agnieszka.com.pl

hmm.. niewiem na ile mozna swobodnie sie tu wypowiadac ale zawsze mozna wyslac wiadomosc prywatna... mam problem.. hmm z moim chlopakiem zaczelismy uprawiac petting.. tzn na chwile obecna to on sie stara i jest w tym dobry to musze mu przyznac, ale za to ja kompletnie niewiem co mam robic... oczywiscie rozmawialismy o tym... i wiem ...ze tak powiem gdzie <!!> go mam dotykac ..kwestia jest tylko jak dotykac zeby bylo dobrze...?! ..

Najlepiej żeby to on Ci pokazał co i jak, poprowadził za rączkę - dosłownie i wprzenośni. Ale pamiętaj, że nie ma drugiej takiej pieszczoty na świecie (no poza seksem jako takim), która dałaby więcej przyjemności niż ciepłe, wilgotne usta Oczywiście jeśli nie jesteś do tego dostatecznie przekonana, to nie wszystko naraz, po prostu miej to na uwadze...
Poza tym nic nie przychodzi odrazu, najlepiej uczy doświadczenie. Powodzenia

P.S. Petting, nie peeting

no bylo by chyba najlepiej jak on by Ci pokazal jak robic . Sam na pewno to praktykowal wiec wiesz ... . I zgadzam sie z przedmowca co do robienia tzw "loda" to potrafi wyniesc faceta na orbite . Ale nie kazda dziewczyna "chce" sie na to zabierac i pamietaj ze nikt Cie do tego nie moze zmusic i ze sama musisz zadecydowac co i jak

gdzie go masz dotykac? troche mnie to rozwalilo. KROCZE - wszystko na ten temat.

Caluj od Szyi w dol... uszka tez...

A proszę http://agnieszka.com.pl/forum_php/viewtopic.php?t=173

http://erotykum.w.interia.pl - tu masz ogólny odnośnik do ciekawej stronki
http://erotykum.w.interia.pl/rece.html - tutaj bardziej precyzyjna zeń lektura
http://erotykum.w.interia.pl/fellatio.html - a tu już wyższa szkoła jazdy

Najważniejsze jest jednak, aby w 100% nie sugerować się poradnikami, a cieszyć się wzajemnym odkrywaniem własnego ciała.

To ja jeszcze polecam te dwie stronki:
Miłość i Sex - nieco oględna, dośc uboga w detale. Może dzięki temu lepsza na początkową lekturę.
Mini Vortal Erotyczny - obfitująca w detale, ale i w najważniejsze - związek seksu (w każdej formie) z miłością. Tą polecam gorąco (ale nie jej forum, bo to żenada).

Cubasa podając ten link przypomniał o jednej, bardzo ważnej rzeczy - co raz zaczęte należy doprowadzić do końca. Szczególnie młode dziewczyny nie rozumieją tego, a biedny chłopak może się całkiem realnie nacierpieć. Pamiętam, że i mnie się to przytrafiało gdy miałem +/- 17 lat... :%

Teofil: autorka pyta jak, a nie gdzie.

teofil pisze:gdzie go masz dotykac? troche mnie to rozwalilo. KROCZE - wszystko na ten temat.

A co u ciebie tylko krocze jest wrazliwym miejscem ? -.-jeszcze troche malo wiesz

Cóż jak-generalnie to samemu trzeba sprawdzić ale jest jedna zasada.Zdaje się że to zasada ogólna ale sprawdziłem na sobie więc odnoszę też do siebie:Nie dotykać za lekko.Zwłaszcza w miejscu gdzie skóra jest grubsza.Delikatny dotyk może być ale raczej tam gdzie skóra jest cienka i wrażliwa np. uszy.Na rękach brzuchu i wogle nie opłaca sie bo prędzej będą to drażniące łaskotki niż przyjemny dotyk.Generalnie trochę mocniej niż to czego oczekuja kobiety.
A co do reszty,to myślę że wielka frajdę będziesz miała z samego odkrywania.To będzie widać słychać,czuć.Kiedy gdzieś trafisz to o ile twój facet nie jest kawałkiem drewna na pewno zauwarzysz reakcję.
Acha i jeszcze powolne budowanie napięcia.Pojawia się w to w niemal każdym babskim piśmie w dziale z poradami a o nas jakoś nikt nie pamięta.Powolne "dręczenie" ma niewątpliwie swoje zalety.W pewnym momencie osiaga się stan krytyczny i wtedy poznasz po oczach że "coś" jest nie tak To specyficzne spojrzenie.Wiem że niektóre dziewczyny żeby sie dłużej tak bawić i przedłużać to poza granice męskiej wytrzymałości wiąąż przed zabawą facetowi ręce.No ale jak już w końcu się zlitujesz to to co zostanie to już tylko scierką zbierać bo facet nie ruszy ani ręka ani nogą. <aniolek2>

Hmmm... Ja uwielbiam, kiedy moja dziewczyna mnie dotyka w kroczu... To chyba oczywiste Poza tym u mnie bardzo wrażliwymi miejscami jest przede wszystkim szyja Sprobuj go tam calowac Ale nie tak normalnie, tylko z lekko wysunietym jezyczkiem Przy zetknieciu warg ze skora, lekko przejedz jezyczkiem po niej, a potem pocaluj

Tak samo miejsce tuż pod uszkami No i same uszy tez sa bardzo wrazliwe u facetow Jelsi deliktanie bedziesz je piescila jezyczkiem, podgryzala, lub sciskala wargami, tez powinno byc mu dobrze

Tak samo dekolt No i nie zapominaj, że sutki u mężczyzna są tak samo wrażliwe jak u kobiet Potem brzuszek

Po prostu używaj ust i języczka Najlepiej jak zamkniesz oczy jak bedziesz go piescila i wsluchiwala sie w jego oddech On Ci wszystko powie

pozdrawiam

Zależy od mężczyzny. Nie ma jednej stuprocentowej receptury na pieszczoty, ani u kobiet, ani u mężczyzn. Jedna rada - na początek stopniuj napięcie. Nie od razu do sedna sprawy, tylko najpierw trochę podchodów, manewrowanie w innych niż członek okolicach, delikatne muśnięcia... Bez zbytniego pośpiechu. Usłyszysz błaganie o więcej. I owszem, warto trochę posłuchać swojego mężczyzny, ba, możesz go namówić, by ci pokazał, jak on to robi, ale też nie przesadź. Znając życie będzie dość niecierpliwy.

ForsakenXL pisze: co raz zaczęte należy doprowadzić do końca. Szczególnie młode dziewczyny nie rozumieją tego, a biedny chłopak może się całkiem realnie nacierpieć.

dokladnie

co do tematu, probuj,szukaj,sluchaj.. i patrz na zachowanie.. jeden lubi to, 2 cos innego

pewnie sie krepujesz to na poczatke zrob mu dobzree reka, a potem jak juz ci pzrejdzie krepacja to bierz do buzi

heheh okey to ja juz chyab wszystko wiem.. :p dzieki tym co sie tu wypowiedzieli...

no czyli co zorbisz?

Ja uwielbiam dotykanie oczywiscie w korczu, to norma, ale poza tym szyja, wlasnie takie calowanie z lekkim jezyczkiem, uszy, platki uszy, lekko w srodku ucha, przygryzanie, bladzenie jezyczkiem... Mam jeszcze jedno miejsce tam gdzie sie konczy brzuszek a zaczynaja sie nogi, na tym malym zagieciu, tam to po prostu przeszywa mnie impuls przez cale cialo, wiem ze nie tylko ja tak mam, bo kilku moich znajomych tez tak maaa. Super jest jeszcze calowanie z dotykaniem i laskotaniem podniebienia, i pobudzanie jezykiem wewnetrznej czesci warg, tzn miedzy wargami a zebami...

ja lubie jak mnie lize wszedzie. Dosłownie. Rozkosz nie do opisania...

Szyja, za uszami, sutki, ramiona, boki torsu, wewnętrzne strony ud, stopy... a gdyby zagłębiać sie w szczegóły... ech każdy jest inny, ale ograniczanie stref wrażliwych u mężczyzny do krocza tylko to lekkie spłycanie tematu.
A jak mamy mówić o tym ostatnim- to lepiej po prostu poproś o instrukcję obsługi- tak będzie szybciej, łatwiej i mniej stresująco dla obydwu stron

ja lubie jak mnie lize wszedzie. Dosłownie. Rozkosz nie do opisania...

podlaczam sie serdecznie