agnieszka.com.pl • spanie "na łyżeczke" :D
Strona 1 z 2

spanie "na łyżeczke" :D

: 07 lut 2005, 16:28
autor: Majeczka
hmm...mam takie pytanko... może z deka głupie ale lubicie spac podkreslam spac ze swoim/ą ukochanym/ą w pozycji "na łyżeczke"? Jeśli tak to zgadzacie sie z tym że osoby (a wlasciwie faceci) lubiacy spac w takiej pozycji lubia dominowac w łóżku? Bo gdzies tak czytałam. Ja jak spałam tak z moim (już byłym) chłopakiem w wakacjach pod namiotem było mi zajebiscie ciasno chociaż czułam sie po prostu bosko :D:D Czułam jego ciepło... oddech na mojej szyi... brak słów... zajebiste uczucie :D

: 07 lut 2005, 16:44
autor: castrolek
może jestem po tyłach.. ale jak to jest spaneina łyżeczke:/......... jakoś o tym nie słyszałam..

: 07 lut 2005, 16:44
autor: Lady_Jesika
na lyzeczke najlepiej,bardzo przyjemnie schowac sie w jego cialku,czuje sie wtedy taka mala i bezbronna :)

Ale lubimy tez w druga strone,ja przytulam sie do jego pleckow.Najczesciej tak drzemiemy sobie :)

: 07 lut 2005, 16:45
autor: castrolek
a już wiem:P ok nie było pytania:)

ps.... ja się czuje tak sweeti... i to poczucie bezpieczeństwa:) jest najlepsze:)

Re: spanie "na łyżeczke" :D

: 07 lut 2005, 18:32
autor: LukS
Hmmm.. to lepiej uważaj bo jeszcze coś z tyłu niespodziewanie wsunie się w twoją pusi :D i będzie jeszcze fajniej.

: 07 lut 2005, 18:45
autor: jaTOja
heh po raz pierwszy jak spałem z dziewczyna to odwróciła sie tyłeczkiem i koniec! Powidziala ze w innej pozycji nie usnie! To to nic innego poza lyzeczka mi nie pozostaje : D
Fajnei jest bo mozna dotykac partnerki wszedzie - wszedzie sie siegnie =)

: 07 lut 2005, 19:05
autor: castrolek
a wy byście nawet podczas snu chcieli sięgać.. hehe

: 07 lut 2005, 19:15
autor: natasza
Lubię lubię.
W ogóle przy nim śpi mi się najlepiej, czuję się bezpiecznie wtedy..

A jeśli miałby mnie zaatakoać z tyłu, to jestem za, on wie o tym :D

: 07 lut 2005, 19:16
autor: zielony kot
nie wiem, czy dominujacy, ale lubiacy zapewniac bezpieczenstwo, op[iekowac sie- chyba tak. ja wlasnie tak najbardziej lubie spac. pychotka.

no i pozdrawiam was wszystkich, bo wlasnie udalo mi sie zalogowac! :509:

(ale podgladam was juz od kilku miesiecy ;) )

: 07 lut 2005, 19:35
autor: Hardcore
Ja jak z moją ex chcięliśmy zasnąć to niemogliśmy leżeć wtuleni, bo nonstop byliśmy zagrzani i zamiast spania robiliśmy różne brzydkie rzeczy... musieliśmy spać do siebie odwróceni tyłkami.
Za to z wcześniejszą kobietą potrafiliśmy spać dosłownie na sobie...
kiedyś w namiociku w którym jednej osobie jest ciasno, spaliśmy we czwórkę: ja i mój brat + 2 dziewczyny które leżały na nas.... o dziwo się wyspaliśmy jakoś :)

: 07 lut 2005, 19:36
autor: karol
łyzeczka ! mniiiiaaaammmmm!! swietna sprawa , a i sex w ten sposób też uwielbiam troszkę tą łyzkę w prawdzie zdeformuje ale co tam ! :564: spanie ...! zas to tylko w ten sposób , albo albo Ona spi na mej klacie ! :564:
Tylko przy łyzeczce zawsze mam dylemat który mi nie pozwala zasnać , nie mogę sie zdecydować co trzymać w rece , bo ma sie wolnbą tylko wtedy jedna , czy cycuszek , czy portmonetkę ????? i tak psia krew sie wierce co nie sprawia jej komfortu , bo raz jestm tu , zas za chwile tam , i tu załuje ze nie mam trzeciej reki !! ;)

: 07 lut 2005, 19:45
autor: agata
hmmmm co prawda nie zasypiam nigdy w tej pozycji z moim Kochanym ale z rana jak sie oboje juz obudzimy z głebokiego snu to własnie tak lubimy sobie podrzemac....czuje sie wtedy baaaaardzo bezpiecznie komfortowo i w ogóle przyjemnie....Jemu tez bardzo ta pozucja odpowiada :)

a tak w ogóle to ja bym mogła z nim w kazdej pozycji spac!!! Zawsze wieczorem tak bardzo mi go brakuje!!

: 07 lut 2005, 19:51
autor: Mysiorek
zielony kot pisze:no i pozdrawiam was wszystkich, bo wlasnie udalo mi sie zalogowac!

Witaj!!:)

W tej pozycji u mnie też wybór jest prosty, albo krocze albo pierś... no bo co z tą ręką robić :P :P :P

: 07 lut 2005, 19:53
autor: Krzych(TenTyp)
K. ;) Ja też włąsnie wolęjak ona śpi na mojej klacie z polożoną ręką po drugiej stronie czuję się wtedy taki adorowany :D A co do łyżeczki jest cool tylko ze wtedy ciężko jest zasnąć :D

: 07 lut 2005, 20:23
autor: Madzia
Łyżeczka??? No oczywiście ze ją uwielbiam....moge tak lezeć i spać godzinami...tylko ze mój chłopak długo nie wytrzymuje i potem chce mnie z przodu oglądać bo troszke trudno sie w takiej pozycji całować:):):):)

: 07 lut 2005, 20:48
autor: sarah
w dwoch pozycjach lubie zasypiac jedna to jest jak sie wtulam w jego klate a on obejmuje mnie reka. A druga to jest wlasnie lyzeczka. Uwielbiam jak wtedy bladzi rekoma po moim ciele to jest fantastyczne. Tak tez zazwyczaj dochodzi do seksu bo po prostu nie potrafie powiedziec "nie". Pozatym lubie czuc kiedy on jest opiekunczy i wlasnie w tych dwoch pozycjach zawsze mam takie uczucie, caluje mnie w glowke, przytula i zawsze jest wtedy "ponad mna" jezeli rozumiecie o co mi chodzi.

: 07 lut 2005, 21:27
autor: cytrynka
Mysiorek pisze:
zielony kot pisze:no i pozdrawiam was wszystkich, bo wlasnie udalo mi sie zalogowac!

Witaj!!:)

W tej pozycji u mnie też wybór jest prosty, albo krocze albo pierś... no bo co z tą ręką robić :P :P :P
dokladnie ;)
lubie ta pozycje mozna byc blisko siebie naprawde i sie nadwzajem piescic ;)

: 07 lut 2005, 21:41
autor: Lady_Jesika
Sarah,dokladnie rozumiem o co Ci chodzi...

ja czuje sie wtedy jakby "schowana" w nim :) mrrrrrr.......

: 07 lut 2005, 22:00
autor: cytrynka
tak blisko tak przyjemnie :)

: 07 lut 2005, 22:10
autor: Lady_Jesika
oj mniam...a zaraz tzreba sie do spania zbierac....

: 07 lut 2005, 22:16
autor: Tomcio23
właśnie jak ktoś wspomniał trudno jest zasnąć w takiej pozycji choc nie zawsze ale samo leżenie to najpiekniejsza z pozycji,niesamowita bliskość jest wlasnie wtedy miedzy ludzmi a do tego jak jeszcze sie kochacie(w sensie psychicznym)to na prawde rozkosz

: 07 lut 2005, 22:39
autor: szopen
tu załuje ze nie mam trzeciej reki !!
w niektorych sytuacjach "zyciowych" tez bym chcial miec trzy rece :) :564: Mnie tam z moja luba sie spi zajebiscie w kazdej pozycji, szkoda tylko ze tak rzadko spimy ze sobą razem :(

: 08 lut 2005, 00:09
autor: ksiezycowka
Ja uwielbiam tak lezeć i drzemac.
A Moron tego nie cierpi i zawsze każe mi sie odwracać. :567:

A jak zasypiamy to ja najbardziej na jego klacie lubię chociaz potem i tak się strasznie wiercimy, kołdrę sobie zabieramy, ze każde budzi się jakoś inaczej. Raz zasnęłam po prawej stronie łożka, a obudziłam się po lewej. I do tego żadne z nas nie wstawało w nocy :)

: 08 lut 2005, 01:04
autor: kurek
wcale nie niecierpie
tylko jak krzychowi jest mi ciezko tak zasnac :(
i bardzo tez lubie jak na mojej klacie spisz...

a co do koldry to od malenkiego byla z tym wojna
zawsze cala zwijalem i ja obejmowalem (trening z koldra???)
wszyscy probowali ja wyciagnac a ja nei dawalem... spiac...
rano nic nie pamietalem :D

: 08 lut 2005, 01:18
autor: ksiezycowka
tylko jak krzychowi jest mi ciezko tak zasnac
Ale ja mówię też o zwykłym leżeniu!

Czy facetom to aż tak przeszkadza? :566: Mówię o zwykłym przytulaniu. Leżeniu sobie i np oglądaniu tak TV. Czy wy też czujecie, że to tak jakbyście tylko wy przytulali, a nie byli przytulani?

zawsze cala zwijalem i ja obejmowalem (trening z koldra???)
wszyscy probowali ja wyciagnac a ja nei dawalem... spiac...
:546: Przecież to banalne!Ja znam sposób. Ale nie tu miejsce na to.

: 08 lut 2005, 01:23
autor: kurek
ok
ale ile mozna tak lezec
wole polezec troche na lyzeczke potem troszke n aklacie potem na mnie :P itd itp....


ps.ty znasz ten sposob ale ani babcia ani mama go raczej nie beda stosowac...

: 08 lut 2005, 01:32
autor: Ostry 2
Ja tam malo spie przy swojej "łyzeczce" ale jesli juz to roznie ale i odwrot "dupa" tez jest ! Przykro mi ale tak mam

: 08 lut 2005, 01:39
autor: kurek
jakie to romantyczne....

: 08 lut 2005, 11:19
autor: Lady_Jesika
buahahaha,a ja niewiele co z tego rozumiem...


a zabieranie kolderki to nie problem,najlepiej miec dwie :)

: 08 lut 2005, 12:59
autor: Qzik
witam wszystkich!

na łyżeczkę - bomba
a najlepiej się robi gdy zaczyna się dokładnie w tym samym tempie oddychać