Gotowa na seks??
Moderator: modTeam
Gotowa na seks??
Hej, mam pytanko do dziewczyn, które przeżyły już swój pierwszy raz.... Jak wyczuć, że jest się już gotową na ten ważny krok?? Proszę, pomóżcie mi... bo nie wiem co robić.... chciałabym już to zrobić, ale się boje i mam świadomość, że nie jestem jeszcze gotowa, jak to wyczuć czy już się jest gotową, czy jeszcze nie??
-
- Weteran
- Posty: 1141
- Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
- Skąd: Lenenja
- Płeć:
Jestes gotowa jak sie bardziej czujesz gotowa niz boisz.
Proste.
Proste.
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
-
- Entuzjasta
- Posty: 75
- Rejestracja: 08 mar 2006, 09:21
- Skąd: Z domku :)
- Płeć:
tanebo pisze:a czego tu żałowac?Noise pisze:A po co robić coś czego się potem będzie żałować?
Hy tego że to nie było z tym facetem, że w nieodpowiednim czasie? Poczucie że nie tego oczekiwała - lepiej poczekać i mieć pewność że jesteś gotowa. A ma się je gdy się nie boisz i nie masz myśli typu "czy jestem gotowa"
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
-
- Entuzjasta
- Posty: 75
- Rejestracja: 08 mar 2006, 09:21
- Skąd: Z domku :)
- Płeć:
moon pisze:Po szczerosci?Jak masz takie zalozenie to pewnie bedzie do dupy. Nie idealizuj tego az tak. To nie jest kurna jak narodziny dziecka, ze sie wyje ze szczescia. To jest zwykle, fizjologiczne no.. jak inne takie potrzeby.didi_16 pisze:pierwszy raz został mi w pamięci jako cudowne przeżycie
No nie do końca moon. Tzn później może tak, ale pierwszy raz raczej każda dziewczyna chciałaby mieć "wyjątkowy".
Ale faktem jest że ten pierwszy wyjątkowy nie jest, przynajmniej jeśli chodzi o doznania zbliżone do orgazmów.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Co za pytanie...Kazdy sam wie kiedy jest czegoś gotowy, nie można powiedzić czy jesteś już gotowa czy dopiero za 5 dni...Zalezy co czujesz ja np wyszłam z załozenia ze kocham mojego chłopaka jesteś ze soba 3 lata przeszliśmy juz wszytskie etapy porzez delikatne pieszczoty do tych troszke mocniejszych, że zanamy swoje ciała wiemy co nam sprawia przyjemności i do dopełnienia szczescia naszemu związkowi brakuje tylko jednego - tego najabrdziej bliskiego kontaktu...
I takie mało romantyczne bedzie to co teraz powiem ale na pewno kazdym z nas kierowałą ciekawość ale to był tylko maleńki dodoatek bo nie oszukujmy sie kazdy jet ciekawy jako to jest.
I takie mało romantyczne bedzie to co teraz powiem ale na pewno kazdym z nas kierowałą ciekawość ale to był tylko maleńki dodoatek bo nie oszukujmy sie kazdy jet ciekawy jako to jest.
-
- Entuzjasta
- Posty: 75
- Rejestracja: 08 mar 2006, 09:21
- Skąd: Z domku :)
- Płeć:
dziobakkkk pisze:Tzn później może tak, ale pierwszy raz raczej każda dziewczyna chciałaby mieć "wyjątkowy".
ja tam wyjatkowego nie planowałam. Chciałam go przezyc z kims kto wie co robic. Potem chciałam go przezyc z konkretnym facetam, chciałam by sie mna zaopiekował, by mnie za bardzo nie bolała, a jesli juz by bolałao, to, żeby mnie przytulił i był nwyrozumiały.
didi_16 pisze:ale się boje
a czego sie boisz
didi_16 pisze:nie jestem jeszcze gotowa
no co nie jestes gotowa, czym sie obiawia u ciebie ten brak gotowosci
czy moze nie jestes pewna czy to ten facet.
Dla mnie seks był po prostu kolejnym elementem. Ten pierszy raz nie był jakis szczególnie wazny, po prostu zaczełam uprawiac seks
Re: Gotowa na seks??
Myślę że tutaj właśnie odpowiedziałaś sobie na swoje pytanie.didi_16 pisze:chciałabym już to zrobić, ale się boje i mam świadomość, że nie jestem jeszcze gotowa
A po czym poznasz... Zmieni się po prostu Twój sposób myślenia, sama się zorientujesz kiedy to będzie.
Albo po prostu będąc ze swoim facetem "trochę" Cię poniesie
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)

didi_16 pisze:chciałabym już to zrobić, ale się boje i mam świadomość, że nie jestem jeszcze gotowa
A wiesz kiedy będziesz? Kiedy będziesz chciała to zrobić i świadomość nie bycia gotową zniknie. To się po prostu czuje. Najczęściej przychodzi wraz z odpowiednim mężczyzną w życiu. Jak największe obawy znikną i będziesz tego naprawdę chcieć, to jest gotowość.
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
didi_16 pisze:takie wewnętrzne wyrzuty sumienia...
To jak się ich wyzbędziesz, to będziesz gotowa.
didi_16 pisze:że może za szybko, że mogłam jeszcze poczekać....
Polecam piosenkę Brathanków "Wianek Hanki".
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Re: Gotowa na seks??
didi_16 pisze:Hej, mam pytanko do dziewczyn, które przeżyły już swój pierwszy raz.... Jak wyczuć, że jest się już gotową na ten ważny krok?? Proszę, pomóżcie mi... bo nie wiem co robić.... chciałabym już to zrobić, ale się boje i mam świadomość, że nie jestem jeszcze gotowa, jak to wyczuć czy już się jest gotową, czy jeszcze nie??
No wybacz, ale wg. mnie to ty jeszcze nie jesteś na to gotowa! Skoro masz aż takie wątpliwości, że musisz pytać o to na forum!! Gdybyś była gotowa, czułabyś to. A skoro zadajesz takie pytania, to wg. mnie tobie jeszcze daleko do gotowości na tak wsapaniełe przeżycie jakim jest sex.
Fenix_ pisze:ile jestescie ze soba juz ? i ile chlopak ma lat ?
jesteśmy ze sobą pare miesięcy, a on ma 21 lat.
Dzindzer pisze:Czy kochasz swojego partnera, czy chcesz z nim byc![]()
Bardzo go kocham, ale już tyle razy "zawiodłam" się na chłopakach, że nie mam odwagi powiedzieć, że to ten jeden jedyny. Poprzedni chłopak uświadomił mnie, jak bardzo ludzie potrafią się zmienić i to wcele nie na lepsze....
Jest mi z nim cudownie i chcialbym z nim być już na zawsze

moon pisze:didi_16 napisał/a:
pierwszy raz został mi w pamięci jako cudowne przeżycie
Po szczerosci?Jak masz takie zalozenie to pewnie bedzie do dupy. Nie idealizuj tego az tak. To nie jest kurna jak narodziny dziecka, ze sie wyje ze szczescia. To jest zwykle, fizjologiczne no.. jak inne takie potrzeby.
moj piwrwszy raz " yy kochanie wiesz co moze lepiej wezmiemy kapiel" . hehe teraz sie z tego smieje ale wtedy tak nie bylo - zalamka jak nic . didi_16 nie idealizuj pierwszy raz nie jest przewanie nie wiadomo jaki. musisz byc pewna ze tego chcesz i w pelni zafac swojemu partnerowi a bedzie git . fajne sa te ceremonialy pierwszego razu przygotowania itd hehe ale... a z reszta sama sie przokonasz ;p
"Nie ma spać,
Nie ma oddychać
Żyć nie ma"
Nie ma oddychać
Żyć nie ma"
didi_16 pisze:Bardzo go kocham, ale już tyle razy "zawiodłam" się na chłopakach, że nie mam odwagi powiedzieć, że to ten jeden jedyny
to nie mów, wazne czy chcesz z nim byc, czy to z nim chcesz miec pierwszy raz. Wazne jest tez cos innego. Czy wiesz jak by zareagował, jesli w wyniku uprawiania seksu zawiodło zabezpieczenie. Ja o tym nie myslałam, co bedzie jesli konsekwencja bedzie ciaza. my ograniczalismy nasze myslenie do zabezpieczania sie.
Tu jest podobnie jak z puierwszym pocałunkiem, bywa, że nisy przeszkadzaja, że cos jest nie tak., Pierwszy raz to nie wsopaniałe unisienia, to zwykła fizjologia i tyle. nie chodzi o to, ze ot bzykanko z kim popadnie. ale o strone doznan, które nie sa zawsze miłe
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 119 gości