Ja kiedys mialam doswiadczenie typu trojkat ale nie doszlo do zetkniec czlonkowo-pochwowych ze tak powiem.Bylam z przyjaciolka i naszym wspolnym kolega.Smiesznie bylo bo wypilsmy sobie po piwie ,wzielismy sztacha substancji niedozwolonej.Nie zrozumcie mnie zle,zadne z nas nie bylo pijane ani najarane, w pelni swiadomosc itp. Poza tym kumpela jest typowa bi wiec wiadomo ocb. Troche tam zesmy sie pocalowali,podotykali(motyw dzial sie w samochodzie na rozlozonych siedzeniach

) Kiedy jednak zaproponowalismy z kumplem ,zeby isc do hotelu przyjaciolka odmowila(zdawalo mi sie,ze byla zazdrosna o kolesia

). Mimo wszystko z nia sama mialam jeszcze pare przejsc typowo homseksualnych, nie powiem, fajnie bylo i zdecydowanie twierdze, ze mimo wszystko wole byc strona aktywna jezeli chodzi o pieszczoty ponizej.Aha, jeszcze cos-tylko raz robilysmy to po pijanemu, zawsze bylo na trzezwo. Obecnie nie zdecydowalabym sie na trojkat, bo z zadna sucza sie mezem nie podziele, zreszta on nie ma takich potrzeb(przynajmniej jak na razie

)
O,jeszcze.Mialam wtedy chlopaka i jak mu powiedzialam o tym to on byl tylko zazdrosny, jak zapytalam czy chce popatrzec ,powiedzial, ze nie. Nienormalny byl jakis? Mi sie zdaje, ze tak.
One more: czy myslicie,ze seks kobiety z kobieta to zdrada na mezczyznie?Zakladajac oczywiscie, ze kobiet nie laczy milosc typowo psychologiczna. Mi nigdy nie wydawalo sie, ze seks homoseksualny kobiet to zdrada. Czemu? Brak penetracji w jakikolwiek otwor, ze tak powiem(bo mi zaraz wyskocza:'a co jak laska innemu kolesiowi loda robi?'). I ta sama plec, wiec nie ma konkurencji.
Oraz:prosze nie masturbowac sie przy tym poscie, post postniety dla dobra nauki
