agnieszka.com.pl • Czym dla was jest sponsoring...
Strona 1 z 1

Czym dla was jest sponsoring...

: 26 mar 2004, 23:29
autor: faustus
Cześć wszystkim!!!
Niedawno na onecie pojawił się artykuł na temat sponsoringu w Polsce. Z dyskusji jaka rozgorzała wśród internałtów wyłoniły się dwa poglądy na tą sprawę: jedni uważali sponsoring za kolejną odmianę zwykłej "taniej" prostytucji, inni za pewien ekstrawagancki styl bycia (życia).
Ciekaw jestem jaka jest wasza opinia na temat sponsoringu... Z jednej strony jest to powszechne zjawisko w Internecie (prawie wszystkie serwisy randkowe, czy randkowopodobne oferują jako cel kontaktów opcję sponsoringu) o które podzieliło również środowisko psychologów. Z drugiej słychać głosy mówiące, że to nic nowego bo już przed wojną taka forma prostytucji istniała tylko że nikt jej nie nazywał sponsoringiem, a nowa nazwa nie zmienia faktu że to zwykły seks za pieniądze...


Pozdrawiam

: 26 mar 2004, 23:51
autor: broken
Ja uwazam cos takiego za prostytucje tylko w innej formie. Ale po pierwsze to zjawisko pokazuje jak wiele ludzi woli byc prostytutka(tutkiem). To zdecydowanie ma charakter negatywny. Aczkolwiek. Trudno doszukiwac sie np. w wysylaniu anonimowych kwiatow elementow prostytucji. Bo niby jak? Ale wszystko ma swoje szlachetne granice.

: 27 mar 2004, 05:43
autor: Jarek
Ja chyba należe do jakiejś trzeciej grupy, która nie uważa zjawiska sponsoringu za formę prostytucji. Bo w takim razie, czy kobieta posiadająca kochanka jest od razu prostytuką?

: 27 mar 2004, 08:16
autor: Lady
Czy kobieta majaca kochanka bierze za seks z nim pieniadze?
Jakby go nie nazwala to zawsze "po" wyciaga lape po kase!
Ja osobiscie nie mam nic przeciwko, niech sobie robia co chca!
Dla takiej dziewczyny to nawet lepiej niz zostac prawdziwa dziwka poniewaz moze sypiac z jednym facetem. :)

: 27 mar 2004, 08:44
autor: Jarek
...a czy prezenty dawane swym kochankom ni są formą sposorigu? Przeciez to mogą być też pieniądze.
Ale ja miałem na myśli kobiety nawet męzatki, którym mąż już nie wystarcza lub nie może ich zadowolić

: 27 mar 2004, 09:06
autor: sarah
prezenty od kochanka na pewno sa mila rzecza, bo kazda kobieta kocha swiecidełka i w ogóle upominki. Z tego tez powodu jest wiele kobiet, które lecą na kasę. Ja bym jednak nie nazwala tego prostytucją bo przeciez niekoniecznie musi z nim uprawiac sex tylko dlatego ze facet daje jej prezenty. Upominki to moze byc tylko dodatek a kobieta moze narawde kochac takiego mezczyzne.

: 27 mar 2004, 10:01
autor: Andrew
Jarek pisze:...a czy prezenty dawane swym kochankom ni są formą sposorigu? Przeciez to mogą być też pieniądze.
Ale ja miałem na myśli kobiety nawet męzatki, którym mąż już nie wystarcza lub nie może ich zadowolić


Jeny ! Jarek!!! przeciez prezent jest dawany z serca po to by sprawic kobiecie czy tez komuś przyjemnosć !!toc ałkiem cos innego jak sponsoring , gdzie pieniądze czy też jakas forma materialna jest dawana - za cos!!

Uściślijmy

: 27 mar 2004, 10:54
autor: faustus
Gwoli uściślenia; pojęcie sponsoringu o jakie pytam polega na tym że facet opłaca panience mieszkanie, powiedzmy kurs angielskiego i miesięczne kieszonkowe, w zamian może zadzwonić do niej w każdym momencie jak go najdzie ochota na sex, a ona przyjeżdża...
Wiem że jest jeszcze kilka innych form sponsoringu...

: 27 mar 2004, 15:44
autor: Lady
Ale ja miałem na myśli kobiety nawet męzatki, którym mąż już nie wystarcza lub nie może ich zadowolić

Ale te dziewczyny nie robia tego bo maz ich nie zadowala! To zupelnie inna sprawa.
One to robia tylko dla kasy(jaka by to nie byla forma platnosci: oplacanie mieszkania,angielskego,prezenty,gotowka). Czesto rownoczesnie maja chlopaka/meza. Kobieta ktora spotyka sie z innym bo chce seksu a przy okazji dostaje prezenty to inna sprawa.

: 27 mar 2004, 20:33
autor: broken
Nie wiem po co sie rozwodzicie i wchodzicie w szczegoly. Skoro i tak wszyscy na sama mysl maja mieszane uczucia. :) Wiec jest po zle i chyba koniec rozmowy, czy ja sie myle?

Re: Uściślijmy

: 28 mar 2004, 00:07
autor: Maverick
faustus pisze:Gwoli uściślenia; pojęcie sponsoringu o jakie pytam polega na tym że facet opłaca panience mieszkanie, powiedzmy kurs angielskiego i miesięczne kieszonkowe, w zamian może zadzwonić do niej w każdym momencie jak go najdzie ochota na sex, a ona przyjeżdża...
Wiem że jest jeszcze kilka innych form sponsoringu...

Co nie zmienia faktu ze jest to dla mnie zwykla dziwka.

: 29 mar 2004, 12:50
autor: mariusz
Dla mnie sponsoringo to prostytucja w białych rękawiczkach.

: 29 mar 2004, 15:51
autor: foxy_lady
mariusz pisze:Dla mnie sponsoringo to prostytucja w białych rękawiczkach.

ładnie i dobrze powiedziane :)

: 29 mar 2004, 23:51
autor: Maverick
foxy_lady pisze:
mariusz pisze:Dla mnie sponsoringo to prostytucja w białych rękawiczkach.

ładnie i dobrze powiedziane :)

Ja nie widze roznicy. Dziwka zawsze byla dziwka i obojetnie jak by tego nie nazwac to nia zostanie. I mimo bialych, seledynowych czy purpurowych w zielone kropki rekawiczek :D

: 29 mar 2004, 23:58
autor: lizaa
wszystko zalezy od punktu widzenia...heh moze dla tej laski to milosc???? przeciesz sa i te puste a zarazem ladne:):)

: 30 mar 2004, 00:44
autor: Maverick
Nie... to raczej sposob na zycie ze swojej dziury a nie z wiedzy.