agnieszka.com.pl

Mam problemik nie mozemy "dogadac sie" z parterka... gdy sie spotykamy u mnie, jestesmy sami to nic... a gdy jestesmy w pokoju, a w domu sa jeszcze domownicy to czujemy przyplyw pozadania, ja ja pieszcze i tylko myslimy o tym zeby zrobic to....
Jak mam sprawic, zeby nastepnym razem...bedzie to w sylwester, bo to jest nasza rocznica, 1 rok... doszło miedzy nami do czegos bo chcemy wrescie przezyc ten pierwszy raz........


Pozdro

To chyba złe miejsce na ten temat :570:

Rzeczywiście mało to ma wspólnego ze sprawami technicznymi forum. Jakiś moderator to przeniesie lub skasuje. Odpowiedź jednak jest dosyć prosta, banalna wręcz. Porozmawiaj z nią o tym. Dogadacie się i po kłopocie.

gdy sie spotykamy u mnie, jestesmy sami to nic... a gdy jestesmy w pokoju, a w domu sa jeszcze domownicy to czujemy przyplyw pozadania

Toż to przecież normalka, brak atmosfery intymności i bezpiczeństwa, że ktoś nakryje wszystko psuje. A dlaczego nie możecie zrobić tego gdy jesteście tylko sami, a czujecie przypływ pożadania kiedy są jeszcze domownicy?, czyżbyście potrzebowali do tego świadków? Tego nie rozumiem...

Jak mam sprawic, zeby nastepnym razem...bedzie to w sylwester, bo to jest nasza rocznica, 1 rok... doszło miedzy nami do czegos bo chcemy wrescie przezyc ten pierwszy raz........

bedzie nastruj bedzie i pozadanie i moze do czegos dojdzie ale radze nie nastwawiac sie na 100% wazne abyscie byli ze soba

a reszta może potoczyć się sama

jesli bedzie reszta

Jeśli wszystko zostanie rozegrane jak należy to reszta powinna przyjść spontanicznie. Myślę, że ponieważ to Wasza rocznica, data wyjątkowa ( do tego w sylwestra ) to w ramach tegoż wyjątku pożądanie powinno się pojawić Poza tym, nie rozumiem jednego - kiedy jesteście sami to po prostu siedzicie i rozmawiacie? Nie usiłujesz delektować się tą chwilą spędzoną tylko we dwoje wraz z Twoją dziewczyną?

Myślę, że ponieważ to Wasza rocznica, data wyjątkowa ( do tego w sylwestra ) to w ramach tegoż wyjątku pożądanie powinno się pojawić.

Tylko musicie zadbać o to, żeby oprócz was byli jeszcze inni domownicy-sorry za uszczypliwość, ale sam stwierdziłeś, że tylko wtedy pojawia się pożadanie.

nawet jesli to wasza rocznica ale jak nie bedzie atmosfery to nie bedzie tez i pozadania i nici z sexu

nawet jesli to wasza rocznica ale jak nie bedzie atmosfery to nie bedzie tez i pozadania i nici z sexu

Cytrynko, napisaliśmy to samo, tylko ja atmosferą nazwałem obecność innych domowników (wg słów autora topicu), ale do tego samego się sprowadza.
Ale nadal nie rozumiem tego, że obecność innych domowników sprawia pożądanie. Może autor to wyjaśni czy to pożądanie tylko z jego strony, czy z obydwu

Gdy sie nastawiamy na czas "spedzony samotnie"( wiemy ze u mnie nie bedzie nikogo w domu... dom jest "wolny" prze "jakies 5h" to tak jakby nam to nie wychodziło) ale gdy np. to dzieje sie spontanicznie to tak jakby nam wychodzilo, boje sie ze 31 grudnia bedzie dniem, kiedy bedziemy na to nastawieni i kicha......

Ehh planowanie rodziny rozumiem ...
Ale planowanie pierwszego razu ? :O :566:

Niech kazda chwila samotnie bedzie okazja do "pierwszego" niech do kazdej takiej chwili zostanie stworzony nastroj ... ale widziec ze bedzie to 31 o pewno 12 w nocy ;> to juz przegiecie . Nutka niepownosci fajna sprawa ;l][/u]

boje sie ze 31 grudnia bedzie dniem, kiedy bedziemy na to nastawieni i kicha......

jak bym sobie tak planowala to do dzis bylabym dziewica :D:D:D:D

w sumie to wszystko sie okaze 31.12.2004 A.D. Zobaczymy

No to chyba przestane myslec co i jak..... przestane planowac i ..............licze na spontan, ale z kolacji przy swiecach nie zrezygnuje to bedzie nasz 1 rok. Pozdrowka!!:)

A jednak moze wszystko okaze sie light i dojdzie co do czego fajnie tak na rocznice prezenick wzajemny Nie poddawaj zawsze mozęcie powiedzieć ze nie planowaliscie tylko zartowaliscie
Ja niestey tez miałem zamiary na tą noć ale nistety niezdyspozycyjnosć mej myszki pokrzyżowłą je:(
Ale jeszcze bedzie 1000 okazji Pozdro

NMo nie doszło miedzy nami do czegos bardziej:( cos nie popisalem sie, ale trudno, jeszcze beda wspaniale chwile:) Ale było i tak słodko, kolacja przy swiecach:)....

I love U My girlfriend J.F

Wazne bylibyscie ze sobą szczesliwi a TOprzyjdzie samo

Dziekuje bardzo
Kocham swoją Rusałke i ona mnie tez bardzo chce przezyc ten pierwszy raz.... Tylko na razie nie bedzie okazji zeby do tego doszło... bo nie bedziemy okazji zebysmy byli sami przez dluzszy czas.... To nas martwi bo oboje mamy potrzeby, a nie bedzie okazji:( ale jestem dobrej mysli.....Kochamy sie i To jest cudowne i wiem ze nie długo "połaczymy sie":)

Pozdro

Hehe mamy taką samą sytuację, byłą okazja ale sprawy wyższe nie pozwoliły nam
Jednak czekac będziemy na tą wymarzoną chwilę kiedy nasze ciała sie zjednącżą

Tak My tez cedziemy czeka:).... tylko zeby nie za długo bo oboje mamy swoje potrzeby:P...