agnieszka.com.pl • Pozycja stojąca
Strona 1 z 1

Pozycja stojąca

: 23 lis 2006, 17:20
autor: iluzjonista
hej,

Mam takie pytanie - jak to u Was jest z ta pozycją:

Obrazek

Bo nam jakoś nie wychodzi...
Wzrostem jestesmy dopasowani (ona jest 3cm nizsza).
Co prawda mam raczej niewielkiego Pana Wacka - ale jakoś nawet nie możemy sie spasowac aby go wsadzić.
Jak Wam to sie udaje?
Jakies sposoby specjalne?


tom

Re: Pozycja stojąca

: 23 lis 2006, 18:23
autor: bartez
iluzjonista pisze:hej,

Mam takie pytanie - jak to u Was jest z ta pozycją:

Obrazek

Bo nam jakoś nie wychodzi...
Wzrostem jestesmy dopasowani (ona jest 3cm nizsza).
Co prawda mam raczej niewielkiego Pana Wacka - ale jakoś nawet nie możemy sie spasowac aby go wsadzić.
Jak Wam to sie udaje?
Jakies sposoby specjalne?


tom

heh w domku nie próbowalismy ale na dworze w lato całkiem przyjemne bez sciągnia niepotrzebnych ciuszków, jakoś trafiam z początku troche tez nie wychodziło ale da sie osiagnąc perfekcje musisz próbować a murzyn to ja tez nie jestem :>
pozdro

: 23 lis 2006, 18:27
autor: Ted Bundy
bartez pisze:musisz próbować a murzyn to ja tez nie jestem


:] ja również nie, ale pozycja bardzo fajna. Tyle że z modyfikacją - partnerka oparta o coś - futryna drzwi,pień drzewa etc <diabel>

: 23 lis 2006, 18:40
autor: bartez
TedBundy pisze:
bartez pisze:musisz próbować a murzyn to ja tez nie jestem


:] ja również nie, ale pozycja bardzo fajna. Tyle że z modyfikacją - partnerka oparta o coś - futryna drzwi,pień drzewa etc <diabel>

dokladnie jak mowisz ja zawsze swoją opieram o autko <diabel> bo inaczej ucieka i troche chwiejnie 8)

: 23 lis 2006, 18:41
autor: Ted Bundy
fajna jest na ostro <evilbat> Szczególnie z oparciem, przy "szybszej jeździe"

Oparcie o wozik - baardzo dobry pomysł :)

: 23 lis 2006, 18:44
autor: bartez
TedBundy pisze:fajna jest na ostro <evilbat> Szczególnie z oparciem, przy "szybszej jeździe"

Oparcie o wozik - baardzo dobry pomysł :)

no pomysł dobry a jak masz niski samochód to wtedy jeszcze wygodniej <diabel> generalnie jest to fajna pozycja bo jak dla mnie fajne odczucia są przy tym no i widok całkiem całkiem :>

Re: Pozycja stojąca

: 23 lis 2006, 19:30
autor: jaguar166
Kiedy ja kocham sie z chłopakiem w ten sposób to ja wypinam sie tyłem i opieram o cos, a on lekko rozchyla mi tyłeczek i wsadza :))

: 23 lis 2006, 21:18
autor: becooper
U nas niestety jest mały problem. dzieli nas 23 cm różnicy, ale zawsze można znaleść jakiśstołeczek, pieniek, kamień:)

: 23 lis 2006, 22:18
autor: GNRose
jaguar166 pisze:Kiedy ja kocham sie z chłopakiem w ten sposób to ja wypinam sie tyłem i opieram o cos, a on lekko rozchyla mi tyłeczek i wsadza )

Dokladnie, jak dla mnie stojace tez wylacznie tylem- wygodniej jakos, naturalniej tak... ;)

: 23 lis 2006, 23:14
autor: kajot
kiedyś tez próbowaliśmy tyłem ale też dzieli nas o kilkanaście cm za dużo i niezbyt wygodnie. trzeba by było znaleźć jakiś podnóżek

: 23 lis 2006, 23:25
autor: Ciekawski
U mnie nie ma z tym problemów, czasami się ta pozycja przytrafia, w różnych wariantach i bez względu na nie zawsze dostarcza mnóstwo satysfkacji. Coś pięknego, choć nie ukrywam że gustuję w tej kiedy kobieta stoi oparta tyłem do mnie, a ja mogę ją swobodnie wziąć w tym układzie. Miód :)

: 24 lis 2006, 08:24
autor: Andrew
wszystko zalezy od dopasowania sie wzrostem , i tak jak ogólny wzrost moze tu nie miec az znaczacego znaczenia , to długosc nóg partnerki tak <aniolek> słowem .... fajnie jest wtedy kiedy nie musisz swoich nóg uginać ! bowiem ile wytrzymasz na ugietych nogach ?

: 24 lis 2006, 09:45
autor: iluzjonista
Czyli Pani musi miec buty na obcasach :)

: 24 lis 2006, 10:24
autor: Ciekawski
A to minus? :) Obcasy...mniam :)

: 24 lis 2006, 10:42
autor: iluzjonista
Ciekawski pisze:A to minus?


Zdecydowanie nie!!!
:)

: 06 gru 2006, 18:23
autor: Truskaweczka:)
Jak tak mówicie to ja az nałapałam chceci:D:D:D TRZEBA SPRÓBOWAS <aniolek>

: 06 gru 2006, 20:12
autor: megane
No dokładnie, jak jest różnica wzrostu to bywa ciężko ;). U nas też 20-parę centymetrów różnicy, ale mamy na to patent <aniolek>.

Ogólnie mówiąc bardzo lubię, i od przodu i od tyłu.

: 06 gru 2006, 23:37
autor: ksiezycowka
ale mamy na to patent
Podpowiedz. My mamy 30 cm roznicy.... :/

: 07 gru 2006, 00:59
autor: Druss
Od tyłu na stojąco jest 10 razy przyjemniej i jest co dotykać :D ale i tej się próbowało. Nas dzieli ok 15 cm ale to nie ma znaczenia. Chodzi przecież o długość nóg a te moja dziewczyna ma akurat :D

Długość członka zapewne też ma znaczenie ale jak się zamykasz w standardowych 15-18 cm nie powinno być problemów.

: 07 gru 2006, 09:11
autor: megane
moon pisze:Podpowiedz. My mamy 30 cm roznicy....

Jakby to opisać... żeby nie brzmiało abyt akrobatycznie :P
Oplatasz faceta nogą z jednej strony (tak żeby się opierać, nie ściskać bo to by męczące za bardzo było), z drugiej strony on Cię podtrzymuje. Wygodniej jak jeszcze możesz się oprzeć z tyłu o jakiś blat albo oparcie fotela/kanapy. Ja wtedy drugą nogą spokojnie mogę stać na palcach, ale cały ciężar ciała opiera się na tej drugiej noce i ramieniu faceta ;). Nie wiem jak przy większej różnicy wzrostu.
Ale zawsze możesz po prostu stnąć na czymś <aniolek>

: 07 gru 2006, 10:44
autor: iluzjonista
Ja wtedy drugą nogą spokojnie mogę stać na palcach


I długo tak wytrzymujesz na palcach?
nie wydaje mi sie aby to był komfortowy seks...

: 07 gru 2006, 15:52
autor: Student
We wczesniejszym zwiazku partnerka byla nizsza o 3 cm i byl malutki problemi z tym. Natomiast teraz partnerka jest nizsza o 10 cm i nie ma zadnego problemu. Dopasowanie jest idealne , nawet nog nie trzeba zginac :)

: 07 gru 2006, 15:58
autor: iluzjonista
Fajnie ze Wam wychodzi.

Nam jakoś nie bardzo - myśle to może być kwestia długości penisa...

: 07 gru 2006, 16:00
autor: Student
Szczerze watpie , moj penis do duzych tez nie nalezy ,a wychodzi nam to wysmiecie. Mam zaledwie 16 cm w zwodzie wiec mysle ze to bardziej kwestia wzrostu...

: 07 gru 2006, 16:16
autor: iluzjonista
to masz sporo wiekszego ode mnie

: 07 gru 2006, 17:25
autor: ksiezycowka
megane pisze:Ale zawsze możesz po prostu stnąć na czymś
Ostatnio sie malo nie zabilam <aniolek> Dzięki za rade sprobujemy ;)
iluzjonista pisze:nie wydaje mi sie aby to był komfortowy seks...
A musi byc komfortowy?

: 07 gru 2006, 18:52
autor: Sepik
megane pisze:Jakby to opisać... żeby nie brzmiało abyt akrobatycznie
Oplatasz faceta nogą z jednej strony (tak żeby się opierać, nie ściskać bo to by męczące za bardzo było), z drugiej strony on Cię podtrzymuje. Wygodniej jak jeszcze możesz się oprzeć z tyłu o jakiś blat albo oparcie fotela/kanapy. Ja wtedy drugą nogą spokojnie mogę stać na palcach, ale cały ciężar ciała opiera się na tej drugiej noce i ramieniu faceta . Nie wiem jak przy większej różnicy wzrostu.
Ale zawsze możesz po prostu stnąć na czymś

nio a jak dopadnie was zmeczenie to mozna posadzic kobiete ta wirujacej pralce :D
u nas jest ciezko pomimo niewielkiej roznicy wzrostu co nie oznacza ze sie nie da osobiscie wole jak zaciska uda na moich biodrach a ja podtrzymuje ja za posladki fakt meczace ale...:D

: 07 gru 2006, 22:16
autor: zet2
iluzjonista pisze: długo tak wytrzymujesz na palcach?
nie wydaje mi sie aby to był komfortowy seks...


u nas tez jest 30 cm roznicy
tak nie robilismy, ale od tylu tez staje na palcach, ona nie marudzi, a mi sie to nawet podoba <diabel>
ona staje na palcach, zeby nie bylo :D

: 07 gru 2006, 22:31
autor: megane
iluzjonista pisze:I długo tak wytrzymujesz na palcach?
nie wydaje mi sie aby to był komfortowy seks...

Napisałam przeciez, że tą jedną nogą która stoi na palcach raczej "łapię stabilność", bo ciężar ciała utrzymuje ramię partnera i moje biodro ;).
Znam o wiele bardziejj niewygodne pozycje, to jest po prostu metoda na seks na stojąco jesli jest spora różnica wzrostu.

moon pisze:A musi byc komfortowy?

Właśnie, tak to już natura stworzyła, że w każdej pozycji ktoś musi się wysilać, trzeba się trochę powyginać i pomęczyć <aniolek>

A ile tak mogę... i on? Różnie, nie mierzyłam nigdy. Ale dłużej niż 5 minut na pewno ;]