Ile czasu jej potrzeba? ? ?

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Chlopak89
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 174
Rejestracja: 19 paź 2005, 16:34
Skąd: Częstochowa
Płeć:

Ile czasu jej potrzeba? ? ?

Postautor: Chlopak89 » 22 paź 2005, 15:51

Witam!

Niedlugo z moja dziewczyna mamy zaczac bawic sie oralnie (glownie to ja bede zajmowal sie Nia, niz odwrotnie, ale mi to pasuje) i mam pytanie z tym zwiazane.
To bedzie jej taki pierwszy raz, bo nigdy wczesniej tego nie probowala i ciekaw jestem ile moze zajac jej dojscie do orgazmu. Wiem ze u kazdej Kobiety wyglada to inaczej i zajmuje wiecej lub mniej czasu, jednak chcialbym wiedziec ile mniej wiecej... bedzie to jej pierwszy taki raz wiec na pewno nie bardzo dlugo. Prosze o odpowiedz... z gory dziex :D
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 22 paź 2005, 15:56

Chlopak89 pisze:bedzie to jej pierwszy taki raz wiec na pewno nie bardzo dlugo

ha, Ty myslisz ze to tak samo jak u was :P.
Awatar użytkownika
me19
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 252
Rejestracja: 09 paź 2004, 12:22
Skąd: Ziemia Obiecana
Płeć:

Postautor: me19 » 22 paź 2005, 16:07

mi za pierwszym razem dojście na szczyt zajęło no nie wiem... jakieś 7-10 minut?? teraz jest juz z tym znacznie ciężej ,no chyba że mam wyjatkową chcicę ( czyli rzadko -niestety :( ) Za to on doszedł szybciutko (ku mojej uciesze :)
Awatar użytkownika
Martyna
Maniak
Maniak
Posty: 534
Rejestracja: 28 sty 2004, 00:42
Płeć:

Postautor: Martyna » 22 paź 2005, 17:48

Mi pierwszymi razy raczej było cieżko oralnie dojść do orgazmu, bo język jakoś był dla mnie "za słaby" :/ wolałam paluszkiem :] Więc przed Tobą wyzwanie. Sam się musisz przekonac.
Awatar użytkownika
Chili
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 217
Rejestracja: 22 paź 2005, 11:38
Skąd: Łódź
Płeć:

Postautor: Chili » 22 paź 2005, 17:52

Ja tylko chciłam wspomnieć o pewnym smutnym fakcie... Wiele kobiet nie przeżywa orgazmu ani razu w życiu. Jednak dążenie do tego na siłę nie ma najmniejszego sensu. Ja jak narazie naleze do tej grupy kobiet. Kocham seks, sprawia mi niesamowita frajde i satysfakcje ale niestety grgazmu jeszcze nigdy nie miałam. Nie przejmuje sie jednak tym zanadto, ponieważ zdaje sobie sprawe, że jestem dość młoda wiec mam jeszcze czas... Nic na siłe...
Awatar użytkownika
Robaczek
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 146
Rejestracja: 13 cze 2005, 00:05
Skąd: z kąta
Płeć:

Postautor: Robaczek » 22 paź 2005, 20:00

ile moze zajac jej dojscie do orgazmu
ehhh a ja od 2 lat (tyle wspolzyje z moim mezczyzna) tylko jakies 2-3 razy doszlam przy pieszczotach pralnych... heh w ogole tylko tyle :(
i ciągle zatracam się w tym bagnie...
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 22 paź 2005, 20:09

Hmm jedna rzecz mnie ciekawi, czy te kobiety ktore nigdy nie maja orgazmu i sa jakis czas ze swoimi mezczyznami, to czy ich mezczyzni o tym wiedza ? :D czy udajecie ? :>
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 22 paź 2005, 20:24

Moj wie, ze miewam z tym problemy...
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 22 paź 2005, 20:36

Moj wie, ze czasem udaje. Tylko nie wie kiedy. <aniolek2>
I tak na palcach moge policzyc ile razy to robilam :D
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 22 paź 2005, 20:41

moj wie i jakos nie mam i nigdy nie mialam zamiaru udawac. Nie widze w tym najmniejszego sensu.
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 22 paź 2005, 20:47

Raz w zyciu udawalam, podczas jednorazowej akcji. Rzecz jasna, to nie bylo z moim facetem :] I nie byla to tez zdrada, bo mialo to miejsce jakies 1,5 roku przed naszym zejsciem sie...
Tez uwazam, ze udawanie nie ma sensu. Tym bardziej, w normalnym zwiazku.
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 22 paź 2005, 20:48

Mi bylo po prostu szkoda faceta. Bo meczyl sie straszliwie, a u mnie nic. Pewnie bylby zaskoczony gdyby dowiedzial sie kiedy to bylo. :P Ale tego to mu nie powiem.

Cholerka, mam wrazenie, ze jestem bardziej przekonywujaca jak udaje, niz jak mam naprawde :/
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Awatar użytkownika
Bender
Weteran
Weteran
Posty: 859
Rejestracja: 06 lis 2004, 17:25
Skąd: ds
Płeć:

Postautor: Bender » 22 paź 2005, 21:01

i to jest najgorsze
ja bym sie wsciekl na jego miejscu

nie dosc ze czlowiek sie tu meczy i stara to jeszzce robia sobei z niego jaja i udaja

no kurcze jak cos ie pasi to sie przerywa
wkoncu nie zawsze jest nastroj

i nadrobic mozna innycm razem - wynagradzajac partnerowi ten moment
Cyniczny zlosnik i przesmiewca (C)
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 22 paź 2005, 21:03

złotooka kotka pisze:Mi bylo po prostu szkoda faceta. Bo meczyl sie straszliwie, a u mnie nic.

Blędne kolo. On mysli, ze jest ok, wiec nie stara sie ciebie doprowadzic. Dzieki temu, masz mniejsza szanse, ze bedziesz miec orgazm. Ale sama jestes sobie winna...
Bez sensu... :>
Awatar użytkownika
Chlopak89
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 174
Rejestracja: 19 paź 2005, 16:34
Skąd: Częstochowa
Płeć:

Postautor: Chlopak89 » 22 paź 2005, 21:20

ej sory ale to nie temat pod tytulem " udaje czy nie..." Jesli mozecie to pomorzcie mi o mniej wiecej powiedzcie ile moze to zajac czasu dziewczynie, kiedy bede robil jej tak 1 raz :P DZIEX :*
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 22 paź 2005, 21:21

Od kilku minut do kilku lat.
To zalezy od wielu czynnikow...
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 22 paź 2005, 21:22

Chlopak89 pisze:ej sory ale to nie temat pod tytulem " udaje czy nie..." Jesli mozecie to pomorzcie mi o mniej wiecej powiedzcie ile moze to zajac czasu dziewczynie, kiedy bede robil jej tak 1 raz


To juz duzo zalezy od tego ile koni mechanicznych ma Twoj jezyk.

[ Dodano: 2005-10-22, 21:23 ]
sophie pisze:Od kilku minut do kilku lat


<hahaha>
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 22 paź 2005, 21:23

z tego co wiem/slyszalam to rzadko kiedy udaje sie za pierwszym razem. Ale powodzenia ;)
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 22 paź 2005, 21:23

Chlopak89 pisze:ej sory

Nie ma za co :]
Chlopak89 pisze:Jesli mozecie to pomorzcie mi o mniej wiecej powiedzcie ile moze to zajac czasu dziewczynie, kiedy bede robil jej tak 1 raz

w ogóle rzadko sie udaje osiagnąć...A sądząc po wieku, istenieje duże prawdopodobienstwo, że nie doprowadzisz jej do orgazmu.

EDIT:
"w ogóle rzadko sie udaje osiagnąć" - przy pierwszym razie
Ostatnio zmieniony 22 paź 2005, 21:28 przez cubasa, łącznie zmieniany 1 raz.
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 22 paź 2005, 21:26

TFA pisze:
sophie pisze:Od kilku minut do kilku lat


<hahaha>

No i z czego tak sie smiejesz? :]
Niektore dziewczyny maja orgazm nawet po 2 latach wspolzycia. I nawet od oralu go nie osiagaja.

A jesli idzie o orgazm przy pierwszym razie, mowa o oralu, bo przy stosunku szanse mizerne, to facet musi naprawde znac sie na rzeczy :D
Awatar użytkownika
Chlopak89
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 174
Rejestracja: 19 paź 2005, 16:34
Skąd: Częstochowa
Płeć:

Postautor: Chlopak89 » 22 paź 2005, 21:27

UU..to male pocieszenie... Ale probowal bede i nie dam predko za wygrana :D Ona jest dziewica i narazie tak ma zostac, wiec chce jej dac duzo przyjemnosci w inny sposob... mam nadzieje ze mi sie uda :>
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 22 paź 2005, 21:31

sophie pisze:Blędne kolo. On mysli, ze jest ok, wiec nie stara sie ciebie doprowadzic


Bo jest OK. Gdyby to wynikalo z tego, ze on robi cos nie tak, to bym mu powiedziala. Az taka glupia nie jestem ;) On robil tak samo cudnie jak zwykle. Tylko ja nie mialam wtedy nastroju.

A wiem jaka bylaby jego reakcja. Dolek i pozniejsze calowieczorne analizowanie co bylo nie tak. Cholery mozna dostac.
A tak, drobniutkie klamstewko i oboje zadowoleni. Nie mam najmniejszych wyrzutow z tego powodu, zwlaszcza, ze powtarzam, zrobilam to tylko kilka razy w zyciu. W szczegolnej sytuacji.

Ogolnie to przy oralnym czy pettingu, bo tak sie wtedy tylko kochalismy jest mi dojsc bardzo latwo. Od ponizej minuty do max kilku minut. Przy klasycznym mam za male doswiadczenie, zeby sie wypowiadac.
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 22 paź 2005, 21:31

Chlopak89 pisze:UU..to male pocieszenie... Ale probowal bede i nie dam predko za wygrana Ona jest dziewica i narazie tak ma zostac, wiec chce jej dac duzo przyjemnosci w inny sposob... mam nadzieje ze mi sie uda


Sprobuj tez palcami, wiele kobiet szybciej dochodzi reka, niz ustami.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 22 paź 2005, 21:32

Sprobuj tez palcami, wiele kobiet szybciej dochodzi reka

Magiczny punkt G :]
Ech, rozmarzylam sie :D
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 22 paź 2005, 21:35

Chlopak89 pisze:glownie to ja bede zajmowal sie Nia, niz odwrotnie, ale mi to pasuje)

normalnie podziwiam ludzi ktorzy takiego plana maja <aniolek2> nieslychane

Chili pisze:Wiele kobiet nie przeżywa orgazmu ani razu w życiu.

...
Robaczek pisze:Cytat:
ile moze zajac jej dojscie do orgazmu
ehhh a ja od 2 lat (tyle wspolzyje z moim mezczyzna) tylko jakies 2-3 razy doszlam przy pieszczotach pralnych... heh w ogole tylko tyle

normalnie wspolczuje. Wiem ze tylko 30% kobiet na tym globie wg statystyk przezywa orgazm pochwowy, natomiast nie mialam pojecia ze przy lizaniu cipci i lechtaczki ma sie takie problemy <aniolek2> jesuuuuuuu aim hepi :D

złotooka kotka pisze:Cholerka, mam wrazenie, ze jestem bardziej przekonywujaca jak udaje, niz jak mam naprawde


<bicz1> bed gerl :>
Wracajac do tematu powiem tak, zajmij sie nia z pasja , liz , ssij , przygryzaj i piesc na wszystkie mozliwe sposoby, oddaj sie przyjemnosci a nie licz czas, to nie zawody <browar>
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 22 paź 2005, 21:35

sophie pisze:Magiczny punkt G


Tylko kurcze nie kazda go ma :D albo ciezko go znalezc.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 22 paź 2005, 21:38

Obstawiam to drugie :P
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 22 paź 2005, 21:44

sophie pisze:Obstawiam to drugie


No ja u swojej ostatniej za cholere nie moglem go znalezc, z tego co wiem jest to takie wystajace zgrubienie, a ja wszedzie czulem jednolita plaszczyzne :D, no chyba ze miala go tak gleboko ze palce tam nie siegaly.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 22 paź 2005, 21:46

TFA pisze:a ja wszedzie czulem jednolita plaszczyzne

<hahaha>
niem oglam sie opanowac , przepraszam <nie powiem>
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 22 paź 2005, 21:49

TFA pisze:
sophie pisze:Obstawiam to drugie


No ja u swojej ostatniej za cholere nie moglem go znalezc, z tego co wiem jest to takie wystajace zgrubienie, a ja wszedzie czulem jednolita plaszczyzne :D, no chyba ze miala go tak gleboko ze palce tam nie siegaly.

Gleboko nie jest, ale fakt, czasem ciezko siegnac palcem. Zwlaszcza, ze musi byc zagiety nieco. Dobra pozycja albo zabawki robia swoje :D <aniolek2>

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 343 gości