Wyraź to. Czymkolwiek to jest.

[Ted Bundy]

kto mi wytłumaczy fenomen zakladania skarpetek do sandałów

inaczej - kto mi wytłumaczy jak facet może sandały czy inne japonki założyć Obleśne.
Wypiłem dwa piwa, dobry seks, dostałem ciekawą propozycję nowej pracy (euro na tapecie - czy skorzystam, zobaczę), dzień pełen wrażeń, po prostu

[Mati]

inaczej - kto mi wytłumaczy jak facet może sandały czy inne japonki założyć Obleśne.

racja!! jedne jedyne słuszne obuwie w 30 stopniowy upał to adidasy!! tak trzymaj Tedziu aha! i grube skarpety!!

mm ten aksamitny zapach pieszczący me receptory węchowe, gdy po całym dniu chodzenia po mieście zdejmuje swe obuwie

Tedziu...wybacz, ale roz***alasz mnie na łopatki czasami...

[Dzindzer]

No wlasnie - kto mi wytłumaczy fenomen zakladania skarpetek do sandałów

Pewnie się boję, że im stopy się poobcierają
Wśród facetów po czterdziestce to jest nagminne

Dzindzer napisał/a:
!(0

Jak zacytujesz więcej to wyjaśnię. Bo po tym to ja tez nie łapie

inaczej - kto mi wytłumaczy jak facet może sandały czy inne japonki założyć Obleśne.

Japonki- wsuwasz stopę tak by przedziałek był za dużym palcem. Sandały- wkładasz stopę do buta i zapinasz taki paseczek. a Ty co latem nosisz

[Andrew]

inaczej - kto mi wytłumaczy jak facet może sandały czy inne japonki założyć Obleśne.

jak czlek czlekiem - tak sandały nosił

[Dzindzer]

i grube skarpety!!

Do połowy łydki oczywiście

jak czlek czlekiem - tak sandały nosił

Eeee to jakie pedły były i degeneraty i oblechy zapewne

[Andrew]

e tam , jak rzymianie , tak celtowie i grecy nosili owo cóś

[Augusto]

w japonkach chodzą pedały

[Wujo Macias]

Grecy to banda pedalow byla- stad awersja Teda.
Ja nie nosze ani japonek, ani sandalow; ale do tych drugich awersji nie mam. Jestem sandalowo- tolerancyjny.
MAti- jesli skonczysz infe, to raczej nie pojdziesz do glin. Bedziesz mial lepsze i ciekawsze oferty pracy.

[Ted Bundy]

jedne jedyne słuszne obuwie w 30 stopniowy upał to adidasy!!

lekkie skórzane półbuty, nie chodzę w adidasach po mieście To dobre na sport i wyjazd wakacyjny, nie na codzień.

[ Dodano: 2008-07-26, 21:39 ]

wsuwasz stopę tak by przedziałek był za dużym palcem

właśnie, właśnie Przecież tak się nie da. Albo się odparzy jak jasna cholera, albo zrani do krwi, jak podeszwę przydepnie. Da się w tym chodzić i nie zabić? ;DD

[Andrew]

da sie i to jeszcze jak ! z Nowego Dworu Gdanskiego tak do Chlebowa - zaszedlem, a to aż około 15 km
i zadnych obtarć !
ale ... ciulatej baletnicy przeszkadza i raek u spódnicy ...

[Ted Bundy]

http://youtube.com/watch?v=wXxhI9bpSYM

piękna gra, wspaniały film

[AMX]

Heh zadziwiające jest jak kiedyś trwałe rzeczy robili. Dzisiaj przerabiałem starą przedwojenną maszynę do szycia Naumana ( znaczy się podstawę tej maszyny) na ładny stylowy stolik do pokoju. Po wymontowaniu niepotrzebnych rzeczy moim oczom ukazał się obraz ponad 80 letnich nienaruszonych przez czas łożysk kulkowych i przedwojennego smaru. Jednak co sprzęt z początku ubiegłego wieku to sprzęt, sto lat postoi i zacznie pracować od pierwszego kopa.A obecne zabaweczki to po pięciu latach same ulegną biodegradacji.

[TFA]

Wiem o czym mowiz AMX, znam ten klimat.

[Dzindzer]

w japonkach chodzą pedały

Znam kilku, żaden nie chodzi, za to kilku heteryków pomyka

lekkie skórzane półbuty, nie chodzę w adidasach po mieście

A jak byś nad morze pojechał, to w czym byś pomykał na plażę

Da się w tym chodzić i nie zabić? ;DD

Da się, da. Ja chodzę, znajomi też i żyjemy

Ale się czuję padnięta, ale jak cudnie padnięta
Słońce mocno grzeje, jest wspaniale

[ksiezycowka]

białe są takie pospolite

Ale choć jedną by mieć wypadało ;DD Mam zielone, czerwone, czarne, brązowe, pomarańczowe, poluje na fioletową (tylko XS była, a ja S potrzebuję) , ale białej nie

Jak zacytujesz więcej to wyjaśnię. Bo po tym to ja tez nie łapie

To kwota za sukienkę miała być

jesli skonczysz infe, to raczej nie pojdziesz do glin. Bedziesz mial lepsze i ciekawsze oferty pracy.

Ale się czuję padnięta

Ja też. A za niewielką ilość czasu poczuję kaca.
Ale i tak uwielbiam imprezy ze znajomymi, kimanie kątem do rana u M. i poranne powroty z Bemowa do domu. ;DD Tylko czemu znów moja matka miała rację? "Ania, jak Ty tam jedziesz to wrócisz rano!" "Nie, no co Ty. Na 2 piwka jadę!" Taaa.... 2

[Mati]

Ale choć jedną by mieć wypadało ;DD Mam zielone, czerwone, czarne, brązowe, pomarańczowe, poluje na fioletową (tylko XS była, a ja S potrzebuję) , ale białej nie

no wypadałoby

Wujo Macias napisał/a:
jesli skonczysz infe, to raczej nie pojdziesz do glin. Bedziesz mial lepsze i ciekawsze oferty pracy.

czemu skaczesz?? ja chce iść do policji

ja ostatnio dużo pije...w sensie, że często...w tym tygodniu byłem chyba z 4x na piwie...może nie często w sumie, ale częściej niż kiedyś...kiedyś 4x na piwie byłem przez cały rok, a teraz?? co się ze mną dzieje

[Dzindzer]

To kwota za sukienkę miała być

Nawet nie zauważyłam, że mi się jakoś tak coś nie wpisało. A za kieckę dałam 190. Mam już w czym na wesele iść

co się ze mną dzieje

Ciekawe czyj to wpływ

Cudny dzień, po prostu wspaniały

[Yasmine]

Uwazaj, bo kiedys do Opola moze zawitam.

już się boję .

ja ostatnio dużo pije...w sensie, że często...w tym tygodniu byłem chyba z 4x na piwie...

no ja też. Wiecznie mnie gdzieś wyciągają

To ja się robię na bóstwo i idę z moim na spacerek, bo przepustkę dostał

[Wujo Macias]

]Wujo Macias napisał/a:
jesli skonczysz infe, to raczej nie pojdziesz do glin. Bedziesz mial lepsze i ciekawsze oferty pracy.

czemu skaczesz?? ja chce iść do policji

Mati, Ty jestes taki "komandos z piaskownicy". Ja Ciebie troche rozumiem, bo sam wciaz mysle o glinach (aczkolwiek chyba jednak pojde w strone grafiki. Kasa i spokoj psychiczny to jedno, ale widze tez ile frajdy daje mi tworzenie roznych glupot), ale im czlowiek starszy, tym bardziej weryfikuje swoje plany.
Polecam porozmawiac z gliniarzami. Mi po kilku ochlodzil sie stosunek do tego zawodu.

[ksiezycowka]

czemu skaczesz?? ja chce iść do policji

Ja nie lubię policji.

a teraz?? co się ze mną dzieje

Dorastasz

no ja też.

A ja nie. Dzielnie tylko weekendowo jak coś.

[Augusto]

Polecam porozmawiac z gliniarzami. Mi po kilku ochlodzil sie stosunek do tego zawodu.

rozwin mysl Wujo Maciasie

[Mati]

Polecam porozmawiac z gliniarzami. Mi po kilku ochlodzil sie stosunek do tego zawodu.

i? przez równiutki miesiąc miałem przyjemność pracować na komendzie wojewódzkiej, więc nie rozumiem co by miała mi dać rozmowa z panami policjantami a jeśli to miała być jakaś wskazówka, to wytłumacz proszę jaka

Ja nie lubię policji.

czemuż to?

Mati napisał/a:
a teraz?? co się ze mną dzieje
Dorastasz

taaaa jak tak dalej pójdzie to przepije całą zarobioną kasę

a dzisiaj kupiłem sobie to:
http://www.empik.com/samuraje-dzieje-ja ... ,2839493,p

a w przyszłym miesiącu kupie sobie to:
http://www.empik.com/samuraje-ksiazka,2345209,p

[ksiezycowka]

czemuż to?

Bo najczęściej to młode chłystki nie nadające się do niczego innego.

jak tak dalej pójdzie to przepije całą zarobioną kasę

Bez przesady. Chyba byś dużo pić musiał albo tak mało Ci zapłacili.

[Wujo Macias]

Rozwijam mysl- ta robota odczlowiecza, wyjalawia emocjonalnie, powoduje agresje ( chociazby poruszany czesto motyw przemocy w rodzinie), nierzadko pojawia sie alkoholizm, Do tego ciagle presja i zagrozenie zycia, a profity z tego niespecjalne- a to nie rzutuje pozytywnie na podejscie do pracy. Takie niby pierdoly, ale naprawde bylem zdumiony co mozna uslyszec od glin po zrobieniu flaszki wodki/ kilku piw (tak sie sklada, ze wsrod znajomych jest troche ludzi z policji, to i czasem na imprezach zdarza sie pogadac).

[Ted Bundy]

ta robota odczlowiecza, wyjalawia emocjonalnie, powoduje agresje ( chociazby poruszany czesto motyw przemocy w rodzinie), nierzadko pojawia sie alkoholizm

i najważniejsze, bodajże - gówniane pieniądze. Za taką kapuchę nadstawiać karku, trzeba być ideowcem, pełnym. Chyba, że wbiłbyś do ABwehry, albo CBA. Co innego. No i prestiż.

[Mati]

Bo najczęściej to młode chłystki nie nadające się do niczego innego.

ja miałem przyjemność poznać i tych co siedzą w komendzie na wyższych stanowiskach, kilku zwykłych patrolowców, paru chłopaków ze SPAPu...ale też miałem osobiste spotkania z łysymi chłystkami...no cóż. to zależy od człowieka, a nie od stanowiska

Bez przesady. Chyba byś dużo pić musiał albo tak mało Ci zapłacili.

nie no. zapłacili mi dobrze

[Wujo Macias]

Bo najczęściej to młode chłystki nie nadające się do niczego innego.

ja miałem przyjemność poznać i tych co siedzą w komendzie na wyższych stanowiskach, kilku zwykłych patrolowców, paru chłopaków ze SPAPu...ale też miałem osobiste spotkania z łysymi chłystkami...no cóż. to zależy od człowieka, a nie od stanowiska

Komunal taki to jest. Jasne, ze zalezy od charakteru danej osoby, ale robota w policji, woju itp. sprzyja pewnym patologiom.
I teraz pytanie- pchac sie w imie zasad, pragnienia bycia "twardzielem" (mi sie wydaje, ze to jest glowny motyw powodujacy, ze chcesz isc do glin. takie falszywe przeswiadczenie, ze bedzie kozak.), tudziez innych czynnikow; tylko po to zeby zarabiac malo i wbic sie w mniejsze lub wieksze bagno?
To nie sa "Kryminalni" Mati.

[Marissa]

Wróciłam właśnie z wesela. Fajnie było
I byłam niegrzeczna

[Wujo Macias]

Wróciłam właśnie z wesela. Fajnie było
I byłam niegrzeczna

Glosno siorbalas pijac barszcz?

[ksiezycowka]

Glosno siorbalas pijac barszcz?

Żeby barszcz

Kurcze tego nie lubię w imprezowaniu moim. Człowiek całą noc na nogach, w dzień odsypia, a potem spać nie może, a do pracy musi iść rano