Zaspokoić dziewczyne................ ???????????
Moderator: modTeam
-
spoxing_18
- Początkujący
- Posty: 5
- Rejestracja: 13 kwie 2004, 21:17
- Płeć:
Zaspokoić dziewczyne................ ???????????
Dziewczyny !!!!!! powiedzcie mi jak zaspokoić dziewczyne bez stosunku płciowego??? tylko tak żeby tego nie zapomniała . Prosze pomóżcie
Ja jestem również a masażem oraz możesz również całować jej ciało nie zapominając o strefach najbardziej erogennych czyli uchu, szyji i podbrzuszu. Jeśli masz chęć to możesz zaspokoić ją minetą lub palcówią ecz to raczej wersja dla bardziej doświadczonych
"Życie jest cieniem ruchomym jedynie, nędznym aktorem, który przez godzinę pyszni i miota się po scenie, aby za chwilę umilknąć na zawsze.
Jest bajką opowiedzianą przez głupca pełnego furii i wrzasków, które nic nie znaczą."
Jest bajką opowiedzianą przez głupca pełnego furii i wrzasków, które nic nie znaczą."
-
sallvadore
- Uzależniony
- Posty: 330
- Rejestracja: 12 sty 2004, 01:02
- Skąd: Trójmiasto
- Płeć:
nie dam sobie głowy uciąć, że podrzusze kręci wszystkie dziewczyny.. ile kobiet tyle preferencji.. ja szaleję gdy np. pieści się moje plecy..
Probuj, obserwuj i wyciagaj wnioski..
hmm chyba to nie będzie pierwszy raz gdy będziesz/cie się dotykac?? jesli tak - radzilabym to odlozyc i troszke sie po prostu popiescic, pobyc blisko i pouczyc :-).. oczywiscie jej reakcji :-)
Probuj, obserwuj i wyciagaj wnioski..
hmm chyba to nie będzie pierwszy raz gdy będziesz/cie się dotykac?? jesli tak - radzilabym to odlozyc i troszke sie po prostu popiescic, pobyc blisko i pouczyc :-).. oczywiscie jej reakcji :-)
mi się podoba i to i to, ale palcem nie za długo, za to łechtaczką może godzinami. Aha i zauważyłam u siebie ze: jeśli najpierw pieści mi łechtaczkę i jestem b.podniecona, a potem zaczyna pochwę, to odpada mi napięcie na łechtaczce i jeśli do niej wróci to musi ją pieścić od początku. Też tak macie?
-
spoxing_18
- Początkujący
- Posty: 5
- Rejestracja: 13 kwie 2004, 21:17
- Płeć:
To jeszcze raz Ja spoxing
Jeżeli chodzi o doświadczenie to może go niemam ale nam z dziewczyną nudzą sie rzeczy takie jak całowanie czy obmacywanie . Chcemy naprawde przeżyć coś nowego i dlatego sie pytałem co . Z nią już chodze 2,2 lata to już chyba powinniśmy zrobić coś nowego :562:
heheh poczatkujacy chłopak to sie powinien skupic chyba na innych rzeczach a nie od razu zabierac sie za łechtaczke i tym podobne
Pamiętacie "Sens życia wg Monty Pythona"? Tam były lekcje wychowania seksualnego i nauczyciel zadał pytanie jak można zaspokoić/podniecić/pieścić* kobietę. Jeden z uczniów powiedział, że należy pieścić łechtaczkę. Na co zdenerwowany profesor:
- Są inne ciekawe miejsca u kobiet, a nie pchać się od razu z wywalonym jęzorem na łechtaczkę!
:D:D
* nie pamiętam dokładnie jak było
-----------
Jeśli chodzisz z dziewczyną, którą kochasz, to takie rzeczy nie powinny Ci się znudzić
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Agato, a ty nie zaczynałaś od pettingu?
moze to zabrzmi smieszie ale ja sie nie orientuje w tych nazwach wiec prosze o wyjasnienie
jak juz cos robimy z moim chłopakiem to nie zastanawiamy sie jak to nazwac Pamiętacie "Sens życia wg Monty Pythona"? Tam były lekcje wychowania seksualnego i nauczyciel zadał pytanie jak można zaspokoić/podniecić/pieścić* kobietę. Jeden z uczniów powiedział, że należy pieścić łechtaczkę. Na co zdenerwowany profesor:
- Są inne ciekawe miejsca u kobiet, a nie pchać się od razu z wywalonym jęzorem na łechtaczkę!
hhmmmm czy ktos sie tu ze mnie nabija??
hhmmmm czy ktos sie tu ze mnie nabija??
Ależ nie! W filmie się zapewne nabijali z tego, że faceci tak mało znają ciało kobiety, jedyne o czym słyszeli to o "łechtaczce". Zresztą Monty Python się nabijał ze wszystkiego.
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Ano, językiem uwodzimy kobiety, językiem je doprowadzamy do ekstazy. Ach ten język!
Tak samo My Kobiety mozemy powiedziec, że jezyczkiem potrafimy doprowadzic faceta do szaleństwa
What can you see
on the horizon?
Why do the white gulls call?
Across the sea
a pale moon rises
The ships have come to carry you home.
on the horizon?
Why do the white gulls call?
Across the sea
a pale moon rises
The ships have come to carry you home.
Tak samo My Kobiety mozemy powiedziec, że jezyczkiem potrafimy doprowadzic faceta do szaleństwa
Taaa, szczególnie w pewnych dniach, które się cyklicznie powtarzają
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 224 gości