po...on smacznie zasypia, ja nie moge zasnac

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Ewela
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 24
Rejestracja: 02 paź 2005, 20:10
Skąd: PL
Płeć:

po...on smacznie zasypia, ja nie moge zasnac

Postautor: Ewela » 31 paź 2005, 21:37

Dlaczego nie moge zasnac gdy on spi obok mimo,ze jestem bardzo zmeczona igrazkami!?na pewno nie jest to spowodowane faktem,ze chrapie,zabiera mi posciel czy rozpycha sie bo tego nie robi.Potrafie cala noc przekrecac sie z boku na bok i nie zmruzyc oka,a nastepnej nocy gdy nie ma go juz ze mna zasypiam bez problemu!
Koszykarz bejbe u r hot wooo!!!! :)
Awatar użytkownika
Chili
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 217
Rejestracja: 22 paź 2005, 11:38
Skąd: Łódź
Płeć:

Postautor: Chili » 31 paź 2005, 22:08

mam dokładnie to samo :)
Diana King - "Shy Guy" (Dancehall MIX)
ROBINHO razem zdziałamy cuda! :)
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 31 paź 2005, 22:15

Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Awatar użytkownika
Ewela
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 24
Rejestracja: 02 paź 2005, 20:10
Skąd: PL
Płeć:

Postautor: Ewela » 31 paź 2005, 23:41

Nie no to chyba nie o to mi chodzilo!tam raczej wszyscy jakos zasypiaja a jedyny problem to walka o koldre.
Koszykarz bejbe u r hot wooo!!!! :)
Awatar użytkownika
Koko
Weteran
Weteran
Posty: 1105
Rejestracja: 25 gru 2004, 00:31
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: Koko » 01 lis 2005, 01:37

Ewela a jest coś, co w waszych relacjach nie daje Ci spokoju, a Jego obecność mogłaby to potęgować?
Może dopada Cię "myślenica" po wszystkim i stąd niespokojne wiercenie się?
Wiem słowo jak krem
krem na zmarszczki w mojej głowie.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 01 lis 2005, 08:21

Dlatego , ze cieszysz sie tą chwilą tak bardzo , wiesz (a raczej twa podswiadomosc ) ze jutro go nie bedzie , ze chcesz wykozystac kazdą minutę i szkoda czasu na sen , chcesz czuć , jego całą sobą , gdy zasniesz , to tak jak by poszedł !
załoze sie ze noce z nim to zadkosc ! mam racje !?? <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Ewela
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 24
Rejestracja: 02 paź 2005, 20:10
Skąd: PL
Płeć:

Postautor: Ewela » 01 lis 2005, 10:53

Hmmm...mysle,ze jakis negatywnych emocji ktore powodowalyby bezsennosc nie ma!''myslenica ''tez sie nie wlacza!to sam fakt ,ze spi obok!zasypiamy wtuleni a po chwili ja slysze i czuje, ze on juz spi!a ja potrafie godzinami patrzec w sciane!Probowalam juz odsuwac sie od niego!bo myslam ze moze to ze mnie przytula,obejmuje ma tu jakies znaczenie ale niestety to nie to!Mam nadzije,ze to tylko kwestia przyzwyczajenia!:/
Koszykarz bejbe u r hot wooo!!!! :)
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 01 lis 2005, 10:59

My z Hyhyhowa tez nie moglismy usnac nigdy :)

Mysle ze Andrew ma racje:)
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
Ewela
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 24
Rejestracja: 02 paź 2005, 20:10
Skąd: PL
Płeć:

Postautor: Ewela » 01 lis 2005, 11:04

Czy noce z nim to rzadkosc?!no narazie tak.Spimy przewaznie ze soba tylko w weekendyale nie boje sie,ze nie bedzie go jutro czy ze to ostatni raz bo spedzamy ze soba kazda wolna chwile.Czasmi po kilkanascie godzin dziennie,ale ten problem z zasnieciem,jest tylko w nocy!swietnie mu sie udaje mnie uspic kiedy wieczorkiem wlacza jakis film!15min i spie jak zabita:)
Koszykarz bejbe u r hot wooo!!!! :)
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 01 lis 2005, 11:32

po prostu nie jestes przyzwyczajona do zasypiania z kims w jednym lozku, tyle.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 01 lis 2005, 11:37

Ja się do dziś nie przyzwyczaiłam, chociaż przecież w jednym łóżku zasypiamy codziennie :D Może przez to, że się ponad rok przestawić nie mogę na drugą stronę. Z eks spałam z drugiej strony. Do tego ten telewizor prawie całą noc...

A poza tym to Andrew ma rację, tylko dlaczego ja tak mam? :( Czy ja się kiedyś wyśpię? Chyba jak sobie dwie sypialnie zrobimy, przy czym mój facet głośno protestuje i wrzeszczy, że po jego trupie, bo to chore.
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 01 lis 2005, 12:31

lollirot pisze:po prostu nie jestes przyzwyczajona do zasypiania z kims w jednym lozku, tyle.

ja tez nie jestem.
Z boku na bok jak sledz i do tego za goraco mi. A jak sama spie, to zasypiam w oka mgnieniu.
Awatar użytkownika
Misia
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 115
Rejestracja: 29 sty 2005, 17:48
Skąd: Z 3miasta
Płeć:

Postautor: Misia » 01 lis 2005, 12:39

Ale mi tymi postami chec na spanie zrobiliscie,a musze sie kuc na kolo z gegry ;(
Ja mysle ze po prostu nie jestes przyzwyczajona z nim spac,ja tez szczerze mowiac nielubie z kims spac a tym bardziej dzielic sie koldra!!!Wypij po igraszkasz szklanke mleka albo herbatke z melisy wez mega nudna kasiazke do czytania i zasniesz..
Czas leci szybko...i bardzo dobrze!!!!
Koszykarz
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 27
Rejestracja: 18 paź 2005, 21:16
Skąd: boisko do kosza
Płeć:

Postautor: Koszykarz » 01 lis 2005, 12:45

A moze uspiajacy masazyk pomoze? Ktos probowal taki srodek nasenny?:)
Sprobuje nastepnym razem moze to pomoze albo bede spac na fotelach zeby Ewelinka sie wyspala.
Ostatnio zmieniony 01 lis 2005, 12:49 przez Koszykarz, łącznie zmieniany 1 raz.
Ewela u r hot woooo!!!:)
Awatar użytkownika
Ewela
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 24
Rejestracja: 02 paź 2005, 20:10
Skąd: PL
Płeć:

Postautor: Ewela » 01 lis 2005, 12:48

Ja juz nie chce wyganiac Wojtusia, zeby sie wyspac:/
Koszykarz bejbe u r hot wooo!!!! :)
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 01 lis 2005, 12:57

to 3-4 sztuki persenu i uśniesz <lol>
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
aloalo

Postautor: aloalo » 01 lis 2005, 13:25

Uwazam ze to kwestia przyzwyczajenia ja tez mialem problem mimo ze mam ogromne lozeczo ale po pewnym czasie i wysilku oboje spalismy jak truski :)
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 01 lis 2005, 14:15

Dziwnie. Ja ze swoja ukochana bedac na wakacjach zasypialem nie dosc ze w innych warunkach niz w domu, to jeszcze z ukochana osoba obok mnie. Czulem sie bezpiecznie wiezac, ze jest we mnie wtulona i ze moge tak zasnac. Dzieki temu zasypialem jak dzidzius. Co wiecej, odwdzieczalem sie Jej za to zabieralem koldry, spychaniem na sciane. Czasem podczas snu dostala kilka razy w miche jak sie przewracalem (mam duze i ciezkie rece...) :D Ale to nie na zlosc :D
Awatar użytkownika
Krzych(TenTyp)
Weteran
Weteran
Posty: 1848
Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Krzych(TenTyp) » 01 lis 2005, 16:04

mrt pisze:A poza tym to Andrew ma rację,
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?
Well...
Why is the man...
Driveing in the kitchen ?
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 01 lis 2005, 19:51

Haro pisze:Czasem podczas snu dostala kilka razy w miche jak sie przewracalem (mam duze i ciezkie rece...)
Związek o podwyższonym stopniu ryzyka :D
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 01 lis 2005, 20:49

Buahaha :) I to bez udziwnien w stylu topicu o "Lizaniu meskiej szparki" :P
czarnuszka
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 18
Rejestracja: 19 wrz 2005, 17:57
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: czarnuszka » 02 lis 2005, 19:00

nie mam problemu zeby zasnac przy swooim misiu:) gdy przytule sie do niego czuje sie tak bezpiecznie ze moge tak spac wiekami:) jedyny poud dla ktorego czasami sie budze to male lozko:/ ale wystarczy ze znowu przytule sie do swojego misiaczka i zasypiam:)
Awatar użytkownika
kociak
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 83
Rejestracja: 17 paź 2005, 20:34
Skąd: Lodz
Płeć:

Postautor: kociak » 02 lis 2005, 19:02

a u mnie odwrotnie to moj chlopak niemoze przy mnie zasnac
Marina
Bywalec
Bywalec
Posty: 58
Rejestracja: 24 paź 2005, 22:25
Skąd: od siebie ;)
Płeć:

Postautor: Marina » 14 lis 2005, 14:48

eee ja tez zasnac cos przy swoim chłopie nie moge :/
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 17 lis 2005, 22:29

Andrew pisze:Dlatego , ze cieszysz sie tą chwilą tak bardzo , wiesz (a raczej twa podswiadomosc ) ze jutro go nie bedzie , ze chcesz wykozystac kazdą minutę i szkoda czasu na sen , chcesz czuć , jego całą sobą , gdy zasniesz , to tak jak by poszedł !
załoze sie ze noce z nim to zadkosc ! mam racje !??

Ja tak mialem z moja dizewczyna :) Oczywiscie tylko w sytuacjach kiedy mielismy spedzic razem noc, bo w kazdym innym (czyli jak mamy wstac za godzine) zasypiam (nawet po kawie i mega wypoczety) po kilku minutach. Moze po to by ja na dluzej zatrzymac...

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 315 gości