agnieszka.com.pl • Nie mam ochoty na seks :(
Strona 1 z 2

Nie mam ochoty na seks :(

: 21 lip 2005, 23:31
autor: kina
Może ktoś mi pomoże. Od dwoch lat regularnie biore tabletki....wszystko bylo oki.....ale od jakiegos czasu nie mam najmniejszej ochoty na seks z moim facetem :( kiedys moglam to robic kilka razy dziennie i ochote mialam zawsze!! Czy problemem moga byc moje pgulki?? dodam ze jest to stediril 30.

: 21 lip 2005, 23:41
autor: zielona
nie wiem co może być tego przyczyna, nigdy czegoś takiego nie zaznałam :) niech inni, bardziej doświadczeni życiowo, się wypowiedzą....

: 22 lip 2005, 00:22
autor: sadi
Gdy przeczytalem sam temat i podpis pod nim to myslalem ze chcesz zeby ci ktos po prostu "pomogl" :D

: 22 lip 2005, 00:32
autor: ksiezycowka
idas pisze:Gdy przeczytalem sam temat i podpis pod nim to myslalem ze chcesz zeby ci ktos po prostu "pomogl"

Bo takie to robi wrażenie :D

kina, to moze być od tabletek. Ale nie musi. Może to być cokolwiek. Może to być nuda w łóżku, coś w psychice siedzącego, jakies pierdoły z hormonami itd. itd.
Skonsultuj się z lekarzem, moze CI zmieni tabletki i wszystko wróci do normy.

: 22 lip 2005, 00:39
autor: Martyna
Bardzo możliwe, że od tabletek. Poszukaj na forum było kilka takich tematów, coś ze spadkiem libido.

: 22 lip 2005, 00:45
autor: Krzych(TenTyp)
no ostatnio same ciekawostki na foroom ...
potrzebna tylko odpowiedznia stymulacja.

Brak ochoty na sex, na pewno pigułki no bo na cóż innego zwalić tak się zastanawiam.

: 22 lip 2005, 02:52
autor: ksiezycowka
Brak ochoty na seks, na pewno pigułki no bo na cóż innego zwalić tak się zastanawiam.

Jak nie ma na co to zawsze można na partnera :D

: 22 lip 2005, 09:06
autor: Andrew
Ile ten stan juz trwa !!??? ta nie cheć ?
Spróbuj odstawic pigółki na 3 miesiace
Jak wyglada wasz sex ?
czy podniecają Cie sceny erotyczne
czy robiłaś przerwe w braniu tabletek ???czy bierzesz je przez dwa lata bez przerwy , jesli tak >>> to zle !
i zmien tabletki co to jest jakiś steridil30??? <aniolek2> <aniolek2>

: 22 lip 2005, 10:32
autor: Krzych(TenTyp)
moon pisze:Jak nie ma na co to zawsze można na partnera

Hehe :? Zuciłem myszka w twuj avatar :D
<browar>

: 22 lip 2005, 10:36
autor: kina
Dokladnie ile trwa ciężko powiedzieć... jakieś 4 miesiace roku!! Nie robię żadnych przerw w tabletkach, bo lekarze do których chodziłam na wizyty mówili, że wcale nie jest to konieczne!! Wiem ze ogolnie panuje opinia ze sie powinno odstawic na pare miesiecy!! Jednak po kilku konsultacjach z różnymi lekarzami wielu z nich odradzało mi taka przerwę!! Na początku brania tabletek wszystko bylo oki, a nawet mialam wieksza ochotę na seks, teraz to sie zmieniło. Ja i mój partner jestesmy razem 2 lata i niepokoji mnie fakt, ze ja nigdy nie mam ochoty....znalazlam kilka podobnych tematów na forum, niektórzy zwalaja wine na tabletki (rzadko), a inni (częściej) na nude!! Tylko,że ja cały czas kocham mojego faceta, pociąga mnie tak samo mocno...nie wiem już co mam myśleć!!!

: 22 lip 2005, 11:01
autor: Mysiorek
kina pisze:Od dwoch lat regularnie biore tabletki....

Cały czas te same?... a po roku też było oki?

Czy od początku macie to samo czy coś zmienialiście?

: 22 lip 2005, 15:28
autor: kina
Cały czas biorę te same tabletki,po roku bylo oki, jak najbardziej w porządku....nic nie zmienialismy....:(

: 22 lip 2005, 15:40
autor: guli
1. Dieta
2. Tabletki
3. Stres
4. Monotonia życia seksualnego
5. Przemęczenie
kolejnośc dowolna, tak jak mi do głowy przychodziło :)

: 22 lip 2005, 15:48
autor: kina
Ja juz sama nie wiem co mam myslec.....ale dzieki bardzo za pomoc :) stawiam moze bardziej na monotonie .....zobaczymy, postaram sie to jakos zmienic....

: 22 lip 2005, 16:04
autor: Kaska
Ja zaraz po zaczeciu pierwszego opakowania tabletek mialam identycznie... totalna niechec, mialam ochote na wszystko inne byle by nie na zblizenia.. staawalo sie to meczace bo widzialam ze chlopak zaczal sie martwic itd. ... ale wbrew sobie w jednym momencie przelamalam opor i jest ok... zobaczymy na jak dlugo... :) zycze powodzenia

: 22 lip 2005, 16:43
autor: kina
Ale ja nie biore pierwszego opakowania, ale regularnie zazywam jiz tabletki od 2 lat :( mam nadzieje ,że cos uda mi sie w tym kierunku zrobic. pozdrawiam

: 22 lip 2005, 17:24
autor: Krzych(TenTyp)
kina pisze:postaram sie to jakos zmienic....

Pamiętaj ze na tym foroom znajdziesz dużo urozmaiceń:D

: 22 lip 2005, 19:02
autor: kina
Hehehe skorzystam z kilku porad które znalazlam na tym forum :) Mam nadzieje, że wszystko wroci do normy :) Chyba cos mi sie wyaje ze czesciej bede zagladac na to forum :):)

: 26 lip 2005, 17:58
autor: Student
Jest nowy lek w Polsce dla kobiet ktore maja problemy z podnieceniem i odczuwaniem przyjemnosci z seksu. Vamea tu masz opis tego ---> http://www.vamea.pl/ a tu masz apteke internetowa gdzie mozesz to zamowic ---> http://www.vamea.apteka.tona.pl/

: 26 lip 2005, 21:34
autor: lizaa
a wiecie ze cos z tym spadkiem libodo przez tabletki jest... ech Boze bron ale ja chyba tez wpadlam w te sidla;(

: 26 lip 2005, 21:47
autor: Kamela12
A ja mam aż za duże to libido :/

: 27 lip 2005, 00:40
autor: sadi
A u mnie w zwiazku roznie bywa...
Czasami [co uwazam za swoj sukces] udaje mi sie partnerke zachecic do "lozkowej milosci" choc wiem ze ona w ogole nie ma na to najmniejsze ochoty [i wiadomo ze wtedy ogolnie z wiekszascia kobiet ani rusz bo masz babo placek czyli po prostu "nie mam ochoty"]... <browar>

: 27 lip 2005, 00:51
autor: gracja
Andrew pisze:Spróbuj odstawic pigółki na 3 miesiace

kina, Kina Andrew ma rację. Miałam podobny problem - całkowite zobojetnienie, sama siebie nie poznawałam, nawet jak uprawialismy sex, to nie mogłam sie rozkręcic, doznania były mniejsze. Myslałam, że to jakas rutyna, cos ze mna nie tak itd. Zgubiłam jedna tabletkę, nie zdązyłam kupic następnego opakowania i zrobiłam sobie miesieczną przerwę. Juz po 2 tygodniach sytuacja zmieniła się o 180 stopni!!! Myslalam o sexie, nie bedac ze swoim chlopakiem jak i bedac z nim, zaczeło mnie to przesladowac i sex byl rozkoszą :) Odstaw zobacz jak będzie, jesli sie nic nie zmieni poszukasz innych przyczyn.
A d tabletek wrócilam ze wzg. na cere :P cholera by to..

Student pisze:Jest nowy lek w Polsce dla kobiet ktore maja problemy z podnieceniem i odczuwaniem przyjemnosci z seksu. Vamea tu masz opis tego ---> http://www.vamea.pl/ a tu masz apteke internetowa gdzie mozesz to zamowic ---> http://www.vamea.apteka.tona.pl/

Student, mam kolezankę, która go testowała :D Brała max dawkę (bardzo niecierpliwa dziewczyna :) Kompletnie sie rozczarowała, zero skuteczności. Narzekała tylko na okropny posmak w ustach po tym. Nie ma cudów :)

: 27 lip 2005, 17:20
autor: Student
gracja pisze:Student, mam kolezankę, która go testowała :D Brała max dawkę (bardzo niecierpliwa dziewczyna :) Kompletnie sie rozczarowała, zero skuteczności. Narzekała tylko na okropny posmak w ustach po tym. Nie ma cudów :)



Podobno jakies efekty sa widoczne dopiero po 4 tygodnia zazywania.

: 27 lip 2005, 18:56
autor: Shaq
A teraz maly [OT], za co z gory przepraszam, ale zawieruszyla mi sie ulotka, a nie pamietam jak to bylo, gdy kiedys bralam tabletki [Logest]. Srednio, w ktorym dniu od ostatniej pigulki opakowania wystepuje krwawienie? 2/3 dzien, a moze dluzej? Zdaje sobie sprawe, ze u kazdej dziewczyny jest na pewno inaczej, jednak mam maly grzeszek na sumieniu i nieco za duzo dumam Obrazek
S.

: 27 lip 2005, 20:10
autor: Martyna
Chyba na 3 dzień, ale ja biorę Diane, może przy Logeście jest inaczej, ale wątpie.

: 27 lip 2005, 21:01
autor: Qzik
Może w ogóle nie wystąpić przy tabletkach, co wcale nie jest aż taką rzadkością, więc jeśli masz grzeszek na sumieniu to lepiej zrób sobie test.

: 31 lip 2005, 15:35
autor: Samael
Przykro mi to mówić, ale ja osobiście jeszcze nie spotkałem kobiety, której pigułki nie skasowały by libido do zera (jeśli nie do wartości ujemnych). Mówię oczywiście tylko o kobietach, u których miałem możliwość to zweryfikować (bo często im się wydaje, że przecież wszystko w porządku jest).

: 31 lip 2005, 15:41
autor: Yasmine
Mi nie obnizyly nawet o 1% a moze nawet podwyzszyly :) <aniolek2>

: 31 lip 2005, 19:47
autor: Kamela12
Samael pisze:Przykro mi to mówić, ale ja osobiście jeszcze nie spotkałem kobiety, której pigułki nie skasowały by libido do zera (jeśli nie do wartości ujemnych). Mówię oczywiście tylko o kobietach, u których miałem możliwość to zweryfikować (bo często im się wydaje, że przecież wszystko w porządku jest).

A mi libido rośnie do tego stopnia, że zaczynam się tym szczerze martwić :((((