agnieszka.com.pl

Witam wszystkich jestem tu nowy mam problem kiedys jakis czas temu podczas stosunku analnego było wszytsko fajnie dostawała orgazm zjebiśćie czuła wszytkie pieszczoty .
teraz ostatnie pare miesiecy ona nieumie dojść niewiem czy moja wina czy ona cos zle robi pierwsze co to szybko jej sie robi sucho i to komplikuje zawsze sprawe lub szybko traci siły albo jeszcze na poczatku czuje zajebiscie a minie 5 minut i nieczuje nic wtedy tylko jej minetke robie ale troche mnie to irytuje czuje sie zle i brakuje tego uczucia ze robie jej dobze, myślałem ze moze to długosc mojego członka jest powodem tego problemu ale gdy stoji miezy 17,5 cm wiec no niewiem prosze o dop

sory za błedy ale mam dyslekcje
pozdro

A jak często uprawiacie seks? Możę zróbcie sobie jakąś przerwę... może kiedy będzie na Ciebie strasznie 'napalona' będzie lepiej? Acha skoro jest sucha to warto kupić jakiś żel or sth np durexa

pewnie znudził jej sie ten typ pieszczot ,wprowadźcie jakies urozmaicenie.. i czy podczas penetracji analnej zarazem pieścisz jej łechtaczkę? może to pomoże?

mariusz19 pisze:gdy stoji miezy 17,5 cm wiec no niewiem prosze o dop

może już czas na kolejny etap, teraz wsadzaj jej go w uchu i jak zobacysz że wychodzi z drgiej strony to znaczy że ona ma głowę krótszą niż 17,5 cm.
A to już jest coś.

mariusz19 pisze:niewiem czy moja wina czy ona cos zle robi pierwsze co to szybko jej sie robi sucho i to komplikuje zawsze sprawe lub szybko traci siły albo jeszcze na poczatku czuje zajebiscie a minie 5 minut i nieczuje nic

No to by sugerowało, że za szybko zaczynasz, może przeciągnij trochę rozgrzewkę i zapodaj więcej żelu
Analek nie może sie po prostu znudzić!!

robinho: HEHEHE to sie ubawilem! uwielbiam ten szyderszy tyo chumoru ))

robinho pisze:może już czas na kolejny etap, teraz wsadzaj jej go w uchu i jak zobacysz że wychodzi z drgiej strony to znaczy że ona ma głowę krótszą niż 17,5 cm.
A to już jest coś.

a ja nie uwazam zeby seks analny byl jakas niewiadomo jaka fanaberia dla mnie to norma wiele razy tak sie kochalismy i nie jest to nic dziwnego chyba ze dla ciebie robinho, ale no zaluj bo jest czego

krzyniu pisze:robinho napisał/a:
może już czas na kolejny etap, teraz wsadzaj jej go w uchu i jak zobacysz że wychodzi z drgiej strony to znaczy że ona ma głowę krótszą niż 17,5 cm.
A to już jest coś.

a ja nie uwazam zeby seks analny byl jakas niewiadomo jaka fanaberia dla mnie to norma wiele razy tak sie kochalismy i nie jest to nic dziwnego chyba ze dla ciebie robinho, ale no zaluj bo jest czego

Masz racje Krzyniu!
Ja wcale nie neguje racji bytu seksu analnego i nie uwazam go za fanaberię.

Chce jednak zauważyć że jak masz 18 lat i przestaje Cię rajcować seks z dużą porcja adrenaliny w tel, to co będzie jak bedizesz miał 30 lat??

Zresztą prymitywizm z jakim pisze autor topicu (zaznacza nam że problem nie tkwi w rozmiarze członka, hihi) wskazuje że do analu podchodzi niemetodycznie, a to sie nie dziwie że w pupci swojej pięknej narobił np wiecej szkód niz pożytku.

Aha, jest jeszcze jedna ewentualność, dlaczego ona nie ma "już " przyjemnosci z esksu analnego. niech autor topicu ruszy głową to sie domyśłi. Ale chyba juz i tak tu nie wróci. Napisał posta i tyle go widzieli.

wiesz co ci powiem robinho ja sie tylko pytałem czy moze miec długosc znaczenie a ty zaraz dogadujesz i sobie zarty robisz ktore mnie niesmiesza jestem za powazna osoba zeby sobie z kogos jaja robic a co do długosci to zazdroscisz bo jak bys swojej wsadził do ucha to nawet do połowy by niewlaz hehe to jest dopiero smieszne!hehehe
aAco do tematu nie robimy tego za czesto a gra wstepna zalezy ile mamy czasu moze to o to chodzi sprubuje.

dzieki pozdro dla wszytkich dojzałych osub

mariusz19 pisze:pozdro dla wszytkich dojzałych osub

tak dojszałyh jak tfa ortografja, uhehehehehe........ <aniolek2>

TedBundy, to ze ktos ma dysleksje nie jest powodem do zartow, co do dojrzalosci to chyba sensu nie ma stwierzadnie tu czy ktos jest czy nie bo i tak sie tego nie dowiemy no moze chociaz prawda jest ze czasem mozna wywnioskowac z tego co ktos pisze a wracajac do tematu to rowniez uwazam ze "wiecej zelu" <aniolek2>

mariusz19 pisze:jak bys swojej wsadził do ucha to nawet do połowy by niewlaz hehe to jest dopiero smieszne!hehehe

... ale ja bym to raczej w swoim bezktytycyzmie interpretował w ten sposób, iż "nie ja mam małego członka, ale ona ma szeroką głowę".


a wracającac do tematu to chyba rada wiekszości jest dobra, <aniolek2> nie oszczędzaj na żelu! <aniolek2>

mariusz19 pisze:sory za błedy ale mam dyslekcje

chociaz ktos jest na tyle mily ze zwraca odrazu uwage czytajacym ze ma ten problem.....to sie dla mnie liczy ! Masz u mnie plusa kolego

ale wracajac do tematu.....to mysle ze moze za duza rutyna was spotkala i potrzeba juz mocniejszych bodzcow do tego zeby Twojej kobiecie bylo fajnie i milusi!! Moze jakies nowe pozycje??!!

jak Mariusz ma 18-20 lat i już "rutyna" to co będzie jak będzie miał 40??

robinho pisze:to co będzie jak będzie miał 40??

jak to co , 10ta kochanka na koncie <aniolek2>

Wstreciucha pisze:

robinho pisze:to co będzie jak będzie miał 40??

jak to co , 10ta kochanka na koncie <aniolek2>

dlaczego ? wytłumaczysz?

dlaczego ? wytłumaczysz?

widzisz Andrew , to zdanie jest troche zartobliwe i nie jest to regula , ale dla mnie w zupelnosci prawdziwe. jednak rozwiazanie jest dla leniwych. Jak ktos popada w rutyne w zwiazku , czuje ze nie ma w nim satysfakcji sexualnej oraz czuje , iz partnerka jej nie ma, to zaczyna szukac zadowolenia u innej. Stara sie sprawdzic, czy jest jeszcze w stanie zadowolic kobiete. Potwierdzanie ktore odnosi pozytywne skutki niestety wciaga, a liczba "testow" rosnie <aniolek2> Taki jest mechanizm, jesli dostrzegamy iz sex nie sprawia przyjemnosci ktorejs ze stron i nie chce nam sie szukac na to odpowiedzi, to wolimy znalezc kogos nowego , kto bedzie nam dokazywal jacy to jestesmy wspaniali

Naprawde tak myslisz ? No cóz moze i w wielu przypadkach tak jest , jednak na pewno nie w wszystkich <browar>
Ty bowiem w tym temacie wszystko sprowadziłas do sexu , a tak nie musi być

Andrew pisze:Ty bowiem w tym temacie wszystko sprowadziłas do sexu , a tak nie musi być

oczywiscie ze tak, bo autor stwierdzil powyzej ze to problem o podlozu sexualnym, nic nie mowil o uczuciach, zatem nie rozpatrywalam tego w zadnym innym aspekcie jesli by tak bylo , to moglabym znudzic Cie elaboratem <aniolek2>

Oki troche mi sie pomieszały topici <aniolek2>

Wstreciucha pisze:robinho napisał/a:
to co będzie jak będzie miał 40??

jak to co , 10ta kochanka na koncie

teraz ludziom po 40 którzy zaczynają sie ze sobą nudzić "kolorowe periodyki" podpowiadajją : urozmaićcie życie seksualne.
Ale jak może je urozmaicić ktoś kto już wszystko "przerobił" i był w tym takim prymusem jak Mariusz19.

Zostawmy sobie coś "na starość" moze, bo sie zanudzimy!!!! <aniolek2>

robinho pisze:Ale jak może je urozmaicić ktoś kto już wszystko "przerobił" i był w tym takim prymusem jak Mariusz19.

przejrzyj np. kamasutre....tam jest duzo ciekawych pozycji.....a po za tym to ze uprawiaja sex "normalnie" analnie i oralnie tzn ze to juz jest wszystko ??? Przecierz kazdy rodzaj sexu mozna uprawiac na kilka sposobow....mysle ze nawet drobna zmiana uchroni przed rutyna w sexie!!
A tak swoja droga to uwazasz ze jest jakis szczegolny wiek, ktory mowi ze mozesz zaczac uprawiac sex analny???

A moze jej po prostu nie podniecasz bo wtedy to i z ch... 25 cm nic nie zrobisz.

kina pisze:A tak swoja droga to uwazasz ze jest jakis szczegolny wiek, ktory mowi ze mozesz zaczac uprawiac seks analny???

hehe

ale ze mnie robisz banana

uważam że w każdym związku jest inaczej, i zależy od wielu czynników czy i kiedy zaczniemy sie bawić z kakaową dziurką. Ale zgodzisz sie na pewno ze mną że dużo do powiedzenia ma tu kobieta, bo jeśli nie jest rozluxniona i w jakiś sposób nie chce się bawić w analkę, to chyba nie jest dobry pomysł??

kina pisze:przejrzyj np. kamasutre....

wysoko stawiasz poprzeczkę dziadkom

wiele technik wymaga sprawności fizycznej, co u naszych polskich staruszkó niestety nazbyt często kuleje.

mariusz19 pisze:jakis czas temu podczas stosunku analnego było wszytsko fajnie dostawała orgazm zjebiśćie czuła wszytkie pieszczoty .
teraz ostatnie pare miesiecy ona nieumie dojść niewiem czy moja wina czy ona cos zle robi pierwsze co to szybko jej sie robi sucho

on tu nie pisze ze ona nie chce tego sexu....pisze ze bylo jej zajebiscie a teraz sie to zmienilo....nie pisze ze ona nie chce takiego sexu.
Natomiast ty piszesz

robinho pisze:Ale zgodzisz sie na pewno ze mną że dużo do powiedzenia ma tu kobieta, bo jeśli nie jest rozluxniona i w jakiś sposób nie chce się bawić w analkę, to chyba nie jest dobry pomysł??

Jezeli by nie chciala takiego sexu tp by nie robila....

robinho pisze:wiele technik wymaga sprawności fizycznej, co u naszych polskich staruszkó niestety nazbyt często kuleje.

tutaj akurat nie dziadkow mialam na mysli :) <browar>

robinho pisze:

kina pisze:przejrzyj np. kamasutre....

wysoko stawiasz poprzeczkę dziadkom

wiele technik wymaga sprawności fizycznej, co u naszych polskich staruszkó niestety nazbyt często kuleje.

Eeeeeeejjjjj! wypraszam sobie , bo odebrałem to jak by było kierowane do mnie ! wszak tu najstarszy jestem (chyba )

robinho pisze:zgodzisz sie na pewno ze mną że dużo do powiedzenia ma tu kobieta, bo jeśli nie jest rozluxniona i w jakiś sposób nie chce się bawić w analkę, to chyba nie jest dobry pomysł??

Bo robicie podstawowy blad - gadacie o tym trzeba step by step, bo dla kobiety samo gadanie o tym ja "spina" zabawianie sie tam, powinno sie zaczac wg mnie od delikatnej praktyki a pojscie na calosc przedluzac do granic, az sie partnerka sama bedzie domagala ( mam na mysli nie ze trudnosc rozmowy o samym seksie analnym jest dla kobiet problemem, ale raczej mysl z czym on jest zwiazany - a wszystko to z braku wiedzy ) <aniolek2> ktora raz dala sie "tam zbadac" - umiejetnie ! - to nie wierze by juz nigdy wiecej nie chciala
mariusz19, przykro mi to stwierdzic , ale Ty chyba po prostu straciles w jej oczach na atrakcyjnosci i juz jej nie interesujesz <aniolek2> Tyle tylko ze gadaniem z nami skonczysz na domniemaniach. Obgadaj problem z nia, a nie z nami

mam podobny problem i uwierz mi ze twoja diewczyna tez zle sie z tym czuje i nie dlatego ze czuje sie niespelniona a dlatego bo wie ze ciebie to irytuje!
nigdy wczesniej tak nie mialam dzieje sie tak od jakis 4 miesiecy:/ podkreslam ze sex uprawiamy bardzo zadko poniewaz zadko sie widujemy!! proponuje zebys pogadal o tym z dziewczyna!!
pozdrawiam i zycze powodzenia:)