agnieszka.com.pl • długość orgazmu
Strona 1 z 1

długość orgazmu

: 13 gru 2006, 19:11
autor: wwing
Witam wszystkich!
Moje pytanie dotyczy długości Wszych orgazmów przy stosunku lub pettingu.
U mnie trwa on przeciętnie (przy pettingu gdyz jeszcze nie uprawiam sexu) ok 2/3 sekund i wydaje mi sie ze to dość krótko.. Co o tym sądzicie??
thx

: 13 gru 2006, 19:12
autor: Andrew
a ile byś chciała ? <hahaha> 30 minut ? nie szukajcie problemów tam gdzie ich nie ma
jeszcze sie wydłuży troszkę

: 13 gru 2006, 19:16
autor: wwing
w sumie to nie miałabym nic przeciwko... <browar>

: 13 gru 2006, 19:38
autor: ksiezycowka
wwing, Ty to liczysz? :|
Ja bym nie dla rady. Tak wydaac mi si eto nie wiem ile ale 2sekund to na pewno nie trwa...

: 13 gru 2006, 19:47
autor: wwing
moon pisze:ale 2sekund to na pewno nie trwa...

tzn? mniej czy wiecej??

: 13 gru 2006, 20:02
autor: SaliMali
o losie :/ co za pytania :/ ja sobie dlugosci orgazmu nie mierze, po za tym orgazm orgazmowi nie rowny, wiec co? srednia mialabym liczyc? na pewno trwa to dluzej, ale nie mierzylam nigdy i nie mam zamiaru.


p.s. wlasnie takie pytania jak w temacie rozbudzaja tylko moja podejzliwosc o prowokacje...

: 13 gru 2006, 20:08
autor: wwing
gwarantuje iz nie jest to prowokacja. To tylko pytanie, nie chodzi mi o średnią i nie mierze kazdego mojego orgazmu tylko tak na oko stwierdzilam ze to tyle trwa.. wydawalo mi sie od zawsze ze moje orgazmy trwaja bardzo krotko stad moje pytanie.

: 13 gru 2006, 20:11
autor: Maverick
Trzebaby badanie statystyczne przeprowadzic. Uprawiac seks na kilka roznych sposobow z powiedzmy 3 partnerami i ze stoperem w lapie :D Wyniki zapisac i przeprowadzic analize statystyczna :D

: 13 gru 2006, 23:57
autor: ksiezycowka
wwing pisze:tzn? mniej czy wiecej??
No na bank wiecej niz kilka sekund...

: 14 gru 2006, 07:10
autor: wwing
Dziękuję moon za odpowiedz gdyż "nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi..."
;-)

: 14 gru 2006, 14:42
autor: Yenna
Czas jest pojeciem wzglednym. To co przyjemne wydaje sie trwac krotko, a to co zle wydluza sie w nieskonczonosc. ;] To ze wydaje Ci sie ze Twoj orgazm trwa 3 sekundy moze byc bledne. A zreszta to jest chyba indywidualna sprawa i nie ma sensu czuc sie gorszym, jesli Twoj orgazm trwa krocej niz u sredniej krajowej <hahaha>

: 14 gru 2006, 19:33
autor: Truskaweczka:)
Andrew pisze:a ile byś chciała ? 30 minut ?
hehe 30 minut to trwa orgazm u swini :D :D :D :D :D :D :D ciesz sie ze masz tyle bo inni wiogóle nie miewaja :P

: 15 gru 2006, 21:38
autor: gogusinski
ok 2/3 sekund


3 sekundy to jest czas w jakim spokojnie wypowiadasz liczby : 121, 122, 123 lub czytasz:

sto dwadzieścia jeden
sto dwadzieścia dwa
sto dwadzieścia trzy :)

: 15 gru 2006, 22:22
autor: wwing
gogusinski pisze:3 sekundy to jest czas w jakim spokojnie wypowiadasz liczby : 121, 122, 123

tak wiem..i co?? :? nie czaje o co Ci chodzi

: 17 gru 2006, 23:25
autor: in_the_sky
Nie wierze ze Twój orgazm trwa tak krotko... moze nigdy nie doznalas prawdziwego orgazmu? niech Twój partner sie lepiej postara... orgazm u mojej dziewczyny trwa o wiele dluzej... to fala przyjemnosci..

: 18 gru 2006, 17:20
autor: Yenna
in_the_sky pisze:Nie wierze ze Twój orgazm trwa tak krotko... moze nigdy nie doznalas prawdziwego orgazmu? niech Twój partner sie lepiej postara... orgazm u mojej dziewczyny trwa o wiele dluzej... to fala przyjemnosci..

A mi sie wydaje ze porownywanie jej z innymi nie ma w sobie zadnego sensu. Wszystko zalezy od naszej anatomii, zmeczenia, stresu itp. I to ze Twoja dziewczyna ma dlugi orgazm, a ona nie - nie swiadczyo tym, ze tego orgazmu nigdy nie miala, bo jej sie tylko przywidzial <chory>

: 18 gru 2006, 21:35
autor: ishtari
dokladnie wszystko zalezy od tego w jakiej kondycji jestesmy zarowno psychicznej jak i fizycznej :] ale przecietnie od kliku do kilkunastu sekund przeciez jakby byl dluzszy to nie do wytrzmania dead hih choc sweet dead <diabel>

: 19 gru 2006, 09:37
autor: Yenna
Wlasnie i nie powinno sie takich indywidualnych rzeczy porownywac.
Np. Ja mam orgazm az 7 sekund, a ty tylko 3 buuu -> cos z toba nie tak, jestes gorsza. <zalamka>

: 19 gru 2006, 09:51
autor: Sir Charles
madziorka.m pisze: po za tym orgazm orgazmowi nie rowny

No właśnie. Myślę, że można mówić o pewnej zależności, i to nawet proporcjonalnej, między długością trwania orgazmu, a jego intensywnością. Gdyby tę intensywność wyrazić w jakimś współczynniku, to iloczyn tych dwóch wartości byłby chyba do siebie bardzo podobny. Innymi słowami - jak uderzenie obuchem bo szybkiej jeździe, albo subtelnie i delikatnie po kilkudziesięciu minutach stosunku, którego każdą sekundę można z namysłem smakować... :)