Jak ją namówić do seksu oralnego
Moderator: modTeam
Jak ją namówić do seksu oralnego
Czy macie jakieś pomysły na namówinie mojej kobiety do seksu oralnego?
JA minetke jej juz robiłem ale ona nie moze się przemóc bowiem uważa iz robią to tylko
panie stojące przy autostradzie.
Proszę o delikatne propozycje
JA minetke jej juz robiłem ale ona nie moze się przemóc bowiem uważa iz robią to tylko
panie stojące przy autostradzie.
Proszę o delikatne propozycje
Myślę, że każda kobieta ma na początku do tego obiekcje. Jeśli nie chce, to Jej nie zmuszaj. Wszystko powoli, etapami. I porozmawiaj z Nią, powiedz jaka to przyjemność dla faceta i że to wcale nie jest domena pań przy autostradzie. Wiele par ma to za sobą, a dziewczyny mniemam nie stoją na ulicy.
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
w ogóle to dziwne jest pytanie "jak namówić" w tych sprawch nie ma czego takiego jak "namawianie" wychodząc z założenia że robi się to z najważniejszą osoba dla siebie którą sie kocha nie powinno w ogóle do głowy przyjśc takie pytanie.....dla mnie to naprawde smutne....bo nie wyobrazam sobie zeby mnie mój Miso do czegoś mnie namawiał nie chce to nie on kocha i bez tego....(co oczywiście nie znaczy że nie sprawiam mu przyjemnośc)
Maverick pisze:Boze co za dziewczyna... Ile ma lat i jakie doswiadczenie w sprawie zwiazkow?ona nie moze się przemóc bowiem uważa iz robią to tylko
panie stojące przy autostradzie
Kompletnie Cie nie rozumiem, ale cóż, każdy ma swoje zdanie...
Ja mojej Pani nie przekonałem i nie przekonam ani do minetki, ani do lodzika i szanuje jej decyzje. Każdy jest inny, każdemu podoba sie co innego. Nie bede sie narzucał...Przecież bez seksu oralnego można żyć

Madzia - nie piszemy 1ego posta za 2gim.
A do rzecy to jednak troche ma. Poza tym uwazam, ze dziewczyna powinna sie przemoc. To przeciez nic takiego, to tez jest kawalek ukochanego, powinna go zaakceptowac. No i musi miec swiadomosc ze jak mu bedzie tego odmawiac to pojdzie po to do innej.
EDIT:
A do rzecy to jednak troche ma. Poza tym uwazam, ze dziewczyna powinna sie przemoc. To przeciez nic takiego, to tez jest kawalek ukochanego, powinna go zaakceptowac. No i musi miec swiadomosc ze jak mu bedzie tego odmawiac to pojdzie po to do innej.
EDIT:
Szczerze? JA bym nie potrafil. Nie wyobrazam sobie zwiazku bez tego typu pieszczot bo one sa NORMALNE a nie jestem w stanie zaakceptowac widzimisie dziewczyny.Kompletnie Cie nie rozumiem, ale cóż, każdy ma swoje zdanie...
Ja mojej Pani nie przekonałem i nie przekonam ani do minetki, ani do lodzika i szanuje jej decyzje. Każdy jest inny, każdemu podoba sie co innego. Nie bede sie narzucał...Przecież bez seksu oralnego można żyć
Ostatnio zmieniony 11 gru 2004, 12:42 przez Maverick, łącznie zmieniany 1 raz.
Maverick pisze:Oby, bo jesli nie to facet znajdzie sobie kochanke.Moze kiedys z czasem sama o to poprosi
A czemu? Nie wystarczy facetom bliskosc kobiety przy sobie? zwykły seks? odrazu chcecie aby wam brałą do buzi? A gdzie ta bliskosc i czar chwili? Niektore kobiety czuja sie w tym momencie bardzo ponizone
-
- Zaglądający
- Posty: 28
- Rejestracja: 09 paź 2004, 23:46
- Płeć:
heh patrzac z drugiej strony, jakby mi mezczyzna mial odmowic pieszczot oralnych, to niech spada na bambus. bo co? bo mu sie tam nie podobam? bo calowac to w usta, w ucho, w szyje, w piersi, a nizej to juz nie? ellou nie zyjemy w sredniowieczu, podejscie jak z ciemnogrodu, cytujac czyjes okreslenie 
I would go to heaven cause of the climat, but I will go to hell cause of the company.
-
- Zaglądający
- Posty: 28
- Rejestracja: 09 paź 2004, 23:46
- Płeć:
rozumiem ze niektore dziewczyny maja opory ale hmmm... nie potrafie zrozumiec jednego- same lubia kiedy facet zadowala je jezyczkiem ale w druga strone to nie? tak jak Mav napisal- przeciez jest to czesc kochanego faceta, wiec czemu ja omijac podczas pieszczot? malutkimi krokami byle do celu
frajda dla obojga murowana 
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
rozumiem ze niektore dziewczyny maja opory ale hmmm... nie potrafie zrozumiec jednego- same lubia kiedy facet zadowala je jezyczkiem ale w druga strone to nie?
dokladnie o to mi chodzi. jak nie ma w jedna strone, to w druga tez bym nie dawala. to zakrawa na egoizm. albo przemysli, albo to dla mnie pomylka. bo nie bede nikogo zmuszac, to jest idiotyzm. ale mam swoje potrzeby, lubie seks oralny i nie mam zamiaru go sobie odmawiac. jak ktos mi tego nie chce dac, nie moze sie przemoc, to znaczy, ze nie akceptuje mnie calej. sayonara. zycze powodzenia w szukaniu osoby z podobnymi preferencjami. albo wlasnie kogos, kto lubi dawac i nie musi dostawac w zamian. ja do takich nie naleze

I would go to heaven cause of the climat, but I will go to hell cause of the company.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
A ja kiedyś też miałam takie podejście.
A teraz mam takie:
a)jeśli dopiero co się dwoje ludzi poznało (np na imprezie) i ona już leci żeby mu loda robić -> dziwka
b)jeśli jeszcze chce za to forsy->prostytutka
c)jeśli są razem i oboje maja na to ochotę ->normalna sprawa
Ja ostatnio mam wstręt do sexu oralnego...Żadnych minetek, żadnych lodzików...
A teraz mam takie:
a)jeśli dopiero co się dwoje ludzi poznało (np na imprezie) i ona już leci żeby mu loda robić -> dziwka
b)jeśli jeszcze chce za to forsy->prostytutka
c)jeśli są razem i oboje maja na to ochotę ->normalna sprawa
Ja ostatnio mam wstręt do sexu oralnego...Żadnych minetek, żadnych lodzików...
kociak pisze:Ja ostatnio mam wstręt do sexu oralnego...Żadnych minetek, żadnych lodzików...
przykro mi
moja ex to może troche głupio zabrzmi lubiła to robić
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly

You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly

Hardcore pisze:moja ex to może troche głupio zabrzmi lubiła to robić
Dlaczego niby mialoby to glupio zabrzmiec? :027: przeciez to niesamowicie kreci jak widzi sie ze facet za moja sprawa "odlatuje" dlatego- miodzio miodzio miooooodzio
Ostatnio zmieniony 11 gru 2004, 18:06 przez Elspeth, łącznie zmieniany 1 raz.
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Ja mówię, że obecnie.
Zawsze to traktowałam jak coś natuarlnego.
Ale jakiś czas temu Moron mi podesłał instrukcję obsługi i czytając to nabrałam obrzydzenia.
Zupełnie inne wrażenie jeśli się to robi, a zupełnie inne jak się czyta o tym i ma wrażenie, że jest się obserwatorem.
Taka schiza.Mam nadzieję, że mi to przejdzie.
Zawsze to traktowałam jak coś natuarlnego.
Ale jakiś czas temu Moron mi podesłał instrukcję obsługi i czytając to nabrałam obrzydzenia.
Zupełnie inne wrażenie jeśli się to robi, a zupełnie inne jak się czyta o tym i ma wrażenie, że jest się obserwatorem.
Taka schiza.Mam nadzieję, że mi to przejdzie.
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 345 gości