agnieszka.com.pl • Propozycja seksu a hipokryzja
Strona 1 z 2

Propozycja seksu a hipokryzja

: 14 lip 2006, 11:46
autor: joep
Ostatnio poznałem koleżankę. Nie podoba mi sie aż tak bardzo ale ja jak to ja, zawsze musze gadac z podtekstami. Więc razu pewnego zaprosiłęm ją na śniadanie, dzień wcześniej troche żartując że zrobie jej masaż. Nic nie było, tylko rozmowa. nengo dnia ona pisze smska - ale mi brakuje faceta, pieszczot, itp. drugi sms - wpadłąbym na piwko. Wywnioskowałem że chciałaby sie zabawić. Zapytałem się dosłownie i powiedziała że tak. Dalszego ciągu nie powiem... Moja konkluzja - dlaczego dziewczyny jesteście troche obłudne i mówicie że wy traktujecie seks z nabozeństwem i z miłości? sorki jak obrażam kogoś ale tak mysle tylko o niektórych. Pewnie macie ochotke przy dłuższym poście, prawda? Nawet TYLKO z kolegą.

: 14 lip 2006, 11:51
autor: thirdeye
kobieta tez czlowiek, o co Ci chodzi ?

: 14 lip 2006, 11:54
autor: Hardcore
Ja pierdziele, człowieku... OGARNIJ SIĘ!
Nie generalizuj, bo to zależy od konkretnej dziewczyny.
I to co robisz jest wręcz chamskie.Stwierdziłeś, że w ogóle ona ci się nie podoba, to po co dajesz jej nadzieję. Może faktycznie brak jej ciepła i chciałaby to zmienić?

: 14 lip 2006, 11:56
autor: Anula
Owszem, czasami tak brakuje seksu, a natrętne myśli powodują, że nie da się skupić ani na chwilę, że seks tylko dla seksu wchodzi w grę. Chociaż nie wiem, czy tylko zdesperowana tak myślałam i czy ostatecznie bym się zdecydowała.

Natomiast nie wszystkie dziewczyny tak mają. Niektóre faktycznie mają swoje przekonania, że seks tylko z miłości, a jeszcze inne to w ogóle nie odczuwają ochoty na seks, więc bez problemu doczekują do nocy poślubnej, a potem to tylko spełniają małżeńskie obowiązki wymigując się bólem głowy kiedy się da.

: 14 lip 2006, 12:34
autor: a.b1
A Ty co zrobiłeś najlepszego?
Sam napisałeś, że rozmawiałeś z nią dając dużo do myślenia. Najpierw nakręcasz dziewczynę, a potem szukasz wsparcia na forum? Myślisz, że kobiety nie mają potrzeb? NIe jesteśmy obłudne, tylko nie lubimy takiego traktowania, sami nas tego uczycie. <fuckoff>

: 14 lip 2006, 12:41
autor: Sasetka
joep pisze:Pewnie macie ochotke przy dłuższym poście, prawda? Nawet TYLKO z kolegą.

Pewnie sobie trzepiesz piszac takie teksty. Dla mnie ten twoj post to DNO! Na miejscu laski po prostu mocno kopnelabym cie w zyc :] <pijak>

: 14 lip 2006, 12:44
autor: Miltonia
Pewnie, ze jestesmy tylko ludzmi. Ale potrzeba seksu, a seks z kolega, to dwie rozne rzeczy. Mysle, ze kobiety decydujace sie na to, to zdecydowana mniejszosc. Zalezy jeszcze w jakim srodowisku ooczywiscie.
I nie wiem, co tak wzbudzilo Twoje zdziwienie? Poznales jedna taka, a juz wszystkie za takie uwazasz? Metodologicznie do kitu.

: 14 lip 2006, 12:44
autor: Bender
no chwilunia - przeciez on jasno zaproponowal masaz (plecow ;) i sniadanie (bo moze glodna rano i taka niedozywiona wyglada)

i nic wiecej

a ona pazerna bestia chce go teraz podle wykorzystac piszac slodkie slowka

ma dylemat - bo jak sie zgodzi to typowy facet - wykorzysta swinia jedna (a niby dlaczego nie ? - skoro ona tego chce ?!)

jak nie zgodzi sie ... to dran - rozbudzi i nic nie zrobi (a to jakis obowiazek jest ?

tak zle i tak niedobrze

pozatym nie nakrecil jej - sama sie nakrecila i dlatego zadzwonila

i moze to jego wina ? niby w czym ?


<fuckoff>

: 14 lip 2006, 14:00
autor: thirdeye
jego wina jest w tym ze naskakuje na ta dziewczyne. sa rozni ludzie i roznie podchodza do tematu wolnego sexu. jej najwidoczniej pasowalby taki uklad. a joep, polslowkami proponuje, a pozniej oburzony krzyczy "a tu Cie mam!". jak chciales byc TYLKO kolega trzeba bylo nim byc, a nie proponowac masaz i sniadanie. zreszta moze dziewczyna nie jest tak obludna, a po prostu sie zauroczyla i liczy na wiecej?

: 14 lip 2006, 16:47
autor: physiux
joep, jak wiesz, że się podobasz koleżance to po co te teksty o masażu, itp? Najpierw rzucasz jakieś dwuznaczne propozycje, niby to zasłaniając się żartem, a teraz masz "wielki" problem?

: 14 lip 2006, 16:49
autor: TFA
sa takie baby to fakt, ze ja to tylko do lozka ja uslysze "kocham", sam z taka bylem, tu nie chodzi o to co robia ale o to co mowia i kolega ma tutaj duzo racji.

: 14 lip 2006, 16:56
autor: Sto-lat
nie da sie wszystkim dogodzić.... jakby nie chciała to by było, że święta czeka nie wiadomo na co, a jak chciała to też źle

a podobno tylko kobiety są niezdecydowane.....

: 14 lip 2006, 17:04
autor: TFA
Ale zrozum ze tu nie chodzi o to co robi, niech sie bzyka i ze 100-ma murzynami dziennie, jej cialo jej sprawa i ja to szanuje, ale niech nie udaje swietoszki, o to chodzi ! a takich kobitek jest sporo. Tu chodzi o niezgodnosc czynow z deklaracjami a nie o same czyny. Gdy kobieta robi to z kazdym napotkanym facetem i mowi "robie to z kazdym napotkanym facetem" to dla mnie taka kobita jest ok.

: 14 lip 2006, 17:46
autor: ksiezycowka
joep pisze:dlaczego dziewczyny jesteście troche obłudne i mówicie że wy traktujecie seks z nabozeństwem i z miłości? sorki jak obrażam kogoś ale tak mysle tylko o niektórych. Pewnie macie ochotke przy dłuższym poście, prawda? Nawet TYLKO z kolegą.
Nieprawda. Rozne sa kobiety. Sa takie jak ta co sie napraszaja na sex a sa takie ktore bys blagal na kolanach zeby Cie tylko dotknely chociaz a ona wcalnie nie dlategoz e to nie z milosci by nie chcialy.

Nie rozumiem Twojego problemu. Niewile znam takioch co tylko z milosci mowiac szzcezre ale byle komu do lozka czy na masaze si enie pchaja.

: 14 lip 2006, 18:22
autor: Madzia
joep, skoro sam jesteś za tego typu niezobowiązującym sexem to co w tym dziwnego ze tej laske akurat też to pasuje??? Różni są ludzie....

: 14 lip 2006, 18:35
autor: middleweight
w naszym kręgu kulturowym nadal kobieta, która uprawia sex wyłącznie dla przyjemności (bez miłości) jest uważana za latawicę.
stąd w duzej mieże całe to kobiece czarowanie o kochaniu się z tym jedynym, ukochanym, itd.
oczywiście to nie tyczy się wszystkich pań, ale większości z nich.

widzę tu pewną analogię do krajów środkowoafrykańskich. sex oralny jest tam piętnowany gdy kobieta "go" uprawia i uważany za wstydliwy problem. wszystkie więc, nawety prostytutki oficjalnie się od niego odcinają, a nieoficjalnie każda (lub prawie każda) robi "gulu gulu bangala", czyli loda...

paniał?

: 14 lip 2006, 18:47
autor: Kubek
Eee- co się czepiać dziewczyny middleweight, to pytanie joep jest conajmniej dziwne.

Wpierw dziewczynę nakręcił, potem zaś ma pretensje, że poszła z nim do łóżka <hahaha>

Do tego generalizuje, stwierdzając że cała płeć piękna jest taka.

Poza tym mieć pretensje, że dziewczyna mu do łóżka wskoczyła... lol... może powiesz jeszcze, że siłą tobie gacie ściągnęła i gwałtem do erekcji doprowadziła... do tego skuła tobie ręce i nogi, żebyś nie mógł jej z siebie zrzucić i podstępnie wykorzystała. No i ni cholery się Tobie rzecz jasna to nie podobało?

: 14 lip 2006, 18:47
autor: TFA
middleweight pisze:w naszym kręgu kulturowym nadal kobieta, która uprawia sex wyłącznie dla przyjemności (bez miłości) jest uważana za latawicę.
stąd w duzej mieże całe to kobiece czarowanie o kochaniu się z tym jedynym, ukochanym, itd.
oczywiście to nie tyczy się wszystkich pań, ale większości z nich.


No to zle podejscie, lepiej zeby to robila i sie do tego przyznawala, niz robila i sie nie przyznawala, a nawet nie robila i sie przyznawala <hahaha>

: 14 lip 2006, 19:14
autor: Joasia
joep pisze:zawsze musze gadac z podtekstami
To nie gadaj tak to i problemów nie będziesz miał.
joep pisze:dlaczego dziewczyny jesteście troche obłudne i mówicie że wy traktujecie seks z nabozeństwem i z miłości?
Ona tak Ci wcześniej mówiła?

: 14 lip 2006, 19:25
autor: zadurzona
haha nie każa kobieta jest taka sama! każda się różni od siebie przeiczr każy ejst inny i ma inne podejście tak smao do życia jak do sexu... to jak gadka o tym że WSZYSTKIE blądynki sa głupie... :/
pozdrawiam

: 14 lip 2006, 19:45
autor: middleweight
Kubek pisze:Eee- co się czepiać dziewczyny middleweight,


nikogo się nie czepiam. a to że joep ma jakieś dziwne rozterki, to już... hm, jego problem.

TFA pisze:lepiej zeby to robila i sie do tego przyznawala


tak!!!

: 14 lip 2006, 21:23
autor: ksiezycowka
Kubek pisze:może powiesz jeszcze, że siłą tobie gacie ściągnęła i gwałtem do erekcji doprowadziła... do tego skuła tobie ręce i nogi, żebyś nie mógł jej z siebie zrzucić i podstępnie wykorzystała. No i ni cholery się Tobie rzecz jasna to nie podobało?
Wiesz nie jestem pewna gdzie chyba w Szwecji niedawno skazano kobiete za gwalt wlasnie... :>

: 14 lip 2006, 21:33
autor: lady.26
Do joep:
mój kuzyn twierdzi, że każda dziewczyna jest łatwa. Jesli tylko z jakaś lasko złapał lepszy kontakt, robiła sie gorętrza atmosfera to korzystał z okazji nie zależnie od tego czy była w jefo typie czy nie. On twierdzi, ze dziewczyna powinna być nobliwa, skromna ( <diabel> ) a facet moze robic co chce. Gdy tak go słuchałam nazwałam go męską ku*rwą*. To on sie puszcza bo żadnej nie odmówi.
Kobiety tak samo jak faeci mówią głośno "podobasz mi sie, chce sie z toba przespać", lub powiedzą po prostu "nie" . czy to facetom aż tak bardzo przeszkadza?

: 14 lip 2006, 21:36
autor: TFA
lady.26 pisze:Kobiety tak samo jak faeci mówią głośno "podobasz mi sie, chce sie z toba przespać", lub powiedzą po prostu "nie" . czy to facetom aż tak bardzo przeszkadza?


ale chyba nie o to chodzi w tym temacie.

: 15 lip 2006, 09:19
autor: Mona
joep pisze:Nawet TYLKO z kolegą.

Joep - a czy to prawda, że faceci mają ochotę na seks, nawet tylko z koleżanką? <pijak>

: 15 lip 2006, 09:30
autor: runeko
lady.26 pisze:mój kuzyn twierdzi, że każda dziewczyna jest łatwa

Odwrotnie: kazdy facet jest latwy. Pamietac: to laska decyduje, czy "da", ze tak powiem, troszke niepoprawnie.
lady.26 pisze:Kobiety tak samo jak faeci mówią głośno "podobasz mi sie, chce sie z toba przespać"

Ja tam zawsze mowilam po cichu po co miala cala impreza wiedziec <diabel>
Mona pisze:Joep - a czy to prawda, że faceci mają ochotę na seks, nawet tylko z koleżanką?

Moj kumpel odstawil mi przed mym wyjazdem do USA takie zagranie. Ostatniego dnia wpadl costam na Ebay opylic pod pretekstem, ze mu net nie dziala. Opylil, papieroski dwa wypalil, posiedzial, popatrzyl, postrzelal galkami ocznymi i nagle slysze z ust jego: "Ty, Aska, to moze tak na pozegnanie, no wiesz...." Ja oczy i "ze co?" A on: "No wiesz, buzi i tego-w tym momencie machnal glowa w strone tapczaniku mego-" Mi japa opadla (w glowie zrobilo sie tak "a jak ja ci chcialam buzi dac, jak bylismy trzy lata mlodsi to nie wypalilo,co?to kij ci w oko"). Nie powiedzialam tego glosno, choc mialam ochote powiedziec "a mowilam, nie wdawaj sie w zwiazek z ta laska bo jej nie trawie i ty jej nie trawisz i po niej cie patykiem nie dotkne" alem sie usmiechnela tylko i powiedzialam: "przepraszam ale...nie moge" (jeszcze ja go przeprosilam za JEGO propozycje- przy czym on wtedy mial dziewczyne wiec chyba dodalam cos jeszcze o niej na usprawiedliwienie swej odmowy- dziwnie to zabrzmialo). Naprawde, jak kumpel ci proponuje taka rzecz to nie wiadomo co powiedziec. Szczegolnie, ze zna sie nawzajem swoje wczesniejsze podboje i wybryki. Byloby to po prostu niezreczne...

Re: Propozycja seksu a hipokryzja

: 15 lip 2006, 14:21
autor: amazonka
joep pisze:Moja konkluzja - dlaczego dziewczyny jesteście troche obłudne i mówicie że wy traktujecie seks z nabozeństwem i z miłości? sorki jak obrażam kogoś ale tak mysle tylko o niektórych. Pewnie macie ochotke przy dłuższym poście, prawda? Nawet TYLKO z kolegą.


Hmm jakaś paranoja się tu wdarła. Skoro tylko niektóre mówią, że "traktują seks z nabozeństwem i z miłości" to reszta ma odmienne zdanie i część z nich może zaproponować seks chociażby koledze, czyż nie?!

: 15 lip 2006, 16:06
autor: zagubiona_wenus
joep pisze:Pewnie macie ochotke przy dłuższym poście, prawda? Nawet TYLKO z kolegą.


nie no ten tekst <zalamka> <zalamka> <zalamka> czy to że kobieta nie uprawia seksu przez jakiś czas znaczy że ma się rzucać na pierwszego lepszego? i to kolege? ja tak nie mam...

: 15 lip 2006, 23:28
autor: Mona
runeko pisze:Mona napisał/a:
Joep - a czy to prawda, że faceci mają ochotę na seks, nawet tylko z koleżanką?

Specjalnie cytuję to, co sama napisałam - moje pytanie, to dygresja.
Joep - czekam na odpowiedź.
Prawda jest taka, że jesteśmy ludźmi i będąc nimi mamy swoje potrzeby - seksualne również. Jeśli w danym momencie nie kochamy nikogo, a pojawi się potrzeba i partner (np. dobry znajomy), który też ma tę potrzebę, to dlaczego nie. Osobiście nie potrafiłabym tak "na zimno", ale nie potępiam.

: 16 lip 2006, 09:45
autor: lady.26
runeko, może z tym "głośno" to może przesadziłam...no ale myślimy podobnie.
Wiecie co? Ja troszke nie rozumie o co joep chodzi. Czyżby nie umiał sie odnaleźć w dzisiejszym świecie, w którym kobieta też daje propozycje seksu, że jest wiele kobiet, które tak jak faceci odzielają uczucie od seksu, jeśli mają ochotę na faceta, to po prostu o tym mówią.