agnieszka.com.pl • Mamy problem z dziewczyną
Strona 1 z 2

Mamy problem z dziewczyną

: 12 sty 2006, 11:36
autor: GUMIŚ
Kurde mamy problem z dziewczyną bo nie ma gdzie się kochać, zawsze ktoś musi być, a że ona tak fajnie jęczy podczas stosunku to sie zawsze obawiamy ze ktos uslyszy.
Najlepiej jak jestesmy u niej hehehe Ona mi robi dobrze a ja nadsłuchuje czy nie idzie jej młodsza siostra bądz brat starszy. Ale fajnie jest ;)

Macie jakies pomysły jak i gdzie??? <bicz2>

: 12 sty 2006, 11:46
autor: tr3sor
OMFG ^ W parku na lawce ... w tramwaju :d w przebieralni w super markecie :d W hotelu/motelu ? u kumpla ? gdziekolwiek :P. Myslisz ze co ? ktos ci z forum zaproponuje ze mozcie to robic u niego ? :d. Ja wam moge pozwolic jak podpiszecie zgode na filmowie i publikacje :D

: 12 sty 2006, 11:51
autor: GUMIŚ
hehehe :)
Chodzi o to ze tam sa ludzie i wiesz.... My nie kochamy się od dawna. Na sylwestra był nasz pierwszy raz i wiesz... Nie ma jak :(
Dzięki za propozycje, ale nie skorzystamy ;) <banan>

: 12 sty 2006, 11:58
autor: ForsakenXL
Musicie się lepiej zorganizować, zawsze pojawi się jakieś 'okienko' ;)

: 12 sty 2006, 12:01
autor: GUMIŚ
No my tylko na to liczymy:)
Ostatnio pomyslelismy sobie ze sie zamkniemy w pokoju włączymy muzyke głosnoooo i jazda, ale jest obawa ze father bedzie kazał sciszyć muzyke hehehe. A nie chce zeby moja dziewczyna się bała ze ktos zapuka i co wtedy?
Chce nam sie kochać, ale nie ma gdzie :(
Przejebane nie ? <bije>

: 12 sty 2006, 12:03
autor: ForsakenXL
Muzyka nie musi się drzeć, to samo się tyczy dziewczyny - krótko i na temat ;)

: 12 sty 2006, 12:06
autor: Max
Jeśli nikt z wami nie jest w pokoju a ściany nie są z tektury to nie widze problemu. Wystarczy puścić muzyke, powiedzieć domownikom żeby nie przeszkadzać, a dziewczynie dać poduszke na buzie i jazda cowboju <banan> <banan> <banan>

: 12 sty 2006, 12:13
autor: ((missi))
dokladnie głosno muze i moze se jeczec ile wlezie, my tak robilismy jak nie mielismy pokoju na klucz to zastawialismy drzwi lawa lub fotelem głosno muze i jazda:D teraz juz nie musimy mamy inne drzwi :P

: 12 sty 2006, 12:16
autor: ForsakenXL
Fakt że niektóre dziewoje potrafią niezłą arię odśpiewać. Kilka dni temu podsłuchiwałem sąsiadów nade mną - nie miałem wyjścia :D

: 12 sty 2006, 12:21
autor: ((missi))
sie ciesz ze sasiadow a nie rodzicow :P uwierz ze nic przyjemnego <swir>

: 12 sty 2006, 12:56
autor: ForsakenXL
Nigdy nie miałem okazji i już nigdy na szczęscie nie będę ;P

: 12 sty 2006, 13:05
autor: ((missi))
ciesz sie oj ciesz sie ja mialam takei neiszczescie :P ale kiedys juz to tu gdzies pisalam:P masakra siada na psyche <swir> ale dobra cicho bo zmieniam temat :P

: 12 sty 2006, 13:57
autor: mati25
Zaproponuj starym wycieczkę do kina, na kolacje itp. itd. tak żeby zajeło im to troche czasu, który będziecie mogli wykorzystać wiadomo jak... <sex2>

: 12 sty 2006, 13:58
autor: zielona
kutwa, skad ja to znam :/ standard: zamykanie drzwi (ku nieszczesciu harmonijka :P ) zapuszczanie filmu i jazda :wink:
moj chlopak ma zoo w domu, kilka kotow i psy, oraz rybki, ktore ku szczesniu nie umią chodzic :P :> nie obawiamy sie tyle, ze ktos wejdzie, ale raczej tego ze coś wejdzie 0_0 oj nie raz sie zdarzylo, ze zwierzak wdarl do pokoju zostawiajac drzwi do polowy otwarte <lol> i sobie poszedl, a my ani be ani me-nie wstaniemy nadzy zamknac dzwi!-liczylismy na szczescie, ze nikt przez kilka najblizszych minut nie bedzie przechodzil :)



ale teraz się boję pieprzyc z moim chlopakiem jak ktoś jest w domu- to po tym jak ostatnio nas jego ojciec przylapal, ale naszczescie udal ze nie wie o co chodzi <lol>

: 12 sty 2006, 14:03
autor: solar
przyroda :D :D !! tylko musi sie ocieplic troche :P:P .... masz prawko ? bierzesz fure i jedziesz na jakas spokojna miejscowke i dzialasz (pamietaj zeby grzanie wlaczyc po drodze zeby ciepo bylo:P)

a w domu to troche ryzyko jest : / wejdzie stary a Ty w pannie siedzisz :O:O:O nie ciekawa opcja : o

: 12 sty 2006, 15:41
autor: ForsakenXL
solar pisze:przyroda :D :D !! tylko musi sie ocieplic troche :P:P

O żesz Ty, żeby Cię! Argh! Ja chcę lato!

: 13 sty 2006, 13:10
autor: GUMIŚ
Heheheh bardzo miło mi toczytać, te wasze pomysły hehe.
Wczoraj żesmy się bawili w pokoju, zasunelismy łucznik, no i jazda, na początek wiadomo strach ze ktoś wejdzie, ale walić to. Robie swojej wybrance dobrze, a tu stuk puk do drzwi. Przychodzi mama i mowi. Macie ciastka zeby wam słodko było. I tak co wy robicie? Czemu sie zamykacie, a ja no bo jakos tak lepiej i w ogole. A mama
:Bawcie się dobrze.
Mielismy taka ochote być w sobie znaczy sie ja w niej ona chciała mnie poczuć, więc stwierdzilismy ze gumka i jazda pusci sie jakis film i bedziemy to cicho robić. Tak tez sie działo. Jedeziemy jedziemy, to był nasz drugi raz.
I po godzinie nie całej jakiejsc stuk puk. Widze strach w jej oczach, patrze przez szybe postura brata. Więc sie pytam co chcesz???!!
A on moge wejsc?
A ja w smiech ni stąd i owąt. Nie!!!!!!!!!! nie mozesz!! Starszy ode mnie i na dodatek wyrozumiały.
Mówie wam bylo extra:)
Moja żoneczka doszła tylko ze ja nie, ale!!! Było cudownie, martwiła sie tym ze nie doszedłem , ale powiedziała ze mi to wynaagrodzi.
Pozdro ;) <banan> <banan> <banan>
Dziękuje wszytskim za rady !!

: 13 sty 2006, 13:20
autor: Chili
Oj to ja mam dobrze z moim facetem. Tesciowa wie co sie dzieje jezeli pokoj jest zamkniety i muzyka glosniej niz zwykle gra. Nie wiejdzie nie ma szans. Ale to chyba dlatego ze raz nas przylapala i mysle ze czula sie jeszcze bardziej glupio niz my :)

: 13 sty 2006, 14:58
autor: Eisenritter
Co do głośnych kobiet to mog ę zrozumieć, jakie to problematyczne przy konspiracji lub trudnych warunkach lokalowych, ale z drugiej strony... coś takiego cholernie kręci. Podobnie jak niekonwencjonalne gesty w czasie seksu. Ja na przykład uwielbiam, kiedy w czasie lingwistyki czuję ręce mojego skarbu na głowie. Albo zaciskające się na włosach pięści... Cudowne uczucie.

: 13 sty 2006, 15:02
autor: mariusz
GUMIŚ pisze:Kurde mamy problem z dziewczyną bo nie ma gdzie się kochać, zawsze ktoś musi być, a że ona tak fajnie jęczy podczas stosunku to sie zawsze obawiamy ze ktos uslyszy.
Najlepiej jak jestesmy u niej hehehe Ona mi robi dobrze a ja nadsłuchuje czy nie idzie jej młodsza siostra bądz brat starszy. Ale fajnie jest ;)

Macie jakies pomysły jak i gdzie??? <bicz2>


Widze, że jestes z Krakowa wiec:
W okolicach ulicy kalwaryjskiej jest jakiś hotel w którym wynajmuje sie pokoj na godzuny ;)
Godzina ok 60 zł a o.5 godz 30 zł. Wiec jak jestes zdesperowany to zbierz 60 zł i wal na kalwaryjską ;)

ps: Miałem taka ulotka za wycieraczką wiec rozejrzyj sie moze tez masz ;)

: 13 sty 2006, 15:09
autor: Dzindzer
mariusz pisze:Godzina ok 60 zł

u mnie jest motelik i za tyle jest noc
wiem bo swego czasu korzystało sie z niego

: 13 sty 2006, 16:42
autor: mariusz
Dzindzer pisze:u mnie jest motelik i za tyle jest noc
wiem bo swego czasu korzystało sie z niego


No wiesz w Krakowie tezmoze by sie coś takiego znalazło. Nie wiem nigdy nie szukałem ;)

: 13 sty 2006, 17:26
autor: Dzindzer
mariusz pisze:Nie wiem nigdy nie szukałem

nie szukałes bo nie musiałes
a autor tematu niech sie wysili i poszuka
mozna popilnowac komus domu, wysłac rodziców, dorobic klucz do drzwi, iść do moteliku, porzyczyc klucze od znajomych, pojechac samochodem w spokojna okolice, jest wiele mozliwości, tylko trzeba pomyslec

: 14 sty 2006, 00:18
autor: KyLu
po prostu powiedz domownikom, ze jak jest u Ciebie dziewczyna to zakaz wchodzenia do pokoju, pukania, itp. i po problemie :)

: 14 sty 2006, 01:51
autor: GUMIŚ
No nie wiem czy by rodzina się zgodziła hehehe
Dziekóweczka za rady. Widze ze po ostatniej nocy znaczy sie wieczoru już nie będzie problemów.
Pozdrawiam wszytkich i z góry dziękuje ;)
<brawo>

: 14 sty 2006, 02:57
autor: Sepik
heh motelik faktycznie dobra sprawa. wstaw sobie zamek w drzwiach do pokoju. ja tak zrobilem. na poczatku rodzice sie burzyli ale pozniej dali juz spokoj. i teraz jak chca wejsc do donosnie pukaja lub najpierw puszcza sygnal na komorke.Obecnie mieszkam w domku na pietrze takze mam pewne ulatwienia, ale czesto ogladalo sie jakies badziewne nieciekawe filmy na foteliku pod kocykiem. a teraz juz nie mam w ogóle z tym problemow bo jej rodzicow i tak nie ma na weekendy a moi sa wyrozumiali takze nie placza jak nie wroce do domku na noc

: 14 sty 2006, 08:11
autor: Eisenritter
KyLu pisze:po prostu powiedz domownikom, ze jak jest u Ciebie dziewczyna to zakaz wchodzenia do pokoju, pukania, itp. i po problemie :)


A to już od rodziny zależy. Albo ojciec nagle przyjdzie zdejmować drzwi z framugi, bo zawiasy coś skrzypią, albo potem będą pytania niewygodne, albo co gorsza, będzie nabijanie się z sytuacji obliczone na wywołanie popularnej "cegły" na twarzy. Co kto lubi.

: 15 sty 2006, 03:14
autor: GUMIŚ
Heeee z łucznikiem to było tak, że spiezyłem sie kiedys pieknego dnia do pracy, no i moi mili ine zdąrzyem go zamontować, a nie powiem bałem sie przed ojcem , ze bedzie pytałła po co Ci to a dlaczego? Więc tylko mama o łuczniku wiedziała, brat mi nawet pomagał hehhe.
Wrociłem z pracy póxnym wieczorem b omam niewdzieczna prace, no i rano siedze przed kompem i brat mi zadaje o to pytanie.
- Ty... na kleju to zrobiłes czy na wkrętach?:/
źle go zrozumiałem
- na wkretach zrobie...
(B)- no to juz nie musisz.
Normalnie ojciec mi to zamontował, nei pytał po co i dlaczego, nie wiem wyrozumiały czy coś? Masakra mówie wam. Nie przyznawałem sie do wieczora ze mam lucznik, ale pozniej sobie pomyslałem podziekuje mu, a jak sie zapyta po co mi to powiem, ze dla checy :)
Ale się nei pytał po prostu mój staruszek się zrobił wyrozumiały ehehhehe
No ale mama za scianą czesto ogląda swoje tasiemce, tj. M jak mydło czy sramm na kaln. Jak by nie mogla na dole oglądac, a mnie rajcuje jak ona krzyczy, jak jest jej dobrze, no i wiecie. Już pisałem wczesniej ze zesmy doszli do wniosku ze zrobimy to no i się stało i nikt nic nie wie :P
Pozdrowienia i jeszcze raz dziekuje za dobre rady. Podoba mi sie hotel i auto na wakacje :) <browar> <browar>

: 15 sty 2006, 03:44
autor: Mijka
Chili pisze:Oj to ja mam dobrze z moim facetem. Tesciowa wie co sie dzieje jezeli pokoj jest zamkniety i muzyka glosniej niz zwykle gra.



hihi mam tak samo ;) tesciowa zawsze wie ze jak muzyka jest glosniej albo jest zgaszone swiatlo (o co sie kiedys burzyla :P) to ma nie wchodzic, a ganerlnie jak jestem to puka do pokoju mojego chloapak a jak chce tylko cos dac to wystawia reke do srodka hehe ;)

ntomiast u mnie jest gorzej - musialam zamontowac sobie zamek w drzwiach po tym jak moja mama nas kiedys przylapala. Wyszli na impreze rodzice wiec nie zamykalismy nawet pokoju... pozycja na jezdzca a mama zapomniala jakiejs torebki na prezent ktore trzymamy w przedpokoju kolo mojego pokoju - nawet sie nie bylo czym przykryc, facet zwial na kanape w glab pokoju a ja wybelkotalam zeby nie patrzyla....ech co za czasy byly :P

dla chcacego nic trudnego :) mozna znalez wiele ciekawych miejsc :P akurat Cie rozumiem bo sama jestem glosna :P wybierzcie sie na weekend gdzies :)

: 15 sty 2006, 03:58
autor: GUMIŚ
eheheh Mia, żeby mnie nigdy tesciowa nie przyłapała bo by mni ezabiła, a z mamą to jakos by uszło, powiedziałbym, że ich też kiedyśprzyłapałem, by uciekła hehehe :)

Czemu jeszcze nie spisz??:) hehehe <pijaki>