agnieszka.com.pl

Ona jest jeszcze dziewicą ma 18 lat i gdy go chce tylko włozyć to ją boli!! Wkładam Go zaledwie 3 cm. Jakie mozecie dać mi rady żeby to wszystko sie "wyluzowało" i zebyśmy zaczeli uprawiac sex?? Pozdrawiam

Zacznij od paluszków, powoli, cierpliwie, bez pośpiechu i frustracji. Kiedy się przyzwyczai powinno być łatwiej.
Na tym polega poznawanie swoich ciał

2 profile masz czy co

Zadbaj o atmosfere, zrob porzadna gre wstepna, a gdy przyjdzie co do czego to wsadz go i tyle. Nie za wolno, tempem umiarkowanym, zeby calosc nie trwala wiecej jak te 5 sekund

I po problemie. Delikatnie acz stanowczo. I zrob to do konca, to w koncu ja rozdziewiczysz i bedzie szansa ze kiedys ja przestanie bolec, bo jak zabierasz sie do niej jak pies do jeza i robisz po kawaleczku to tylko jej bol sprawiasz bo za kazdym razem blone nadrywasz.

Raz i stanowczo.

Maverick pisze:Zadbaj o atmosfere, zrob porzadna gre wstepna, a gdy przyjdzie co do czego to wsadz go i tyle. Nie za wolno, tempem umiarkowanym, zeby calosc nie trwala wiecej jak te 5 sekund

I po problemie. Delikatnie acz stanowczo. I zrob to do konca, to w koncu ja rozdziewiczysz i bedzie szansa ze kiedys ja przestanie bolec, bo jak zabierasz sie do niej jak pies do jeza i robisz po kawaleczku to tylko jej bol sprawiasz bo za kazdym razem blone nadrywasz.

Raz i stanowczo.

Cóż. To tyle na ten temat, mogłeś go odrazu zamknąć

Postaraj sie zeby była jak najbardziej rozlużniona i uspokojona
Dobra rada:
Minetka może pomoże !
a jak nie to kup wino albo 0.5L i też będzie dobrze i bulu nie poczuje !

Olonor pisze: albo 0.5L

Jeszcze z dziewczyną wódki nie pilem

Olonor pisze:Postaraj sie zeby była jak najbardziej rozlużniona i uspokojona

Z tym to się mogę zodzić...
Ze swojej strony proponuję urządzenie miłej kolacji z odrobiną czerwonego wina...
W ten sposób Ona się rozluźni, będzie też bardziej podniecona. Stworz dobrą atmosferę, świeczki i te sprawy... <browar>

Ja CI powiem tak.
Musisz ja podniecić a potem sie pakować.
A ona musi sie rozluźnić wiec miejsce spokojne i pewne zeby nie byloi ze tatus wpadnie albo co. Spokojnie bez pospiechu właź.

qbass17 pisze:Jeszcze z dziewczyną wódki nie pilem .chory.

qbass17 Zdziwiłbyś się ile dziewczyny potrafią wypić <cieszy_sie> <cieszy_sie>
...sam byłem kiedyś ofiarą jednej... . Więc nir rób się chory na myśl o piciu z kobietą <cieszy_sie>

To moj "pierwszy raz" na formum. Przeczytałem parę postów i odrazu się zarejestrowałem pozdrawiam wszystkich!

O$ka pisze:Więc nir rób się chory na myśl o piciu z kobietą

Nie dzięki, pozostanę w tym temacie chory...

O$ka pisze:qbass17 Zdziwiłbyś się ile dziewczyny potrafią wypić

A takich dziewczyn po prostu nie trawię

A czy ja napisałem, że ja trawię

no patrzcie to mnie bys nie strawil qbass17,

Co do tematu - proponuje dluzej sie nia zajac nie mozna tak od razu brac sie do rzeczy, noo powiedzmy ze to dopiero w pozniejszym stadium moze sie udac. Jak bedzie podniecona na maxa wszystko powinno sie udac. Bedzie rozluzniona, nawilzona wiec nie powinno byc problemu

trafik pisze:Ona jest jeszcze dziewicą ma 18 lat i gdy go chce tylko włozyć to ją boli!! Wkładam Go zaledwie 3 cm. Jakie mozecie dać mi rady żeby to wszystko sie "wyluzowało" i zebyśmy zaczeli uprawiac sex?? Pozdrawiam

Każda metoda, dzięki której Twoja dziewczyna się zrelaksuje jest dobra.

weż trochę maści na fiuta

Ciekawski pisze:

trafik pisze:Ona jest jeszcze dziewicą ma 18 lat i gdy go chce tylko włozyć to ją boli!! Wkładam Go zaledwie 3 cm. Jakie mozecie dać mi rady żeby to wszystko sie "wyluzowało" i zebyśmy zaczeli uprawiac sex?? Pozdrawiam

Każda metoda, dzięki której Twoja dziewczyna się zrelaksuje jest dobra.

A potem już po męsku, bez pingolenia się po milimetrze, bo tylko pogorszasz sprawę.

Ta a moze najpierw pogadaj z nia o tym ?
Moze nie jest gotowa ?
Moze wcale tego niechce ? tylko TY zbyt naciskasz ?
Moze za bardzo przejmoje sie ciaza ?
Mozliwosci jest pelno ...
Porozmawiaj z nia na spokojnie kiedys ... czy naprawde tego chce czy jest gotowa itp ...

trafik pisze:Ona jest jeszcze dziewicą ma 18 lat i gdy go chce tylko włozyć to ją boli!! Wkładam Go zaledwie 3 cm. Jakie mozecie dać mi rady żeby to wszystko sie "wyluzowało" i zebyśmy zaczeli uprawiac sex?? Pozdrawiam

Poświęć trochę czasu i poczytaj tutaj na forum, takich tematów jak Twój było trochę.

A takich dziewczyn po prostu nie trawię

Ja lubie bardzo. Dziewczyna do łóżka i do kielicha ale dzisiaj ciężko o dziewczyne z którą możnaby pół literka zrobić

Przede wszystkim laska musi być pewna, ze chce toz robić. Mozesz też użyc nawilżanej prezerwatywy. Ale klimacik to też ważna rzecz. No i świadomosć, ze nie musiscie sie spieszyc (mówię tu o sytuacji, czy nikt nie wejdzie nagle do mieszkania)...

O matko... ile razy widziałem coś takiego. Raz, rozluźnij. Jak będzie spięta, to nawet heroiczne wysiłki nie pomogą. Dwa, rozgrzej. Pieszczoty, nastrój, pocałunki, wszelkiego rodzaju rzeczy, które pomogą jej osignąć podniecenie. Trzy, nawilżenie - jeśli nie jest wystarczająco mokra, żel będzie niezbędny. To tyle. Bezpieczeństwo, podniecenie, nawilżenie. Alles.

Eisenritter pisze:Jak będzie spięta, to nawet heroiczne wysiłki nie pomogą.

Z tym rozluźnieniem to różnie bywa, bo na początku mimo najszczerszych checi, oddania się atmosferze i całkowitego odprężenia i tak może być śpięta, a raczej 'zaciśnięta'. To jest zwykle dość ciężko opanowac, bo to już odruch bezwarunkowy. Wtedy facet musi po prostu stanąć na wysokości zadania i z wyczuciem, ale zdecydowanie przystąpić do działania, a nie zabierać się - jak ktoś już wspomniał - jak pies do jeża

mam ten sam problem z moja dziewczyna tyle ze pierwszy stosunek juz dawno za nami. Za kazdym razem kiedy sie kochamy, ona twierdzi ze jest na mnie za mala. Nigdy to nie jest tak, ze wskakujemy do lozka i po 15 minutach po sprawie. Ostatnio doprowadzilem ja do orgazmu pocalunkami, pieszczotami i kiedy dotknalem penisem jej "kwiatka"-bylo po wszystkim...
Byla rozluzniona, wszystko bylo w porzadku. Kiedy jednak zaczelismy drugie podejscie, wszystko odbylo sie jak zwykle - zadaje jej tylko bol...

Pare razy z tego powodu sie rozplakala. Po prostu tragedia. Nie wiem co dalej robic.

Akknumi, mozliwe przeciez ze faktycznie jestescie niedopasowani fizycznie. To sie żadko ale zdarza.
U mnie jest tak ze ja jestem jak guma na całym ciele. Wiec wpierw jest za ciasno a potem za luźno

[quote="moon"]Akknumi, mozliwe przeciez ze faktycznie jestescie niedopasowani fizycznie. To sie żadko ale zdarza.

Juz o tym myslalem.
Roznica fizyczna (w ogolnie pojmowanej wielkosci ciala) jest znaczna a jezeli chodzi o szczegoly...
Czy 20 cm erekcji to za duzo?

Akknumi pisze:Czy 20 cm erekcji to za duzo?

No mis ei wydaje ze sporo al eja sie nie znam. NIgdy nie sprawdzalam z linijka zadnego penisa...
Ale jesli ja boli przy wkladnaniu to nie kwestai dlugosci a raczej średnicy no.
My teaz mamy ten problem zem ja za płytka nieco

powiedzmy ze srednica trzyma wymiar z dlugoscia.
Ona tez jest plytka
i waska...
ech...

Akknumi pisze:powiedzmy ze srednica trzyma wymiar z dlugoscia.

Mam rozumieć że masz 20cm na 20cm (rozumiem że miałeś na myśli obwód, bo średnicę 20cm to ma gaśnica)? "O k***o zgrozo, ja p*******e!" - jak to powiedziała animowana postać z jednego kretyńskiego flasha <boje_sie>
Ja się w tym momencie przestałem absolutnie dziewczynie dziwić i powiem że to nie ona jest "ciasna i płytka", tylko tyś jest istny King-Kong
Normalnie powiedziałbym, że przy odrobinie starania się dopasujecie, ale teraz mam wątpliwości. Choć z drugiej strony to przecież nic w porównaniu z porodem, ale i tak nie wiem

ForsakenXL pisze:

Akknumi pisze:powiedzmy ze srednica trzyma wymiar z dlugoscia.

Mam rozumieć że masz 20cm na 20cm (bo rozumiem że miałeś na myśli obwód, bo średnicę 20cm to ma gaśnica)? "O k***o zgrozo, ja p*******e!" - jak to powiedziała animowana postać z jednego kretyńskiego flasha <boje_sie>

rany...
chodzilo mi o to ze nie jestem patyczakiem... 20 cm srednicy to na pewno nie ma, ale 4 cm SREDNICY przekraczam.
Ciesze sie ze dla CiebieForsakenXL stworzylem powod do radosci, ale naprawde, wesolo nie jest.
Mysleliscie kiedys o tym, zeby stworzyc zwiazek platoniczny z powodu fizycznego niedopasowania?

Czeski film

Akknumi, a powiedz mi chłopie gdzie ja się tu gdzieś cieszę? Niektórzy czytają ze zrozumieniem jak ludzie na onanizm.pl geeez
Zrób sobie i nam przysługę i jak już mówisz o takich sprawach na takim forum to wal wprost, bez czajenia się w stylu "4 cm SREDNICY przekraczam" (i mierz obwód a nie srednicę, chyba że masz idealnie walcowatego <mruga>). Choć i tak w sumie nie ma to większego znaczenia, ale jak już mówisz to mów.

Co do problemu, to po 1. cały wchodzić nie musisz, a po 2. "nie ma takich różnic między narządami płciowymi kobiety i mężczyzny, które uniemożliwiałyby im udane wpółżycie" (cytat z pamięci). Więc albo trzeba tutaj więcej czasu i praktyki, albo jest jeszcze jedna możliwość, którą wolałbym wykluczyć, ale wiedzieć powinieneś - zdarza się że kość łonowa, a dokładnie spojenie łonowe ma "szablowaty" przekrój, co powoduje ból przy nacisku na nią. Jeśli z czasem problem nie minie to sami już nic nie wymyślicie jeśli wiesz co mam na myśli...

problem nie mija od prawie 2 lat...
Wiem co masz ma mysli

No to ruszajcie. Na forum tego problemu nie rozwiążecie...