Prezencik walentynkowy...
Moderator: modTeam
Prezencik walentynkowy...
Czy macie jakies specjalne plany lozkowe na Walentynki? Nowa, sexy bielizna, nowe pieszczoty, nowa forma seksu a moze specjalna zabawa? Czy moze nie ma to dla was znaczenia? Osobiscie jakos tak mysle, zeby cos ciekawego zrobic. Jakis lepszy makijaz, koronkowy komplecik a nad reszta zastanawiam sie, aby bylo jakos 'inaczej'. Macie jakies pomysly na wasze Walentynki?
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
- milenka112
- Entuzjasta
- Posty: 105
- Rejestracja: 11 maja 2005, 10:15
- Skąd: kosmos
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- ForsakenXL
- Maniak
- Posty: 777
- Rejestracja: 01 sty 2006, 15:45
- Skąd: Kraków
- Płeć:
Dla mnie walentynki to kolejna okazja do swiętowania swojego związku. Tak tak, można to robić na codzień, ale nie zawsze jest ku temu 'oficjalny' pretekst z taką otoczką <mruga>
Coś specjalnego na tę okazję zawsze mile widziane runeko, pomyśl nad sprytną wstążeczką zastępującą bieliznę
Coś specjalnego na tę okazję zawsze mile widziane runeko, pomyśl nad sprytną wstążeczką zastępującą bieliznę
Ostatnio zmieniony 08 lut 2006, 00:37 przez ForsakenXL, łącznie zmieniany 1 raz.
"Czymże jest życie, jeśli nie szeregiem natchnionych szaleństw?Trzeba tylko umieć je popełniać!
A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień"
~George Bernard Shaw
A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień"
~George Bernard Shaw
Ja dla swojej ukochanej zamowilem pare zabawek z sex shopu na wale-tynki (takie do wspolnych zabaw oraz takie gdy jest samotna a dostaje chcicy ) no i kupuje jeszcze bita smietane i bedzie konsumpcja sexualna na calego, dodatkowym atutem jest to ze jestem obecnie na wyjezdzie i wracam w piatek 10 (ponad miesiac sie ze skarbem nie widzialem) takze pokuj po waletynkach bedzie do remontu
Takze dla par z dluzszym dystansem oraz z bogatym zyciem sexualnym polecam zabawki z sex shopu oraz jakas fajna bielizne
A co do znaczenia "prezentu" to owszem ma jakies dla nas male znaczenie. Zabawki to urozmaicenie zycia sexualnego bo jak to bywa przy wiekszosci par - monotonia sexu zabija..........
P.S Swieta tego specjalnie nie lubie bo to wymyslili kretyni z zachodu tylko i wylacznie w celach finansowych, ale przeciez do cholery milosc nie jest raz w roku tylko przez caly czas sie kocha druga osobe. No mam racje czy nie ?
Takze dla par z dluzszym dystansem oraz z bogatym zyciem sexualnym polecam zabawki z sex shopu oraz jakas fajna bielizne
A co do znaczenia "prezentu" to owszem ma jakies dla nas male znaczenie. Zabawki to urozmaicenie zycia sexualnego bo jak to bywa przy wiekszosci par - monotonia sexu zabija..........
P.S Swieta tego specjalnie nie lubie bo to wymyslili kretyni z zachodu tylko i wylacznie w celach finansowych, ale przeciez do cholery milosc nie jest raz w roku tylko przez caly czas sie kocha druga osobe. No mam racje czy nie ?
Dzindzer pisze:runeko we wszystkich tematach jest juz temat o walentynkach
Ale jak widac tu chodzi o cos troszke innego. Jakos nie pasowalo mi to do innych tematow o Walentynkach a i ludzie sie wypowiadaja z sensem. Wiec dobrze jest.
Glatz pisze:Ja dla swojej ukochanej zamowilem pare zabawek z sex shopu na wale-tynki (takie do wspolnych zabaw oraz takie gdy jest samotna a dostaje chcicy ) no i kupuje jeszcze bita smietane i bedzie konsumpcja sexualna na calego
I to ja lubie. A ja dostane zapewne cos tradycyjnego, czyli bizuterie,kwiaty itp, co nie powiem, zle nie jest. Ale to zawsze jakas odmiana dostac prezent, ktory zapewnia ci lepsza rozrywke niz kino domowe
ale przeciez do cholery milosc nie jest raz w roku tylko przez caly czas sie kocha druga osobe. No mam racje czy nie ?
Racje gada! Piwo koledze <browar>
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
runeko pisze:Racje gada! Piwo koledze
E tam, my to wiedzieliśmy od dawna. Ameryki kolega nie odkrył.
Ale jak tak dalej pójdzie to takie odkrycia rzeczywiście będą wiekowe. Ludzie na nowo będą odkrywać spontaniczność.
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Imperator pisze:E tam, my to wiedzieliśmy od dawna. Ameryki kolega nie odkrył.
Ale powiedzial to, co mysli wiekszosc.
Imperator pisze:Ale jak tak dalej pójdzie to takie odkrycia rzeczywiście będą wiekowe. Ludzie na nowo będą odkrywać spontaniczność
Tez dobrze. Lepsze to niz nowa bron masowej zaglady
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- ForsakenXL
- Maniak
- Posty: 777
- Rejestracja: 01 sty 2006, 15:45
- Skąd: Kraków
- Płeć:
runeko, może to Cię zainspiruje jeśli chodzi o stronę wizualną? <mruga>
"Czymże jest życie, jeśli nie szeregiem natchnionych szaleństw?Trzeba tylko umieć je popełniać!
A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień"
~George Bernard Shaw
A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień"
~George Bernard Shaw
fak shit, a me Kochanie znow bedzie dosc daleko w tym czasie ode mnie
dla mnie swieto zakochanych trwa okragly rok- a nie jeden dzien do roku. Jesli mam sposobnosc to za kazdym razem robie mila 'niespodzianke'
dla mnie swieto zakochanych trwa okragly rok- a nie jeden dzien do roku. Jesli mam sposobnosc to za kazdym razem robie mila 'niespodzianke'
"Nie boję się obietnic / Nie lękam się zazdrości /Nie dbam o nagrody / Kpię z przyzwoitości"
[Akurat- "O dziewiątce"]
[Akurat- "O dziewiątce"]
- ForsakenXL
- Maniak
- Posty: 777
- Rejestracja: 01 sty 2006, 15:45
- Skąd: Kraków
- Płeć:
Re: Prezencik walentynkowy...
runeko pisze:Czy macie jakies specjalne plany lozkowe na Walentynki? Nowa, sexy bielizna, nowe pieszczoty, nowa forma seksu a moze specjalna zabawa? Czy moze nie ma to dla was znaczenia? Osobiscie jakos tak mysle, zeby cos ciekawego zrobic. Jakis lepszy makijaz, koronkowy komplecik a nad reszta zastanawiam sie, aby bylo jakos 'inaczej'. Macie jakies pomysly na wasze Walentynki?
czy takie rzeczy, sprawy robi się tylko w walentynki nie sądze.... to po prostu święto w sumie bardzo miłe, nie mówie że nie.... ale bez przesady, ładną bielizne, jakieś nowe pieszczoty, nową forme sexu można zrealizować w najzwyklejszy dzień i też będzie baaaaaaaaaaardzo wyjątkowo.... dlatego myśle że to nie ma znaczenia, że to walentynki....
mojm sposobem na walętynki będzie jakaś nietypowa niespodzianka, a co to za niespodzianka to się okaże 14 i dotego czerwone róże, a dokładnie 100 róż
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 100 gości