agnieszka.com.pl

Dzieńdoberek ;] hyhy
aaaaaaaaaa tak mi sie przypomniało ,ze kiedyś gdzieś słyszałam,że mężczyzni srednio co 3 minuty myslą o seksie ..prawda to..? ;> czy ściema ?;P
bo ciekawa jestem

pes. jeśli taki temat już był to soRR ofc ;]
pozdro!

E tam u każdego różnie.
Ponoć ja częściej od Kurka o tym myślę <aniolek2>

Szczerze mówiąc ja poznałam więcej kobiet, które by non stop myślały/mówiły/urzeczywistaniały takie rzeczy niżeli facetów.

hmm bo faceci sa bardziej skryci..sądzę ze z tego to wynika co dostrzegłaś ;]

ja mysle bardzo czesto, ale to chyba z jego bardzo czestego braku

Właśnie taką rozmowę przeprowadziłem Z moją dziewczyną. I wyszło na to ze przynajmniej w 70 procentach myślę o sexie...
Myślę o tym często gęsto i realizuje swoje odczucia dlatego powiedzieć ze jestem bardzo kochliwy :D:D

wyobrazam sobie seks z ladnymi znajomymi czasami a najczesciej ze swoja pania. A myslenie oprocz wyobrazania... no wiesz jak sie ciagle chce to sie ciagle mysli ;>

Lawrence pisze:ja mysle bardzo czesto, ale to chyba z jego bardzo czestego braku

Taa, zgadzam sie!

Lawrence pisze:ja mysle bardzo czesto, ale to chyba z jego bardzo czestego braku

a weźcie... zastanawiam się, czy są dziewczyny, które myślą o tym i im się chce.. a jak nawet to tego nie pokazują... Albo dają kazdemu po kolei

Unknown pisze:zastanawiam się, czy są dziewczyny, które myślą o tym i im się chce.. a jak nawet to tego nie pokazują... Albo dają kazdemu po kolei

zapewniam Cie ze sa takie, ktore mysla, chce sie im i nie dają każdemu po kolei

charlie81 pisze:

Unknown pisze:zastanawiam się, czy są dziewczyny, które myślą o tym i im się chce.. a jak nawet to tego nie pokazują... Albo dają kazdemu po kolei

zapewniam Cie ze sa takie, ktore mysla, chce sie im i nie dają każdemu po kolei

bO NIE MA FACETÓW KTÓRZY POTRAFIA TO WYKOZYSTAC W KOŁO NICH ! GDYBY TAK BYŁO ....DAŁY BY KAZDEMU PO KOLEI <browar>

Andrew pisze:GDYBY TAK BYŁO ....DAŁY BY KAZDEMU PO KOLEI

byc moze, ale nie wszystkie...

Obawiam sie ze wszystkie ...(te które zostały tu opisane )ale zawsze moge nie mieć racji ...prawda?? <aniolek2>

Obawiam się, że Andrew ma rację. Tyle że nigdy się nie dowiemy, czy nie daje, bo tak ma i tego się trzyma, czy tych facetów brakuje, którzy by potrafili sprowokować

DZIEWCZYNKA pisze:mężczyzni srednio co 3 minuty myslą o seksie ..prawda to..? ;> czy ściema ?

w moim przypadku prawda


to moze inne pytanko, hipotetyczna sytuacja, dluga rozlaka z kobitka, chce wam sie seksic ale nie ma zkim no to pozostaje masturbacja,pytanie: czy myslicie tylko o swojej partnerce/partnerze czy nie koniecznie, i czy sie do tego przyznajecie partnerowi/partnerce?

ja mysle o sexie jak sie nuudze czyli jak np w podrozy


ps. no i nachodza mnie takie mysli jak dluuugo nic nie bylo...

kurek pisze:ja mysle o sexie jak sie nuudze czyli jak np w podrozy


ps. no i nachodza mnie takie mysli jak dluuugo nic nie bylo...

Przeciesz masz dziewczynę to jak to jest w koncu ?

A kto powiedział, że kobiety nie myślą co 3 minuty o sexie?

Ojej... Często

susanne pisze:A kto powiedział, że kobiety nie myślą co 3 minuty o sexie?

Może i myślą ale chyba inaczej troszkę niż my Chłopak to ma bardzo... hmm... dokładnie zwizualizowane myśli zazwyczaj skupiające się na najbardziej interesujących czesciach ciala A kobiety chyba bardziej skupiają się na "duchowej" stonie sexu Mogę sie mylić

i sie mylisz

Nieznajomy18 pisze: A kobiety chyba bardziej skupiają się na "duchowej" stonie sexu Mogę sie mylić

Duchowej? <rofl2>
Oj mylisz się...
I to bardzo

hehe... Wiedziałem ze się myle No to jak to w końcu jest...? Prosił bym o oświecenie <browar>

Mimo wszystko zależy od dziewczyny , niektóre podchodzą do tego emocjonalnie, inne wprost przeciwnie...

to proste ..kobieta to człowiek taki sam jak Ty , ja , my ! działaja , ze tak powiem też dokładnie tak samo jak ja , Ty My ! tu akurat wszystko jest proste , tylko sami to sobie komplikujecie

[ Dodano: 2005-05-29, 20:57 ]

susanne pisze:Mimo wszystko zależy od dziewczyny , niektóre podchodzą do tego emocjonalnie, inne wprost przeciwnie...

tak samo jak faceci <browar>

Ok. Przekonaliście mnie ale zdaje mi się ze roznica jakas musi być...

Andrew pisze:GDYBY TAK BYŁO ....DAŁY BY KAZDEMU PO KOLEI

- nie zgadzam się z tym. na jakiej podstawie tak myslisz? może nie miałeś okazji spotkać w swoim życiu innych dziewczyn..

Nieznajomy18 pisze:A kobiety chyba bardziej skupiają się na "duchowej" stonie sexu Mogę sie mylić Jezor

wg. mnie to zależy od okazji. czasami faktycznie skupiamy się na duchowej stronie, a czasami na czystko seksualnej... <aniolek2>

i różnica na pewno jest.. nasze sposoby myślenia są po prostu inne .. właśnie za to się kochamy

czasami faktycznie skupiamy się na duchowej stronie

Ja chyba jestem w takim razie jakaś inna, bo bardzo rzadko myślę o tej duchowej stronie
O ile w ogóle....

oleczka pisze:Andrew napisał/a:
GDYBY TAK BYŁO ....DAŁY BY KAZDEMU PO KOLEI

- nie zgadzam się z tym. na jakiej podstawie tak myslisz? może nie miałeś okazji spotkać w swoim życiu innych dziewczyn..

A i tak bywa...

oleczka pisze:

Andrew pisze:GDYBY TAK BYŁO ....DAŁY BY KAZDEMU PO KOLEI

- nie zgadzam się z tym. na jakiej podstawie tak myslisz? może nie miałeś okazji spotkać w swoim życiu innych dziewczyn..

Polemizował bym , zaznaczam ze mowa tu o kobietach z duzym temperamentem!!!
KAZDA JEST DO ZDOBYCIA , TO TYLKO KWESTIA CZASU I SPOSOBU !

jeśli długo nie ma sexu to się nie skupiamy raczej na tej duchowej, a jak wspominamy, to jest odwrotnie

szopen pisze:to moze inne pytanko, hipotetyczna sytuacja, dluga rozlaka z kobitka, chce wam sie seksic ale nie ma zkim no to pozostaje masturbacja,pytanie: czy myslicie tylko o swojej partnerce/partnerze czy nie koniecznie, i czy sie do tego przyznajecie partnerowi/partnerce?

Tak szczerze to jeszcze ani razu podczas onanizacji nie myślałem o partnerce. Tzn. myślałem bardzo czesto ale jak z nią jeszcze nie byłem:P