Gimnastyka buzi i języka :)

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

_oskar
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 07 cze 2005, 13:15
Skąd: polska
Płeć:

Gimnastyka buzi i języka :)

Postautor: _oskar » 10 lip 2005, 21:43

Rzecz tyczy sie pocałunków.
Jaki według Was, Drogie Panie, powinienen byc idealny pocałunek. Czym objawia się to, że jedni według Was całują świetnie, a inni robic tego nie potrafia?

i jeszcze jedno, da sie cwiczyc jakos na sucho?
jasna sprawa, ze trening czyni mistrza i ze najlepiej calowal bedzie ten kto caluje czesto :) ale nie mozna robic tego caly czas, a moze daloby sie jakos pozytecznie wykorzystac czas spedzany np. przed kompem (stad tytul tematu - "gimnastyka...") i pozniej systematycznie zaskakiwac swoją kobietę. Macie jakies pomysly?
Awatar użytkownika
GNRose
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 442
Rejestracja: 02 cze 2005, 15:02
Skąd: Wrocek
Płeć:

Postautor: GNRose » 10 lip 2005, 22:00

_oskar pisze:a moze daloby sie jakos pozytecznie wykorzystac czas spedzany np. przed kompem (stad tytul tematu - "gimnastyka...")

To zalezy od monitora, bo cieklokrystaliczne zle sie czysci <aniolek2>
Ostatnio zmieniony 10 lip 2005, 22:05 przez GNRose, łącznie zmieniany 1 raz.
The boy you trained, gone he is... Consumed by Darth Vader
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 10 lip 2005, 22:03

_oskar pisze:i jeszcze jedno, da sie cwiczyc jakos na sucho?

o tak możesz poćwiczyć :) : <buzi>

Albo tak :P : <obcalowany>



<hyhy>
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
krzyniu
Maniak
Maniak
Posty: 658
Rejestracja: 22 maja 2004, 12:19
Skąd: ~~~
Płeć:

Postautor: krzyniu » 10 lip 2005, 22:09

jak nic 15 lat
Awatar użytkownika
_Asica_
Bywalec
Bywalec
Posty: 54
Rejestracja: 10 lip 2005, 00:11
Skąd: z miasta
Płeć:

Postautor: _Asica_ » 10 lip 2005, 22:19

Heh...calowanie..świetna sprawa =) !
Idealny pocałunek? Uwielbiam początkowo droczyc się z moim facetem, bawie sie moim języczkiem w jego buzi,ale kiedy on tez zaczyna "uciekam" by za chwilkę znów się droczyć..facet w końcu chwyta moja głowe w tak cudownie stanowczy sposob i po prostu zaczyna całować!
Dla mnie ważne jest by facet nie wpychał mi języka zaraz do migdałków! Ślinotok to też cos strasznego!No i obowiązkowo - świerzy oddech-to musi być, inaczej...:-P.

Polecam ćwiczenia z..lizakami:-)! Baw się lizaczkiem w buzi, obaracaj jęzorkiem!Będzie pysznie ;PP
...odpowiedzi szukaj..czasu jest tak wiele...
Alucard

Postautor: Alucard » 11 lip 2005, 00:51

JA nie nawidzę śmierdzącego oddechu przy pocałunkach!! (Szczególnie czosnku)
Awatar użytkownika
Głęboka Purpura
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 86
Rejestracja: 10 lip 2005, 11:50
Skąd: Z daleka
Płeć:

Postautor: Głęboka Purpura » 11 lip 2005, 10:37

Najlepszy był ten dreszczyk przed pierwszym pocałunkiem, poźniej i tak okazuje się, że człowiek jest do tego stworzony;)
"If you’re leaving close the door.
I’m not expecting people anymore..."
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 21 lip 2005, 14:58

Ile ludzi tyle technik, zabaw i innych pocałunków.
Dla mnie idealne to te z moim facetem.

A lizaczek to dobry pomysł :]
mruczus11
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 29
Rejestracja: 28 lip 2005, 14:01
Skąd: internet
Płeć:

Postautor: mruczus11 » 28 lip 2005, 14:38

Moim zdaniem najlepsze calowanie uzyskuje sie przez trafienie na dobra partnerke w calowaniu.Przynajmnie w moim przypadku tak bylo.Moja 1 partnerka calowala w taki sposob ze nie potrafilem powtorzyc po niej tego co ona robila.Az mi sie w glowie krecilo tak dobrze to robila.W koncu odziedziczylem moze po niej z jakies 50% tego co ona potrafila bo zaczelem w koncu kapowac jakie ruchy ona wykonuje.Trafiajac na kolejne partnerki zauwazylem ze mialem szczescie ze 1 raz trafiliem na taka jaka trafafilem
Awatar użytkownika
aniak
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 87
Rejestracja: 27 lip 2005, 21:06
Skąd: z domu ;-)
Płeć:

Postautor: aniak » 28 lip 2005, 15:59

_Asica_ pisze:Heh...calowanie..świetna sprawa =) !
Idealny pocałunek? Uwielbiam początkowo droczyc się z moim facetem, bawie sie moim języczkiem w jego buzi,ale kiedy on tez zaczyna "uciekam" by za chwilkę znów się droczyć..facet w końcu chwyta moja głowe w tak cudownie stanowczy sposob i po prostu zaczyna całować!



o tak :!: :!!: :!: :!!: :!: :!!: :!: :!!:

ale nigdy nie przyszło mi do głowy by ćwiczyć całowanie - jakies chore to mi się wydaje... ja to chyba miałam we krwi, czy z mlekiem matki wyssałam - wtedy to się język ćwiczyło i wystarczyło mi :*
Awatar użytkownika
osiemnastolatek
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 17
Rejestracja: 30 lip 2005, 01:23
Skąd: z mojego pokoju
Płeć:

Postautor: osiemnastolatek » 30 lip 2005, 23:52

po prostu chłopak sie jescze nie całował, i chciał sie dowiedziec jak to sie robi :-)
koffi
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 81
Rejestracja: 05 sie 2005, 22:46
Skąd: :)
Płeć:

Postautor: koffi » 22 sie 2005, 22:52

nie ma głupich pytań, są tylko czasami głupie odpowiedzi.....
a jeśli chodzi o cmok to za pierwszym razem jest odrętwienie ale ...potem już ...... mmmmmmmmmmmm............ ćwieczenia czynią mistrza :). Kiedyś widziałam na filmie że "poćwiczyć" można na ręce :)
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 22 sie 2005, 22:56

Przed pocałunkiem polecam: BĄK
Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł.

BYCZKI
W trzęsawisku trzeszczą trzciny, trzmiel trze w Trzciance trzy trzmieliny a trzy byczki znad Trzebyczki z trzaskiem trzepią trzy trzewiczki.

BZYK
Bzyczy bzyg znad Bzury zbzikowane bzdury, bzyczy bzdury, bzdurstwa bzdurzy i nad Bzurą w bzach bajdurzy, bzyczy bzdury, bzdurnie bzyka, bo zbzikował i ma bzika!


CHRZĄSZCZ
Trzynastego, w Szczebrzeszynie chrząszcz się zaczął tarzać w trzcinie.
Wszczęli wrzask Szczebrzeszynianie: - Cóż ma znaczyć to tarzanie?!Wezwać trzeba by lekarza, zamiast brzmieć, ten chrząszcz się tarza! Wszak Szczebrzeszyn z tego słynie, że w nim zawsze chrząszcz BRZMI w
trzcinie!
A chrząszcz odrzekł nie zmieszany:
- Przyszedł wreszcie czas na zmiany! Drzewiej chrząszcze w trzcinie brzmiały, teraz będą się tarzały.

CIETRZEW
Trzódka piegży drży na wietrze, chrzęszczą w zbożu skrzydła chrząszczy, wrzeszczy w deszczu cietrzew w swetrze drepcząc w kółko pośród gąszczy.

CZYŻYK
Czesał czyżyk czarny koczek, czyszcząc w koczku każdy loczek, po czym przykrył koczek toczkiem, lecz część loczków wyszła boczkiem.


DZIĘCIOŁ
Czarny dzięcioł z chęcią pień ciął.

GORYL
Turlał goryl po Urlach kolorowe korale, rudy góral kartofle tarł na tarce wytrwale, gdy spotkali się w Urlach góral tarł, goryl turlał chociaż sensu nie było w tym wcale.


HUCZEK
Hasał huczek z tłuczkiem wnuczka i niechcący huknął żuczka. ? Ale heca... - wnuczek mruknął i z hurkotem w hełm się stuknął. Leży żuczek, leży wnuczek, a pomiędzy nimi tłuczek. Stąd dla huczka jest nauczka by nie hasać z tłuczkiem wnuczka.

JAMNIK
W grząskich trzcinach i szuwarach kroczy jamnik w szarawarach, szarpie kłącza oczeretu i przytracza do beretu, ważkom pęki skrzypu wręcza, traszkom suchych trzcin naręcza, a gdy zmierzchać się zaczyna z jaszczurkami sprzeczkę wszczyna, po czym znika w oczerecie w szarawarach i berecie....


KRÓLIK
Kurkiem kranu kręci kruk, kroplą tranu brudząc bruk, a przy kranie, robiąc pranie, królik gra na fortepianie.

KRUK
Za parkanem wśród kur na podwórku kroczył kruk w purpurowym kapturku,raptem strasznie zakrakał i zrobiła się draka, bo mu kura ukradła robaka.

MUSZKA
Mała muszka spod Łopuszki chciała mieć różowe nóżki - różdżką nóżki czarowała, lecz wciąż nóżki czarne miała.
- Po cóż czary, moja muszko? Ruszże móżdżkiem, a nie różdżką! Wyrzuć wreszcie różdżkę wróżki i unurzaj w różu nóżki!

PCHŁA
Na peronie w Poroninie pchła pląsała po pianinie. Przytupnęła, podskoczyła i pianino przewróciła.

SZCZENIAK
W gąszczu szczawiu we Wrzeszczu klaszczą kleszcze na deszczu, szepcze szczygieł w szczelinie, szczeka szczeniak w Szczuczynie, piszczy pszczoła pod Pszczyną, świszcze świerszcz pod leszczyną, a trzy pliszki i liszka taszczą płaszcze w Szypliszkach.

TRZNADLE
W krzakach rzekł do trznadla trznadel:
- Możesz mi pożyczyć szpadel? Muszę nim przetrzebić chaszcze, bo w nich straszą straszne paszcze.
Odrzekł na to drugi trznadel:
- Niepotrzebny, trznadlu, szpadel! Gdy wytrzeszczysz oczy w chaszczach, z krzykiem pierzchnie każda, paszcza!


ŻABA
Warzy żaba smar, pełen smaru gar, z wnętrza gara bucha para, z pieca bucha żar, smar jest w garze, gar na żarze, wrze na żarze smar
<aniolek2>
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
koffi
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 81
Rejestracja: 05 sie 2005, 22:46
Skąd: :)
Płeć:

Postautor: koffi » 22 sie 2005, 23:13

cubasa - ciekawe praktyki proponujesz :D
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 22 sie 2005, 23:15

ozorek głębiej sięgnie ;P
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Awatar użytkownika
CichyPL
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 110
Rejestracja: 14 sie 2005, 17:44
Skąd: ŁDZ
Płeć:

Postautor: CichyPL » 23 sie 2005, 05:06

Mysle, ze bardziej niz "jak" liczy sie "z kim"
Osobiscie uwielbiam dotykac dlonmi twarz mojej dziewczynki, gdy sie calujemy. Wtedy czuje, ze jest tak strasznie blisko i jest moja i tylko moja.. dla mnie to jest idealnie :)
She's my angel, she's my lover, she's my very best friend... KC
koffi
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 81
Rejestracja: 05 sie 2005, 22:46
Skąd: :)
Płeć:

Postautor: koffi » 23 sie 2005, 23:04

...ale i tak stwierdzam że w jakiś sposób podczas całowania można sie "wyminąć gustami", mimo najszczerszych chęci i mimo iż robimy to z tą naszą ukochaną osobą...
grunt to (paradoksalnie) nauczyć sie całowac od nowa w każdym kolejnym związku...

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Agnieszka i 120 gości