stulejka a może nie
Moderator: modTeam
stulejka a może nie
Mam problem nie wiem już sam co mam o tym mysleć Otóż gdy sciągam napletek w stanie spoczynku członka nie mam z tym żadnych kłopotów Schodzi bez problemów Problem zaczyna sie już w stanie wzwodu Po prostu musze go sciągać ręcznie ale już nie idzie tak łatwo ale jakos daje sobie z tym radę Niestety przy samym rowku na końcu żołędzi robi sie takie zgrubienie z napletka które bardzo utrudnia a własciwie uniemozliwia założenie prezerwatywy a także bardzo przeszkadza we współzyciu bo gdy wprowadzam członka odczuwam tam ból i całą erekcje bierze szlag Mam dylemat czy jest to stulejka bo bez problemu napletek sciągam do konca ręką ale po chwili wraca i robi sie to zgrubienie
Mam jeszcze jeden problem myslę że mój członek jest jakoś niewrazliwy na dotyk
Mam jeszcze jeden problem myslę że mój członek jest jakoś niewrazliwy na dotyk
Stulejka lub cosik z wedzidelkiem ?.
Ja jeszcze jako male dzieciatko mialem stulejke ... mamuska powiedziala mi o tym dopiero hmm z roku temu jak znow byl z tym problem ^^
. I zeby bylo to spowodowane faktem iz malo sie z soba tzn z nim bawie ... niepowiedzial bym
.
Pisales ze swobodnie sciagasz napletek ... ale podczas wzwodu rowniez ? bo jesli sam napletek (skora) zchodzi bez problemu podczas wzwodu i jak lezy to na pewno nie stulejka ;>. Stulejka to zwezenie napletka najczesciej na jego koncu ... uniemozliwiajace lub bardzo utrudniajace sciagniecie napletka podczas wzwodu ... w skrajnych wypadkach podczas "zwisu" rowniez ... moze podczas oddawania moczy tworzyc sie cos na rodzaj balonika .... a mocz kropelkami ucieka ;>.
Do urologa won
:569:
Ja jeszcze jako male dzieciatko mialem stulejke ... mamuska powiedziala mi o tym dopiero hmm z roku temu jak znow byl z tym problem ^^
Pisales ze swobodnie sciagasz napletek ... ale podczas wzwodu rowniez ? bo jesli sam napletek (skora) zchodzi bez problemu podczas wzwodu i jak lezy to na pewno nie stulejka ;>. Stulejka to zwezenie napletka najczesciej na jego koncu ... uniemozliwiajace lub bardzo utrudniajace sciagniecie napletka podczas wzwodu ... w skrajnych wypadkach podczas "zwisu" rowniez ... moze podczas oddawania moczy tworzyc sie cos na rodzaj balonika .... a mocz kropelkami ucieka ;>.
Do urologa won

Mavercik ... wiec miales pewnie takie problemow jak moj nawrot zchorzenia ;> ze podczas "zwisu" sciagalo sie jak nalezy ;> podczas wzwodu niedokonca i sprawialo bol ... w takich wypadkach da sie bez pomocy chirurga rozciagnac ... ale jak bys powiecmy niemogl sciagnac jak twoj fumfel lezy ... jak podczas oddawania moczu tworzyl by sie sie "balonik" to watpie aby udalo sie sie samemu rozciagnac ... 

Wpierw urolog ... moze przepisac na poczatek masc ;> a pozniej chirurg ... zabieg jednoznaczny z obrzezaniem
.
Zydzi to podobno lepsi kochankowie ;> moga dluzej ;> a bez napletka raczej ci sie glowka uodporni ;P poczatkowo pewno niemilo bedzie
bo sie ocierac caly czas bedzie o majtki spodnie ;P ale chyba sie mozna przyzwyczajic ^^ 
Zydzi to podobno lepsi kochankowie ;> moga dluzej ;> a bez napletka raczej ci sie glowka uodporni ;P poczatkowo pewno niemilo bedzie
No coz ja mialem podobny problem z tym ze niechcial za cholere zejsc podczas erekcji ;D. troche go pomeczylem naciagajac na ile bol pozwalal i po jakims czasie sie "rozciagnal" ;> i teraz jest dobrze z wedzidelkiem tez wszystko ok. Co do obrzezania to tez nieusuwa sie calego napletka ;>skora jest rozciagliwa ale nie az tak ;> zeby po usunieciu calego mozna bylo miec normalna erekcje ;D
tr3sor pisze:Zydzi to podobno lepsi kochankowie ;> moga dluzej ;> a bez napletka raczej ci sie glowka uodporni ;P poczatkowo pewno niemilo bedziebo sie ocierac caly czas bedzie o majtki spodnie ;P ale chyba sie mozna przyzwyczajic ^^
mozna
do tego ze w samych ustach za chiny nie dojdziesz tez
Cyniczny zlosnik i przesmiewca (C)
Proponuje, abys zajrzal na ta strone:
http://www.stulejka.com/
http://www.stulejka.com/
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 332 gości