ASR pisze:Nadzieja matką głupich
![.pijak <pijak>](./images/smilies/allcoholic.gif)
takta k Mamusia nadzieja pewnie cie bardzo kocha
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Uważam, ze powinienes teraz z nia po prostu być. Ona moze potrzebowac czułosci ale nie jako wstepu do seksu, po prostu czułosci by poczuc sie bezpiecznie. Jesli nie chce seksu i za kazdym razem przy przytulaniu bedzie musiała to mówić, to zwyczajnie profilaktycznie nabierze dystansu, by ci tego nie mówic, nie ranic cie, by samej nie byc w niezrecznej sytuacji
kina pisze:katerina napisał/a:
Kobiety maja to jakos bardzo silnie polaczone - psychike i seks - dlatego stres, zle samopoczucie ogolne etc. moga byc przyczyna braku ochoty na cokolwiek.
ja tak mam np.....jezeli jestem wkurzona,cos mi w pracy nie wyszlo, z kims sie poklocilam to po prostu nie mam na to ochoty i juz....
przyłaczam sie do tego grona kobiet.
Jesli jest mi jakos tak bardzo smutno, albo mam wiekszy problem i to nierozwiazany, lub jestem mocno wkurzona to nie mysle o seksie, nie mam na niego ochoty