agnieszka.com.pl • Małe pytanko odnośnie końca stosunku
Strona 1 z 1

Małe pytanko odnośnie końca stosunku

: 31 sty 2006, 15:52
autor: misza.misza
Jak kocham się z panienką zabezpieczając się jumką. Powiedzcie mi czy dużym ryzykiem jest kochać się do pełnego orgazmu czy zaraz po wytrysku musze wyciągać ? Może po prostu mogę do pełnego orgazmu i niczym się nie przejmować :?

: 31 sty 2006, 16:04
autor: Yasmine
misza.misza pisze: Powiedzcie mi czy dużym ryzykiem jest kochać się do pełnego orgazmu czy zaraz po wytrysku musze wyciągać ?

a wytrysk nie rowna orgazm sie u Ciebie :| ?
Kochac sie do pelnego orgazmu to chyba do wytrysku prawda.

Jedno wielkie CO ?

: 31 sty 2006, 17:04
autor: Max
Może to jest Mistrz Yoda który potrafi zapanować nad "umysłem i ciałem" i wytrysnąć bez orgazmu <hahaha>

: 31 sty 2006, 17:08
autor: sophie
Nie wiem czego sie czepiacie, bo istnieje cos takiego jak "suche szczytowanie" :>
U mężczyzn oragzm zawsze objawia się wytryskiem?
NIEPRAWDA. Czasami panowie przeżywają nieco słabsze, tzw. suche szczytowanie, podczas którego nie dochodzi do wytrysku nasienia. Wyrafinowane sztuki erotyczne Wschodu uczą takiej rozkoszy. Uważa się tam bawiem, że wraz z nasieniem wypływają z mężczyzny istotne dla niego siły życiowe.


@ topic
Gumka jest po to, zeby kochac sie normalnie.

: 31 sty 2006, 17:14
autor: Yasmine
sophie pisze:Nie wiem czego sie czepiacie, bo istnieje cos takiego jak "suche szczytowanie"

ja wiem ,ze niektorzy tak potrafia, ale to jest pewien odsetek mezczyzn.
A tutaj chyba o to nie chodzi <hmm>

: 31 sty 2006, 17:52
autor: sophie
Yasmine pisze:ja wiem ,ze niektorzy tak potrafia, ale to jest pewien odsetek mezczyzn.

Nie tyle co odsetek, ale kazdemu faceowi moze sie to zdarzyc. Nie tylko tym praktykujacym seks tantryczny :]

A autor tematu jeszcze jest nieco zielony w sprawach seksu i antykoncepcji, wiec mu sie pewnie pochrzanilo z lekka :]
Mysle, ze chodzilo mu o to, czy bezpiecznie jest konczyc w srodku majac gumke :] Nie pierwszy, ktory sie boi skonczyc bedac "ubranym" :D

: 31 sty 2006, 17:53
autor: ForsakenXL
Raz mi się udało, nie mam pojęcia jak :]
Ale u niego to chyba odwrotnie wygląda -> 'mokre nieszczytowanie' :P

: 31 sty 2006, 19:03
autor: Jarek
misza.misza pisze: Powiedzcie mi czy dużym ryzykiem jest kochać się do pełnego orgazmu czy zaraz po wytrysku musze wyciągać ?

Może i ja tu się dowiem czegoś nowego tzn. co to jest ten "pełny orgazm"?

: 31 sty 2006, 22:39
autor: misza.misza
Chodzi o to czy moge walić po wytrysku w gumce dalej i dalej az mi się odechce i będzie mi się chciało wyjąć. Czy zaraz po wytrysku od razu mam wyciągać nie osiągając pełnej satysfakcji ??

: 31 sty 2006, 22:45
autor: gogusinski
Chodzi o to czy moge walić po wytrysku w gumce dalej i dalej az mi się odechce i będzie mi się chciało wyjąć. Czy zaraz po wytrysku od razu mam wyciągać nie osiągając pełnej satysfakcji

Kolego zauwaz jedna sprawe ze jak wytrysniesz to twoj przyjaciel wiotczeje - co powoduje ze gumka nei pselnia swoich zadan Ale jak tam chcesz :)

: 01 lut 2006, 11:02
autor: zonq
yyy to chyba tylko u Ciebie kolego wiotczeje...
a do wszystkich co sie czepiaja, kolega misza zastapil slowo orgazm slowem wytrysk czyli orgazm=wytrysk i na odwrot wiec komentarze typu:
Może to jest Mistrz Yoda który potrafi zapanować nad "umysłem i ciałem" i wytrysnąć bez orgazmu

sa zbedne i pochodza od ludzi nie umiejacych czytac ze zrozumieniem
co do tematu misza.misza po wytrysku lepiej wyjsc bo zawsze bokiem cos ujdzie a pozniej klopot sie robi

: 01 lut 2006, 11:12
autor: ForsakenXL
Albo kolega przyszedł wesprzeć autora, albo następny "doświadczony" - inaczej tego się nie da wytłumaczyć.

: 01 lut 2006, 13:37
autor: misza.misza
zonq, To powiedz mi odnosnie mojego pytania. To kiedy w nią sie spuszcze od razu mam wyciągnąć czy moge sobie jeszcze kilka razy włożyć ?

: 01 lut 2006, 14:56
autor: Max
zonq pisze:sa zbedne i pochodza od ludzi nie umiejacych czytac ze zrozumieniem


<hahaha> Ten komentarz nie był zbędny, a tym bardziej nie od osoby nie umiejącej czytać ze zrozumieniem. To chyba ty masz jakiś problem z tą umiejętnością..., mistrzu <chory>

misza.misza pisze:Powiedzcie mi czy dużym ryzykiem jest kochać się do pełnego orgazmu czy zaraz po wytrysku musze wyciągać


Z tego pytania można wnioskować to:
JA pisze:wytrysnąć bez orgazmu


A tak w ogóle napisał to w taki sposób jakby wytrysk był początkiem orgazmu. Więc stary prosze Cie... <chory> naucz czytać się ze zrozumieniem <pijak>

: 01 lut 2006, 16:19
autor: Kemot
Pomijając to, ze pytanie jest źle zformuowane itp. :)....
Ja bym raczej wyciągnął, żeby było bezpieczniej, chociaż wtedy nie jest chyba tak fajnie jak w środku....:(
Też jestem zielony w tych sprawach, więc moze źle mówię.

: 01 lut 2006, 18:44
autor: RobcioD
To ciekawe co mówicie. Ja zawsze lubię po wytrysku jeszcze tak z 10 sekund popracować, wtedy orgazm jest pełniejszy. Kiedyś zatrzymywałem się od razu po wytrysku i jak widzę chyba to rzeczywiście jest bezpieczniejsze. Orgazm i wytrysk to nie ten sam moment, bo orgazm trwa jeszcze po wytrysku.

: 02 lut 2006, 08:35
autor: Andrew
Jezeli po orgazmie twój członek nadal jest sztywny , co jest ze tak powiem normalne w tym wieku , bo w moim tez sie zdaza jak jestem wyposzczony ! wiec nie widze powodów dlaczego u 20 latka miał by zaraz robic sie miekki !
to mozesz sobie jeszcze poruszac do momentu aż zacznie klapowac , pamietajac iz istnieje niebiezpieczenstwo wydostania sie z gumki , nasienia .
Wszystko zalezy jednak jak głeboko bedziesz go wkładał i jak sztywny on bedzie , sztywnosc i ciasna prezerwatywa zapobegną wydostaniu sie nasienia bokami !
wiec odpowiedz moja na Twoje zapytanie brzmi ,
nie musisz od razu wyciagac !

: 06 lut 2006, 22:39
autor: ggg
ludzie! z waszych wypowiedzi wynika, że macie gdzies pod 60tke, że zaraz po wytrysku wiotczejecie! <aniolek>
Ale i tak chwała wam, że w ogóle jesteście w stanie! <hahaha>

a wracając do pytania, to mozna jeszcze troche popracowac (a nawet trzeba <diabel> ), tylko ostrożnie!

PS. misza.misza witaj w gronie twardzieli! <banan>

: 06 lut 2006, 22:48
autor: ForsakenXL
Nie ma to jak nadinterpretacja... albo głupota. misza.misza sobie nowe konta zakłada i sam sobie odpowiada czy jak?

: 06 lut 2006, 23:11
autor: ggg
ForsakenXL nie potrafisz przyjąc do widomosci, ze doznania podczas stosunku są indywidualne dla każdego. <zalamka>
Przeciez to tak samo jak z kobietami, jedne nie mają orgazmu w ogóle, inne kilka razy podczas jednego stosunku!
Czy wy na tym forum naprawde jestescie tak ograniczeni?? :?

: 06 lut 2006, 23:20
autor: TFA
Hmm ja zaraz po wytrysku jesli dalej bede dzialal to czasami jest tak, ze w ogóle mi nie opada <aniolek> tylko troche sflaczeje, ale tak ze moge dalej sie kochac, napiecie na kilkanascie sekund opada, a po kilkunastu sekundach znowu robi sie twardy i jedziemy dalej. I tak ze 2-3 razy, potem juz musze robic przerwe na 5-10 min bo flaczeje, ale po paru minutach stoi punkt dwunasta <diabel>

: 06 lut 2006, 23:45
autor: ForsakenXL
ggg pisze:Czy wy na tym forum naprawde jestescie tak ograniczeni?? :?

Ludzie którzy nie potrafią czytac są. Ktoś tu pisał, że mu więdnie 3 sekundy po orgaźmie? Nie lubie jak ktoś łapie za słówka i klei wielkiego mucho-macho <mlotek>

: 07 lut 2006, 09:01
autor: Eisenritter
Z tym to różnie bywa. Ja potrzebuję na przykład trochę więcej czasu, ale raz, że staram się teraz coś z tym zrobić, a dwa, że szczyty z moim skarbem są intensywnością podobne do eksplozji supernowej, co powoduje skrajne wyczerpanie.