hard

kot_schrodingera · Postautor: **kot_schrodingera** » 14 gru 2005, 13:18

Czy macie jakieś doświadczenia z lewatywą?

Krzych(TenTyp) · Postautor: **Krzych(TenTyp)** » 14 gru 2005, 13:23

No raz miałem ...
Mówie tobie to jedno z najgorszych przezyć w moim zyciu, dlatego je jeszcze pamiętam

sophie · Postautor: **sophie** » 14 gru 2005, 23:59

A moze sie jednak podzielicie wrazeniami z lewatywy?

Sir Charles · Postautor: **Sir Charles** » 15 gru 2005, 00:01

sophie pisze:A moze sie jednak podzielicie wrazeniami z lewatywy?

No ja mialem raz, 7 latek chyba mialem.

Wrazenia? - no orgazmem bym tego nie nazwal <hahaha>

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 15 gru 2005, 02:00

Moje miało laparoskopie i mu sie podbało

kot_schrodingera · Postautor: **kot_schrodingera** » 15 gru 2005, 11:10

A wy tu o słownictwie <belt1> Naprewdę nikt nie lubi "ostrej jazdy bez trzymanki"?

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 15 gru 2005, 19:18

Naprewdę nikt nie lubi "ostrej jazdy bez trzymanki"?

Łoooo...Od podstawówki nie slyszałam tego textu.

A tak powaznie to o co Ci chodzi chłopie?Baby Ci brak czy jak?

frer · Postautor: **frer** » 15 gru 2005, 19:41

Baby Ci brak czy jak?

Mi brak, so what the fuck ? <banan>

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 15 gru 2005, 20:17

frer pisze:Mi brak, so what the fuck ? Banan

I tez myslisz o miłosnych uniesieniach z lewatywa?

frer · Postautor: **frer** » 15 gru 2005, 21:04

moon pisze:I tez myslisz o miłosnych uniesieniach z lewatywa?

W takiej desperacji nie jestem, mi wystarczy odrobina pracy ręcznej od czasu do czasu...

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 15 gru 2005, 21:24

frer pisze:mi wystarczy odrobina pracy ręcznej od czasu do czasu...

To w normie

BÓŁKA · Postautor: **BÓŁKA** » 15 gru 2005, 23:51

lewatywa to czasem nie to z opróżnianiem jelita przez odbyt za pomocą pielęgniarki??

Pozdrawiam
<silacz>

Orbital · Postautor: **Orbital** » 16 gru 2005, 03:44

poczytajcie sobie troszkę
kliknij---> tu tu tu

coś w tym jest <pijak>

<bicz1>

p.s. wg mnie słowo enema wzieło się od słowa enemy (wróg) <szczerbaty>