gdzie posiać temperament
: 12 mar 2006, 19:58
color=darkred]Mam taki oto problem: zdaje się, że mam dużo większy temperament seksualny niż moje Kochanie. Nie mamy możliwości zbyt często się spotykać, a jeżeli już, to zwykle kończy się na jednokrotnym zbliżeniu...a ja niestety potrzebuję więcej. Próbowałam jakoś "ręcznie" go przekonać do kontynuacji zabawy, ale nic z tego. Problemem może być też to, że zwykle jest bardzo zmęczony. Ale czy tylko to? Jestem początkująca, jeżeli chodzi o seks i nie potrafię ocenić, czy to zmęczenie, czy może on po prostu nie ma na więcej ochoty. Czy ktoś wie, po czym to poznać? Boję się, że jak zapytam wprost, to poczuje się dotknięty i będzie starał się za wszelką cenę mnie zaspokoić. Myślałam, że może zrezygnuję z tak długiej gry wstępnej, bo ja sobie poradzę, a dzięki temu jego pożądanie nie wygaśnie tak szybko? Czy to tak działa u was mężczyzn? Bo ja tak dalej długo nie pociągnę
- studia zawalę, bo się na niczym skupić nie mogę!![/color]
Nie używaj kolorów.

Nie używaj kolorów.