agnieszka.com.pl • kłoda (?)
Strona 1 z 2

kłoda (?)

: 21 lip 2005, 17:03
autor: sabinka
pytanie do facetow na forum - kim wlasciwie jest dla was kobieta ktora okresla sie ze jest w lozko jak "kloda"?
czy chodzi o to ze nie wykazuje inicjatywy, ze lezy na lozku i sie nie rusza (nie wyobrazam sobie tego szczerze ;) ), ze nic nie mowi?
nie wiem... duzo razy slyszalam takie negatywne okreslenie na kobiete ale nie wiem tak naprawde co ono do konca znaczy :)

no i jeszcze jedno - czy duzo takich "klod" spotkaliscie w zyciu? :)

: 21 lip 2005, 17:18
autor: Sir Charles
sabinka pisze:pytanie do facetow na forum - kim wlasciwie jest dla was kobieta ktora okresla sie ze jest w lozko jak "kloda"?
czy chodzi o to ze nie wykazuje inicjatywy, ze lezy na lozku i sie nie rusza (nie wyobrazam sobie tego szczerze Puscic oko ), ze nic nie mowi?
nie wiem... duzo razy slyszalam takie negatywne okreslenie na kobiete ale nie wiem tak naprawde co ono do konca znaczy usmiech

W lekkim przypadku wszystko jest ok az do rozpoczecia stosunku - wtedy zaczyna sie totalna biernosc, przejawiajaca sie m.in. w niedopuszczaniu do innej pozycji niz misjonarskiej...

W ciezkich przypadkach dziewczyna w sytuacji intymnej zachowuje sie, jakby ja to irytowalo, draznilo i nudzilo rownoczesnie...
sabinka pisze:no i jeszcze jedno - czy duzo takich "klod" spotkaliscie w zyciu?

50% :) ;)

: 21 lip 2005, 18:21
autor: GNRose
Brak inicjatywy!
1) Jezeli je jedyna aktywnoscia jest laskawe poddanie sie pieszczotom (jeszcze z kreceniem nosem, ze to juz bylo i ze trzeba cos nowego wymyslic), a pozniej wystawienie pupy w nasza strone, a nie ma w ogole mowy o tym, zeby sama sie nieco poruszala, popiescila...
2) Jezeli jedyna inicjatywa jest samo wysuniecie propozycji, a pozniej patrz punkt 1)
Echhhh... <pijak>

: 21 lip 2005, 19:07
autor: Jarek
sabinka pisze:czy duzo takich "klod" spotkaliscie w zyciu?

Tego nie wiem, bo mam cały czas tylko jedną.

sabinka pisze:nie wykazuje inicjatywy, ze lezy na lozku i sie nie rusza

i jedno i drugie (jak już się położy i rozłoży nóżki a facet na niej, to czeka tylko na trzęsienie ziemi) <banan>

: 22 lip 2005, 00:11
autor: Krzych(TenTyp)
po prostu nie satysfakjonuje. Nie zaspokaja najmniejszych oczekiwań tyle ...

: 22 lip 2005, 15:30
autor: Maverick
Lezy, nie rusza sie i nie reaguje. Nie wiadomo czy jest jej milo, czy zle itd

: 22 lip 2005, 16:46
autor: Mysiorek
Sex z kłodą to jak nekrofilia :P

: 22 lip 2005, 17:15
autor: Evestrum
Heheh Mysior :) albo jak miłość z dmuchaną lalką :P tyle że ta przynajmniej nie protestuje jeśli chcesz zmienić pozycję :D

: 22 lip 2005, 17:18
autor: foxy_lady
Jarek pisze:czy duzo takich "klod" spotkaliscie w zyciu?

Tego nie wiem, bo mam cały czas tylko jedną.

klode ? <aniolek2>

: 22 lip 2005, 17:20
autor: Krzych(TenTyp)
Nie to jest walenie konia kobietą :D przepraszam ale musiałem

: 22 lip 2005, 17:24
autor: Sir Charles
Krzych(TenTyp) pisze:Nie to jest walenie konia kobietą

No wlasnie. Zamiast na odwrot :D

: 22 lip 2005, 17:41
autor: Krzych(TenTyp)
Uśmiech totalny banan od ucha do ucha <browar>

: 22 lip 2005, 19:04
autor: Yasmine
charlie81 pisze:50%

WoW To chyba duzo tych kłod :> <banan> ??

: 22 lip 2005, 19:06
autor: kinomaniak
Yasmin to zalezy....bo co jak miał tylko dwie partnerki <aniolek2> Charli co nie znaczy ze tyle miałes( zebyś mnie zle nie zrozumiał)

: 22 lip 2005, 19:07
autor: Andrew
A ja bym był skory powiedziec , tylko by to opacznie nie było zrozumiane , i by nikt sie nie obraził ...uwaga :: jak sobie pozwolisz ..to tak masz !! choc i tu są wyjatki , niektóre (ale to zadkosc ) są naprawde ciezkie w urzyciu!! <browar>

: 22 lip 2005, 23:09
autor: Hyhy
jak rozbierasz panienke a ona ci nawet koszulki nie raczy zdjac to juz mnie wkurza :)

Sama powinna zawsze i wszedzie :)

A kloda - hmmm lezy i nic nie robi :) chyba :D

: 23 lip 2005, 14:12
autor: piotrek20
Hyhy pisze:jak rozbierasz panienke a ona ci nawet koszulki nie raczy zdjac to juz mnie wkurza :)

Sama powinna zawsze i wszedzie :)

A kloda - hmmm lezy i nic nie robi :) chyba :D


no normalnie jak to bym był ja i moja partnerka i ja sie dziwei ze mi łodyga słabo dyga, jak ja sie wplacze w mysli i ,zaczynam kombinowac dlaczego ona taka bierna dlaczego to dlaczego tamto ,nic dziwnego ze zapominam o podnieceniu a ona mi w ogóle nie pomaga tylko lezy i czeka (moje mysl "niech zrobi swoje i bedzie spokój"),zaczynam domyslac sie ze ona w ogóle sie nie podnieca tylko czeka jak ja skoncze,widac ona naprawde tego nie lubi
kobieta kłoda moze byc uciarzliwa ,na pewno w moim przypadku jest
dodm jeszcze ze wychodzi na to ze kobieta kłoda nie czerpie z sexu przyjemnosci tylko dla niej jest to obowiazek! dlatego jest bierna inic nie robi takie cos trzeba zmieniac :) ja bede u swojej próbował ale jak bedzie tego nie wiem <banan> zaczołem uwielbiac to forum nie jestem zadnym specem ale lubie sie was radzic bo wiem ze mi pomorzecie

: 23 lip 2005, 14:43
autor: Runa
piotrek20 pisze:kobieta kłoda nie czerpie z sexu przyjemnosci tylko dla niej jest to obowiazek! dlatego jest bierna inic nie robi takie cos trzeba zmieniac


"nie ma kobiet oziębłych, są tylko nie rozgrzane"
<zdaje się że jest to cytat z Wisłockiej, ale jeśli się mylę, prosze mnie poprawić>

coś słabo się chłopcy starają jak tyle kłód w łóżku mają :>


Andrew pisze:jak sobie pozwolisz ..to tak masz


zgadzam sie z tym panem ;)

: 23 lip 2005, 15:04
autor: Sir Charles
Runa pisze:"nie ma kobiet oziębłych, są tylko nie rozgrzane"
<zdaje się że jest to cytat z Wisłockiej,

To wersja poetycka - fakt ze ladnie brzmi :)

Niestety prawda bywa inna :]

: 23 lip 2005, 15:06
autor: Yasmine
Runa pisze:coś słabo się chłopcy starają jak tyle kłód w łóżku mają

Runa, zaraz bedzie odzew facetow <banan>
Mysle ze tak tak po polowie. Moze klody czerpia przyjemnosc , ale sa zbyt egoistyczne i leniwe.

: 23 lip 2005, 15:07
autor: Jarek
charlie81 pisze:Niestety prawda bywa inna

Niestety tak, choć kobietom się wydaje inaczej.

: 23 lip 2005, 15:16
autor: Runa
Yasmine pisze:Runa, zaraz bedzie odzew facetow

i o to chodzi ;)


charlie81 pisze:Niestety prawda bywa inna


Yasmine pisze:Mysle ze tak tak po polowie. Moze klody czerpia przyjemnosc , ale sa zbyt egoistyczne i leniwe.


Ja myślę, że to nie chodzi o egoizm i lenistwo - po prostu do tego trzeba dojrzeć.
A najłatwiej "dojrzeć" przy odpowiednim podejściu faceta - troche cierpliwości...
a nie od razu sugestie, że kłoda, leniwa, egoistka i w ogóle coś z nią nie tak - przy takim myśleniu to wiadomo, że się od razu przestaje mieć na to ochotę.

: 23 lip 2005, 15:21
autor: Jarek
Runa pisze:nie ma kobiet oziębłych, są tylko nie rozgrzane

Może ktoś powie jak to zrobić. Jak ona, jak pisze piotrek20 w innym wątku ("łodyga słabo dyga"), unika samych piszczot ( odsuwa się i nie da się dotknąć) to może ją spić albo zatańczyć nago?

: 23 lip 2005, 15:23
autor: Yasmine
Runa pisze:A najłatwiej "dojrzeć" przy odpowiednim podejściu faceta - troche cierpliwości...
a nie od razu sugestie, że kłoda, leniwa, egoistka i w ogóle coś z nią nie tak - przy takim myśleniu to wiadomo, że się od razu przestaje mieć na to ochotę.

No tak ale mowimy o tym gdy facet mimo ze sie stara nie odnosi zadnych skutkow.

[ Dodano: 2005-07-23, 15:23 ]
Oooo jestem UZALEZNIONY <aniolek2>

: 23 lip 2005, 15:31
autor: piotrek20
Jarek pisze:
Runa pisze:nie ma kobiet oziębłych, są tylko nie rozgrzane

Może ktoś powie jak to zrobić. Jak ona, jak pisze piotrek20 w innym wątku ("łodyga słabo dyga"), unika samych piszczot ( odsuwa się i nie da się dotknąć) to może ją spić albo zatańczyć nago?


własnie on jest rozgrzana tylko później ja trace jakos na podnieceniu i zonk ,a ona przeciesz mogła by wtrakcie gdy ja ją "rozgrzewam" tez rozgrzewac mnie :>?? juz pisałem ze w przypadku mojej kobiety jest tak " dla mnie sex moze byc ale nie musi mi to nie jest potrzebne" wiec wybaczcie jesli sie myle ,ale nasze kontakty to sa na zasadzie " niech on(czyli ja) sobie pourzywaja sobie poczytam gazete"jakos w przyptku mojej dziewczyny nie widze zeby ona czerpałaa z tego satysfakcje i przyjemniosc dla niej to chyba to obowiazek, druga strona medalu jest taka za jak ona jest biern to ja sie nie podniecam i odrazu zestresowywuje ze robie cos nie tak:)

a sprawa ze stryptizem była ,no ale....;] to było po prost zwykłe rozebranie sie i ubranie , sprawa alkoholu wyglada tak ze jak ona sie napijee to moge zapomniec o sexie bo sie wtedy "pilnuje" wiec co robic podpowiadam jej co mnie kreci pytam co ona lubi ale rozmowa nigdy sie nie konczy bo ona nie chce teraz rozmawiac itp itd.czy to nie jest oziebłosc do spraw sexu ??

: 23 lip 2005, 15:43
autor: Jarek
piotrek20 pisze:a ona przeciesz mogła by wtrakcie gdy ja ją "rozgrzewam" tez rozgrzewac mnie ??

Tak normalnie powinno być.

piotrek20 pisze:czy to nie jest oziebłosc do spraw sexu ??

Wszystko na to wskazuje i raczej konieczna wizyta u seksuologa, albo zmiana partnerki.

: 23 lip 2005, 15:47
autor: GNRose
Hmm, czasem podniecajace jest dla kobiet, kiedy facet NIE DBA o jej potrzeby, tylko traktuje ja jak narzedzie dla wlasnego zaspokojenia-moze wyprobuj tego (mowa do piotrek20). Nie mysl o niej, tylko postaram sie to wszystko rozegrac skupiajac sie na wlasnym zadowoleniu-a nuz jej sie to spodoba i bedzie przelomowym momentem...

: 23 lip 2005, 15:54
autor: Jarek
GNRose pisze:, czasem podniecajace jest dla kobiet, kiedy facet NIE DBA o jej potrzeby, tylko traktuje ja jak narzedzie dla wlasnego zaspokojenia-moze wyprobuj tego (mowa do piotrek20).

Ja już mu tak radziłem w innym wątku, żeby olał jej potrzeby (skoro takie jeszcze ma) i doznania i skupił się na sobie. Może poskutkuje.

: 23 lip 2005, 17:10
autor: Runa
Jarek pisze:Może ktoś powie jak to zrobić. Jak ona, jak pisze piotrek20 w innym wątku ("łodyga słabo dyga"), unika samych piszczot ( odsuwa się i nie da się dotknąć)


zdaje sie że w innym wątku piotrek20 mówił, że robi mu lodzika... wybacz, ale wiele jest kobiet które by w zyciu tego nie zrobiły. moim zdaniem on o nia nie dba w codziennym zyciu. moze w łóżku stara się ale tak poza tym... a potem sie dziwi że ona to traktuje tak jak traktuje.

jak unika samych pieszczot, to trzeba ja do nich zachecić a nie obmacywać ją. Ludzie! Myślałam że faceci potrafią wyczuć potrzeby partnerki i na co jest gotowa a na co nie. Ale najwidoczniej ja po prostu mam do takich szczęście :P

: 23 lip 2005, 17:34
autor: Maverick
A najbardziej zadziwiajace jest to ze te wasze "klody" z innym partnerem moga okazac sie zadne seksu...