takie dni .

W ogóle cała obudowa laptopa mi się praktycznie połamała przy zawiasach, zastanawiam się, czy gwarancja to obejmuje

[Dzindzer]

W ogóle cała obudowa laptopa mi się praktycznie połamała przy zawiasach, zastanawiam się, czy gwarancja to obejmuje

Najpierw się dowiedź. Ja durna sie nic nie dowiadywałam tylko poszłam do sklepu i tam naprawe zleciłam, bo gwarancja. a tu sie okazało, że po takim popsuciu gwarancja mi wygasa

[Yasmine]

Najpierw się dowiedź

no podstawa, bo jak nie, to nie naprawiam narazie. Tylko babcia ma wszystkie dokumenty, a jak ona się dowie, że w laptopie za którego dała tyle kasy, coś się zepsuło... to ja już wolę połamany ;DD

[chwastek]

jaka jest różnica pomiedzy vistą 32bitową a 64bitową? i którą powinnam mieć?

[Dzindzer]

Wydaje mi się, że na większości kompów na których vistę można odpalić to pójdzie raczej ta 32. Ale ja sie nie znam. Ja mam chyba 32
Zapewne zaraz się dowiesz jaka to vista jest bvleee

[Ted Bundy]

jaka jest różnica pomiedzy vistą 32bitową a 64bitową? i którą powinnam mieć?

Wystarczą 32 bity. 64 to marketingowy badziew i melodia przyszłości, nie mająca przełożenia na działanie systemu, wykorzystywana głównie w superkomputerach. Najlepiej weź XP z ostatnim SPackiem, bo Vista to zabugowany chlew pełen odpustowych swiecidełek, a nie porządny system.

[Dzindzer]

bo Vista to zabugowany chlew pełen odpustowych swiecidełek, a nie porządny system.

A nie mówiłam

[Ted Bundy]

siedzę z windą od 3.11. Siedziałem na każdym jej modelu. Vista i Me to najgorsze mikromiękkie wytryski technologiczne.

[Dzindzer]

Że Me to badziew to się zgadzam. Ale co Ci w viście sie nie podoba ( poza tym, że dużo miejsca zajmuje )

[chwastek]

bo Vista to zabugowany chlew pełen odpustowych swiecidełek, a nie porządny system.

A nie mówiłam

no własnie, naczytałam się mnóstwa negatywnych opinii o viście ... wiekszości tych komentarzy nie rozumiem ... ale czy kupując nowy komputer i stary system nie robię aby kroczka do tyłu?
osoba która składa mi komputer przekonuje mnie, że za chwilę vista bedzie przeważającym systemem ... w sumie może warto być na bieżąco?

nie wiem ... akurat dylematy w tym temacie przerastają mnie ...

[pani_minister]

Ale co Ci w viście sie nie podoba

Jest niekompatybilna ze starszym softem.
Zauważalnie spowalnia sprzęt na idiotyzmach, programy, które nie powinny używać więcej niż 5 CPU nagle skaczą na 40 czy 90, zawiesza się na nieistotnych drobiazgach. Laptop na XP pokazał mi jednego bluescreena przez półtora roku, laptop na viście kilka w ciągu dnia.
No i vista rozpirzyła mi dysk po zainstalowaniu zwykłego programu do defragmentacji.

Nie wiem, co dokładnie poszło źle w tym systemie, ale z poziomu użytkownika stwierdzam, że wolałabym się Linuxa nauczyć, niż vistę zainstalować.

osoba która składa mi komputer przekonuje mnie, że za chwilę vista bedzie przeważającym systemem

Bo legalnego XP teraz nie tak łatwo dostać, więc wciskają wszystkim vistę
Office'a też spaprali

[Ted Bundy]

ale czy kupując nowy komputer i stary system nie robię aby kroczka do tyłu?

w żadnym wypadku nie. Nie słuchaj sprzedawcy, to zwykła marketingowa papka. Przede wszystkim jest niestabilna i zabugowana. Poza tym wolna. Patrząc pod kontem aplikacji, które odpalałem. O pamięciożerności nie wspomnę czy wesołych jajach ze sterownikami albo konfiguracją sieciówki. Sama wybierz, co wolisz - czy stablilność, potwierdzoną wieloma łatkami i service packami, czy terra incognita. W 2009 gigant z Redmond wprowadzi najprawdopodobniej nowy system. Zatem przesiadanie się z czegoś sprawdzonego na ten badziew jest nielogicznością.

[ Dodano: 2008-08-20, 22:22 ]

laptop na viście kilka w ciągu dnia.

sterowniki, brak kompatybilności. Koronna, że tak powiem, przypadłość Visty O problemach z laptopami i Vistą spłodzono tysiące postów na forach branżowych.

[ Dodano: 2008-08-20, 22:23 ]

Office'a też spaprali

może nie tyle spaprali, co zrobili z niego oczojebną choinkę. Osoba, pracująca całe życie na Office, głupieje na długi czas gdy dostaje nowy. Nic nie jest na swoim miejscu. To szybko mija, ale niesmak pozostaje. Ja zostałem przy swoim 2003.

[pani_minister]

czy stablilność, potwierdzoną wieloma łatkami i service packami

No to akurat świadczy chyba o rzeczy przeciwnej

[Ted Bundy]

nie do końca Goły XP, na pierwszej swojej wersji też potrafił zrobić numery. Ale załatany, poprawiony, jest o niebo stabilniejszy. Nie było Windy bez dziur, więc warto wybrać tą najbardziej załataną. Nalepiej siedziało mi się na 98, ale w obecnych czasach to niemożliwe.
Jedyną zaletą Visty z mego pktu widzenia jest DX 10. Ale dopóki nie jest szeroko wykorzystywany, nie widzę sensu by się tym empirycznie zajmować.

[Yasmine]

bo Vista to zabugowany chlew pełen odpustowych swiecidełek, a nie porządny system.

No, koleżanka ma w pokoju w laptopie i ciągle coś z tym nie tak. Mi się podobał Win 98, wszystko mi na nim chodziło, tylko z nim współgrał skaner.


Tak w ogóle gdzieś jest Mia? Bo mi jej brakuje jakoś.

Jakies robactwo w domu mamy, znaczy z kuchni. Wypsikane wszystko, ale śmierdzi dalej, mimo że wywietrzone i głowa boli. Jutro od rana czeka wielkie sprzątanie kuchni

[ksiezycowka]

Tak w ogóle gdzieś jest Mia? Bo mi jej brakuje jakoś.

Drugi miesiąc siedzi w pracy w Walii?

[Yasmine]

Drugi miesiąc siedzi w pracy w Walii?

zastanawiam się dlaczego ja nic o tym nie wiem. Ale jak drugi miesiąc to miałam pewnie sesyjną gorączkę i mi umknęło.
A kiedy wraca ?

[ksiezycowka]

zastanawiam się dlaczego ja nic o tym nie wiem.

Biorąc pod uwagę, że pisała 2 miesiące o tym tu posty to nie mam pojęcia.

A kiedy wraca ?

A wraca?

[Yasmine]

A wraca?

a nie ( ?

[ksiezycowka]

a nie (

Nie wiadomo.