Strona 1 z 3
Jak skusić faceta na seks..
: 11 cze 2006, 09:18
autor: Żabcia
Otórz mam pytanko.. Jak mianowicie można skusić faceta na seks? Faceta któremu on jest w sumie obojętny. Muszę to zrobić przez Gadu-Gadu bo inaczej nie mogę z nim pogadać teraz. Bardzo bym chciała, żeby też go naszła wielka ochota. Ale jak to zrobić? Panie znacie może jakieś tricki? Panowie co by Was na maxa zachęciło? Help

: 11 cze 2006, 09:21
autor: Imperator
Skąd wiesz, że seks jest mu obojętny? Jakoś ciężko mi w to uwierzyć.
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
: 11 cze 2006, 09:32
autor: Żabcia
oj, no bo wiem, bo z nim gadam to mówi że nie ma ochoty, że nie chce mu się itd, że może jakbym go czymś skusiła, ale tak to raczej nic go nie skusi itd. Wiec to musi byc cos, zeby nabrał serio ochoty na seks. Cos odlotowego, moze jakies pomysły chociaz na udany, ciekawy i urozmaicony seks macie? Oralny próbowaliśmy, (anal nie wchodzi w grę) kilka pozycji już też (jeździec, motyl, klasyczna, na pieska) cóż jeszcze??

: 11 cze 2006, 09:58
autor: Jagienka06
wiesz co, znam ten bol. tez czesto zastanawialam sie jak namowic swojego faceta (przez tel, gg), zeby znalazl wkoncu dla mnie troche czasu i przyjechal do mnie.
nie wierze w to, ze seks dla twojego jest obojetny. kazdy facet to lubi, chociaz nie zawsze chce sie do tego przyznac. moj jest ciagle zapracowany i momo, ze go lubi, to nie ma czasu zawiele. a zeby nie popadac we frustracje, ze nie ma go za czesto, po prostu stara sie o nim nie myslec, nie rozmawiac. a jak sie zobaczymy, to juz inna sprawa. wtedy juz w ogóle nie musze go do niczego namawiac.
Moze i w twoim przypadku jest podobnie. Nie gadaj mu o jezdzcach, motylkoch czy innych pozycjach. po prostu mu powiedz raz na jakis czas. "Kochanie, mam na ciebie ochote, jak sie zdecydujesz i znajdziesz chwilke to zapraszam". Ja gdybym byla facetam, nie chcialabym zeby mnie kobieta kusila "wulgarnie".
: 11 cze 2006, 10:13
autor: Imperator
: 11 cze 2006, 10:25
autor: Jagienka06
no wlasnie. po co namawiac facet przez net na seks. wystarczy ze sie spotkacie i mysle ze nawet nie bedziesz musiala specjanie go do niczego namawiac. skoro sie dlugo nie widzieliscie... to wiesz, rozumiesz.
a swoja droga. nie lubie czegos takiego jak sex-telefony, sex-smy, czy inne formy wirtualnego podniecania. uwazam to za idiotyczne.
: 11 cze 2006, 10:38
autor: adik
tez jakos mi sie nie chce wierzyc w to ze nie ma ochoty. ja np jak kiedys bylem chory (ponad 38 stopni) i przyszla do mnie moja dziewczyna, to nie mialbym nic przeciwko
Żabcia, nie wiem jak ci poradzic, bo nie bylem w takiej sytuacji
: 11 cze 2006, 10:49
autor: Jagienka06
Żabcia, mam pytanko. czy ten facet to TWOJ facet, czy koles, ktorego poznalas na jakims chacie i jescze go nie widzialas?
: 11 cze 2006, 11:11
autor: thirdeye
ja bym sie raczej skupil nad przyczynami jego braku ochoty?
wasz sex byl nieudany, ma zbyt male libido, ma jakies zmartwienie?
: 11 cze 2006, 11:14
autor: Żabcia
my już wszystkiego popróbowaliśmy i on pottzebuje odmiany. Robimy to juz od pol roku, wiec pomysły sie wykańczają. A widziałam go wczoraj jakby co. Próbowałam skusić, ale też mu coś sie nie chciało. Nie wiem co robić. Wiec musze przez neta. Co facetów kręci jeśli chodzi o perwersję?
: 11 cze 2006, 11:18
autor: Joasia
Mi to wygląda na to że nie to że on nie ma w ogóle ochoty na seks tylko nie ma ochoty na bliskość właśnie z Tobą.
Wszystko jest dobrze w waszym związku?

: 11 cze 2006, 11:24
autor: Anja
Żabcia, nie rozumiem jak po pół roku mogą sie wyczerpywac pomysły, no chyba że z łóżka nie wychodzicie. To chyba kwestia pożądania i miłości a nie perwersji. Ok proponuję go przywiązać pończochami do łóżka i zakneblować stringami. Reszte podpowie ci twoja wyobraźnia. Chociaż trudno kogoś przywiązać przez internet. Zobacz - to by dopiero była perwersja gdyby tobie sie to udało.
A tak poważnie mówiąc to nie spotkałam jeszcze faceta, który nie miałby ochoty na seks, no ale popytam i dam znać jak znajde taki fenomen.
: 11 cze 2006, 11:37
autor: Jagienka06
ja nie moge zrozumiec cos ty z tym internetem wymyslila? ze co, ze jak w realu go uwiesc nie mozesz, to w w necie ci sie uda?
[ Dodano: 2006-06-11, 11:39 ]Anja pisze:A tak poważnie mówiąc to nie spotkałam jeszcze faceta, który nie miałby ochoty na seks, no ale popytam i dam znać jak znajde taki fenomen.
a ja spotkalam, i prawde mowiac nie jednego. nawet nie chodzi o to, ze nie mieli ochoty, tylko p priorytety, podejscie do zycia, do zwiazku, nie seks jest najwazniejszy.
: 11 cze 2006, 12:17
autor: saker33
Eee co to za facet co nie ma ochoty

.. proponuje odpuscic sobie giegie i na zywo zaczac sie zalecac,dotykac itd
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
: 11 cze 2006, 12:36
autor: Wstreciucha
Zaba Twoj facet ma wyrazna niechec do Ciebie a nie do sexu wg mnie . Jego podejscie wyraznie na to wskazuje, a do tego to straszny samolub, a Ty skaczesz przy nim jakby na swiecie nie liczylo sie nic innego jak tylko dostarczenie mu maximum satasfakcji sexualnej. Zastanow sie nad swoim zwiazkiem, przypominacie raczej znudzonych soba kochankow, niz pare. A gdzie jego inicjatywe w poprawe relacji miedzy Wami. On dyktuje warunki, mowi ze zmeczony, ze mu sie nie chce. Shit! co za kawal buraka

dziewczyno daj sobie spokoj
Moze Twojemu partnerowi brakuje w tym zwiazku czegos wiecej, co z sexem zupelnie nie ma nic wspolnego. Mysle ze zle oceniasz potrzeby mezczyzn, nie wszyscy mysla samym fiutem;)
: 11 cze 2006, 13:33
autor: Olivia
Wstreciucha pisze:Zaba Twoj facet ma wyrazna niechec do Ciebie a nie do sexu wg mnie .
Też mi się tak zdaje. To facet zwykle namawia, a nie kobieta. No facet nie zawsze musi namawiać, ale kobieta zazwyczaj nie ma takiej potrzeby.

: 11 cze 2006, 13:57
autor: Hyhy
Albo kogos ma:> i byl z Toba dla seksu, albo go nie podniecasz albo jestes zbyt wymagajaca

albo moze mial na mysli jakas zabawe przez telefon zebys go nakrecala

: 11 cze 2006, 21:22
autor: Savalas
są tylko 3 wyjścia:
albo nie jest facetem i niedługo zaprosi Cię do jarrego springera
albo kiedy mówi Ci że niema ochoty na seks to rzeczywiście jej niema, bo 30 minut wcześniej wyjął penisa z ust jakiejś lasi
albo mu się po prostu nie podobasz
: 11 cze 2006, 21:25
autor: Jagienka06
Savalas pisze:są tylko 3 wyjścia:
albo nie jest facetem i niedługo zaprosi Cię do jarrego springera
albo kiedy mówi Ci że niema ochoty na seks to rzeczywiście jej niema, bo 30 minut wcześniej wyjął penisa z ust jakiejś lasi
albo mu się po prostu nie podobasz
chrzanisz bzdury. moze byc tysiace innych powodow dla ktorych facet nie ma ochoty na seks.
: 11 cze 2006, 21:36
autor: Wstreciucha
agna 24 pisze:chrzanisz bzdury. moze byc tysiace innych powodow dla ktorych facet nie ma ochoty na seks.
a ja bym sie ograniczyla do kilku , bo reszta to pochodne tych podstawowych

: 11 cze 2006, 21:49
autor: M@g
Mam 41 lat i od jakiegoś czasu uwodzi mnie gość 24letni. Nie mam złudzeń, więc nie daję mu nadziei. Ale tak się składa, że mam wiele propozycji z różnych stron (i zawsze miałam) ale moi faceci mnie zdradzają.Ze starszymi, jędzami, różnymi. Nasi znajomi są w szoku, ja też, ale taka jest prawda o facetach. Nie wszystkich...
: 11 cze 2006, 22:00
autor: Wstreciucha
M@g, ale jak to ma sie do tematu

: 11 cze 2006, 22:34
autor: Mysiorek
Jak ktoś się stukał 10000 razy to nie ślini się byle kiedy.
Sex powinien mieć oprawę z 2 stron. Ale jeśli jedno ma CHCICĘ, to co stoi na przeszkodzie "uwieść" drugą stronę? -> "delikatnie, przyjemnie przymusić"?
: 11 cze 2006, 22:35
autor: Wstreciucha
Mysipisiorku, ale ona to wie, tyle ze nie wie jak go skusic
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
: 11 cze 2006, 22:47
autor: Mysiorek
Wstreciucha pisze:ale ona to wie, tyle ze nie wie jak go skusic
Aż tak zagmatwałem?

... no dajcie se na luz.
Trza napierać ryj w ryj. Jak ma się rzucić na niego lub zrobić mu laskę lub OKAZAĆ, że leci na niego?
Przez gg to se można... ale jak się nudzi.
: 11 cze 2006, 22:52
autor: Wstreciucha
Mysiorek pisze:Aż tak zagmatwałem?

masz talent
Mysiorek pisze:Trza napierać ryj w ryj. Jak ma się rzucić na niego lub zrobić mu laskę lub OKAZAĆ, że leci na niego?
Przez gg to se można... ale jak się nudzi.
no kiedy ona bedac z nim slyszy o nudzie i "niechceniu" to jej przyszlo do glowy ze moze inaczej no <no_nie_wiem>
: 13 cze 2006, 10:50
autor: Żabcia
no to może chociaż panowie albo panie (jeśli wiecie jak) to co tak pobudzająco działa na faceta, jeśli chodzi np. o zmysł wzroku?
: 13 cze 2006, 11:13
autor: Savalas
jak to co ładna kobieta. ja już pisałem facet to bardzo proste urządzenie. wystarczy się na niego rzucić i masz odpowiedź czy ma ochotę na seks czy nie, a jak nie ma to już pisałem dlaczego. no zdarzają się wyjątki takie jak ja że seks bez miłości to jak piłka nożna bez piłki, więc cóż.......
: 13 cze 2006, 11:21
autor: Yasmine
Żabcia pisze:to co tak pobudzająco działa na faceta,
Ciezko powiedziec. Ja moge sie zrobic na bostwo itd i nic, bo bardziej na niego dzialam jak jestem bez makijazu, w rozciagnietym dresie

: 14 cze 2006, 16:57
autor: mac87
Cos mi sie wydaje ze dla Twojego chlopa cos nie pasi.. Bo ja naprzyklad nie mialem ochoty na seks z laska w tedy kiedy bylo zle.. Najlepiej przestan sie odzywac do niego przez 2-3 dni i zobaczysz.. jaksie nie odezwie to mozesz sie domyslic ocb ;]