agnieszka.com.pl • co zrobić?
Strona 1 z 2

co zrobić?

: 05 lis 2004, 16:32
autor: lilith
Może stałym bywalcom na tej stronie wyda się to dość śmieszne, ale dla mnie to poważny problem. Chciałabym was prosić o radę i pomoc. Jestem ze swoim mężczyzną już jakiś czas, wspaniale nam się układa, jest super zarówno w sferze psychicznej jak i fizycznej... no może nie do końca...wciąż jestem dziewicą. A przynajmniej "prawie". O ile świetnie dogadujemy się jeśli chodzi o wszystkiego rodzaju pieszczoty, to ze stosunkiem mamy problem - niestety :(:(:(:(:( Za pierwszym razem bolało... fakt, krwawiłam... ale myślałam że to przejdzie :( Niestety nie! Za każdym razem gdy On tylko próbuje we mnie wejść wszystko mnie boli. Wiem, że to może być kwestia tego, że ja się stresuję i nie potrafię się rozluźnić, ale czy jest jakiś sposób żeby temu zaradzić?? Próbowaliśmy rozmawiać o tym, próbowaliśmy wielu pozycji, różnych pieszczot... ciągle coś jest nie tak. Być może to głupi problem, ale strasznie mnie gryzie fakt, że nie potrafię być z Nim w pełni. Jeśli możecie to coś doradźcie... proszę. Dzięki :oops:

: 05 lis 2004, 16:38
autor: Hardcore
No nie wiem... chyba nie możesz się tym stresować. Zresztą wiele dziewczyn odczówa ból na początku każdego stosunku, ale to po pierwszych "pchnięciach" przechodzi, przynajmniej powinno. Jeśli tak jest to potrzebujecie dłuższej gry wstępnej żeby było bardziej "mokro" :) :564:

: 05 lis 2004, 17:04
autor: fish
Przejdzie Ci to raczej normalne, choć oczywiście nie piszesz ile czasu już to trwa. Jeśli krótko to samo przejdzie po kilku razach a jeśli długo to proponuję wizytę u specjalisty.

: 05 lis 2004, 17:19
autor: lilith
Ile czasu to trwa... no już trochę trwa... parę ładnych prób :) Tylko, że facet zasem rezygnuje... mówi, że jak mnie boli to on nie może patrzeć jak cierpię i nie chce mi zrobić krzywdy... Cudowny jest :) Tylko, żę przez to oboje się męczymy :(

: 05 lis 2004, 17:31
autor: Hardcore
Niech Cię dobrze rozgrzeje, a potem niech nie rezygnuje tylko dokończy to co zaczął :P

: 05 lis 2004, 17:58
autor: lilith
ależ On rozgrzewa fenomenalnie :P i jest cudowny w łóżku. Nie mam na co narzekać :) Niestety to chyba ja mam problem :( Jemu nie mam absolutnie nic do zarzucenie :D

: 05 lis 2004, 18:10
autor: Hardcore
Ja nie mówi że on jest zły... tylko niech się nie zniechęca Twoim bólem tylko jedzie dalej, a myślę, że będzie OK :)

: 05 lis 2004, 18:11
autor: tr3sor
"troche" dosc malo dokladne okreslenie czasu ;].
Jesli "pare prob" to mniej niz 10 to chyba niemasz sie jeszcze czym przejmowac ... ;]
Jesli "pare prob" to kilkadziesiat to albo ci sie zdaje ze cie fenomenalnie rozgrzewa :D albo naprawde masz problem ;D z czym chyba trzeba by sie udac do specialisty ;>.

: 05 lis 2004, 18:36
autor: Catalina
A ja gdzieś czytałam że jeśli odczuwa się ból podczas stosunku to może to sprawić brak wypróżnienia. Mnie bolało z drugim facetem po pierwsze, przez półtorej roku nie uprawiałam sexum po drugie za mało mnie "rozgrzał". Z obecnym zabolało na początku, i czasem też zaboli ale to tylko dlatego że heh, podobno mam wąską szparke :D i jeśli odpowiednio nie jest nawilżona a ja nie jestem dość podniecona to odczuwam lekki ból. Może masz podobny problem. Powinnaś się dobrze wyluzować i nie myśleć że może zaboleć czy cokolwiek. Bo to tylko potęguję wszystko i czujesz ból. Myśl o przyjemnych rzeczach a będzie oki :)

: 05 lis 2004, 18:59
autor: ewa
Kiedyś się już udzielalałam na tym forum w dodatku zaczęło się od tego samego problemu. Wszystko się rowzwiązało gdy przestaliśmy próbować. Wtedy samo wyszło.

: 05 lis 2004, 19:36
autor: lilith
Dzięki za rady! Mam nadzieję, że wszystko się jakoś ułoży :)

: 05 lis 2004, 19:56
autor: Imperator
Mam nadzieję, że wszystko się jakoś ułoży

Włoży się i się ułoży jak trzeba ;)
:564: :564:

: 05 lis 2004, 21:12
autor: mrt
Z tym bólem to nie ma reguły. Mnie bolało przez pierwsze dwa lata, chociaż lekarz mówił, że wszystko ok. Niby chciałam, niby mokro, a bolało. Zresztą teraz ostatnio też bolało, nie wiadomo dlaczego. Nowy partner, więc może dlatego.
Nie wiem, dla mnie to zawsze była chińska zagadka.

: 06 lis 2004, 08:48
autor: Aga
Mnie niestety też boli. Za każdym razem jak wchodzi. Po kilku ruchcach jest OK i nic nie boli, ale po samym stosunku znowu.

: 06 lis 2004, 16:03
autor: Triniti19
Mnie również bolało na początku z czasem ten ból stawał się coraz mniejszy. Choć za każdym razem jak wchodził odczuwałam pewien ból. Ale po kilku sekundach, jakbym się już przyzwyczajała do niego w środku to ból sam miajał. Natomiast po samym stosunku nie tyle co mnie bolało ale miałam dziwne uczucie. Jakby nadal miała coś w środku.

Lilith a ile ty masz lat? Może ten ból jest spowodowany podłożem psychicznym. Może nie jesteś jeszcze gotowa na całkowity seks. Bo może to od tego tak boli?

: 06 lis 2004, 16:22
autor: sophie
Hmm, dla mnie pierwsze "wejscie" nie bylo nigdy tak naprawde bolem, ale dziwnym, choc przyjemnym uczuciem. A wrazenie, ze po nadal cos jest tez mialam :)

: 06 lis 2004, 16:33
autor: Olivia
Aga pisze:Mnie niestety też boli. Za każdym razem jak wchodzi. Po kilku ruchcach jest OK i nic nie boli, ale po samym stosunku znowu.
Ja mam dokładnie tak samo-myślę, że nie ma się czym przejmować.

: 06 lis 2004, 16:55
autor: Aga
Problem u mnie polega na tym że to pierwsze wejście to nie jest tylko taki leciutki ból. To cholernie silny ból który powoduje że chcę od razu przestać.

: 06 lis 2004, 17:00
autor: Olivia
Mój ból też nie jest jakiś minimalny, ale staram się raczej myśleć, że niedługo przejdzie. A jak zwykle zaczynacie jeśli moge spytać? Bo ja zawsze siadam i ruszam się sama powoli bez pośpiechu. To przynajmniej działa, bo "kierujesz bólem". A po to potrafi tak szczypać, że nie mogę się załatwić. Co nie oznacza, że narzekam;)

: 06 lis 2004, 18:40
autor: Jarek
Oj dziewczyny, nie bądźcie takie delikatne i nie przesadzajcie z tym bólem. Moja też mówi, że samo wejsćie odczuwa, ale tłumaczy tym że wejście do pochwy i sama pochwa musi się odpowiednio rozciągnąć aby móc go przyjąć (no chyba że jakiś monstrum). Podobnie jak po, kiedy wszystko wraca do naturalnych rozmiarów. I nie ma się co tu łudzić, że to z czasem minie (tylko już się o tym nie myśli), bo według tego myślenia to wszystko normalne i nie jest to chyba ból nie do zniesienia.

: 06 lis 2004, 19:21
autor: Miltonia
Czasami taki bol moze byc spowodowany minimalnym nawet stanem zapalnym. Czy cytologie macie na poziomie I i "na oko" lekarz tez nie wiedzi zadnego stanu zapalnego?

: 06 lis 2004, 19:26
autor: Mysiorek
Hmm... jeśli któraś z Was wydaje się mało nawilżona na początku, to polecam gel "Femina", Którego zadaniem jest zastąpić chwilowo śluz. Do kupienia w każdej aptece.

lilith mówiła, że nie ma kłopotów z nawilżeniem pochwy... a mimo to boli.
A ja mam pytanie do Niej... a jak z wypróżnianiem? Nic nie piecze, czy szczypie podczas wypróżniania?

: 08 lis 2004, 00:54
autor: Student
Moja kobiete tez wejscie i kilka pierwszych ruchow boli ale tylko wtedy gdy nie jest dostatecznie nawilzona i podniecona. Jak jest bardzo mokro to pierwsze wejscie to dla niej wielka przyjemnosc. Mysle ze u wiekszosci pan ktore boli chodzi wlasnie o nawilzenie...

: 08 lis 2004, 08:42
autor: Andrew
Nie chce nic mówic , ale dziewczyny w tym wieku powinny na sam wasz widok być mokre , wiec skad ten problem ??? jak go nigdy nie spotkałem , a tak długo i intensywnie zyje !! :566: :547:

: 08 lis 2004, 16:08
autor: lilith
Z nawilżeniam nie mam problemu... a jeśli ktoś ma to tak jak ktoś tu już wspominał są różne żele żeby je poprawić w razie potrzeby. Natomiast niestety ból jest faktem i myślę że facet nie powinien mówić że przesadzamy - niestety nie wiesz o czym mówisz. To nie jakiś tam lekki dyskomfort. Myślę, że dziewczyny, które wiedzą o czym mówię zgodzą się ze mną... to naprawdę potrafi boleć. Jeśli chodzi o zapalenie i tego typu sprawy to nic takiego nie ma miejsca a lekarz też "nie dopatrzył się" nieprawidłowości. Fakt że jestem za młoda i nieprzygotowana na sex też nie wchodzi w grę :) Coś jednak jest na rzeczy. Nie wiem dlaczego ale boli... w trakcie i również jakiś czas po :(

: 08 lis 2004, 17:30
autor: Aga
Student, ja jestem zazwyczaj baaardzo podniecona i nawilżona a jednak boli. Co więcej próbowaliśmy też używać żelu nawilżającego- i też boli.

: 08 lis 2004, 17:34
autor: Andrew
Kobiety to całe zycie cos boli , jak nie to , to co innego , wiec ja sie nie dziwie !! a co to bedzie przy porodzie ???? rany ale sie bedą darły ! :547: :564: :564: :564:

: 08 lis 2004, 19:25
autor: nata
mnie boli tylko wtedy gdy partner ma grubszego członka
poza tym na pewno trochę boli w jednych dniach cyklu a w innych nie
czasem troche boli gdy jestem spięta, czasem gdy nie potrafię się zrelaxować i czule pomyśleć o partnerze
cóż my baby tak już mamy :D same siebie zrozumieć nie potrafimy :p

: 09 lis 2004, 00:46
autor: Bordo
rany, jak Was tak boli, to co z przyjemnością z seksu?Przecież to można się zniechęcić i oziębłości nabawić..
Ale dla pocieszenia napiszę, że to nie kwestia nawilżenia ( to znaczy nie zawsze) ponoć to jakieś mięśnie muszą się "wypracować'. Powinno więc przejść z czasem, a jak nie to do lekarza- bo naprawdę można się "nauczyć" że seks to przykry obowiązek.
A przy porodzie Krzysiu to sam moment "wyjścia dziecka" nie jest najgorszym bólem- tam o zupełnie inną sprawę chodzi. Jedno z drugim nie ma związku.

: 09 lis 2004, 07:59
autor: Imperator
rany, jak Was tak boli, to co z przyjemnością z seksu?Przecież to można się zniechęcić i oziębłości nabawić..


Jak widać nie zniechęciło i nie spowodowało oziębłości. Grunt to się nie zniechęcać...