agnieszka.com.pl

Witam.
Mam taki problem:
Kiedy byłem z pierwsza dziewczyną, potrafiłem wyrzymać bardzo długo, z drugą miałem taki problem, że czasem kończyłem zaszybko. Teraz jestem z trzecią i mam taki problem, że podczas gry wstępnej mnie tak podnieca i jestem taki zwarty i gotowy, że jak tylko w nią wejdę to po 3 minutach czasem już tryskam, czy można to jakoś zmienić?? Kiedyś czytałem, że są na to ćwiczenia. Bardzo mi na niej zależy i chciałbym, żeby było jej dobrze w każdym aspekcie naszego związku

Pozdrawiam.

Witam Byczq .... widzę, że doświadczenie jako takie już posiadasz....w każdym razie to co opisujesz to podobno bardzo częsty problem w związkach, szczególnie na początku, kiedy zaczynacie się poznawać w łóżku
Ja osobiście doradzam Wam.... aby przed stosunkiem partnerka dopadła Cię oralnie , wówczas będziesz mógł kochać się z nią dłużej.....a jeśli za drugim razem też szybko skończysz to po chwili spróbujcie i trzeci raz....gwarantuję że będziesz niczym maratończyk , poza tym gdy partnerka Cię kocha....z pewnością zrozumie Cię doskonale.... dla niej na początku Waszych seksualnych przygód ważniejsza jest czułość itp...niż orgazm
PS. Ćwiczenie o którym mówisz to tzw. napinanie mięśnia Kegla. Spróbuj podczas sikania zatrzymać strumień moczu...(udało się ? - to właśnie w tej chwili napiąłeś mięsień Kegla:) ....potem możesz go napinać gdziekolwiek jesteś....przed komputerem, w pracu, w szkole, w kościele.... i ćwicz tak sobie np. z 15 minut na dzień....napinaj go...wytrzymaj tak z 2-3 sekundy i gwałtownie go rozluźnij

PS. Inna opcja jest taka.....chwilę przed wytryskiem...wyjdź z partnerki.....ściśnij kciukiem i palcem wskazującym członek u podstawy żołędzi.... od góry i od dołu/....przytrzymaj do tak dosyć mocno (z wyczuciem, żebys go nie udusił) ...i gdy podniecenie trochę opadnie....możecie kontynuować sex ....czynność można powtarzać wielokrotnie

Pozdrawiam

Heh Byczek faktycznie dziwnie to u ciebie jakoś jest bo to powinno byc zupełnie odwrotnie czyl iwraz z doświadczeniem powinieneś wytrzymywać dłużej. A może po porstu masz coraz ładniejsze dziewczyny które cie coraz bardziej podniecają?

tanebo pisze:Heh Byczek faktycznie dziwnie to u ciebie jakoś jest bo to powinno byc zupełnie odwrotnie czyl iwraz z doświadczeniem powinieneś wytrzymywać dłużej. A może po porstu masz coraz ładniejsze dziewczyny które cie coraz bardziej podniecają?

Tanebo to chyba mimo wszystko normalne..... gdy widzisz przed sobą "nową" kobietę....to działa ona na Ciebie jednak bardziej niż....np. wtedy gdy widzisz ją kolejny raz od 50 lat w łóżku Tak więc Byq nie martw się,....... kochajcie się często....a sam szybko zobaczysz różnicę

PS> osobiście miałem do tej pory jedną partnerkę....co nie zmienia faktu, iż dokształcam się dużo w tych tematach :D:D

Nie to na pewno nie jest normalne.

Nie wiem, bo sie tak już od 3 miesięcy znamy, znaczy sypiamy razem i jakoś na początku było nieźle, ale ostatnio od kilku tygodni tak mam i po prostu mnie to dobija, bo jednak chciałbym, żeby było wszytsko ok...

Pozdrawiam.

No wiec sie tym nie doluj....Tanebo nie dołuj chłopaka....Byczek po prostu się rozluźnij.... Najlepiej przed spotkaniem (jeszcze w domu) weź sprawy w swoje ręce , na spotkaniu partnerka doprowadzi Cię oralnie....i podczas sexu pojedziesz dłużej nie ma innej możliwości !
Powtarzam nie przejmuj się..... razem poprzez ćwiczenia dojdziecie do mistrzostwa.... ona wie, że chcesz ją zaspokoic, i że Ci przykro gdy się np. nie uda....ale ćwiczcie dużo i częto, a zapewnisz jej setki cudownych orgazmów

A co jezeli jego partnerka nie robi tego oralnie ? To moze sie niech sklepie pare razy przed spotkaniem ?


http://s5.bitefight.pl/c.php?uid=15837

sps pisze:A co jezeli jego partnerka nie robi tego oralnie ? To moze sie niech sklepie pare razy przed spotkaniem ?


http://s5.bitefight.pl/c.php?uid=15837

Hmmm..... to niech go kobieta dopadnie ręcznie ....a jeśli i tego nie robi (w co jednak nie wierzę, skoro decyduje się na sex z nim).... to dobrym pomysłem jest, jak to określił SPS "kilkukrotne sklepanie się
Pozdrawiam i głowa do góry !