2 kobiety i on
Moderator: modTeam
- pszczółka maja
- Entuzjasta
- Posty: 111
- Rejestracja: 18 sty 2006, 14:44
- Skąd: z daleka
- Płeć:
2 kobiety i on
Mam taki problem. Moj chłopak od dłuższego czasu namawia mnie na sex: ja, jakaś kobieta i on. Ma to być sex bez jakiegokolwiek uczucia, po prostu zwykła przygoda. Ja nie chce się na to zgodzić. Co o tym sądzicie? Proszę o opinie. Mam się zgodzić czy nie?
Oj to nie tak... tylko nie zrob tego wbrew sobie. po prostu. On powinien jednak rozumiez ze wasza bliskosc i wasz zwiazek i wasza intymnosc jest wazniejsza od zabawy... z tym ze moze sie pobawic z kimsinnym
zalezy co za czlowiek. Z drugiej strony jakbym byl w jego sytuacji... no nie wiem sprobuj cos w lozku fajnego wymyslic to mu sie odechce na jakis czas takich pomyslow
BTW pierwsza odpowiedz na forum bardzo ciekawa i fajna 
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "
hyhy e(L)o
hyhy e(L)o
pszczółka maja pisze:Mam taki problem. Moj chłopak od dłuższego czasu namawia mnie na sex: ja, jakaś kobieta i on. Ma to być sex bez jakiegokolwiek uczucia, po prostu zwykła przygoda. Ja nie chce się na to zgodzić. Co o tym sądzicie? Proszę o opinie. Mam się zgodzić czy nie?
Tez bym sie nie zgodzila. Nic wbrew sobie.
Zreszta gdyby moj facet zaproponowalby takie cos to.... ciezko mi by bylo.
Poniewaz, ja nie wyobrazam sobie dzielic lozka z kims innym, niz z nim.
- pszczółka maja
- Entuzjasta
- Posty: 111
- Rejestracja: 18 sty 2006, 14:44
- Skąd: z daleka
- Płeć:
mi tez jest cieżko. nie zgodze się na to nie umiała bym się nim dzielić. Jakbym zobaczyła jak dotyka go inna kobieta to bym się zapłakała chyba na śmierć
Powiedziałam mu ze sie na to niezgodze i zeby zerwał ze mna jeżeli zależy mu na tym bardziej niż na mnie. Można mieć swoje marzenia fantazje ale nie można nikgo zmuszać by robił coś wbrew sobie, zwłaszcza jeżeli się kogoś kocha. Moj Misiu tego nie rozumie (dziś cały dzień mi o tym truł) i dlatego napisałam taki temat na forum, by zobaczył jakie są opinnie innych ludzi.
DZiękuje wszystkim za opinie
DZiękuje wszystkim za opinie
silence pisze:Właściwie w moim poście chodziło o to by mu pokazać, że dzielenie się ukochana osoba nie jest fajne..żartem raczej to zdanie paść powinno...
Jeśli czegoś nie chcesz...to mów NIE...Jak już ktoś napisał, jeśli tego nie zrozumie...nie jest Ciebie wart
Wiem jakie mial znaczenie:)
Ale rozmieszyl mnie
Do autorki - pozdrow misia
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "
hyhy e(L)o
hyhy e(L)o
- pszczółka maja
- Entuzjasta
- Posty: 111
- Rejestracja: 18 sty 2006, 14:44
- Skąd: z daleka
- Płeć:
Mój Miś przeczytał wszystkie posty i powiedział że go nieinteresują (odpowiedzi były chyba niezgodne z tym co oczekiwał):) Porozmawialiśmy chwilkę i powiedział że nie bedzię mnie namaiwiał i ze nei zerwie ze mna z akiego powodu. Mam nadzieje ze zrozumial ze nie może do takich zeczy namawiać.
Z drugiej strony to jestem troche zdziwiona tym jego naleganiem. Nieraz coś o tym wspominał ale myślałam ze to tylko takie gadanie, nie pomyślała bym ze bbylby na cos takiego gotowy. On ni uważa nawet tego za zdrade bo mowi ze ja bym to widziala i kontrolowala wszystko, a pozatym bylo by to bez jakiegokolwiek uczucia. Ja bym chyba tego nei przezyla.
Mam nadzieje ze zrozumial i zostanie to tylko w jego swerze marzeń, ze uczucie do mnei ebdzie silniejesze.
DZiekuje wszystkim forumowiczom za opinie i pomoc.
Misia pozdrowie (zreszta sam sobie zobaczy:)), a hyhy rozczaruje cie bo miś chcial kobiete a ty nia chyba raczej nie jestes
Ojej zginąl taki fajny post chyba radioactive jak dobrze pamietam a chciałam ci napisać, ze fajna opinia i ze wg Miśka to mialo wygladac tak ze ja sie bawie z ta kobieta i on dałącza, a pozatym to ona miala by byc tak na dluzej (ale nie mieszkać z anmi) - taka sex zabawka.
Mam nadzieje ze uszanuje moje zdanie i nie bede musiala wracac z tym problemem na forum albo z tego typu: zostawil mnei bo nie chcialam innej kobiety, lub zdrawdzil mnei z dwoma kobietami:)
Pozdrawiam wszystkich
Z drugiej strony to jestem troche zdziwiona tym jego naleganiem. Nieraz coś o tym wspominał ale myślałam ze to tylko takie gadanie, nie pomyślała bym ze bbylby na cos takiego gotowy. On ni uważa nawet tego za zdrade bo mowi ze ja bym to widziala i kontrolowala wszystko, a pozatym bylo by to bez jakiegokolwiek uczucia. Ja bym chyba tego nei przezyla.
Mam nadzieje ze zrozumial i zostanie to tylko w jego swerze marzeń, ze uczucie do mnei ebdzie silniejesze.
DZiekuje wszystkim forumowiczom za opinie i pomoc.
Misia pozdrowie (zreszta sam sobie zobaczy:)), a hyhy rozczaruje cie bo miś chcial kobiete a ty nia chyba raczej nie jestes
Ojej zginąl taki fajny post chyba radioactive jak dobrze pamietam a chciałam ci napisać, ze fajna opinia i ze wg Miśka to mialo wygladac tak ze ja sie bawie z ta kobieta i on dałącza, a pozatym to ona miala by byc tak na dluzej (ale nie mieszkać z anmi) - taka sex zabawka.
Mam nadzieje ze uszanuje moje zdanie i nie bede musiala wracac z tym problemem na forum albo z tego typu: zostawil mnei bo nie chcialam innej kobiety, lub zdrawdzil mnei z dwoma kobietami:)
Pozdrawiam wszystkich
Ty sie spytaj swojego misia czy on to oby na pewno rozumie ze ty masz inne zdanie i inne wybrazenie na temat waszej sypialni...bo jesli koles tego nie skumal tylko po prostu przystal na twoja propozycje zeby ci nie truc bo to bezsensowne to jak piszesz ze mozna miec swoje fantazje i on bedzie je mial nadal...i stawiam krate piwa ze jesli cie nie zrozumie to spelni swoje pragnienia z toba czy bez ciebie predzej czy pozniej
;DD
A chlopak wyglada na upartego skoro namawia cie od dluzszego czasu i ma w dupie te wszystkie opinie tutaj bo on i tak chce swego... ;DD
Wiesz faceci zazwyczaj maja wiele fantazji, czesto najbardziej "dzikie", gdy sa podnieceni w jakis sposob. Owe podniecenie [moze byc nawet fantazja] w pewien sposob przeslania nam wtedy prawdziwy obraz tego co jest pomiedzy nami w zwiazku. Jednak to wszystko znika zaraz po tym jak facet rozladuje napiecie
Wiec polecam niech sie chlopaczyna zastanowi zaraz po orgazmie, bo wtedy mysli najbardziej trzezwo jak tylko mozna

A chlopak wyglada na upartego skoro namawia cie od dluzszego czasu i ma w dupie te wszystkie opinie tutaj bo on i tak chce swego... ;DD
Wiesz faceci zazwyczaj maja wiele fantazji, czesto najbardziej "dzikie", gdy sa podnieceni w jakis sposob. Owe podniecenie [moze byc nawet fantazja] w pewien sposob przeslania nam wtedy prawdziwy obraz tego co jest pomiedzy nami w zwiazku. Jednak to wszystko znika zaraz po tym jak facet rozladuje napiecie

Wiec polecam niech sie chlopaczyna zastanowi zaraz po orgazmie, bo wtedy mysli najbardziej trzezwo jak tylko mozna

<zmieszany> -> uwielbiam tę mordę
-> ta też jest fajna
-> często sie śmieję...ze wszystkiego...
-> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy


;DD -> jeszcze ta mi lezy
pszczółka maja pisze:Mam taki problem. Moj chłopak od dłuższego czasu namawia mnie na sex: ja, jakaś kobieta i on. Ma to być sex bez jakiegokolwiek uczucia, po prostu zwykła przygoda. Ja nie chce się na to zgodzić. Co o tym sądzicie? Proszę o opinie. Mam się zgodzić czy nie?
Dla mnie sprawa jest prosta - wszystko jest w związku dozwolone, o ile obie strony tego chcą. Tutaj widzę, że jedna strona nie chce, tak więc nie powinno być tematu. Jeśli chłopak nie zrozumie, że nie zgadzasz się na coś takiego i chciałby Cię z tego powodu zostawić, to jest kretynem i tyle. I tak podziwiam Ciebie za cierpliwość, musisz go naprawdę kochać. Ja osobiście nie uznaję trójkątów, czy innych czworokątów. Skoro jestem z dziewczyną, z którą mi dobrze, także w łóżku, to nie potrzebuję urozmaiceń. Widocznie czegoś mu brakuje.
I'm used to eat naughty girls without any eye movement 

-
- Zaglądający
- Posty: 19
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 00:07
- Skąd: skądinond
- Płeć:
hmmm...tak czytając wasze odpowiedzi i tą całą sytuację zastanawia mnie, jaka by była reakcja Twojego chłopaka, jeżeli zamiast tej drugiej dziewczyny miał być chłopak, i Twoj Misiu miałby się z nim bawić a Ty później miałabyś dołaczyć...ciekawe czy taka zabawa by mu pasowała i nie byłby zazdrosny, że Ciebie inny facet dotyka...
OK jego to kreci, ale chyba wazniejsze powinno byc dla niego jak poczuje sie kobieta ktora kocha? Chociaz moze dostal w kilku zwiazkach po dupie i juz to nie ma takiego priorytetu
Powiedz mu ze moze kiedys jak tez Ci sie tego zachce. W sumie seks to seks da sie nauczyc takiego podejscia ze to tylko seks
Powiedz mu ze moze kiedys jak tez Ci sie tego zachce. W sumie seks to seks da sie nauczyc takiego podejscia ze to tylko seks
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "
hyhy e(L)o
hyhy e(L)o
No nie wiem jezeli ktos ma partera z podobnym podejsciem to seks przestaje byc zdrada... a czy to komus potrzebne nie wiem na pewno wygodniejsze dla takowej pary:)
Nkogo do niczego przeciez nie zmuszam lepiej niech kazdy sam tratuje to jak mu pasuje.
Nkogo do niczego przeciez nie zmuszam lepiej niech kazdy sam tratuje to jak mu pasuje.
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "
hyhy e(L)o
hyhy e(L)o
Haro pisze:Jakim w ogóle prawem Twoj chlopak proponuje swojej dziewczyine cos takiego. Nie wystarcza mu to co ma?
o, przesadzasz - na takiej zasadzie opowiadanie partnerowi o swoich fantazjach w ogóle nie miałoby sensu - nie wystarczy mi to co mam? proponować można wszystko, z wyczuciem i obserwując reakcje - druga strona nie musi się zgodzić, ale rozmawiać o swoich pragnieniach trzeba :-)
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
fantazje to ja mogę spełniać podczas snu. ale nie opowiadać kobiecie którą kocham żeby przyprowadziła koleżanke
to co jak ktoś marzy o tym żeby zdradzać kobiete na lewo i prawo to ma jej powiedzieć i wyjść na noc
ja rozumiem że osoby wolne nie zakochane mają prawo do fantazji i ich realizacji ale jeżeli ktoś decyduje się na związek to jest na tyle inteligentny żeby swojej kobiecie nawet nie mówić o czymś takim. MATKO BOSKA CZĘSTOCHOWSKA
nawet jakby mi moja ukochana zaproponowała z najładniejszą kobietą ( zaraz po niej ) na świecie ) seks w trójkącie to bym odmówił 




Savalas pisze:prędzej czy później Cię zdradzi
Ja bym napisała inaczej. Zdradzi z dwiema kobietami, które zgodzą się na taki sex.
Ale nie zrozum tego źle. Nie piszemy Ci tego, abyś to zrobiła wbrew sobie w obawie, że zdradzi. Zastanów się, czy warto z Nim być...
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Agnieszka i 120 gości