agnieszka.com.pl

Czy prawdą jest, że kolor włosów łonowych jest taki jak kolor włosów na głowie?
Słyszałem takie powiedzenie, że aby się przekonać czy dziewczyna jest np. prawdziwą blondynką należy sprawdzić jakiego koloru ma włosy łonowe (to samo dotyczy brunetek, rudych itp.)

Jarek pisze:Czy prawdą jest, że kolor włosów łonowych jest taki jak kolor włosów na głowie?
Słyszałem takie powiedzenie, że aby się przekonać czy dziewczyna jest np. prawdziwą blondynką należy sprawdzić jakiego koloru ma włosy łonowe (to samo dotyczy brunetek, rudych itp.)

Wydaje mi sie ze raczej prawda. Ale lepiej sie spytac jaki ma naturalny kolorek A poza tym co to za roznica?

A no po to , że czasem dziewczyny chcąc się przypodobać, zmieniają sobie kolor włosów na głowie, ja np. gustuję w blondynkach i chciałbym naprawdę wiedzieć czy jest naturalną blondynką czy tlenioną Te co do tej pory miałem zarzekały się, że są naturalne, a na dole miały czarne, więc chcę wiedzieć ile w tym powiedzeniu jest prawdy. a przy okazji pozdrawiam wszystkie blondynki...

Nieprawda. Włosy łonowe mogą, choć nie muszą być takiego koloru jak na głowie.

Czyli wg. Sue Ellen, te dziewczyny mogły mówić prawdę, a mi na pozór to powiedzenie wydawało się logiczne, gdyż o kolorze włosów decyduje naturalny pigment, który znajduje się w organizmie i jest najczęściej dziedziczny.Taka była moja dedukcja

No w sumie kolorek wlosow lonowych zalezy od tego jak czesto sie myje

:shock: :lol: :lol: :lol: Dobre!

Nie , włosy łonowe nie musza być takiego samego koloru co na głowie. Wiem bo gadałam z koleżankami, które są naturalnymi blondynkami i one mają ciemne. A nie wiecie jak sprawdzić? Popatrzcie czy maja odrosty- no przecież pewnie nie farbują się co 2 tygodnie.

Nie koniecznie musza sie kolory włosow na gorze i dole zgadzac Kiedys byłem z naturalną blądynka i włoski łonowe miała ciemne. Ale jakie znaczenie ma kolor włosów łonowych Jeżeli sie kogoś kocha to chyba to nie jest takie ważne

Student pisze:Nie koniecznie musza sie kolory włosow na gorze i dole zgadzac Kiedys byłem z naturalną blądynka i włoski łonowe miała ciemne. Ale jakie znaczenie ma kolor włosów łonowych Jeżeli sie kogoś kocha to chyba to nie jest takie ważne

Nawet jak sie nie kocha to wazne nie jest, byle tylko nie rudy...

Ja jestem w 100% pewna - z wykladow z biologii, ze przewaga kobiet wlosy lonowe ma ciemne(jest to ok. 90% kobiet) takze te co mowily ze sa naturalnymi blondynkami nie klamaly - tzn. mogly klamac ale nie musialy hehe, sama jestem naturalna blondynka - nie taka jasna ale blondynka i mam ciemne wloski lonowe - wiec jak mowie - nie ma zasady. pozdrawiam

Jest jeszcze jeden problem. Dość popularne w tej chwili jest usuwanie włosów łonowych.
Tak na marginesie ma to swój urok.

Tak sobie czytam te posty i wiecie co wam powiem:
Dla mnie nie ma to żadnego znaczenia kolor włosów, a już szczególnie łonowych :wink:

pozdrawiam...

mariusz pisze:Tak sobie czytam te posty i wiecie co wam powiem:
Dla mnie nie ma to żadnego znaczenia kolor włosów, a już szczególnie łonowych :wink:

pozdrawiam...

A ja nie lubie rudzielcow

Oj to nie wiecie panowie co tracicie. Jestem naturalną rudą i jeden mój pan mówiL że z takim temperamentem to jeszcze nie miał...

mariusz czy Ty nie grasz czasem policjanta w W11 ? b podobny jestes

Vicca pisze:Jestem naturalną rudą i jeden mój pan mówiL że z takim temperamentem to jeszcze nie miał...

a co wspolnego ma temperament z kolorem wlosow?

W większości przypadków ruda dziewucha kojaży się głównie z piegami i wyłupiastymi oczyma, ale ja znam jedną rudą i powiem wam że jest cholernie ładna i ogólnie zajebista panienka

Asiula - nie wiem co wspólnego, ale podobno ma i to sporo. Tak mi powiedział jeden mężczyzna, a czy to prawda to trzeba by naszych panów zapytać?Ale sądząc po ilości kobiet farbujących włosy na rudo to chyba jednak coś w tym jest...

Stunt - a może my się znamy??? Nie lubię o sobie mówić, ale podobno jestem wyjątkowa...Fakt mam rude włosy, ale oczy ciemne i żadnego piega!!!

Pozdrawiam wszystkie rude!!!!

że rude są inne to potwierdze - niekoniecznie wszystkie wyjatkowe, ale sporo pozytywnych i właśnie "temperamentnych" <brawo1>

a wracając do tematu, to racja że włoski łonowe większości pań są ciemne!!

pozdrawia brunetka <browar>

Maverick pisze:A poza tym co to za roznica?

moze jedynie taka co sie komu podoba. Mi sie podobają i ciemne i jasne Rudych na "żywca" mnie widziałem to sie nie wypowiadam.

Chcesz wiedziec czy dziewczyna jest naturalną blondi czy nie? Spojrz na jej brwi. Zwykle mają taki sam kolor jak te łonowe (Gdzies czytałam że 99,2 % ludzi ma włosy łonowe tego samego koloru co brwi)

A ja tam lubie rudy kolor włosków. No i z tego co mi wiadomo ruda to na pewno będzie miała rude włoski na dole tyż bo jej brakuje pigmentu

Mam kobiete która jest blądynka i namawiam ją aby się na rudo machnęła, ale cośnie jest skora do tego Ciekawe dla czego??:>?

Albercik pisze:Mam kobiete która jest blądynka i namawiam ją aby się na rudo machnęła, ale cośnie jest skora do tego

A jaki ma kolor oczu? Mi do rudego najbardziej pasuja zielone. Sama mam zielone i ruda dluuuuugo bylam(oczywiscie farbowana - bardziej to przypominalo czerwien). Teraz jestem czarna i tak juz zostanie .

Yasmine pisze:A jaki ma kolor oczu? Mi do rudego najbardziej pasuja zielone.

a ma zielone:D to ją chyba namówie jeszcze troszkę, albo ej tego posta dam przeczytać, jak tylko wróci :D

jak ktos sobie ufarbuje wlosy na glowie przypuscmy na blond a mialo sie ciemne wlosy to juz wlosy lonowe nie beda takiego samego koloru

no cóż,jak kobieta a tak chce byćw całości blondynka dla swojego faceta,to niech se i włoski łonowe farbuje,ludzie dziwne rzeczy robia wiec nic mnie nie zdziwi

a ja tak wtrace ze kolor wlosow nie mowi nic o czlowieku oprocz tego jaki ma kolor wlosów:) w kazdym razie mowienie ze dziewczyny rude sa bardziej namietne to to samo jak mowienie ze kazdy rudy to wredny gnojek... przesay i gówno prawda

a ja się nie zgodzę że kolor nie mówi nic o człowieku <jasne> mówi i to dużo dlatego dziewczyny malują włosy, obcinają itd. patrzysz na laskę i wiesz co nieco o niej na sma widok fryzury. może nie wszystko, ale zawsze coś się domyślisz. bynajmniej ja hihi
no.