agnieszka.com.pl • jakie sygnały świadczą o chęci na sex :)?
Strona 1 z 3

jakie sygnały świadczą o chęci na sex :)?

: 12 cze 2006, 10:38
autor: ane
tak z ciekawości !! do dziewczyn i chłopaków...w jaki sposób wasz partner daje do zrozumienia ze ma ochote na sex? jakieś ciepołe słowa, "złowieszczy" uśmiech na twarzy, rozbiera sie do naga i staje przed wami czy może porywa do łożka?? :)

: 12 cze 2006, 10:45
autor: Olivia
Wiesz... Jak wódz powstanie i to wyczujesz, to może być to takim zwiastunem. :]

: 12 cze 2006, 10:50
autor: pani_minister
ane pisze:w jaki sposób wasz partner daje do zrozumienia ze ma ochote na sex?

oddycha* :]

* klik

: 12 cze 2006, 10:54
autor: Wstreciucha
a dla mnie to znaki dymne i swietlne, a czasem musi mnie pacnac w rylo zebym pojela :/
ane pisze:rozbiera sie do naga i staje przed wami czy może porywa do łożka??

nie no , to z pewnoscia oznacza , ze bedziemy uczyli sie jak uzywac narzedzi chirurgicznych ;)

: 12 cze 2006, 11:11
autor: Ted Bundy
to widać :D Po oczach i gestach. Czasami jej inicjatywa w tym temacie mnie bardzo zaskakuje <diabel>

: 12 cze 2006, 13:09
autor: moki
To sie wyczuwa, jeśli dochodzisz do coraz odważniejszych pieszczot a ona [nie mowi słowami ale cialem] nie przerywa ci to mozesz byc pewny ze ma ochote na sex.

Ja poznaje także po jej spodniach (tzn. jeśli pozwala mi je ściągnąc to wiem ze "bedzie sie działo")

[p.s jeśli mamy wolną chate to zawsze mamy ochote na sex <banan> <banan> <banan> ]

: 12 cze 2006, 13:52
autor: Olivia
moki pisze:To sie wyczuwa, jeśli dochodzisz do coraz odważniejszych pieszczot a ona [nie mowi słowami ale cialem] nie przerywa ci to mozesz byc pewny ze ma ochote na sex.

Chciałabym zaznaczyc, że autorem topicu jest kobieta. :] Która jest heteroseksualna.

: 12 cze 2006, 14:44
autor: Żabcia
przybliża się, ma maleńkie oczka, takie maślankowate, zaczyna powoli dotykać i ma coraz cięższy oddech. To już tak na wstępie ;)

: 12 cze 2006, 14:46
autor: Tara
jest milusiński i zaczyna się jazda

: 12 cze 2006, 14:53
autor: jagunia
Olivia pisze:
moki napisał/a:
To sie wyczuwa, jeśli dochodzisz do coraz odważniejszych pieszczot a ona [nie mowi słowami ale cialem] nie przerywa ci to mozesz byc pewny ze ma ochote na sex.

Chciałabym zaznaczyc, że autorem topicu jest kobieta. Która jest heteroseksualna.


Chciałabym zaznaczyć,że ta kobieta kieruje pytanie zarówno do:
ane pisze:do dziewczyn i chłopaków

<aniolek>

: 12 cze 2006, 15:24
autor: jagunia
Olivia pisze:Tak, ale autorce pewnie chodziło o to, by faceci opisali swoje zachowanie, gdy mają ochotę na sex, niż o swoich kobietach.


pewnie tak jak prawie robi wielką róznice :D
po co wtryniasz swoje 3 grosze - nie na temat (tak jak i ja) skoro nie masz pewności o co chodzi autorce :?

: 12 cze 2006, 15:58
autor: Imperator
jagunia pisze:pewnie tak jak prawie robi wielką róznice :D
po co wtryniasz swoje 3 grosze - nie na temat (tak jak i ja) skoro nie masz pewności o co chodzi autorce

1:0 dla Jaguni. :]

Po co wiedzieć jakie sygnały? Podręcznik piszesz albo ke? :?
To się czuje! A jak się nie wyczuwa to się działa tak, by się wyczuwało. A jeśli się wyczuwa dobrze i nie jest się przewrażliwionym to trzeba się szykować na robotę ;) <sex>

: 12 cze 2006, 16:50
autor: Imperator
ane pisze:nie pisze książki czysta ciekawość!!


Wiesz co, nie zadawaj takich pytań. Masz pewnie faceta - jego rozczytuj. Tak jak napisałem - czasem facet nie myśli o seksie, bo zmęczony albo ke. Ale jak się do niego poprzytula, to odżywa i wtedy zacznie działać. :D
Odwrotnie też będzie niejeden raz. :]
Łoo, ile razy moja Luba nie myślała się kochać, ale ja ponaciskawszy parę guziczków strategicznych na jej cudnym ciałku sprawiłem, że jej się zachciało. :D

Dochodzimy zatem do wniosku, że nieważne czy facet albo kobita chce się chędożyć czy też nie. Lepiej zapytaj facetów o sygnały świadczące o totalnej niechęci do seksu. ;) <browar>

: 12 cze 2006, 17:36
autor: ksiezycowka
MOj mnie po prostu bierze. Co tu wiecej dodac? <pijak>

: 12 cze 2006, 17:50
autor: lady.26
hmmm wydaje mi się, ze każda para ma swój wlasny sposób na okazanie tego na co ma ochotę, ja np siadam mojemu facetowi na kolanach mówie do niego takim erotycznym glosikiem i zaczynam go pieścić, jeśli to on prowokuje, to zaczyna mnie namiętnie calować.
Pytania typu: w jaki sposób pokazać facetowi ze ma sie na niego ochpote lub jak bgo pieścić wydaja mi się bez sensu, bo każdy czlowiek jest inny i każda para ma swoje zwyczaje.

: 12 cze 2006, 20:21
autor: Lawrence
Moja np mnie nie atakowala...przewaznie ja to robilem, ale po jakims czasie mi sie nudzilo atakowanie, bo

- po pierwsze: 80% z mojego atakowania bylo odrzucane....

- po drugie: ja tez chcialem byc atakowany

: 12 cze 2006, 20:26
autor: silence
TedBundy pisze:to widać :D Po oczach i gestach.


Prawda....

Żabcia pisze:i ma coraz cięższy oddech.


..i też prawda (a to chyba nawet głównie ;) )

Lawrence pisze:Moja np mnie nie atakowala...


O matko...ale Cie nie biła ?? ;) :P

: 12 cze 2006, 22:26
autor: megane
Prawda jest taka, że jak facet czasem trochę obojętności wykaże, to kobieta nabiera ochoty :P
U nas bywa tak, że np. ja jednego dnia odmówię, to następnego sama zaczynam... Taki mały rewanżyk ;)

: 13 cze 2006, 00:19
autor: Wstreciucha
megane pisze:Prawda jest taka, że jak facet czasem trochę obojętności wykaże, to kobieta nabiera ochoty :P

jestem pionierem tej mysli, oddawaj <foch>
prowdaaaaaa <browar>

: 13 cze 2006, 01:10
autor: lollirot
moon pisze:MOj mnie po prostu bierze. Co tu wiecej dodac?

i właściwie tyle w temacie 8) ew. zanim weźmie, to widzę to diabelskie spojrzenie, które uwielbiam <zakochany>

: 13 cze 2006, 19:01
autor: Ted Bundy
moon pisze:MOj mnie po prostu bierze


IMO obleśne określenie, ale co tam :D Brać mogę prochy albo paczkę fajek z półki <evilbat>

: 13 cze 2006, 19:16
autor: Wstreciucha
TedBundy pisze:Brać mogę prochy albo paczkę fajek z półki

a Ty nie "bierzesz" tylko sie "patyczkujesz" ;P ?

: 13 cze 2006, 19:25
autor: Ted Bundy
cóż, nic na siłę :D Za krótko z nią jestem na takie hardcory

: 13 cze 2006, 19:48
autor: szopen
moon napisał/a:
MOj mnie po prostu bierze

zeby tak moja sie pozwalala tak brac ... :)

: 13 cze 2006, 21:40
autor: ksiezycowka
TedBundy pisze:Za krótko z nią jestem na takie hardcory
No nam to zajelo krocej zeby sie "brac" ;P A przeca on nawet przed slubemnie chcial ;P
TedBundy pisze:IMO obleśne określenie
Poczekamy zobaczymy. :] Dl akogo oblesne dl atego oblesne. Wole to niz jakies cholera od dupy strony podchody :/
szopen pisze:zeby tak moja sie pozwalala tak brac ...
A jaki ja mam wybor? <aniolek>

: 13 cze 2006, 22:02
autor: Imperator
moon pisze:szopen napisał/a:
zeby tak moja sie pozwalala tak brac ...
A jaki ja mam wybor?


Bardzo mi się podoba ta odpowiedź. Sedno sprawy. Biedna Moon, pewnie boli ją głowa, a tu chłop zmusza ją do jakże przykrego obowiązku. Taaa...
Szopen - GŁUCHY KOŁKU ( ;) ) - powinieneś się nie pytać. :]

: 13 cze 2006, 22:06
autor: Mysiorek
Imperator pisze:powinieneś się nie pytać

... i będzie miał uraz do końca życia :D
Z kim wolno, to wolno.

: 14 cze 2006, 12:48
autor: lollirot
Imperator pisze:Sedno sprawy. Biedna Moon, pewnie boli ją głowa, a tu chłop zmusza ją do jakże przykrego obowiązku. Taaa...

to jest wlaśnie to! kobiecie dzwoni budzik o 6:30, że jest gotowa wytłuc cały świat, gdyby tylko byla bardziej wyspana, albo boli głowa, albo ma jutro kolokwium i tylko o nim myśli. przymilający się facet ma szanse? nie, dostanie po łapach. a jak przyjdzie i weźmie, to po jeszcze mu dziękować będą :]

: 14 cze 2006, 14:28
autor: Joasia
Po prostu zaczyna się do mnie dobierać :P
Godzinami domyślać się nie muszę.

: 14 cze 2006, 14:47
autor: Sylwunia24
Mój ma największą ochote tak kolo 15 i wtedy dzwoni do mnie i mi o tym mówi. Czasami prosi mnie jeszcze zebym ubrała sobie spódniczkę i/lub pończochy. Uwielbiam jak tak wpada do domku i bez zbędnych ceregieli juz w przedpokoju zaczyna sie za mnie zabierać. <banan>