agnieszka.com.pl • wstydze sie.....
Strona 1 z 5

wstydze sie.....

: 05 gru 2006, 21:06
autor: agacia
Mam duzy problem zwiazany z mioim cialem... Nie jestem szczupla osoba ani tez gruba po prostu mam w niektorych partich wiecej ciala i wstydze sie sie tego. Ostatnio kiedy ze swoich chlopakiem lezelismy na lozku i zaczelismy sie calowac i dotykac on probowal rozebrac mnie (on wczesniej juz sciagna spodnie i koszulke) w tedy sie przestraszylam i odsunelam od niego przez to sie na mnie obrazil bo uwaza ze go nie kocham i mu nie ufam, a nie chce zeby tak bylo. Chcialabym tak jak inne dziewczyny czuc sie swobodnie wobec chlopaka ale nie ptrafie, boje sie ze mu sie nie spodobam. Kocham swojego chlopaka i rozmawialismy juz na temat mojego 1 razu (on juz nie jest prawiczkiem) jestem tego pewna ze chce to znim zrobic ale boje sie kiedy dojdzie co do czego to on nie bedzie chcial, kiedy mnie zobaczy gołą. Prosze poradzcie mi co mam zrobic!!!

: 05 gru 2006, 22:04
autor: kajot
hmm a do tej pory to może nie widział jak wyglądasz??

myślisz że spodziewa się zobaczyć laseczkę z playboya i się zawiedzie?? chyba nie, więc jeżeli chce być z tobą i chce się kochać to nie rozumiem, czemu miałby się zawieść czy coś,
twoje obawy są trochę wyolbrzymione

: 05 gru 2006, 22:32
autor: Hyhy
Nie rozumiem czemu ktos skasowal mojego posta. Autorka dokladnie nie opisala co ma BLE tam gdzie na pewno ma cos MNIAM :) wiec nie moglem rozwinac swojej mysli, poza tym, ze jezeli nie ma tam penisa to nie powinna sie przejmowac. Dlaczego taki post zostal skasowany?

: 05 gru 2006, 23:10
autor: KAROLA
też mam rozkoszny mięciutki brzuszek wypukły trochę i zadek za który można przynajmniej złapać, ale dla mnie to atuty ;)

uwaga, uwaga <wazne> : POROZMAWIAJ Z NIM ;)

Re: wstydze sie.....

: 05 gru 2006, 23:10
autor: Lukasz
agacia pisze: Nie jestem szczupla osoba ani tez gruba po prostu mam w niektorych partich wiecej ciala

No i bardzo dobrze.
i wstydze sie sie tego.

Dlaczego?
boje sie ze mu sie nie spodobam. Kocham swojego chlopaka i rozmawialismy juz na temat mojego 1 razu (on juz nie jest prawiczkiem) jestem tego pewna ze chce to znim zrobic ale boje sie kiedy dojdzie co do czego to on nie bedzie chcial, kiedy mnie zobaczy gołą.

Jesli Cie kocha to akceptuje Cie taka jaka jestes. IMHO to co Ty wymyslasz ze jest złe on wcale pewnie tego nie zauważa bo po prostu - tak jak napisalem - akceptuje Cie taka jaka jestes :) Powodzenia

[ Dodano: 2006-12-05, 23:13 ]
KAROLA pisze:też mam rozkoszny mięciutki brzuszek wypukły trochę i zadek za który można przynajmniej złapać, ale dla mnie to atuty ;)

No i taka powinna byc kobieta <banan>

: 05 gru 2006, 23:20
autor: Hyhy
KAROLA pisze:też mam rozkoszny mięciutki brzuszek wypukły trochę i zadek za który można przynajmniej złapać, ale dla mnie to atuty

A ja dodam ze UWIELBIAM lizac i piescic takie brzuszki i pupy :)
Glowa do gory :)

: 05 gru 2006, 23:26
autor: kajot
no właśnie co to za kobieta jak nie ma czego pieścić!!!

głowa do góry, możesz z nim pogadać, żeby się przekonać że on na pewno nie widzi problemu tam gdzie ty go szukasz!!!!!

: 05 gru 2006, 23:40
autor: hathor
agacia pisze:Nie jestem szczupla osoba ani tez gruba po prostu mam w niektorych partich wiecej ciala i wstydze sie sie tego.

skąd ja to znam... zapytaj chłopaka, czy mu się podobasz, a na pewno usłyszysz, że gdybyś mu się nie podobała, to nie byłby z Tobą... i chciał się z Tobą kochać... a żeby poprawić swoje podejście, to zapytaj, co mu się podoba w Twoim ciele najbardziej... może akurat to, co uważasz za wadę, jemu się podoba... mnie mój chłopak wyleczył z kompleksów i nie mam problemu, żeby się przy nim rozebrać i kochać w pełnym świetle... powodzenia :)

: 06 gru 2006, 09:01
autor: megane
Niestety (albo raczej na szczęście ;) ) jak bys sie nie ubierała to on już dawno zauważył, że masz za dużo tu i tam, przed facetem nic się nie ukryje ;]. Akurat tego, że on Cie nie zaakceptuje bać sie nie musisz, tylko zaakceptuj sie sama! (Jego uwielbienie dla Twoich walorów może w tym pomóc).

: 06 gru 2006, 09:14
autor: mrt
Pomyśl sobie, jak Ty na niego patrzysz. Jeśli ma brzuszek, czy lubisz ten jego brzuszek, jeśli ma krzywe nogi, czy one Cię rozczulają itp. a potem pomyśl, że dokładnie w ten sam sposób on patrzy na ciebie, ubóstwiając każdy kawałek Twojego nieidealnego ciała.

Wiem, ciężkie... :)

: 06 gru 2006, 11:18
autor: Dzindzer
vkajot pisze:hmm a do tej pory to może nie widział jak wyglądasz??

no własnie w ciuchach tez widac, ze chudziutka to Ty nie jestes.
megane pisze:jak bys sie nie ubierała to on już dawno zauważył, że masz za dużo tu i tam, przed facetem nic się nie ukryje ;].

widocznie dla niego to nie jest za duzo, ale tak odpowiednio, tak jak byc powinno

Postaraj sie nie panikowac. Sama piszesz, ze nie jestes gruba. Jemu sie podobasz własnie taka jaka jestes. Nie odbieraj mu tej przyjemnosci patrzenia na Ciebie.

: 06 gru 2006, 11:35
autor: TFA
Jak dla mnie to tak infantylny problem ze az glowa boli.

: 06 gru 2006, 11:42
autor: Sasetka
moim zdaniem mozesz go stracic jak bedziesz tak dzialac, zreszta jak sie kogos kocha to kocha sie calosc, a nie jakies tam wady ( i nawet do pryszczy swojego ukochanego mozna zwracac sie pieszczotliwie :D )

: 06 gru 2006, 12:38
autor: Dzindzer
Sasetka pisze:moim zdaniem mozesz go stracic jak bedziesz tak dzialac,

całkiem mozliwe. Ja bym nie chciała byc z kims kto siebie nie akceptuje, kto wsztko psuje tym, że sie hamuje, bo jest nie taki jaki by chciał byc.
Zrozum, ze jak sie z kims jest, to sie go akceptuje, poza przypadkami patologicznymi, kiedy to facet kaze babce sie odchudzac, farbowac, bo ma byc taka jaka by chciał

: 06 gru 2006, 15:55
autor: Misiek_1988
Wielu moich kolegów ma troszkę pulchniejsze kobiety i bardzo się z tego cieszą... Określe to tak... Wszystko ma swoje plusy i minusy... Ja mam szczupłą dziewczyne... Wręcz chudą... I no uważam, że mogła by przytyć... na pewno wiele razy rozbierał Cię wzrokiem... ;) Nie przesadzajmy z kompleksami...
Będzie dobrze zobaczysz... :)

Pozdro...

: 06 gru 2006, 16:07
autor: jaguar166
Jejku jeśli kocha sie ta swoja druga połówke to nie ma znaczenia czy ona jest gruba czy chuda!! Kocha sie za wnętrzne a nie wyglad :/

: 06 gru 2006, 16:23
autor: Fenix_
rowniez uwazam ze problem bardzo infantylny. Skoro z toba jest to czemu mialoby mu sie cos nie spodobac w twoim ciele ? Nigdy jeszcze koszulki nie sciagnelas przy nim nawet ?

: 06 gru 2006, 18:16
autor: Truskaweczka:)
[quote="KAROLA"]też mam rozkoszny mięciutki brzuszek wypukły trochę i zadek za który można przynajmniej złapać, ale dla mnie to atuty ;)quote] Ja tez tak mam i tak mysle czasmi mi to troche przeszkadza ale mój chłopak mówi ze jak on widzi bardzo szczupłe dziewczyny to mu sie zygac za przeproszeniemj chce i tez nie przepada za grubasami ... I mi ciagle powtarza ze jestem w sam raz:) z czago bardzo sie ciesze... Nie bój sie jak on cie zobaczy naga nie moze sie przestraszyc... A jak by mój miał cos do mnie to ja bym to obruciła przeciwko niemu... <aniolek> <aniolek> <aniolek>

: 06 gru 2006, 18:16
autor: maj@
agacia pisze:probowal rozebrac mnie (on wczesniej juz sciagna spodnie i koszulke) w tedy sie przestraszylam i odsunelam od niego


czego sie przestraszylas? ze co odsunie sie od Ciebie? kaze sie ubrac??
ja nie rozumiem jak mozna wstydzic sie swojego faceta, nikt idealny nie ejst, a Ty jak sama piszesz gruba nie jestes wiec czym sie martwisz? przeciez jezeli dazy do blizszego kontaktu to znaczy ze go pociagasz i na pewno nago bedziesz dzialac na niego jezscze silniej
ja tam tez mam niektore partie ciala pelniejsze i kraglejsze <aniolek> ale tak wlasnie powinna wygladac kobieta

: 06 gru 2006, 19:12
autor: Ted Bundy
temat doskonale znam z autopsji, sam przerabiałem ze swoją kobietą, trzy miechy gdzieś tak trwało. Wyleczyłem ją swoją dosyć ostrą reakcją na jej dictum, gdy nalegała, bym zamykał oczy, gdy się ona "po" ubierała (sic!). Same szukacie problemów tam, gdzie one nie istnieją. Nie mam pojęcia, dlaczego się tak dzieje.

: 06 gru 2006, 19:20
autor: Marissa
Kult ciała idealnego - 0% tłuszczu dalej istnieje <zalamka>
Nikt nie jest idealny, pomyśl dziewczyno, czy chciałabyś się do kości przytulać, czy do ciała?
Pewnie znasz odpowiedź na to pytanie.
A teraz pomyśl, czy Twój chłopak chciałby się przytulać do kaloryfera?

: 06 gru 2006, 20:20
autor: kajot
Marissa pisze:Kult ciała idealnego - 0% tłuszczu dalej istnieje <zalamka>


ale w większości w rozumkach kobiet, których jedynym problemem jest zgubienie kolejnego kilograma

ja nie wyobrażam sobie poobijać się o kości swojej kobiety, trochę tyłeczka i brzuszka nie zaszkodzi,a wręcz jest konieczne, anorektyczką mówimy nie

a po za tym to ideały i laseczki z okładek, po komputerowym liftingu są do bani!!!

: 06 gru 2006, 20:51
autor: katerina
Gwoli pocieszenia wszystkich kobiet cierpiacych na zle-o-sobie-mniemanie w kwestii ksztaltow cielesnych: przeczytalam czas jakis temu, ze w ankiecie przeprowadzonej przytlaczajaca wiekszosc mezczyzn jako atrakcyjne kobiety uznawala te zblizone figura do ich wlasnej partnerki, zas w pytaniach o pozadane wymiary dla kobiety panowie z reguly podawali parametry nieco wieksze od tych, ktore faktycznie mialy ich partnerki.
Jakas chaotyczna ta wypowiedz, ale chyba zrozumiala.
Z drugiej strony z akceptacja wlasnego ciala bywa ciezko - nie tylko chodzi tu o kwestie rozmiaru. Mnie na przyklad moj rozmiar zupelnie nie przeszkadza, za to ostatnio nie moge sie na siebie patrzec w lusterku, poniewaz przez ostatnie dwa lata - szlag niech trafi prace za biurkiem i siedzacy tryb zycia - zrobilam sie taka malo hmmm... wysportowana czy cus. W kazdym razie sylwetka mi sie zmienila i zaczelo mi to przeszkadzac. Sie chyba na jakies cwiczenia zapisze... Tylko kiedy?

: 06 gru 2006, 21:22
autor: KAROLA
TedBundy pisze:temat doskonale znam z autopsji, sam przerabiałem ze swoją kobietą, trzy miechy gdzieś tak trwało. Wyleczyłem ją swoją dosyć ostrą reakcją na jej dictum, gdy nalegała, bym zamykał oczy, gdy się ona "po" ubierała (sic!). Same szukacie problemów tam, gdzie one nie istnieją. Nie mam pojęcia, dlaczego się tak dzieje.


kult idealnego ciala lansowany wszem i wobec. nothing tastes as good as skinny feels i tak dalej.

stary i znany filmik na http://www.prawdziwepiekno.pl/ :D miła kampania imho

: 07 gru 2006, 00:39
autor: Wujo Macias
KAROLA pisze:
TedBundy pisze:temat doskonale znam z autopsji, sam przerabiałem ze swoją kobietą, trzy miechy gdzieś tak trwało. Wyleczyłem ją swoją dosyć ostrą reakcją na jej dictum, gdy nalegała, bym zamykał oczy, gdy się ona "po" ubierała (sic!). Same szukacie problemów tam, gdzie one nie istnieją. Nie mam pojęcia, dlaczego się tak dzieje.


kult idealnego ciala lansowany wszem i wobec. nothing tastes as good as skinny feels i tak dalej.

stary i znany filmik na http://www.prawdziwepiekno.pl/ :D miła kampania imho

kominek to fajnie skomentowal:

http://kominek.blox.pl/2006/10/PIEKNO.html

Moja ostatnia Panna byla troche kluska, ale w ogole mi to nie robilo. I wszystkie jej akcje "odchudzam sie" traktowalem z usmiechem, pomagalem jej,ukladalem plan cwiczen ale wisialo mi czy jej sie uda zrealizowac.
Agacia,wychilluj bo albo schudniesz albo z bzykania w najblizszym okresie nici :>

: 07 gru 2006, 13:41
autor: guli
boje sie kiedy dojdzie co do czego to on nie bedzie chcial, kiedy mnie zobaczy gołą. Prosze poradzcie mi co mam zrobic!!!
_________________
Rozbieraj się i wskakuj mu do łóżka jak najprędzej!! Wtedy, jeżeli się rozmyśli stracisz mniej czasu :)

: 07 gru 2006, 18:54
autor: broken18
Ja też mam kilka kilo za dużo. Teraz troszke więcej za dużo, stres i przerwa w kochaniu się spowodowana zabiegiem gin., ale jakoś dalej jesteśmy blisko i nie wstydzę się przy nim rozbierać, nawet uwielbiam jego wzrok, kiedy patrzy na mnie. Mimo, że przytyłam i mi to troche przeszkadza, on dalej chce mnie oglądać, dotykać, całować, po prostu kocha. Więc przełam się i najpierw powiedz mu dlaczego się odsuwasz. A jeśli chcesz schudnąć lub po prostu poprawić swój wizerunek we własnych oczach kochaj się z nim. Kiedy po udanym seksie spojrzysz w lustro zobaczysz jaka jesteś piękna. I pamiętaj - seks jest najlepszy na odchudzanie!

: 08 gru 2006, 23:48
autor: Fenix_
no i jak tam agatko udalo ci sie cos zdzialac ? co postanowilas ? jestem ciekawy :)

: 09 gru 2006, 01:59
autor: hathor
Fenix_ pisze:no i jak tam agatko udalo ci sie cos zdzialac ? co postanowilas ? jestem ciekawy

przełamać wstyd nie jest tak łatwo, dziewczyna musi się oswoić ze swoją nagością przy chłopaku, to nie tak szybko może wyjść...

: 09 gru 2006, 09:43
autor: Dzindzer
hathor pisze:to nie tak szybko może wyjść...

skoro to tak mocno i głeboko siedzi. to najpierw powinna chyba sie przełamac i porozmawiac o tym. Ja na jej miejscu bym porozmawiala a potem powoli sie oswajała z nagoscia przy nim. Pokazywała coraz wiecej. nie od razu sie rozebrała. tylko powoli za każdym razem wiecej. Jak facet kocha to zrozumie i jeszcze pomoze. To napisałam co ja bym zrobiła. Czy to dobre dla autorki tematu to nie wiem