agnieszka.com.pl

hmmm...mam problem...za kazdym razem kiedy mooj chlopak piesci mnie po francusku na drugi dzien i przez kilka kolejnych odczuwam straszne pieczenie w vaginie...i nie bardzo moge gdziekolwiek znalezc odpowiedzi na to pytanie...moze Wy mi pomozecie??[shadow=orange][/shadow][glow=red][/glow]

Chyba powinnaś iść do ginekologa a twój chłopak do dentysty może ma grzybice jamy ustnej

Pieczenie 'po"?
Może facio ma zbyt "ostry" język, może mało wydziela śliny, a ty śluzu, może zjada "przed" ostrą paprykę lub czosnek...
A oglądasz się w lusterku? Zaczerwienione miejsca?

Powiedz mu zeby zrezygnowal z kuchni chinskiej (prosze o wyrozumialosc Mysiorku, byc moze mam racje).

TFA pisze:(prosze o wyrozumialosc Mysiorku, byc moze mam racje)

Dobre Nieba
Nie nabijajcie sie, dziewczyna sie wystraszyla i liczy na pomoc.
taka sobie:), moze "przed tym" uzywa jakich "odswiezaczy" do gebusi. Musisz ten temat poruszyc ze swoim facetem, byc moze iz faktycznie "myje" zeby pasta na ktora jestes uczulona labo ma jakies zapalenie...

Może ma dziewczyna jakieś uczulenie..raczej na pewno...najpierw faceta przeegzaminuj co trzyma w buzi wcześnej a następnie pomyśl o sobie.

To nie jest raczej wina faceta, tylko masz tam jakąś rankę typu otarcie (np. od intensywnej masturbacji). A czy przy oddawaniu moczu też czujesz pieczenie? Musisz sprawdzić czy jest zaczerwienione miejsce i jeśli to mała ranka, to po pewnym czasie powinna się sama wygoić. No chyba, że wolisz żeby to ocenił ginekolog...

a moze po prostu jest niedokładnie ogolony i swym zarostem Cie drazni , drapie

Rozwiązaniem tej zagadki jest najprawdopodobniej język Twojego lubego, a ściślej mówiąc to co na nim. Jeśli piecze przez parę dni, to chyba jednak nie zarost (bo też to pierwsze przyszło mi do głowy). Pewnie ma coś w ślinie lub na języku (może jakieś drożdżaki.. ma rano nalot na języku?) co podrażnia Twoją błonę śluzową, ale słusznie ktoś wspomniał że może być to jakiś czynnik zewnętrzny, np. taka pasta do zębów dla tak czułych miejsc może być strasznie "żrąca". Czy to pieczenie jest tylko po minecie, czy po typowym stosunku też? Bo jeśli też, to przyczyny tego pieczenia dopatrywałbym się jednak u Ciebie (np. zapalenie pochwy), ale jeśli po zwykłym stosunku jest o.k, to niech chłopak zrobi sobie wymaz z języka i z tym wymazem wspólnie możecie udać się do lekarza w celu przeanalizowania co tak właściwie może być przyczyną Twojego problemu (oczywiście po uprzednim wyeliminowaniu "przed" wszystkich substancji zewnętrznych, typu pasta, odświeżacz do ust, gumy do żucia, jedzenie itp.)

Ale ona na drugi dzień czuje pieczenie. Szybciej z powodu swojej wydzieliny niż jego śliny. Gdyby od razu czuła, to podejrzewałabym, że własnego śluzu nie wydziela i obciera ją język, bo ślina jest ostra, jak woda. Znaczy twarda czy jakoś tak.

A skoro na drugi dzień, to zdaje się, że to jej wydzielina ją piecze.