Jak zrobic loda?
Moderator: modTeam
Jak zrobic loda?
Postanowilismy z moim chłopakiem spróbować sexu oralnego. On mi robił minetke ale ja nie mogłam ie przełamac żeby zrobić lodzika. Bardzo tego chcę, kręci mnie to ale jakos się boję, że nie sprawi mu to przyjemności, że mu sie nie spodoba.
Co mam robić aby było dobrze?
Może znajdzie sie ktos kto udzieli mi kulku waznych wskazówek typu która częsc pieścic najczęśćiej, jak to robic językiem, jak delikatnie przygryzać, jak lizać, bawic sie jajkami?
Nie chcę go ugryźć chce aby było miło i dla mnie i dla niego.
Szybko wolno? Przydał by mi sie jakis dokładny opis abym mogła sobie to wyobrazić i działac
Pozdrawiam
Co mam robić aby było dobrze?
Może znajdzie sie ktos kto udzieli mi kulku waznych wskazówek typu która częsc pieścic najczęśćiej, jak to robic językiem, jak delikatnie przygryzać, jak lizać, bawic sie jajkami?
Nie chcę go ugryźć chce aby było miło i dla mnie i dla niego.
Szybko wolno? Przydał by mi sie jakis dokładny opis abym mogła sobie to wyobrazić i działac
Pozdrawiam
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
To ja tak tylko i wyłącznie z punktu widzenia strony biernej :
1) pindol to nie rurka z kremem, jak mocniej ściśniesz, to się nie połamie
2) pindol to nie borowik królewski - jak mocniej pociągniesz to się nie urwie
3) tak jak kobieta posiada łechtaczkę, tak pindol posiada wędzidełko
1) pindol to nie rurka z kremem, jak mocniej ściśniesz, to się nie połamie
2) pindol to nie borowik królewski - jak mocniej pociągniesz to się nie urwie
3) tak jak kobieta posiada łechtaczkę, tak pindol posiada wędzidełko
soul of a woman was created below
rosmarryn pisze:ale jakos się boję, że nie sprawi mu to przyjemnośc
jak go nie będziesz szarpać na wszystkie strony i dotkliwie nie pogryziesz, to jak może mu nie sprawiać przyjemności obcowanie z ciepłymi, wilgotnymi ustami?
rosmarryn pisze:Szybko wolno?
to zależy d indywidualnych preferencji - najlepiej niech on sam Ci podpowie :-)
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
rosmarryn pisze:Co mam robić aby było dobrze?
przeszukaj forum to znajdziesz tony porad, na hasło "robienie laski" tryśnie ci na ekran cała masa cieplutkich i słodkich...informacji
swoją drogą, to o co chodzi z lodzikiem? Tyle tamtów, tyle pytań zatroskanych kobietek...dziewczyny, czy to naprawdę jest problem? Przeglądam właśnie wyniki wyszukiwania, i dziwi mnie ilość wątpliwości i pytań drogich samiczek. Jest tylko jedna rada :-) bawić się swoimi ciałami, eksperymentować i po prostu improwizować. Co robić żeby było dobrze? Rób to, co lubi twój chłopak. A dowiesz co lubi jak już spróbujesz.
Postanowilismy z moim chłopakiem spróbować sexu oralnego. On mi robił minetke ale ja nie mogłam ie przełamac żeby zrobić lodzika. Bardzo tego chcę, kręci mnie to ale jakos się boję, że nie sprawi mu to przyjemności, że mu sie nie spodoba.
Co mam robić aby było dobrze?
Może znajdzie sie ktos kto udzieli mi kulku waznych wskazówek typu która częsc pieścic najczęśćiej, jak to robic językiem, jak delikatnie przygryzać, jak lizać, bawic sie jajkami?
Nie chcę go ugryźć chce aby było miło i dla mnie i dla niego.
Szybko wolno? Przydał by mi sie jakis dokładny opis abym mogła sobie to wyobrazić i działac
Ehh...wez kobieto sciagnij sobie jakiegos pornosa...w tym celu polecam serie "blowjob fantasies" bo tam jest sporo obciagania.Zadna tu filozofia, wkladasz do buzi i merdasz jezyczkiem i nie ma opcji ze to sie nie spodoba facetowi...z gryzieniem sie wstrzymaj
Rish pisze:
Ehh...wez kobieto sciagnij sobie jakiegos pornosa...w tym celu polecam serie "blowjob fantasies" bo tam jest sporo obciagania.Zadna tu filozofia, wkladasz do buzi i merdasz jezyczkiem i nie ma opcji ze to sie nie spodoba facetowi...z gryzieniem sie wstrzymaj
Bzdura ! tu własnie jest filozofia , ale rozumiem iż niektórzy sie byle czym zadowola
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Rish pisze:Zadna tu filozofia, wkladasz do buzi i merdasz jezyczkiem i nie ma opcji ze to sie nie spodoba facetowi...
za przeproszeniem, chyba Ci nikt nigdu porządnie nie zrobił loda
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Bierzesz faję chłopa w buzię
Oraz jaja jego duże
Mlesz jęzorem w rytmie czaczy
Aż w nim błogość dojrzeć raczysz
Potem z warg robisz objemkę,
Na kształt cipki maluteńkiej,
Ruszaj szyją swą rytmicznie
Kiedy on zajęczy ślicznie,
Wtedy wiesz już czy uciekać
Czy też wypić jego mleka!
Oraz jaja jego duże
Mlesz jęzorem w rytmie czaczy
Aż w nim błogość dojrzeć raczysz
Potem z warg robisz objemkę,
Na kształt cipki maluteńkiej,
Ruszaj szyją swą rytmicznie
Kiedy on zajęczy ślicznie,
Wtedy wiesz już czy uciekać
Czy też wypić jego mleka!
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
no no ja tez mam nadzieje ze ktos jasno rzuci jakies propozycje bo ja osobiscie nie wiem jak mam wytlumaczyc partnerce, to mnie rozprasza i w ogóle nie jestem podniecony i jak wytlumaczyc ze jak go zdusi to odrazu nie peknie
ok
1-uwaga na zabki
2-to nie porcelana, ale kijem nie okladaj - chyba ze ktos lubi (moszna z jajkami jest delikatna, wiec masuj/ gladz/ piesc z wyczuciem)
3-do zabawy procz jezyka i ust dolacz dlon
ok
1-uwaga na zabki
2-to nie porcelana, ale kijem nie okladaj - chyba ze ktos lubi (moszna z jajkami jest delikatna, wiec masuj/ gladz/ piesc z wyczuciem)
3-do zabawy procz jezyka i ust dolacz dlon
Tylko, że chciałabym uniknąć rozczarowania gdy mój chłopak nawet nie jęknie, nie zrobi słodkiego grymasu a ja bede się zastanawiała dniami i nocami co było nie tak, że nawetgo to nie ruszyło?
a nie mozesz zobaczyc po prostu jakiegos pornola?? - jak sie facetowi spodoba to swietnie, a jezeli nie to przeciez swiat sie nie zawali !... zawsze mozna sie zapytac co lubi a co nie....... pozniej tylko doksztalcac sie praktycznie u niego - na pewno nie bedzie zawiedziony, jezeli bedzie widzial, ze sie starasz. I nic innego jak tylko doswiadczenie z Twoim partnerem bedzie najlepszym wyjsciem z calej sytuacji - bo co z tego, ze ktos napisze jak masz to robic krok po kroku jak mu sie nie spodoba??
Ale nie wierze, że wszyscy nie mieli problemów aby zrobic to pierwszy raz. I od razu im to wychodziło.
Jasne, ze nie. Pewnie wszyscy mieli obawy wieksze lub mniejsze, z roznych powodow - ale uzyj swojej wyobrazni, nie wiem ...zasanow sie jakbys Ty miala ptaszka i jak bys chciala, zeby Cie tam pieszczono..... Zreszta - Twoj facet bedzie odpowiedzia na to co zrobisz badz i nie.
[ Dodano: 2006-06-18, 18:03 ]
wytlumaczyc partnerce, to mnie rozprasza i w ogóle nie jestem podniecony
to nie tlumacz w trakcie...... moze byloby najlepiej porozmawiac z partnerka przed?? albo jak macie jakas chwile wolna?
Bóg nie stworzył kobiety z głowy mężczyzny- aby nim nie rządziła, nie stworzył z nogi- aby nie była jego niewolnicą, ale z żebra- aby była bliska jego sercu
pornol-zla szkola
tlumaczyc przed dobre sobie- wez swieczke i wiesz no ustami ja teraz no a teraz reka i szkoda ze nie czuje bo bym ci powiedzial czy robisz dobrze
ta mam ptaszka co nie znaczy ze ktos nie zna jakis codow o ktorych ja nie wiem bo sam sobie loda nie zrobie i nie sprawdze jak to jest dokladnie a jesli mam "dziewice" w tych sprawach?, ja wiem jak sie piescic ale to moja reka i ja nad nia panuje
tlumaczyc przed dobre sobie- wez swieczke i wiesz no ustami ja teraz no a teraz reka i szkoda ze nie czuje bo bym ci powiedzial czy robisz dobrze
ta mam ptaszka co nie znaczy ze ktos nie zna jakis codow o ktorych ja nie wiem bo sam sobie loda nie zrobie i nie sprawdze jak to jest dokladnie a jesli mam "dziewice" w tych sprawach?, ja wiem jak sie piescic ale to moja reka i ja nad nia panuje
Ostatnio zmieniony 18 cze 2006, 21:17 przez DaKID, łącznie zmieniany 1 raz.
"Jak obciągać?
Ilekroć zadawane jest mi fundamentalne pytanie: „powiedz Rybo, jak robić laskę memu ukochanemu by szanował mnie i podziwiał”, nachodzi mnie takie oto rzewne wspomnienie. Studiując onegdaj w Seattle, miałem zaszczyt dymać skośnooką pięknością z Japonii, o słodkim imieniu Kaito. Otóż, moja słodka Kaito, dla której język jankesów był wówczas nie lada wyzwaniem, amerykańskie określenie służące za opis ciągnięcia druta - „blow job” - potraktowała z całą japońską precyzją i gdy tylko pierwszy raz zamknęła buzię z moim fiutem w środku, poczęła weń... dąć. Dąć i dmuchać z determinacją godną najwyższego uznania, z poczuciem misji wręcz, co zważywszy iż pochodziła z arystokratycznego rodu, (była wnuczką admirała Yashito, który za zbrodnie wojenne spędził wiele lat w amerykańskich więzieniach) tak mnie onieśmieliło, iż pozwoliłem kompromitować się mojej malutkiej 19-to letniej Kaito przez kilka długich minut, dopóki delikatnie nie ścisnąłem dłońmi jej wypełnionych jak balon polików by usunąć zeń powietrze.
Anyway.
Jak zrobić pałę, by mężczyznę usatysfakcjonować.
Po pierwsze to na pewno w fiuta nie dmuchać. No, ale to dosyć oczywiste. Mógłbym rzecz jasna poprzestać na takich banałach jak „siorbać pałkę należy kochać, wielbić i po prostu czerpać radość ze służenia buzią, językiem, ustami i podniebieniem” jednak byłoby to ohydne, znane z dyplomacji uchylanie się od konkretnych odpowiedzi.
Spróbujmy zatem temat uporządkować:
ŚLINA Na początku jest ślina. Tak jest! Jakże często kobiety o tym zapominają i przyjmując w swój otwór gębowy suchego jak wiór censored, krzywdę robią mu straszliwą! Nie każdy gentelmen ma szczęście posiadać ptaka śliniącego się jak niemowlak. Większość ludzi z fiutami, owej części nie ma naturalnie zwilżonej. A zatem pocieranie fiutem po gardle, w którym nie ma śliny to Holocaust na męskim przyrodzeniu!
Zalecenie: Za nim wetkniesz koleżanko ptaszka w paszczę, pomyśl, że zaraz będziesz coś piła, a nie jadła! Wtedy naturalną koleją zdarzeń, usta ci zwilgotnieją a buzię wypełni nieodzowny do targania laski płyn.
ŻYŁA, czyli tętnica censored; to niezwykle wrażliwa część naszej censored fizjonomii. Biegnie ona od więzadełka po same oko.
Zalecenie: Wyodrębnij z fujary, tę część, która przypominać Ci będzie rynnę na kominie, na niej się skup i atakuj sztywnym jęzorem. Od nasady łba, w dół, aż po sam otwór.
GŁĘBOKIE GARDŁO – I tutaj zaczynam być wściekły! Jak śmiecie w ogóle o tym zapominać! Prawie żadna z Was tego „ni umi”, tj, wkładać sterczącej pały głęboko w gardło, aż po przewód pokarmowy. Ja wiem, że na wymioty się zbiera, ale na Boga, to trzeba trenować!
Zalecenie: Po pierwsze, obejrzeć absolutnie kultowy film, z bodajże 1980 roku, pod tytułem „Deep Troat” czyli głębokie gardło. Nie dość, że klasyka, to jeszcze niezwykle pouczająca. (Tylko te nieogolone censored, tfu!) Po drugie, zacząć treningi już od zaraz. Może być ogórek. I wkładać mi go głęboko! Nnnno!
OBIE RĘCE – Koleżanko droga, jeżeli robisz swojemu królewiczowi pałę, naciągając skórę na kominie jedną ręką, to powiedz mi uprzejmie, co się wtedy dzieje z Twoją drugą ręką? O ile w tym samym czasie się brandzlujesz, to O.K. Lubimy to. (well.. jako wzrokowcy nawet uwielbiamy). Ale jeżeli druga ręka niczym zajęta nie jest, to należy ją wykorzystać! Masz tyle możliwości co z nią zrobić!
a) brandzlowanie paluszkami jajeczek królewicza; b)jeżeli królewicz stoi przed Tobą (klęczącą, siedzącą) z gaciami na wysokości kolan, to złapże go za pośladki! c) jeżeli tylko pała mu ze spodni wystaje, albo chłopak leżka sobie na plecach, to zajmij się DELIKATNYM drapaniem jego klatki schodowej.
Zalecenie: Zawsze znajduj dla drugiej ręki zajęcie!
ŻOŁĘDZIE: Podobną istnieją na świecie gentelmeni, którym pieszczota kasztanków „nie robi”. Ale oni są w mniejszości! Większość z nas, pospolitych żuczków, bacznie zwraca uwagę na to, czy siorbiąca nam ptaszka pani, aby nie zapomniała o zaangażowaniu języka lub ust, do pielęgnacji torby z orzechami. Powiem krótko. Nie wypada zapominać o tym, iż jajeczkom też pieszczoty się przynależą.
Zalecenie: Co kilka minut zjeżdżaj księżniczko ustami do worków, (oparłszy przy tym swój nosek na censored tętnicy), wykręć kilkanaście esów-floresów w okolicach oka, a wszystko dobrze się skończy i ocenę co najmniej dobrą Twój luby Ci wystawi.
SMAROWANIE GAŁĄ; Nooo... Koleżanki.... Wyższa szkoła jazdy. Wycierać buziaka i usteczka ptakiem, z którego dopiero co trysnęło. A potem patrzeć jak zlizujesz ową śmietanę z lubością, powoli.. Co za widok!
Zalecenie: Zaciśnij piąstkę jakbyś lodzika trzymała, dziewczynko malutka i tak przeciągnij po twarzy. Od czoła, przez poliki do brody i z powrotem do czoła. I tak trenuj.POŁYK; Niektórzy gentelmeni mają absolutnego pierdolca w tym temacie. Młode chłopaki opowiadając sobie historie oralne, zawsze dodają „no, no... z połykiem, a co ty, censored, myślisz” Gdy było z połykiem, wiadomo, należy się szacuneczek. Ja natomiast, musnę jedynie temat, nie omówiwszy go tak szeroko jak by na to zasługiwał. Otóż Twoje koleżanko pytanie brzmi: „Czy jeżeli już połknęłam, to czy mam biegać do łazienki i to wypluć czy raczej powinnam połknąć” No więc droga przyjaciółko! Jeżeli Twojego faceta, rajcujesz jako ostatnia dziwka (w alkowie ma się rozumieć) to połykaj powolutku, zostawiając w kącikach ust świeży po tym ślad.. censored! Jak to kręcii!! Natomiast, jeżeli chcesz pokazać jak to straszliwie się dla niego poświęcasz, bo w ogóle to przecież jesteś porządną dziewczyną, i te sprawy to tylko dla niego robisz, to wówczas moja droga, rzeczywiście przyjmij ładunek do dzioba, po czym ostentacyjnie wstań z klęczek i śmigaj do łazienki..
Zalecenie: Pamiętaj, że dla facetów tzw. „porządna dziewczyna”, to nudna dziewczyna... Takie się zdradza na kopy.
OCZY: Wspaniałym elementem podkreślającym oddanie kobiety, są jej oczy wpatrzone w mężczyznę, w czasie jak mu obciąga. Ale uwaga: Faceci niekiedy się krępują i odwracają wzrok. Nie patrz wtedy na niego.
Zalecenie: Nawet jak znasz go dopiero od 20 minut, i robisz mu to w kiblu pubu, to pomyśl „Kocham cię”. A Twoje oczy censored takie potężne „deep blue”, że faceta powali jak tylko jego wzrok spotka się z Twoim.
WZDYCHANIE: Tylko jedna, jedyna kobieta w moim życiu pojękiwała z przejęcia ssąc mi ptaka.. Nawet nie pamiętam, czy technicznie była w tym sprawna, czy też nie. Ale do końca moich dni nie zapomnę jej westchnień przy obciąganiu. Cudowne wrażenie!
Zalecenie: Sama powiedz. Wolisz jak koleś, z którym się kochasz jest milczący jak grób, czy jak słyszysz, że przeżywa?
ZĘBY: Nie sądzę, by znalazł się choć jeden głos „za”. Jeżeli tak, to proszę się wpisać w komentarzach.
Zalecenia: Unikaj, censored, unikaj!
....I RÓW: to jednak inna poetyka. Czym innym jest obciąganie, a czym innym pieszczoty fizjonomicznego Kanionu Kolorado. Zajmiemy się ową radością innym razem. Jedno niech będzie mi wolno tylko poradzić Tobie koleżanko: Puść mu „Gas. Gas” lub inne podobne klimaty, połóż go wygodnie na brzuszku, i zajmij się jego mariańską depresją. Z miłością. Co da Ci w zamian? Ferrari.. Choćby tylko w sferze uczuć."
PS jest to tekst z jednej ze stronek z roznymi ciekawymi i mniej ciekawymi zdjeciami napisal to pan "Ryba" (zeby nie bylo ze plagiat ) a moze to pomoze kolezance
Jest to cytat i za ewentualne niecenzuralne slowa ja nie odpowiadam
Przepraszam jesli urazam kogos <browar>
Ilekroć zadawane jest mi fundamentalne pytanie: „powiedz Rybo, jak robić laskę memu ukochanemu by szanował mnie i podziwiał”, nachodzi mnie takie oto rzewne wspomnienie. Studiując onegdaj w Seattle, miałem zaszczyt dymać skośnooką pięknością z Japonii, o słodkim imieniu Kaito. Otóż, moja słodka Kaito, dla której język jankesów był wówczas nie lada wyzwaniem, amerykańskie określenie służące za opis ciągnięcia druta - „blow job” - potraktowała z całą japońską precyzją i gdy tylko pierwszy raz zamknęła buzię z moim fiutem w środku, poczęła weń... dąć. Dąć i dmuchać z determinacją godną najwyższego uznania, z poczuciem misji wręcz, co zważywszy iż pochodziła z arystokratycznego rodu, (była wnuczką admirała Yashito, który za zbrodnie wojenne spędził wiele lat w amerykańskich więzieniach) tak mnie onieśmieliło, iż pozwoliłem kompromitować się mojej malutkiej 19-to letniej Kaito przez kilka długich minut, dopóki delikatnie nie ścisnąłem dłońmi jej wypełnionych jak balon polików by usunąć zeń powietrze.
Anyway.
Jak zrobić pałę, by mężczyznę usatysfakcjonować.
Po pierwsze to na pewno w fiuta nie dmuchać. No, ale to dosyć oczywiste. Mógłbym rzecz jasna poprzestać na takich banałach jak „siorbać pałkę należy kochać, wielbić i po prostu czerpać radość ze służenia buzią, językiem, ustami i podniebieniem” jednak byłoby to ohydne, znane z dyplomacji uchylanie się od konkretnych odpowiedzi.
Spróbujmy zatem temat uporządkować:
ŚLINA Na początku jest ślina. Tak jest! Jakże często kobiety o tym zapominają i przyjmując w swój otwór gębowy suchego jak wiór censored, krzywdę robią mu straszliwą! Nie każdy gentelmen ma szczęście posiadać ptaka śliniącego się jak niemowlak. Większość ludzi z fiutami, owej części nie ma naturalnie zwilżonej. A zatem pocieranie fiutem po gardle, w którym nie ma śliny to Holocaust na męskim przyrodzeniu!
Zalecenie: Za nim wetkniesz koleżanko ptaszka w paszczę, pomyśl, że zaraz będziesz coś piła, a nie jadła! Wtedy naturalną koleją zdarzeń, usta ci zwilgotnieją a buzię wypełni nieodzowny do targania laski płyn.
ŻYŁA, czyli tętnica censored; to niezwykle wrażliwa część naszej censored fizjonomii. Biegnie ona od więzadełka po same oko.
Zalecenie: Wyodrębnij z fujary, tę część, która przypominać Ci będzie rynnę na kominie, na niej się skup i atakuj sztywnym jęzorem. Od nasady łba, w dół, aż po sam otwór.
GŁĘBOKIE GARDŁO – I tutaj zaczynam być wściekły! Jak śmiecie w ogóle o tym zapominać! Prawie żadna z Was tego „ni umi”, tj, wkładać sterczącej pały głęboko w gardło, aż po przewód pokarmowy. Ja wiem, że na wymioty się zbiera, ale na Boga, to trzeba trenować!
Zalecenie: Po pierwsze, obejrzeć absolutnie kultowy film, z bodajże 1980 roku, pod tytułem „Deep Troat” czyli głębokie gardło. Nie dość, że klasyka, to jeszcze niezwykle pouczająca. (Tylko te nieogolone censored, tfu!) Po drugie, zacząć treningi już od zaraz. Może być ogórek. I wkładać mi go głęboko! Nnnno!
OBIE RĘCE – Koleżanko droga, jeżeli robisz swojemu królewiczowi pałę, naciągając skórę na kominie jedną ręką, to powiedz mi uprzejmie, co się wtedy dzieje z Twoją drugą ręką? O ile w tym samym czasie się brandzlujesz, to O.K. Lubimy to. (well.. jako wzrokowcy nawet uwielbiamy). Ale jeżeli druga ręka niczym zajęta nie jest, to należy ją wykorzystać! Masz tyle możliwości co z nią zrobić!
a) brandzlowanie paluszkami jajeczek królewicza; b)jeżeli królewicz stoi przed Tobą (klęczącą, siedzącą) z gaciami na wysokości kolan, to złapże go za pośladki! c) jeżeli tylko pała mu ze spodni wystaje, albo chłopak leżka sobie na plecach, to zajmij się DELIKATNYM drapaniem jego klatki schodowej.
Zalecenie: Zawsze znajduj dla drugiej ręki zajęcie!
ŻOŁĘDZIE: Podobną istnieją na świecie gentelmeni, którym pieszczota kasztanków „nie robi”. Ale oni są w mniejszości! Większość z nas, pospolitych żuczków, bacznie zwraca uwagę na to, czy siorbiąca nam ptaszka pani, aby nie zapomniała o zaangażowaniu języka lub ust, do pielęgnacji torby z orzechami. Powiem krótko. Nie wypada zapominać o tym, iż jajeczkom też pieszczoty się przynależą.
Zalecenie: Co kilka minut zjeżdżaj księżniczko ustami do worków, (oparłszy przy tym swój nosek na censored tętnicy), wykręć kilkanaście esów-floresów w okolicach oka, a wszystko dobrze się skończy i ocenę co najmniej dobrą Twój luby Ci wystawi.
SMAROWANIE GAŁĄ; Nooo... Koleżanki.... Wyższa szkoła jazdy. Wycierać buziaka i usteczka ptakiem, z którego dopiero co trysnęło. A potem patrzeć jak zlizujesz ową śmietanę z lubością, powoli.. Co za widok!
Zalecenie: Zaciśnij piąstkę jakbyś lodzika trzymała, dziewczynko malutka i tak przeciągnij po twarzy. Od czoła, przez poliki do brody i z powrotem do czoła. I tak trenuj.POŁYK; Niektórzy gentelmeni mają absolutnego pierdolca w tym temacie. Młode chłopaki opowiadając sobie historie oralne, zawsze dodają „no, no... z połykiem, a co ty, censored, myślisz” Gdy było z połykiem, wiadomo, należy się szacuneczek. Ja natomiast, musnę jedynie temat, nie omówiwszy go tak szeroko jak by na to zasługiwał. Otóż Twoje koleżanko pytanie brzmi: „Czy jeżeli już połknęłam, to czy mam biegać do łazienki i to wypluć czy raczej powinnam połknąć” No więc droga przyjaciółko! Jeżeli Twojego faceta, rajcujesz jako ostatnia dziwka (w alkowie ma się rozumieć) to połykaj powolutku, zostawiając w kącikach ust świeży po tym ślad.. censored! Jak to kręcii!! Natomiast, jeżeli chcesz pokazać jak to straszliwie się dla niego poświęcasz, bo w ogóle to przecież jesteś porządną dziewczyną, i te sprawy to tylko dla niego robisz, to wówczas moja droga, rzeczywiście przyjmij ładunek do dzioba, po czym ostentacyjnie wstań z klęczek i śmigaj do łazienki..
Zalecenie: Pamiętaj, że dla facetów tzw. „porządna dziewczyna”, to nudna dziewczyna... Takie się zdradza na kopy.
OCZY: Wspaniałym elementem podkreślającym oddanie kobiety, są jej oczy wpatrzone w mężczyznę, w czasie jak mu obciąga. Ale uwaga: Faceci niekiedy się krępują i odwracają wzrok. Nie patrz wtedy na niego.
Zalecenie: Nawet jak znasz go dopiero od 20 minut, i robisz mu to w kiblu pubu, to pomyśl „Kocham cię”. A Twoje oczy censored takie potężne „deep blue”, że faceta powali jak tylko jego wzrok spotka się z Twoim.
WZDYCHANIE: Tylko jedna, jedyna kobieta w moim życiu pojękiwała z przejęcia ssąc mi ptaka.. Nawet nie pamiętam, czy technicznie była w tym sprawna, czy też nie. Ale do końca moich dni nie zapomnę jej westchnień przy obciąganiu. Cudowne wrażenie!
Zalecenie: Sama powiedz. Wolisz jak koleś, z którym się kochasz jest milczący jak grób, czy jak słyszysz, że przeżywa?
ZĘBY: Nie sądzę, by znalazł się choć jeden głos „za”. Jeżeli tak, to proszę się wpisać w komentarzach.
Zalecenia: Unikaj, censored, unikaj!
....I RÓW: to jednak inna poetyka. Czym innym jest obciąganie, a czym innym pieszczoty fizjonomicznego Kanionu Kolorado. Zajmiemy się ową radością innym razem. Jedno niech będzie mi wolno tylko poradzić Tobie koleżanko: Puść mu „Gas. Gas” lub inne podobne klimaty, połóż go wygodnie na brzuszku, i zajmij się jego mariańską depresją. Z miłością. Co da Ci w zamian? Ferrari.. Choćby tylko w sferze uczuć."
PS jest to tekst z jednej ze stronek z roznymi ciekawymi i mniej ciekawymi zdjeciami napisal to pan "Ryba" (zeby nie bylo ze plagiat ) a moze to pomoze kolezance
Jest to cytat i za ewentualne niecenzuralne slowa ja nie odpowiadam
Przepraszam jesli urazam kogos <browar>
Till the end of world my Sweetheart. Kocham Cię
A wiec jak wykonać Loda [fachowo fellatio]
Większość mężczyzn to ubóstwia, jednak niewiele kobiet lubi to wykonywać. Podczas gdy wiele kobiet cieszy się seksem oralnym z ich partnerami, niektóre kobiety naprawdę tego nienawidzą. Kobiety, które nie lubią tego skarżą się, że mężczyznom zbyt długo to zajmuje, jest niewygodne i smakuje dziwnie. Mężczyźni skarżą się, że oni nie dostają tego tak często jakby chcieli, a jak już dotaną, to niue trwa to wystarczająco długo.
Ale tak nie musi być! Jeśli zrobione właściwie, możesz zaspokoić swojego mężczyznę w pięć minut lub nawet krócej - to tyle samo czasu, ile jest potrzebne do zrobienia filiżanki herbaty. Jeśli lubisz dawanie głowy, w porządku. Pójdź na jednogodzinny maraton. Jednakże, większość kobiet prawdopodobnie wolałoby wykonać to tak szybko jak to tylko możliwe. W końcu czy jest przyjemnością gdy coś z grubsza wielkości i kształtu banana wchodzi w Twoje gardło? Mężczyźni, gdy nie próbowaliście tego, przestańcie na chwilę czytać i idźcie do kuchni. Weźcie banana, marchew, cukinię albo ogórek i posuwajcie nim w swoje gardło tak długo, ile według Was powinno trwać porządne fellatio. I jak było? Być może teraz będziesz czuł się skłoniony by dojść szybciej! Kobiety, jeśli wiedziałybyście,że Wasi partnerzy dochodziliby szybciej, nie czułybyście się chętniejsze do wykonywania fellatio? Mężczyźni, co wolicie: tygodniowe szybkie fellatio, czy jedno długie raz na rok?
Podstawy fellatio
Podczas gdy każde ciało jest inne, kilka podstawowych rzeczy pozostaje bez zmian:
Spytaj partnera, co lubi. Niech przynajmniej mówi "mocniej" albo "wolniej." Jeśli jest on zdolny do artykułowania swoich ulubionych ruchów, próbuj je naśladować.
W przeciwieństwie do terminu "blow job" (z angielska w wolnym tłumaczeniu "dmuchająca praca"), większość mężczyzn nie cieszy, gdy ich partnerka przedmuchuje ich penisa.
Kobiety nie doceniają jak duże ciśnienie mogą wywierać się na pobudzony, prosty penis. Nie musisz traktować go delikatnie.
Urozmaicaj! Liźnij, idź do góry i na dół przez cały trzon, wódź językiem przez żołądź, etc. Bądź twórcza.
Gdy powtarzasz ten sam ruch zbyt długo, Twój partner staje się chwilowo na niego nieczuły, bądź pewna, by zmieniać typ pobudzania.
Gładź rękoma trzonek penisa, jądra i na inne części jego ciała.
Całuj i liż inne części oprócz jego penisa: jego jądra, wewnętrzne uda, krocze i brzuch są bardzo wrażliwe.
Spytaj go, czy lubi pobudzanie krocza, lub odbytu podczas fellatio.
Na spodzie penisa, bezpośrednio pod żołędzią, jest mały grzbiet skóry jest znany jako frenulum. Ten obszar jest bardzo wrażliwy na pobudzania.
Nie używaj zębów, chyba, że on szczególnie o to prosi. Możesz uniknąć wgryzania się w jego skórę przez ssanie, co przykryje Twoje zęby wargami (próbuj udawać, że jesteś starszą, bezzębną osoba).
Ssanie jest dużo kochaną formą pobudzania. Ale nie ssij zbyt mocno, bo albo się udusisz się albo sprawisz mu ból.
Wypróbuj nowe scenariusze: w (zaparkowanym!) samochodzie, pod prysznicem, w przydomowym podwórku, w pokoju mieszkalnym, na stole kuchni. Rozmaitość dodaje smaku do współżycia.
Gdy klękasz na ziemi, umieść poduszkę pod kolanami.
Gdy pieścisz kogoś, z kim nie jesteś w monogamii, używaj prezerwatywy.
Te sugestie powinny Ci dać dobry start, ale eksperymentuj i sprawdzaj, co lubi Twój partner i Ty. Najważniejsza rada: odprężcie się i bawcie się dobrze. Entuzjazm daje więcej niż nawet najlepsza technika!
Fellatio w pięć minut lub mniej
I znów, każde ciało jest inne. Jednakże, dostosowując poniższy plan do własnych potrzeb można zdziałać cuda.
Nie martw się o otoczenie, chyba, że Twój partner zwraca uwagę na rzeczy takie jak kwiaty, świece itp. - lub też, gdy działają na Ciebie. Otrzymując fellatio, mężczyźni zwykle nie zważają na otoczenie. Dopilnuj, żeby było Ci wygodnie. To jest najważniejsze.
Poznaj penis: zaznajom się z jego kształtem, wielkością i budową. To zajmie Ci kilka chwil i doda trochę napięcia do spotkania.
Zacznij od delikatnego nadawania tempa, całowania i dmuchania na obszar dookoła penisa: jądra, wewnętrzne uda i niższy brzuch. Jeśli on nie jest jeszcze twardy, to będzie do czasu gdy skończysz go zwodzić.
Twój pierwszy ruch powinien być zadziwiający i zabawny dla Was obojga. Polecam robienie czegoś innego za każdym razem, np. wzięcie w usta całej długości w jednym posunięciu, wzięcie tylko żołędzi, lizanie trzonu albo całowanie żołędzi.
Weź penis do swoich ust. Poczuj się z tym wygodnie. Odkryj jak trzymać go w ustach bez udziału zębów. Określ jak daleko możesz go wziąć i przestrzegaj tego ograniczenia, żebyś nie zadławiła się w najmniej odpowiednim momencie.
Mając cały penis w ustach, zastosuj delikatne ssanie tylną i przednią częścią ust, równocześnie ruszając językiem po frenulum. Nie rób tego długo: to jest twój "ostateczny" ruch. Tylko skoncentruj się na ruchu i daj mu przedsmak tego, co za chwilę nastąpi.
Baw się penisem około dwóch minut. Pocałunek, liźnięcie, droczenie się, weź w usta i nadaj tempo. Zrób to samo z jądrami. Baw się i bądź twórcza. Zmieniaj swoją technikę od czasu do czasu. Twoim celem jest doprowadzenie go do takiego stanu, żeby już nie było odwrotu.
Zacznij pieścić ruchami w górę i w dół, symuluj ustami kształt pochwy. Zastosuj delikatne ciśnienie i ssanie i używaj języka, ale kontynuuj ruch w górę i w dół. Przygotowujesz go na orgazm.
Weź w dłoń podstawę jego penisa zaraz pod Twoimi ustami. Wraz ze zwiększaniem tempa, ściskaj jego penis i nadawaj ręką takie tempo jakie nadałaś ustami. Drugą ręką pieść jego jądra. Ustal mocny rytm i nie zmieniaj go.
Trzymając się rytmu i stałego zaangażowania ręki, dodaj "ostateczne" ssanie i lizanie frenulum. On powinien dojść w minutę później.
Połykanie
Nie jesteś zobowiązana, by przełknąć. Jeśli nie czujesz się komfortowo na myśl o połknięciu nasienia, swobodnie wypluj je. Jednakże, bądź świadoma, że nasienie będzie na Twoich kubeczkach smakowych dłużej, jeśli trzymasz to w twoich ustach tak długo, aż znajdziesz coś, w co możesz wypluć. Przełykanie jest najstosowniejszą drogą uwalniania się od substancji. Jeśli nie lubisz smaku, możesz spytać swojego chłopaka o jego dietę. Prawdą jest to, że smak nasienia jest zależny od tego co się je, jednak te potrawy są inne dla każdej osoby. Twój partner raczej nie będzie wiedział, co sprawiło, że tego dnia jest bardzo słony. Nasienie nie zaszkodzi Ci, gdy je połkniesz. W żadnym wypadku nie zajdziesz w ciążę. Nie rozchorujesz się od tego (chociaż może dać o sobie znać, jeśli przełykasz na pusty żołądek), ani nie oddziała pozytywnie na Twoje zdrowie. Jeśli dostałaś nasienie na włosy, to może pomóc na rozdwajające się końcówki, ale prawdopodobnie będzie tylko klejące
życze powodzenia ale od razu mówie że moim zdaniem kazdy facet lubi co innego i lepiej jest wyczuć faceta a początkowo kierowac sie spontanami a nie sztywnymi regułkami :-)
Większość mężczyzn to ubóstwia, jednak niewiele kobiet lubi to wykonywać. Podczas gdy wiele kobiet cieszy się seksem oralnym z ich partnerami, niektóre kobiety naprawdę tego nienawidzą. Kobiety, które nie lubią tego skarżą się, że mężczyznom zbyt długo to zajmuje, jest niewygodne i smakuje dziwnie. Mężczyźni skarżą się, że oni nie dostają tego tak często jakby chcieli, a jak już dotaną, to niue trwa to wystarczająco długo.
Ale tak nie musi być! Jeśli zrobione właściwie, możesz zaspokoić swojego mężczyznę w pięć minut lub nawet krócej - to tyle samo czasu, ile jest potrzebne do zrobienia filiżanki herbaty. Jeśli lubisz dawanie głowy, w porządku. Pójdź na jednogodzinny maraton. Jednakże, większość kobiet prawdopodobnie wolałoby wykonać to tak szybko jak to tylko możliwe. W końcu czy jest przyjemnością gdy coś z grubsza wielkości i kształtu banana wchodzi w Twoje gardło? Mężczyźni, gdy nie próbowaliście tego, przestańcie na chwilę czytać i idźcie do kuchni. Weźcie banana, marchew, cukinię albo ogórek i posuwajcie nim w swoje gardło tak długo, ile według Was powinno trwać porządne fellatio. I jak było? Być może teraz będziesz czuł się skłoniony by dojść szybciej! Kobiety, jeśli wiedziałybyście,że Wasi partnerzy dochodziliby szybciej, nie czułybyście się chętniejsze do wykonywania fellatio? Mężczyźni, co wolicie: tygodniowe szybkie fellatio, czy jedno długie raz na rok?
Podstawy fellatio
Podczas gdy każde ciało jest inne, kilka podstawowych rzeczy pozostaje bez zmian:
Spytaj partnera, co lubi. Niech przynajmniej mówi "mocniej" albo "wolniej." Jeśli jest on zdolny do artykułowania swoich ulubionych ruchów, próbuj je naśladować.
W przeciwieństwie do terminu "blow job" (z angielska w wolnym tłumaczeniu "dmuchająca praca"), większość mężczyzn nie cieszy, gdy ich partnerka przedmuchuje ich penisa.
Kobiety nie doceniają jak duże ciśnienie mogą wywierać się na pobudzony, prosty penis. Nie musisz traktować go delikatnie.
Urozmaicaj! Liźnij, idź do góry i na dół przez cały trzon, wódź językiem przez żołądź, etc. Bądź twórcza.
Gdy powtarzasz ten sam ruch zbyt długo, Twój partner staje się chwilowo na niego nieczuły, bądź pewna, by zmieniać typ pobudzania.
Gładź rękoma trzonek penisa, jądra i na inne części jego ciała.
Całuj i liż inne części oprócz jego penisa: jego jądra, wewnętrzne uda, krocze i brzuch są bardzo wrażliwe.
Spytaj go, czy lubi pobudzanie krocza, lub odbytu podczas fellatio.
Na spodzie penisa, bezpośrednio pod żołędzią, jest mały grzbiet skóry jest znany jako frenulum. Ten obszar jest bardzo wrażliwy na pobudzania.
Nie używaj zębów, chyba, że on szczególnie o to prosi. Możesz uniknąć wgryzania się w jego skórę przez ssanie, co przykryje Twoje zęby wargami (próbuj udawać, że jesteś starszą, bezzębną osoba).
Ssanie jest dużo kochaną formą pobudzania. Ale nie ssij zbyt mocno, bo albo się udusisz się albo sprawisz mu ból.
Wypróbuj nowe scenariusze: w (zaparkowanym!) samochodzie, pod prysznicem, w przydomowym podwórku, w pokoju mieszkalnym, na stole kuchni. Rozmaitość dodaje smaku do współżycia.
Gdy klękasz na ziemi, umieść poduszkę pod kolanami.
Gdy pieścisz kogoś, z kim nie jesteś w monogamii, używaj prezerwatywy.
Te sugestie powinny Ci dać dobry start, ale eksperymentuj i sprawdzaj, co lubi Twój partner i Ty. Najważniejsza rada: odprężcie się i bawcie się dobrze. Entuzjazm daje więcej niż nawet najlepsza technika!
Fellatio w pięć minut lub mniej
I znów, każde ciało jest inne. Jednakże, dostosowując poniższy plan do własnych potrzeb można zdziałać cuda.
Nie martw się o otoczenie, chyba, że Twój partner zwraca uwagę na rzeczy takie jak kwiaty, świece itp. - lub też, gdy działają na Ciebie. Otrzymując fellatio, mężczyźni zwykle nie zważają na otoczenie. Dopilnuj, żeby było Ci wygodnie. To jest najważniejsze.
Poznaj penis: zaznajom się z jego kształtem, wielkością i budową. To zajmie Ci kilka chwil i doda trochę napięcia do spotkania.
Zacznij od delikatnego nadawania tempa, całowania i dmuchania na obszar dookoła penisa: jądra, wewnętrzne uda i niższy brzuch. Jeśli on nie jest jeszcze twardy, to będzie do czasu gdy skończysz go zwodzić.
Twój pierwszy ruch powinien być zadziwiający i zabawny dla Was obojga. Polecam robienie czegoś innego za każdym razem, np. wzięcie w usta całej długości w jednym posunięciu, wzięcie tylko żołędzi, lizanie trzonu albo całowanie żołędzi.
Weź penis do swoich ust. Poczuj się z tym wygodnie. Odkryj jak trzymać go w ustach bez udziału zębów. Określ jak daleko możesz go wziąć i przestrzegaj tego ograniczenia, żebyś nie zadławiła się w najmniej odpowiednim momencie.
Mając cały penis w ustach, zastosuj delikatne ssanie tylną i przednią częścią ust, równocześnie ruszając językiem po frenulum. Nie rób tego długo: to jest twój "ostateczny" ruch. Tylko skoncentruj się na ruchu i daj mu przedsmak tego, co za chwilę nastąpi.
Baw się penisem około dwóch minut. Pocałunek, liźnięcie, droczenie się, weź w usta i nadaj tempo. Zrób to samo z jądrami. Baw się i bądź twórcza. Zmieniaj swoją technikę od czasu do czasu. Twoim celem jest doprowadzenie go do takiego stanu, żeby już nie było odwrotu.
Zacznij pieścić ruchami w górę i w dół, symuluj ustami kształt pochwy. Zastosuj delikatne ciśnienie i ssanie i używaj języka, ale kontynuuj ruch w górę i w dół. Przygotowujesz go na orgazm.
Weź w dłoń podstawę jego penisa zaraz pod Twoimi ustami. Wraz ze zwiększaniem tempa, ściskaj jego penis i nadawaj ręką takie tempo jakie nadałaś ustami. Drugą ręką pieść jego jądra. Ustal mocny rytm i nie zmieniaj go.
Trzymając się rytmu i stałego zaangażowania ręki, dodaj "ostateczne" ssanie i lizanie frenulum. On powinien dojść w minutę później.
Połykanie
Nie jesteś zobowiązana, by przełknąć. Jeśli nie czujesz się komfortowo na myśl o połknięciu nasienia, swobodnie wypluj je. Jednakże, bądź świadoma, że nasienie będzie na Twoich kubeczkach smakowych dłużej, jeśli trzymasz to w twoich ustach tak długo, aż znajdziesz coś, w co możesz wypluć. Przełykanie jest najstosowniejszą drogą uwalniania się od substancji. Jeśli nie lubisz smaku, możesz spytać swojego chłopaka o jego dietę. Prawdą jest to, że smak nasienia jest zależny od tego co się je, jednak te potrawy są inne dla każdej osoby. Twój partner raczej nie będzie wiedział, co sprawiło, że tego dnia jest bardzo słony. Nasienie nie zaszkodzi Ci, gdy je połkniesz. W żadnym wypadku nie zajdziesz w ciążę. Nie rozchorujesz się od tego (chociaż może dać o sobie znać, jeśli przełykasz na pusty żołądek), ani nie oddziała pozytywnie na Twoje zdrowie. Jeśli dostałaś nasienie na włosy, to może pomóc na rozdwajające się końcówki, ale prawdopodobnie będzie tylko klejące
życze powodzenia ale od razu mówie że moim zdaniem kazdy facet lubi co innego i lepiej jest wyczuć faceta a początkowo kierowac sie spontanami a nie sztywnymi regułkami :-)
Na każdy dzień gotowy plan,by zapomnieć i nie myśleć o tym czego brak..
-
- Początkujący
- Posty: 6
- Rejestracja: 09 sty 2009, 16:28
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
Lodzik
Wiem że temat powtarza się już na pewno nie pierwszy raz... ale jestem tu nowa i postanowiłam napisać... najwyżej temat zostanie zamknięty Od pewnego czasu pieścimy się wraz z moim chłopakiem. Zazwyczaj robię mu przysłowiowego "loda"... Pytanie w sumie do dziewczyn... czy czujecie jakąś przyjemność gdy to robicie? jeżeli tak to jaką...? i znacie może jakieś fajne sposoby żeby sprawić chlopakowi MEGA przyjemność??? proszę o odp
- OliviaZoliwek
- Zaglądający
- Posty: 27
- Rejestracja: 27 kwie 2009, 11:39
- Skąd: sopot
- Płeć:
dalszy krok w zwiazku..
Witam , chcialabym sie zapytac jak sie robi loda facetowi i jak to zrobic by mu sprawic jak najwieksza przyjemnosc. Boje sie ze moge nie byc za delikatna no nie wiem eh .. boje sie ale chce to zrobic jak najlepiej.
Olivia .
Olivia .
Koncert miał dziwnie nieskładne brzmienie:
wpierw grały zmysły, potem sumienie.
wpierw grały zmysły, potem sumienie.
to w dużej mierze zależy od upodobań Twojego chłopaka, jak zaczniecie się w ten sposób pieścić, to dojdziesz do wprawy, będziesz wiedziała co lubi,a czego nie.
jedni faceci lubią 'mocniej', inni delikatniej. może mogłabyś zacząć właśnie delikatnie, a on sam pokieruje Cię i powie, czy chce mocniej, czy szybciej. tak było w moim przypadku, tylko, że mój akurat jest zwolennikiem tych delikatnych pieszczot, choć czasem też Go najdzie, na 'szybciej' )
także to sprawa indywidualna...
jedni faceci lubią 'mocniej', inni delikatniej. może mogłabyś zacząć właśnie delikatnie, a on sam pokieruje Cię i powie, czy chce mocniej, czy szybciej. tak było w moim przypadku, tylko, że mój akurat jest zwolennikiem tych delikatnych pieszczot, choć czasem też Go najdzie, na 'szybciej' )
także to sprawa indywidualna...
"Twój uśmiech to jedyne o czym dziś marzę"
- OliviaZoliwek
- Zaglądający
- Posty: 27
- Rejestracja: 27 kwie 2009, 11:39
- Skąd: sopot
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
-
- Początkujący
- Posty: 7
- Rejestracja: 13 sie 2009, 17:48
- Skąd: Miasto
- Płeć:
Czy wy też tak macie
Dziewczyny czy wy też tak macie po lizaniu czlonka że potem czyjecie slony smak w ustach i boli was gardlo? dodam z wyrysku nie mam w ustach wiec skad ten smak?
-
- Początkujący
- Posty: 7
- Rejestracja: 13 sie 2009, 17:48
- Skąd: Miasto
- Płeć:
aha
a czy są jakieś prezerwatywy do lizania które nie są nawilżone żelem bo nie chcę lizać tego żelu
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 113 gości