Wyraź to. Czymkolwiek to jest.

[Wujo Macias]

10-letni Merol to złom? 10-letnia Mazda, Mitsu też?
Litości!

Co innego fiatowskie technikalia czy inne fordy, co innego powyższe

A to tez racja. Niemiec lub japoniec w temacie wozu. Nawet Wujo to wie.

[Ted Bundy]

taki dowcip był:
dlaczego dwóch kolegów, kierowców ARomeo nie mówi sobie dzień dobry w pracy?
Bo już wcześnie rano się spotkali. W serwisie.

[ Dodano: 2008-04-21, 20:43 ]
Z Mesiami jest o tyle ciekawa historia, że paradksalnie łatwiej dorżnąć naszpikowaną elektroniką Esę, niż trzydziestoletnią beczkę Ot, paradoks

[ Dodano: 2008-04-21, 20:46 ]
to cudo też bardzo ciężko zajeździć A bywa, że starsze niż ja, albo równolatek

http://www.careos.com/SP1/volkswagen_pa ... _1984.html

A cena? 2-3,5k

[Mati]

cinquecento to nie merol, to fakt i nic tego nie zmieni. a auto każde może się popsuć. ba! nawet nowy passat, może się zepsuć i nie mieć hamulców po prostu. ot złośliwość rzeczy martwych. tylko, że za naprawę cc zapłacę o kilkakrotnie mniej niż za ewentualną naprawdę auta droższego.

a japońce to wiadomo, nie psują się. ale jak już się coś jednak popsuje to dużo się płaci.

[ Dodano: 2008-04-21, 20:50 ]

to cudo też bardzo ciężko zajeździć A bywa, że starsze niż ja, albo równolatek

http://www.careos.com/SP1...at_ii_1984.html

A cena? 2-3,5k

a to fakt. znajomego passat ma na liczniku już ponad pół miliona i chodzi jak złoto. jednak po spotkaniu z gnu, czy tam inną sarną rdzewieje troszkę w miejscu spotkania

[kot_schrodingera]

http://www.aids.gov.pl/index.php?page=testy

tylko tam? rany. jak tego mało

[ksiezycowka]

to cudo też bardzo ciężko zajeździć

To powinieneś poznać moją ex-"teściową". Z 2 tygodnie czy miesiąc jej to zajęło bowiem

jak tego mało

U nas tylko 2 punkty.

[kot_schrodingera]

U nas tylko 2 punkty.

u nas 1. w mieście do którego jedzie się autobusem 1.5 godz. i czynny do 16.30

[Ted Bundy]

tylko tam? rany. jak tego mało

gdzie tylko tam Na Warszawskiej np. jest klinika, gdzie Ci to zrobią w ramach badań krwi. Prywatna, więc stówa pęknie. Ale zrobią.

[runeko]

Moja A jak coś dokuczliwego wykombinuje, to przewraca oczami i jej się taki diabelski uśmieszek pojawia...

Widzę, że dołączyłeś do klubu posiadaczy Bo tu tak wszyscy: "a mój..", "a moja...". I prawidłowo, wiosna, aż się serce cieszy Powiedziałam ja, rune ignorując łupanie w zębie i kanałowe leczenie w przyszłą sobotę. Ale nic to. Będę odważna! Bo resztę soboty spędzę ze swoim A (zamiennie U, żebyście się nie martwili, że się puszczam czy co)

a nigdy w życiu, zanim bym się do niego przyzwyczaiła, pewnie bym go kilka razy drzwiami połamała, a do tego trzeba by wycinać dziury w spodniach

A ja bym chciała. Taki długi, puszysty i bym sobie nim machała radośnie i zalotnie
Wiem, pieprzę od rzeczy.

Mia napisał/a:
Raz w tygodniu ktoś zaspokaja moje intelektualno-ficzyczne potrzeby i dobrze mi z tym.


to się tak teraz to nazywa? ;DD

Bo widzisz. Nie każdy byle ruchacz potrafi zaspokoić też intelekt. Nie z każdym jest o czym pogadać. To tak łopatą wytłumaczyłam, wybaczcie.

tak,pokaż mi taką

Tutaj. Ojciec zaczął uczyć o co chodzi jak jeszcze był w Polsce więc więcej jak sześć lat nie mogłam mieć. Później po nim przejął brat. I zawsze wychodziło. Następnie to już wkurzali mnie tylko rówieśnicy, dla których szczytem rozrywki były warcaby

Cóż, w Cosmo nie napisali pewnie nic na ten temat

TedBundy napisał/a:
Cytat:
Lubią.


tak,pokaż mi taką ;DD Cóż, w Cosmo nie napisali pewnie nic na ten temat , Szachistki są jak Yeti. Ktoś tam widział, mało kto wierzy na słowo
<browar>

Przytaknął tanebo, znawca i koneser kobiet.


Tak ogólnie to hepi hepi wszystko jest. Jestem ok <browar>

[ksiezycowka]

Tam generalnie najlepiej, ale przy klinikach czy szpitalach też często robią. Jak ja kiedyś ze znajomymi miałam robiony to po znajomości w szpitalu bezpłatnie, bo brat koleżanki tam pracował. <pamiętajmy że miałam jakieś 14 lat i było to z 7 temu więc ot tak sobie pójść i zrobić nie mogłam>

[Ted Bundy]

Nie każdy byle ruchacz potrafi zaspokoić też intelekt. Nie z każdym jest o czym pogadać.

semantyka mnie naprawdę nie interesuje ;DD Żenada zawsze pozostanie żenadą

[runeko]

Żenada zawsze pozostanie żenadą

Aha.Ok.

[SaliMali]

Żenada zawsze pozostanie żenadą

i kto to mówi..

[Augusto]

w szachach nie ma wiele do uczenia, wystarczy w 5 minut pojac jakie ruchy wykonuje dana figura, reszta wychodzi w praniu

Przytaknął tanebo, znawca i koneser kobiet.

[Nola]

Bo weekendzie, kiedy wstaje o której chce, to ta 7 rano w poniedziałek jest koszmarem .

ja juz nawet w soboty nie mogę długo pospać,zostały mi tylko niedziele. no i teraz dni mam zajęte od rana do wieczora, poza jednym luźniejszym wtorkiem. żyć nie umierać

Że też ktoś takie gadzinówki kupuje.

no bardzo ciekawe kto? ani jedna z moich koleżanek tego nie czyta

<szczerbaty>

ta mina to Ci juz chyba na stałe zostanie.

[ksiezycowka]

ani jedna z moich koleżanek tego nie czyta

Też nie znam pisma osobiście czy pośrednio zupełnie. Więc co do zawartości się nie wypowiadam, ale Ted chyba ma podstawy jak widać

[Wujo Macias]

Nie każdy byle ruchacz potrafi zaspokoić też intelekt. Nie z każdym jest o czym pogadać.

semantyka mnie naprawdę nie interesuje ;DD Żenada zawsze pozostanie żenadą

A najlepsze, ze nikt tak naprawde nie jest pewien o co Mii chodzilo.

[Nola]

ale Ted chyba ma podstawy jak widać

ano prawda ;DD

[runeko]

A najlepsze, ze nikt tak naprawde nie jest pewien o co Mii chodzilo.

Zaraz do pracy. Nie chce mi się cholernie. Jeszcze tylko trzy dni tej upiornej zmiany.

[Pegaz]

w szachach nie ma wiele do uczenia, wystarczy w 5 minut pojac jakie ruchy wykonuje dana figura, reszta wychodzi w praniu

Nie masz pojęcia o czym mówisz.. Szachy to nie obsługa komputera.

[Nola]

pozmywałam naczynia i cieszę się, że do rana już nic nie muszę i nikt niczego ode mnie nie chce ;DD czas na relaks w wannie, wlałam mój ulubiony płyn z miodem i mlekiem !

[Olivia]

Jak?
Ale następnym razem się poprawię

No chyba jakoś planowałaś ten wyjazd? Trzeba było pw napisać!

Tyyy, a w drugą stronę też to działa?

Nie.

[SaliMali]

SaliMali napisał/a:
Tyyy, a w drugą stronę też to działa?

Nie.

nieszczególnie będę żałowała

[Wujo Macias]

Tyyy, a w drugą stronę też to działa?

Nie.

Sie wzielo i zimno zrobilo, nie?

[Olivia]

nieszczególnie będę żałowała

Zauważ, że nie zacytowałam części dotyczącej Ciebie. Odpowiedziałam tylko na pytanie, czy spotykam się z ludźmi, których nie lubię. Nie ustosunkowałam się w żaden sposób do Twojej osoby.

Ale jak nie będziesz żałowała, ja tym bardziej.

[SaliMali]

Sie wzielo i zimno zrobilo, nie?

u Was na północy? czy gdzie Ty tam mieszkasz?

[Olivia]

Sie wzielo i zimno zrobilo, nie?

Nie, nie, nie! Ma być ciepło i wiosna!

[SaliMali]

Zauważ, że nie zacytowałam części dotyczącej Ciebie. Odpowiedziałam tylko na pytanie, czy spotykam się z ludźmi, których nie lubię. Nie ustosunkowałam się w żaden sposób do Twojej osoby.

Ale jak nie będziesz żałowała, ja tym bardziej.

zauważ, że nie napisałam, że tak jest, tylko "będę", malutka różnica.
Dobrze, że na forum jest kilka osób, które mnie serdecznie przyjmą jak zechcę odwiedzić

[Olivia]

Dobrze, że na forum jest kilka osób, które mnie serdecznie przyjmą jak zechcę odwiedzić

Ty tu nie pitol w próżnię, tylko rzeczywiście odwiedzaj.

[runeko]

Idę wojować

[Wujo Macias]

dopalacze.com - ktos cos kiedys bral z tego site'a?
Taaaaak, wiemy Ted ze dragi to syf, zlo, macki Cthulhu i urwana spluczka. Ja z ciekawosci pytam, badania do magisterki robie.

I drugie-> Ma ktos MobileKinga? Oferta wyglada fajnie, ale gryza mnie dwie rzeczy:
Jak wyglada wysylanie mesow z netu oraz kwestia doladowywania (bo kart nie widzialem na miescie, przez konto tez nie mozna. Przynajmniej na razie.).
Mam zamiar jutro przekrecic do nich na infolinie, ale opinie wszelakie mile widziane.