Wyraź to. Czymkolwiek to jest.

Trafiaja tu topiki ktore zostały załozone w działach tematycznych forum, a do nich nie pasowały. Posty w tym dziale automatycznie są kasowane co 180 dni.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 23 cze 2008, 23:31

Byłam dzisiaj w bibliotece i zamknięta :(. To obejrzałam do końca gotowe na wszystko i 4 seria się tak porąbanie skończyła, że nie wytrzymam do października, bo mnie ciekawość zżera, no !

A jutro rano jadę na przysięgę i nie mam pojęcia jak się ubrać. Tam jakoś ładnie chyba trzeba, nie <hmm> ?
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 23 cze 2008, 23:38

Yasmine pisze:A jutro rano jadę na przysięgę i nie mam pojęcia jak się ubrać. Tam jakoś ładnie chyba trzeba, nie <hmm> ?
Pewnie tak. Nie znam żadnego człowieka co by dobrowolnie do wojska poszedł i komuś cośtam przysięgał. ;P

(Mati nie pójdziesz do wojska, bo się Ciebie wtedy wyprę!)

A ja idę się uczyć już no. Godzina w sumie odpowiednia :D
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 23 cze 2008, 23:41

księżycówka pisze:Nie znam żadnego człowieka co by dobrowolnie do wojska poszedł i komuś cośtam przysięgał. ;P

Mój mnie poprawia, bo to nie przysięga tylko ślubowanie i że to inaczej, bo to Policja a nie Wojsko :P. Ale zwał jak zwał. Pomyślę nad strojem rano <pijak>
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 23 cze 2008, 23:41

księżycówka pisze:Nie znam żadnego człowieka co by dobrowolnie do wojska poszedł i komuś cośtam przysięgał. ;P

hmm...całkiem możliwe, że będziesz znała :P

księżycówka pisze:(Mati nie pójdziesz do wojska, bo się Ciebie wtedy wyprę!)

...albo i nie będziesz znała :P

a ja mam nowy telefon <banan> samsunga e250 [:D]

[ Dodano: 2008-06-23, 23:43 ]
Yasmine pisze:bo to Policja

Twój jest w policji, czy w ramach odbębnienia wojska w policji? :> bo jakoś nie pamiętam bym czytał coś na ten temat :P
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 23 cze 2008, 23:44

księżycówka pisze:Dlatego Ty siedzisz? <szczerbaty>
bo brzydal jestem <szczerbaty>
księżycówka pisze:Nie znam żadnego człowieka co by dobrowolnie do wojska poszedł i komuś cośtam przysięgał. ;P
a gdzie ci prawdziwi mężczyźni ??
to ja idę lulu. dobranoc
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 23 cze 2008, 23:47

Blazej30 pisze:to ja idę lulu. dobranoc

cześć Błażej <browar>

Księżycówkę szlag trafi, ale tak trochę myślę, czy nie iść na zawodowego...rodzice i Kami mi próbują to wybić z głowy, no ale chciałbym...tak trochę...
a jak nie to do policji [:D]
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 23 cze 2008, 23:49

Mati pisze:Twój jest w policji, czy w ramach odbębnienia wojska w policji? :>

no to teoretycznie odbębnienie wojska w policji, a praktycznie to policja a nie wojsko. 2 miesiące to jest ciężko, dużo nauki i rożnych zajęć a już po ślubowaniu to obstawiają rożne mecze, koncerty itp.
Ostatnio zmieniony 23 cze 2008, 23:49 przez Yasmine, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 24 cze 2008, 00:03

no w oddziałach prewencji będzie o ile dobrze pamiętam :)
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 24 cze 2008, 00:12

Blazej30 pisze:a gdzie ci prawdziwi mężczyźni ??
Z pewnością nie w wojsku ;P
Mati pisze:rodzice i Kami mi próbują to wybić z głowy
I dobrze. :] Głupoty należy z głowy wybijać.

[ Dodano: 2008-06-24, 00:19 ]
Ja pitolę już nie myślę. W A6W 6 powtórzeń oznacza:
a) Pierwsze ćwiczenie 6 razy powtórzyć, drugie 6 razy, trzecie 6 razy itd.
b) Całe sześć ćwiczeń (wszystkie kroki po kolei) zrobić raz po razie 6 razy
?

[ Dodano: 2008-06-24, 00:29 ]
Dobra już wiem ;P
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 24 cze 2008, 00:50

księżycówka pisze:I dobrze. :] Głupoty należy z głowy wybijać.

no ale mnie zawsze do tego ciągnęło :( ja zawsze chciałem być żołnierzem...

księżycówka pisze:a) Pierwsze ćwiczenie 6 razy powtórzyć, drugie 6 razy, trzecie 6 razy itd.

o tak :)

księżycówka pisze:Dobra już wiem ;P

ale ja i tak Ci napiszę. widzisz jaki ze mnie dobry kolega [:D]
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 24 cze 2008, 00:54

Mati pisze:o tak :)
No właśnie na odwrót ;)
Patrz w komentarzach: http://wdziek.info/aerobiczna_6_weidera.html
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 24 cze 2008, 01:06

księżycówka pisze:W badaniach nic się w % nie podaje Jak nie wiem co i jak robione, jak raportu nie mam i nie przeczytam to nie wierzę. Poza tym to się z czasem zmienia.

Ja miałam robione przez psychologa. Pod koniec przeliczała na procenty. Wiem, że się zmienia, ale u mnie nie sądzę by zaszła od tego czasu jakakolwiek zmiana :P

Nola pisze:egzamin był tak jak się spodziewałam straszny

przynajmniej juz po <przytul>

Nola pisze:nigdy nie lubiłam serialu, ale z ciekawości może film obejrzę.

ja na film na pewno się wybiorę :)

Padnięta jestem. Mierzyłam śliczną kieckę na wesele, ale 160zł... z tym, że wszystko bym już do niej miała, buty, bolerko, biżuterie. Sama nie wiem, ale nie mam czasu nawet myśleć o tym.
Ostatnio zmieniony 24 cze 2008, 01:07 przez Mijka, łącznie zmieniany 1 raz.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 24 cze 2008, 01:12

aaaa...to przepraszam <browar>
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 24 cze 2008, 01:17

i w ogóle jego ojciec będzie miał operacje jakąś, trzecią w ciągu pół roku, w połowie lipca i on strasznie się tym przejmuje... przybity jest, czasami zły. Ech.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 24 cze 2008, 01:27

Mia pisze:Ja miałam robione przez psychologa. Pod koniec przeliczała na procenty.
To dupa, a nie psycholog :P
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 24 cze 2008, 01:52

ja chcę nad morze!! :/ a kurcze jak ja mam wolne to Kami pracuje, albo odwrotnie :/ ... będzie trzeba coś wykombinować 8) i jutro do pracy...o Dżizas jak mi się nie chce! :/

dobra pomarudziłem, teraz mogę iść spać. dobranoc <browar>
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 24 cze 2008, 01:54

księżycówka pisze:To dupa, a nie psycholog

e tam, wynik prawidłowy :P
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 24 cze 2008, 05:48

Mati pisze:no ale mnie zawsze do tego ciągnęło :(
nie daj się młody <glaszcze> jak facet raz w życiu nie wypowiedzial zdania:"spytajcie szefa czy da mi 110% mocy z reaktora, cała naprzód, przygotować się do taranowania !! " albo: "zrzucie napalm na tamto wzgórze !! " to dużo stracił
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 24 cze 2008, 07:42

od dzisiaj oszczędzam !
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 24 cze 2008, 08:03

Yasmine pisze:od dzisiaj oszczędzam !

a coś kupiła?

aja dziś skończę w pracy to co mi z wczoraj zostało (sanepid ma przyjechać :/)a potem zakupy i kino :D
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 24 cze 2008, 08:05

Mia pisze:a coś kupiła?

nic, nie kupiłam.Zbieram na wpisowe na szkołę.
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 24 cze 2008, 08:06

Aaa. babcia jednak zmieniła zdanie? :(
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 24 cze 2008, 08:09

Mia pisze:e tam, wynik prawidłowy :P
Nawet nie wiadomo czego. Wyniki surowe przelicza się na steny, staniny, teny, centyle itd. i robi interpretacje. Nie ma %. Nie znam takiego testu. Poza tym badanemu NIGDY nie podaje się żadnych wyników ani przeliczeń. Od tego są informacje zwrotne w formie opisowej. Co jak co, ale gdybym miała wskazać mój konik na studiach do tej pory to byłaby to metodologia badań psychologicznych. A z diagnozy psychologicznej z palcem w nosie 6 miałam :> Nie wspominając, że właśnie uczę się psychologii różnic indywidualnych, na którą składa się temperament (czyli właśnie to o czym mówimy) i inteligencja. :D
Blazej30 pisze:jak facet raz w życiu nie wypowiedzial zdania:"spytajcie szefa czy da mi 110% mocy z reaktora, cała naprzód, przygotować się do taranowania !! " albo: "zrzucie napalm na tamto wzgórze !! " to dużo stracił
Nie mieszaj mu w głowie! <mlotek> <mlotek> <mlotek>
Yasmine pisze:od dzisiaj oszczędzam !
<hahaha> <hahaha> <hahaha>
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 24 cze 2008, 08:12

księżycówka pisze:Nawet nie wiadomo czego.

Wiadomo.

księżycówka pisze:Poza tym badanemu NIGDY nie podaje się żadnych wyników ani przeliczeń.

Ale ja się uczyłam robić to badanie wtedy, a przy robieniu się przelicza.

księżycówka pisze:A z diagnozy psychologicznej z palcem w nosie 6 miałam Nie wspominając, że właśnie uczę się psychologii różnic indywidualnych, na którą składa się temperament (czyli właśnie to o czym mówimy) i inteligencja.

ale wciąż się tylko uczysz. A ta pani wykladała na studiach ten właśnie przedmiot ( psychologia z metodologią) :>

[ Dodano: 2008-06-24, 08:14 ]
księżycówka pisze:A z diagnozy psychologicznej z palcem w nosie 6 miałam

a takich ocen to u mnie na uczelni nie było, w podstawówce czy liceum owszem.
Ostatnio zmieniony 24 cze 2008, 08:13 przez Mijka, łącznie zmieniany 1 raz.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 24 cze 2008, 08:14

Mia pisze:Wiadomo.
No to czego? Jakiego kwestionariusza? Jakie to badanie? Na jakiej teorii oparte? Przez kogo skonstruowane?
Mia pisze:ja się uczyłam robić to badanie wtedy, a przy robieniu się przelicza.
:| Też też nieco dziwne, bo Ty nigdy psychologii chyba nie studiowałaś? :?

[ Dodano: 2008-06-24, 08:15 ]
Mia pisze:a takich ocen to u mnie na uczelni nie było, w podstawówce czy liceum owszem.
U nas są. Zgodnie z regulaminem. Skala ocen to wewnętrzna sprawa szkoły :)
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 24 cze 2008, 08:29

księżycówka pisze:No to czego? Jakiego kwestionariusza? Jakie to badanie? Na jakiej teorii oparte? Przez kogo skonstruowane?

Nie pamiętam. Pamiętam wynik. Ty jesteś z tym na bieżąco, ja studia tam skończyłam dawno.

księżycówka pisze: Też też nieco dziwne, bo Ty nigdy psychologii chyba nie studiowałaś?

Przy naukach społecznych psychologia jest na każdym kierunku, więc przerabiałam ją dwa razy. Na socjologii dokładniej, bo było sporo przedmiotów z psychologią, z racji specjalności: polityka społeczna: praca socjalna.

księżycówka pisze:U nas są. Zgodnie z regulaminem. Skala ocen to wewnętrzna sprawa szkoły

no, takie rzeczy to tylko na zaocznych.
Ostatnio zmieniony 24 cze 2008, 08:30 przez Mijka, łącznie zmieniany 1 raz.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 24 cze 2008, 08:33

Mia pisze:takie rzeczy to tylko na zaocznych.
No niezbyt. Wiele szkół (w różnych trybach) miewa skale do 6. Nawet Lolli kiedyś swój indeks z 6 nam wklejała. No, ale one pewnie też zaocznie na UJ studiuje, nie? :>
Mia pisze:Przy naukach społecznych psychologia jest na każdym kierunku, więc przerabiałam ją dwa razy. Na socjoligi było sporo przedmiotów z psychologią, bo to była speclaność polityka społeczna, wiadomo.
No zdaje sobie sprawę. Tylko dziwi mnie nauka robienia badań psychologicznych osób, które nigdy nie będą mogły tych badań robić w przyszłości. Bo żeby móc je robić - zamówić choćby testy trzeba mieć minimum mgr psychologii. Na studiach wiadomo, że prof. załatwia testy dla studentów, do magisterki promotor, bo student sam nie może.
Mia pisze:Nie pamiętam.
No to nie wiadomo czego :D

[ Dodano: 2008-06-24, 08:34 ]
Wiesz ja tak z ciekawości dopytuje, bo może naprawdę jest coś o czym ja nie wiem, a z chęcia się dowiem. Badania psychologiczne w takim zakresie mnie interesują właśnie. :)
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 24 cze 2008, 08:41

księżycówka pisze:No niezbyt.

Na pewno nie tak znowu wiele. Ja słyszałam o przypadkach kiedy wstawiało się 5,5 czy 6, żeby nagrodzić kogoś specjalnie, ale generalnie nie było takich ocen. W skali ocen zawsze były różnice i jak słyszałam o ich naciąganiu w formie reguły, to tylko na studiach zaocznych. Moim zdaniem to akurat głupie jest.

księżycówka pisze: Bo żeby móc je robić - zamówić choćby testy trzeba mieć minimum mgr psychologii.

A podyplomowe? Nauki społeczne to takie dziedziny, że nie sądze, żeby się nie dało czegoś wymyślić :) Ale myślę, że to był bardziej zabieg w celu zainteresowania, wyciągniecia czegoś ciekawego na zajęcia, niekoniecznie w perspektywie wykonywania tego póżniej, tylko uatrakcyjnienia wykładów i ćwiczeń z tego przedmiotu, tak o :)

księżycówka pisze:No to nie wiadomo czego

Po wyniku nie da się domyślić? Ty zaczęłaś czepiać się wyników, nie testu. Test miałam robiony dawno, nie pamiętam szczegółów jeśli chodzi o kwestionariusz cyz metodę, ale nie wmawiaj mi, że mój wynik jest do kitu, bo Ty tego testu nie przeprowadzałaś :| Swoją drogą też bym chętnie go powtórzyła, bo tak jak teraz myślę, to nieco spokojniesza jestem niż kilka lat temu :D
Ostatnio zmieniony 24 cze 2008, 08:46 przez Mijka, łącznie zmieniany 2 razy.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 24 cze 2008, 08:49

Mia pisze:Po wyniku nie da się domyślić?
No nie. "90% choleryka" to trochę za mało żeby się domyślić co autor miał na myśli ;)
Mia pisze:chyba lepiej wiem co i jak miałam robione.
No właśnie chyba tak, a wiedzą się podzielić nie chcesz :>
Mia pisze:mój wynik jest do kitu, bo Ty tego testu nie przeprowadzałaś
Ja jeszcze testów nie robię. Tzn robię, ale w szkole na zajęcia, a przeciez prawdziwej diagnozy na poziomie 1 czy 2 testów zrobionych przez studenta bez dyplomu nie można brać pod uwagę.
Mia pisze:W skali ocen zawsze były różnice i jak słyszałam o ich naciąganiu w formie reguły, to tylko na studiach zaocznych, ciekawe czemu.
No ja znam różne osoby, z różnych uczelni i trybów z takimi ocenami. Może po prostu na mazowszu więcej szkół, które mają zapisy z taką skalą ocen. :?
Mia pisze:A podyplomowe?
No mgr to minimu. Im dalej tym lepiej. Ale tylko psychologii. Pracownie testów z zewnątrz nie udostępniają z wielu powodów. Dosłownie żądają dyplomów. Poza tym nie sądzę żeby ktoś kto uczył się psychologii w mniejszym zakresie mógł kogokolwiek dobrze zdiagnozować. Wg mnie nawet spora część testów powinna być dopiero dla dr psychologii, a nie mgr tylko, bo czasem takie coś z dyplomem bzdury takie robi, że głowa mała.

[ Dodano: 2008-06-24, 08:51 ]
Mia pisze:teraz myślę, to nieco spokojniesza jestem niż kilka lat temu :D
Bo nasilenie mogło się zmienić. :)
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 24 cze 2008, 08:59

księżycówka pisze:No nie. "90% choleryka" to trochę za mało żeby się domyślić co autor miał na myśli

Ja nić więcej nie zapamiętałam, tylko, że choleryk z domieszką sangwinika i minimalnie melancholika. I sam test pamiętam, bo był choooolernia długi, mnóstwo pytań, no ale to podejrzewam też Ci nic nie powie ;P

księżycówka pisze:No ja znam różne osoby, z różnych uczelni i trybów z takimi ocenami. Może po prostu na mazowszu więcej szkół, które mają zapisy z taką skalą ocen.

nie wiem, dla mnie to zawsze dziwne było. Na moich uczelniach się z tym nie spotkałam i w najbliższym otoczeniu też znajomi nie mieli oceny 6 na studiach.

księżycówka pisze:No mgr to minimu. Im dalej tym lepiej. Ale tylko psychologii.

A to może. Tylko jak mówiłam, to był 1 rok, więc myślę, że babka może chciała zainteresować przedmiotem i wyciągnęła coś ciekawego, bo nie można powiedzieć, że nie :D Zresztą podziałało, bo kilka osób na psychologię potem poszło.

księżycówka pisze: Poza tym nie sądzę żeby ktoś kto uczył się psychologii w mniejszym zakresie mógł kogokolwiek dobrze zdiagnozować.

To może i fakt. To bardzo dobrze, że zarezerowali to dla specjalistów w tej dziecinie. Nie ma speców od wszystkiego.

Jak będzie okazja kiedyś zrobienia sobie testu jeszcze raz to na pewno z niej skorzystam :)
Ostatnio zmieniony 24 cze 2008, 09:18 przez Mijka, łącznie zmieniany 1 raz.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.

Wróć do „Śmietnik”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 46 gości