jak często??
Moderator: modTeam
-
- Początkujący
- Posty: 4
- Rejestracja: 24 maja 2006, 22:19
- Skąd: :)
- Płeć:
jak często??
Tak się zastanawiam... jak często faceci mogą uprawiać sex... no chodzi o to czy np 7 dni w tyg czy moze rzadziej... albo czesciej
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
lol ale ekspert z naszej moon, się zrobił od facetów...
po 5ciu czy 6ciu razach jednego dnia obydwoje będą tak poobcierani najczęściej, że żadne nie będzie miało ochoty (gumki mogą troche pomóc facetowi... ale nie kobiecie).
Dwa do czterech dziennie dałoby się radę na dłuższą metę... ale po co?
BTW
Faceci to nie akumulatorki do komórki... oni się nie regenerują, tylko wracają do pełni sił i dyspozycji
po 5ciu czy 6ciu razach jednego dnia obydwoje będą tak poobcierani najczęściej, że żadne nie będzie miało ochoty (gumki mogą troche pomóc facetowi... ale nie kobiecie).
Dwa do czterech dziennie dałoby się radę na dłuższą metę... ale po co?
BTW
Faceci to nie akumulatorki do komórki... oni się nie regenerują, tylko wracają do pełni sił i dyspozycji
Wraz z końcem ostrzeżenia, niski poziom moderacji uprawiany przez użytkownika Maverick będzie napiętnowany w delikatniejszej już formie.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
4 to ja miwam w przecigu 3 hKubek pisze:Dwa do czterech dziennie dałoby się radę na dłuższą metę...
A niby czemu?Pytala ile moga. Fizycznie tyle spokojnie moga. Moz enie wszyscy ale ja ze wszytskimi nie sypiam. Mowie tyle co wiem. Sex raz na godzine raczej w formie krotkiego numerka - facet spokojnie daje rade fizycznie.Gosia... pisze:chyba zwariowałaś
moon pisze:4 to ja miwam w przecigu 3 h
W przeciągu 3h to ja mogę mieć dwa, góra trzy... pod warunkiem, że tuż po skończeniu pierwszego i drugiego się podniosę a pierwszy będzie trwał dosłownie parę minut... jestem z dalekodystansowców i stosunek trwający mniej niż 45 minut (z czego 30 minut czystego ) to dla mnie nie stosunek a surogat.
Jakbym miał 20 w jeden dzień mieć, to chyba bym musiał kilka godzin dokooptować do tego dnia + nie jeść, nie spać, nie wydalać.
Wraz z końcem ostrzeżenia, niski poziom moderacji uprawiany przez użytkownika Maverick będzie napiętnowany w delikatniejszej już formie.
2,3 na jedno posiedzenie - max. Potem się już chcieć przestaje
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Fakt, ze te moje 20 z zalozeniem co godzine to brak snu by chyba sie w to wliczal. Ale czysto fizycznie majac 24 h wolnego czasu nie bedac przemeczonym ani nic wydaje mi sie ze mldy chlopak spokojnei by dal rade.Kubek pisze:akbym miał 20 w jeden dzień mieć, to chyba bym musiał kilka godzin dokooptować do tego dnia + nie jeść, nie spać, nie wydalać.
U nas 4 [albo 5] to byla maksymalna ilosc na jeden wieczor. Co nie znaczy ze rano jakbysmy nbie musieli sie zrywac nastepnych 4 by nie bylo. I tak mamy juz 8 swobodnie w ciagu plus minus 12 h [ bo ja spie z moim to max 6 h - sam i po 10]. Dodajac caly wolny dzien kolejne 12h h...Kubek pisze:W przeciągu 3h to ja mogę mieć dwa, góra trzy...
Wiec trza sie przkonac. Przy sprzyjajacych wiatrach sprobuje z moim i dam znac czy dalo rade czy nieGosia... pisze:ja w to wątpie.
[ Dodano: 2006-07-13, 22:30 ]
Choc ja predzej wysiad eniz on...
Kubek pisze:
po 5ciu czy 6ciu razach jednego dnia obydwoje będą tak poobcierani najczęściej, że żadne nie będzie miało ochoty (gumki mogą troche pomóc facetowi... ale nie kobiecie).
Dwa do czterech dziennie dałoby się radę na dłuższą metę... ale po co?
skad to wziołes ze poobcierani ? powiem Ci ,ze to bzdura , bynajmniej u mnie tak nie bywało ! ani u mej zony . Pamietajcie , ze też byłem młody i kochalismy sie codziennie dzien w dzien przez okragły rok, nawet po 7 razy dziennie i tak to trwało gdzies do 35 roku zycia !, potem libido zaczeło spadac
Po co ? pytasz , dla przyjemnosci ,a niby po co >?
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
-
- Początkujący
- Posty: 4
- Rejestracja: 24 maja 2006, 22:19
- Skąd: :)
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Kubek pisze:moon pisze:4 to ja miwam w przecigu 3 h
Jakbym miał 20 w jeden dzień mieć, to chyba bym musiał kilka godzin dokooptować do tego dnia + nie jeść, nie spać, nie wydalać.
Stary... z tego ostatniego to nie rezygnuj... to może być i szkodliwe.. i na koniec uciążliwe..
A co do mnie... to nie wiem, nie robiłem tabel. Ale o ile mnie pamięć nie myli, to rekordem było 13 razy w ciągu 24 godzin. Tyle tylko, że to było dawno, więc może to nie prawda
Teraz się pocieszam, że nie ilośc jest ważna, a jakość
Gosia... pisze:Madzia napisał/a:
Mój Przemek powiedzial ze codziennie przed śniadaniem i po sniadaniu...przed obiadem i po obiedzie....przed kolacja i po kolacji...i ze trzy razy w nocy..... Tylko czy ja to kiedys wytrzymam????
chciałabym to zobaczyć....
Mój przemek to tylko powiedział to raz, a dwa to to ze on codziennie zjada 5 jajek na sniadanie wiec poziom jego testosteronu jest wysoko ponad norme:):):):):):)
A tak serio to myśle ze 5 razy na dobre to jest najlepsza ilośc....bo przecież o jakoś powinno chodzic:)
martusiaczek pisze:pytam dlatego bo czytalam gdzies kiedys ze jak facet jest bardziej zaangazowany (czy jakos tak) to dluzszej przerwy potrzebuje
Tak od 5 do 25 minut... przy normalnej kondycji, w zależności od tego czy ma się podnieść po raz drugi, czy po raz kolejny
Wraz z końcem ostrzeżenia, niski poziom moderacji uprawiany przez użytkownika Maverick będzie napiętnowany w delikatniejszej już formie.
Madzia pisze:Mój przemek to tylko powiedział to raz, a dwa to to ze on codziennie zjada 5 jajek na sniadanie wiec poziom jego testosteronu jest wysoko ponad norme:):):):):):)
A tak serio to myśle ze 5 razy na dobre to jest najlepsza ilośc....bo przecież o jakoś powinno chodzic:)
To w jajkach jest taka ilość testosteronu? Zawsze myślałem, że chodzi o cholesterol.. ale widać teraz jakieś "dorabiane" sprzedają
RedX pisze:To w jajkach jest taka ilość testosteronu?
Jasne- tyle, że nie chodzi chyba o kurze jaja
5 jaj codziennie? Kulturysta czy śpiewak operowy? Przecież to niezdrowe... a gazy przy takiej diecie to musi mieć takie, że firanki trzeba gumkami do parapetu mocować, żeby nie wyfrunęły...
Wraz z końcem ostrzeżenia, niski poziom moderacji uprawiany przez użytkownika Maverick będzie napiętnowany w delikatniejszej już formie.
Sasa pisze:ja sie zgadzam w 100% z moon w jeden wieczor 4-5 razy to normalka jeszcze rano powtorka i po obiedzie tez kilka razy mozna jakos nie widze przeciwskazan. Nie rozumiem innych osob wypowiadajacycj sie ze to niemozliwe
Mogłem nie czytać - teraz się będę zastanawiał czy słabiak jestem
ja tak 2,3 pod rząd ale nie codziennie bo chybaby się po miesiącu znudziło...
(no muszę to sprawdzić )
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 79 gości