problem - zupelnie inne zachowanie
Moderator: modTeam
problem - zupelnie inne zachowanie
witam!
ja tu powracam co jakis czas na forum kiedy tylko znajde w sobie albo w swoim zwiazku jakis problem
przejrzalam przed chwila szukacza i nie znalazlam nic na moj temat niestety (a myslalam ze tu juz wszystko bylo poruszone )
wiec... chodzi o pewna sprawde ktora jest dla mnie baardzo dziwna..
otoz kiedy jestem sama w domu i wiem ze ma przyjsc do mnie moj boy..... albo po prostu kiedy jestem sama to potrafie sobie wymyslac swietne jakies sceneriusze erotyczne, albo myslec o tym co bedziemy robic, albo wymyslac jak to ja zaczne gre wstepna itd itp.....
i co?
i kiedy on do mnie przychodzi to nie wiem co sie ze mna dzieje i tak czekam az on zacznie (tzn nie tak calkiem ze nie wykazuje zadnego zainteresowania, ale np wymyslilam sobie jakas fajna rzecz i realizuje ja w 1/3 i czekam az on cos zrobi)
no nie wiem dla mnie to jest takie dziwne i chore, ze kiedy juz "przychodzi cos do czego" to nie potrafie zrealizowac swoich fantazji
PS. i chodzi mi tutaj tylko o sam moment "zaczecia" bo kiedy sie juz troche nakrece to sie rozbestwiam strasznie no ale to mnie .... denerwuje bardzo szczerze mowiac i wiem ze to moj problem i ze on mnie denerwuje i nic nie moge poradzic na to
jakie porady ?
ja tu powracam co jakis czas na forum kiedy tylko znajde w sobie albo w swoim zwiazku jakis problem
przejrzalam przed chwila szukacza i nie znalazlam nic na moj temat niestety (a myslalam ze tu juz wszystko bylo poruszone )
wiec... chodzi o pewna sprawde ktora jest dla mnie baardzo dziwna..
otoz kiedy jestem sama w domu i wiem ze ma przyjsc do mnie moj boy..... albo po prostu kiedy jestem sama to potrafie sobie wymyslac swietne jakies sceneriusze erotyczne, albo myslec o tym co bedziemy robic, albo wymyslac jak to ja zaczne gre wstepna itd itp.....
i co?
i kiedy on do mnie przychodzi to nie wiem co sie ze mna dzieje i tak czekam az on zacznie (tzn nie tak calkiem ze nie wykazuje zadnego zainteresowania, ale np wymyslilam sobie jakas fajna rzecz i realizuje ja w 1/3 i czekam az on cos zrobi)
no nie wiem dla mnie to jest takie dziwne i chore, ze kiedy juz "przychodzi cos do czego" to nie potrafie zrealizowac swoich fantazji
PS. i chodzi mi tutaj tylko o sam moment "zaczecia" bo kiedy sie juz troche nakrece to sie rozbestwiam strasznie no ale to mnie .... denerwuje bardzo szczerze mowiac i wiem ze to moj problem i ze on mnie denerwuje i nic nie moge poradzic na to
jakie porady ?
Z tego co piszesz to...nie mozesz sie przelamac :-), Musisz postanowic na swoim i dopiac celu, albo zawsze juz bedziesz tego unikac <aniolek2> . Tez mialem takie problemy, powod? niewiem, balem sie po prostu chyba;-) jakos reakcji jaka bedzie z drugiej strony, to byl blad bo wlasnie oto w tym chodzi aby sie nie bac i wkoncu dopiac swego - przelamac sie. Jesli to zrobisz w 95% to juz bedzie bardzo zadowolona i bedziesz wiedziala ze jest to przyjemne i ze stac cie na 100%. Pozdrawiam i zycze powodzenia
Pisze tylko tam gdzie to ma sens, pisanie bez sensu do niczego nieprowadzi...
też mam taki problem. irytujący.Po tzw. rozluźniaczu idzie łątwo (najlepiej coś procentowego), ale odbiera 100% przyjemność, przynajmniej mi. a zresztą, ja się wtydzę/ boję/ nie wiem jak zareaguje mój partner ale co tam trzeba próbować Jak raz przebreniesz to później będzie szło gładko Facet będzie narzekał, że wysysasz z niego energię
na początku też miałam ten problem - świetne scenariusze w głowie i totalny paraliż , kiedy nadarzała się możliwość realizacji.
przejdzie, jak samą siebie przekonasz, że Twoja inicjatywa sprawi mu dziką radość, a Tobie niesamowitą satysfakcję pierwsze przełamanie się :-)
przejdzie, jak samą siebie przekonasz, że Twoja inicjatywa sprawi mu dziką radość, a Tobie niesamowitą satysfakcję pierwsze przełamanie się :-)
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
lollirot pisze:na początku też miałam ten problem
dokładnie miałam to samo. a paradoksalnie wyleczyłam sie facetem którym byłam tylko dla seksu. Pomogła mi swiadomosc, ze jak by cos było nie tak to wychodze i po sprawie.
a skoro masz kochajacego faceta masz jeszcze łatwiej, on doceni nawet jak cos nie wyjdzie, na prawde doceni, że robisz cos dla niego
wiecej odwagi
i jas rozwiez tak mialam....
i tutaj tez tak mialam....to byl taki okres w moim zyciu gdzie realizowalam wszystkie moje "fantazje erotyczne", ta swiadomosc, ze jak bedzie cos nie tak, jak sie osmiesze albo cos podobnego to poporstu wyjde i juz go wiecej nie spotkam,to mi pomoglo
No Tobie tego nie polecam, bo jestes zajeta juz
Sprobuj raz,wcielic w zycie swoj jeden taki plan (ten najmniejszy) i zobaczysz jaka sprawisz mu tym radosc....i z siebie tez bedziesz zadowolona, ze potrafisz pokonac wlasne slabosci ......powodzenia i do dziela <browar>
Dzindzer pisze:wyleczyłam sie facetem którym byłam tylko dla seksu. Pomogła mi swiadomosc, ze jak by cos było nie tak to wychodze i po sprawie.
i tutaj tez tak mialam....to byl taki okres w moim zyciu gdzie realizowalam wszystkie moje "fantazje erotyczne", ta swiadomosc, ze jak bedzie cos nie tak, jak sie osmiesze albo cos podobnego to poporstu wyjde i juz go wiecej nie spotkam,to mi pomoglo
No Tobie tego nie polecam, bo jestes zajeta juz
Sprobuj raz,wcielic w zycie swoj jeden taki plan (ten najmniejszy) i zobaczysz jaka sprawisz mu tym radosc....i z siebie tez bedziesz zadowolona, ze potrafisz pokonac wlasne slabosci ......powodzenia i do dziela <browar>
Wszystko przemija,tak chce przeznaczenie
I tylko jedno zostaje
*** WSPOMNIENIE ***
I tylko jedno zostaje
*** WSPOMNIENIE ***
Stwierdzenie "jestem spiacy" czy cos takiego wcale nie znaczy nie, tymbardziej ze jak piszesz nie mozesz sie przelamac,, wiec on moze w ogóle nie dostrzegac dzialan z twojej strony, albo przynjmniej nie byc pewnym zamiaru. A twoja inicjatywa, tym bardziej jesli jest to cos wyjatkowego co sobie wymyslilas, wyciagnie go z kazdego zmeczenia, przynajmniej ja tak mam
Przeciez Twój chłopak czeka na tego typu inicjacje z Twej strony !
Mezczyzni mają to do siebie, iż mimo ze maja ochote na sex , nic nie zrobią czekajac na ten ruch dziewczyny , i tak dochodzi do sytuacji , gdzie Ty czekasz na ruch jego ....a On na Twój , mijają godziny i trzeba isc do domu , a w domu i jedno i drugie ma pretensje do całego swiata , jak i do swego lubego ...lubej ! <browar>
Mezczyzni mają to do siebie, iż mimo ze maja ochote na sex , nic nie zrobią czekajac na ten ruch dziewczyny , i tak dochodzi do sytuacji , gdzie Ty czekasz na ruch jego ....a On na Twój , mijają godziny i trzeba isc do domu , a w domu i jedno i drugie ma pretensje do całego swiata , jak i do swego lubego ...lubej ! <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 563 gości