Blokada psychiczna u wrażliwych kobiet
Moderator: modTeam
Blokada psychiczna u wrażliwych kobiet
Pytanie do wszystkich kobiet.
Czy będąc w stałym, poważnym związku zdarzały Wam się sytuacje, że miałyście blokadę na kontakt fizyczny do swojego partnera, brak pociągu spowodowanego np. poważnym kryzysem, awanturą, w której padły bardzo nieprzyjemne słowa?
Na ile takie sytuacje są uwarunkowane stopniem waszej wrażliwości? Co wtedy czujecie? Jak sobie z tym radzicie?
Czy będąc w stałym, poważnym związku zdarzały Wam się sytuacje, że miałyście blokadę na kontakt fizyczny do swojego partnera, brak pociągu spowodowanego np. poważnym kryzysem, awanturą, w której padły bardzo nieprzyjemne słowa?
Na ile takie sytuacje są uwarunkowane stopniem waszej wrażliwości? Co wtedy czujecie? Jak sobie z tym radzicie?
Zło w dłuższej perspektywie nie ma w ogóle mocy. Zło, które przeżywasz, ma wyłącznie za zadanie zwrócić Twoją uwagę na to, czego się jeszcze musisz nauczyć, aby móc widzieć i czcić dobro wokół siebie.
natasza pisze:mi się osobiście nie zdażyło, ale kobiety są różne, więc wszystko możliwe, musiałeś pewnie narozrabiać g:hmm , troche czulosci i cierpliwocsi, a powinno byc dobrze.
Tia, nie bądz taka sprytna
Rzeczywiście, u nas jest już coraz lepiej, biorąc po uwagę, że nie jesteśmy razem od dwóch miesięcy
Takie sytuacje zdarzały się wcześniej, jak mieszkaliśmy razem. Nawet po mniejszych avanti musiałem mocno się starać, czule i delikatnie, nie oczekując na początku niczego w zamian. W kilka dni wszystko wracało do normy. Teraz jest inaczej, no ale sytuacja jest wyjątkowa.
No, ale nie o nas tu chciałem pisać. Ciekaw jestem Waszych doświadczeń. Opinie facetów też są mile widziane.
Zło w dłuższej perspektywie nie ma w ogóle mocy. Zło, które przeżywasz, ma wyłącznie za zadanie zwrócić Twoją uwagę na to, czego się jeszcze musisz nauczyć, aby móc widzieć i czcić dobro wokół siebie.
Kochac to jedno , i tu zawsze sie ma ochote na partnera mimo pokłucenia , wszystko kwestia podejscia jego do niej w tym momencie
Brak chceci na sex w momencie pokłucenia stanowi dla mnie tylko o jednym ( gdy partner zabiega odpowiednio a partnerka dalej sie boczy jak ksiezniczka z bajki z nosem na kwinte!) iż ........ duma jest wieksza od miłosci ,,,,czyli tej miłosci tak naprawde nie ma ! jest cos co ich łaczy , ale to nie miłosc ! :564: ale to bardziej skomplikowane a ja opisac nie umiem i mi sie nawet nie chce
:547: mam inne problemy na głowie ! :564: wiec trza o nich pomysleć ! :566:

Brak chceci na sex w momencie pokłucenia stanowi dla mnie tylko o jednym ( gdy partner zabiega odpowiednio a partnerka dalej sie boczy jak ksiezniczka z bajki z nosem na kwinte!) iż ........ duma jest wieksza od miłosci ,,,,czyli tej miłosci tak naprawde nie ma ! jest cos co ich łaczy , ale to nie miłosc ! :564: ale to bardziej skomplikowane a ja opisac nie umiem i mi sie nawet nie chce

poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
krzys pisze:Brak chceci na sex w momencie pokłucenia stanowi dla mnie tylko o jednym ( gdy partner zabiega odpowiednio a partnerka dalej sie boczy jak ksiezniczka z bajki z nosem na kwinte!) iż ........ duma jest wieksza od miłosci ,,,,czyli tej miłosci tak naprawde nie ma ! jest cos co ich łaczy , ale to nie miłosc !
Nie zgadzam się kompletnie!
Tu nie chodzi o to, że duma jest większa niż miłość, tylko o pewną blokadę psychiczną, o urazę żywioną do partnera z powodu np. słów, które potrafią baaardzo zaboleć. I mimo wyjaśnień, przeprosin i pojednania uraza zostaje jeszcze przez jakiś czas. Umiejętność jej zwalczenia jest właśnie dowodem na miłość obu partnerów.
W wielu związkach seks jest najlepszym remedium na kryzysy, ale to nie jest reguła. U wielu kobiet seks z partnerem jest udany tylko wtedy, gdy w ich związku panuje harmonia i równowaga emocjonalna. Wydaje mi się, że dotyczy to bardzo wrażliwych, może nawet nadwrażliwych kobiet. Z taką mam do czynienia.
Zło w dłuższej perspektywie nie ma w ogóle mocy. Zło, które przeżywasz, ma wyłącznie za zadanie zwrócić Twoją uwagę na to, czego się jeszcze musisz nauczyć, aby móc widzieć i czcić dobro wokół siebie.
A tłumacz to sobie jak chcesz !!!!
I gdzie tu miłosc jak sie uzywa takich słów w stosunku do swej partnerki iż ona zas po nich ma jakąs blokade psychiczną
?
Uraza
? ją to mozna zwalczac wsród kolegów ! u osób kochajacych sam przejsc powinna ! w ogóle nie powinna miec miejsca !
I gdzie tu miłosc jak sie uzywa takich słów w stosunku do swej partnerki iż ona zas po nich ma jakąs blokade psychiczną
Uraza
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Co do słów, które padły...cóż, masz 100% racji, teraz mogę tylko żałować...jestem zbyt impulsywny czasami.
Uraza - mylisz się, w związkach występuje i jest to normalne. Jeżeli Tobie się to nie zdarzyło to gratulacje :564: Piszesz, że u kochających się osób sama przejść powinna - racja! Tak właśnie się dzieje

Uraza - mylisz się, w związkach występuje i jest to normalne. Jeżeli Tobie się to nie zdarzyło to gratulacje :564: Piszesz, że u kochających się osób sama przejść powinna - racja! Tak właśnie się dzieje
Zło w dłuższej perspektywie nie ma w ogóle mocy. Zło, które przeżywasz, ma wyłącznie za zadanie zwrócić Twoją uwagę na to, czego się jeszcze musisz nauczyć, aby móc widzieć i czcić dobro wokół siebie.
'Uprawianie' czy odmowa seksu ze względu na nieporozumienie jest najprościej mówiac narzędziem w dyskusji często, a nie realnym elementem łaczącym partnerów ...
Na zasadzie będziesz grzeczny to dostaniesz, a jak będziesz się kłócil to nie ...
Takie cos powinno być karalne z odpowiedzniego paragrafu ...
Prosze nie mieszać sexu z miłością bo to nie to samo ... gdyby było to to samo mialoby jedno okreslenie, a poniewaz ma dwa to są dwie rożne sprawy ...
Można uprawiać z kimś sex bez miłości, tak samo (podobno) można uprawiac miłośc bez sexu ( dziwne ale niektórzy tak mają
).
Moim zdaniem nie ma, hmmm nie powinno to czy się zgadzam z partnerką czy nie (np. na kupno czarnej lub czerwonej kanpy) miec wpływu na sex ...
Jesli ma to ja dziekuję.
:564:
Jak kobieta sama z siebie lubi sex to nie odmawia sobie i partnerowi.
Analogicznie odmowa świadczy o tym że nie lubi, ze sie zmusza bo tak wypada, trzeba, obowiazki małżeńskie itd.
Na zasadzie będziesz grzeczny to dostaniesz, a jak będziesz się kłócil to nie ...
Takie cos powinno być karalne z odpowiedzniego paragrafu ...
Prosze nie mieszać sexu z miłością bo to nie to samo ... gdyby było to to samo mialoby jedno okreslenie, a poniewaz ma dwa to są dwie rożne sprawy ...
Można uprawiać z kimś sex bez miłości, tak samo (podobno) można uprawiac miłośc bez sexu ( dziwne ale niektórzy tak mają
Moim zdaniem nie ma, hmmm nie powinno to czy się zgadzam z partnerką czy nie (np. na kupno czarnej lub czerwonej kanpy) miec wpływu na sex ...
Jesli ma to ja dziekuję.
:564:
Jak kobieta sama z siebie lubi sex to nie odmawia sobie i partnerowi.
Analogicznie odmowa świadczy o tym że nie lubi, ze sie zmusza bo tak wypada, trzeba, obowiazki małżeńskie itd.
eng pisze:'Uprawianie' czy odmowa seksu ze względu na nieporozumienie jest najprościej mówiac narzędziem w dyskusji często, a nie realnym elementem łaczącym partnerów ...
Na zasadzie będziesz grzeczny to dostaniesz, a jak będziesz się kłócil to nie ...
Engu, nie chodzi mi o "nieporozumienia", tylko o poważne kryzysy, które niestety się zdarzają. Jeżeli seks ma być narzędziem, nagrodą za "dobre sprawowanie" to jest to chore! Jeżeli partnerka tak pojmuje fizyczność w związku to ja też dziękuję :563:
W związku opartym na miłości NIE DA SIĘ odgraniczyć seksu od miłości (harmonii, równowagi), oczywiście nie jest to regułą, tak jak napisałem wcześniej, są różni ludzie i różne związki. Rzeczywiście, jeżeli równowagę burzy spór o kolor kanapy to jest to nienormalne. Niestety zdarzają się kłótnie o przebiegu dość...hm...traumatycznym. Wtedy do głosu dochodzi żal, niechęć, smutek i gorycz. Wiele kobiet łączy miłość (równowaga!) nierozerwalnie z seksem. Nawet jeżeli sprawia im radość i rozkosz.
Zło w dłuższej perspektywie nie ma w ogóle mocy. Zło, które przeżywasz, ma wyłącznie za zadanie zwrócić Twoją uwagę na to, czego się jeszcze musisz nauczyć, aby móc widzieć i czcić dobro wokół siebie.
Chciałbym sie kłucić o kolor kanapy , och jakie by to było piekne ! :547:
Z Babami to jest tak i tu napisze o Tych co to są dłuzej w zwiazkach czy w małzenstawach z obserwacji swoich jak i innych znajomych itd. Kobieta to osoba msciwa ! i wykozystujaca sex dla własnych potrzeb i uzywajaca go jako karty atutowej lub przetargowej ! dajmy przykład kobieta chce isc na dyskoteke bo akurat znajome ida cała paczka , same kobiety , oki wszystko było by wporzo gdyby nie problem iz nie moze isc bo akurat jest w nocy potrzebna męzowi by np gdzies z nim wyjechać i cos załatwic , i tu juz jest problem , jest moze nie obrazona , ale z sexu macie juz nici !!! .Inny przykład w sklepie pojawiły sie fajne buty , kobieta przychodzi do domu i chce na nie pieniadze , odmawia sie jej bo akurat wazniejsze sa zakupy butów dla dzieci i nie stać was na nie (buty dla kobiety ) macie dzien jezeli chodzi o sex z głowy !!!
Inaczej, Kobieta wie, iż znajome jada na cały dzien do Krakowa na taką sobie libację , za dwa dni ! Wy o tym nie wiecie jeszcze , ale kobieta jest strasznie miła no i sama cioągnie do sexu , gdzie w trakcie tego albo po mówi wam o tym wydazeniu i ze chce pojechać !
Jak bedzie chciała zmienic meble w mieszkaniu a wasze zdanie bedzie odmienne od jej to też bedzie tak obrzydliwie miła i chetna do sexu ze głowa boli , ale jak znowu sie jej w ten sposób was nie uda przekonać ! z sexu nici przez hmm dzien dwa !??? a jak juz wam da no to tylko da !
Kobieta ...... w wiekszosci nie nadaje sie do miłosci bo wszystko przekłada na rzeczy materialne i na swe widzi mi sie ! inaczej jest za młodu , potem własnie jest tenokres i z mej obserwacji wynika iż na starosc znowu sie to zmienia ! dlatego sa burdele , dlatego faceci mają kochanki , bo mają po prostu dosac zabiegania o cos , co im sie nalezy jak woda rybie ! :564:
Z Babami to jest tak i tu napisze o Tych co to są dłuzej w zwiazkach czy w małzenstawach z obserwacji swoich jak i innych znajomych itd. Kobieta to osoba msciwa ! i wykozystujaca sex dla własnych potrzeb i uzywajaca go jako karty atutowej lub przetargowej ! dajmy przykład kobieta chce isc na dyskoteke bo akurat znajome ida cała paczka , same kobiety , oki wszystko było by wporzo gdyby nie problem iz nie moze isc bo akurat jest w nocy potrzebna męzowi by np gdzies z nim wyjechać i cos załatwic , i tu juz jest problem , jest moze nie obrazona , ale z sexu macie juz nici !!! .Inny przykład w sklepie pojawiły sie fajne buty , kobieta przychodzi do domu i chce na nie pieniadze , odmawia sie jej bo akurat wazniejsze sa zakupy butów dla dzieci i nie stać was na nie (buty dla kobiety ) macie dzien jezeli chodzi o sex z głowy !!!
Inaczej, Kobieta wie, iż znajome jada na cały dzien do Krakowa na taką sobie libację , za dwa dni ! Wy o tym nie wiecie jeszcze , ale kobieta jest strasznie miła no i sama cioągnie do sexu , gdzie w trakcie tego albo po mówi wam o tym wydazeniu i ze chce pojechać !
Jak bedzie chciała zmienic meble w mieszkaniu a wasze zdanie bedzie odmienne od jej to też bedzie tak obrzydliwie miła i chetna do sexu ze głowa boli , ale jak znowu sie jej w ten sposób was nie uda przekonać ! z sexu nici przez hmm dzien dwa !??? a jak juz wam da no to tylko da !
Kobieta ...... w wiekszosci nie nadaje sie do miłosci bo wszystko przekłada na rzeczy materialne i na swe widzi mi sie ! inaczej jest za młodu , potem własnie jest tenokres i z mej obserwacji wynika iż na starosc znowu sie to zmienia ! dlatego sa burdele , dlatego faceci mają kochanki , bo mają po prostu dosac zabiegania o cos , co im sie nalezy jak woda rybie ! :564:
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Krzysiu, wedlug mnie, to mowisz tu o przykladach niedojrzalosci czlowieka i zwiazku.
A jesli chodzi o kryzys i brak ochoty na seks. Seks dla niektorych
wiaze sie z emocjami, pozytywnymi. Gdy brak ich w innych sferach zycia, tu tez moze ich nie byc. I nie musi to byc w tym przypadku zadna karta przetargowa. Po prostu moze byc komus potwornie smutno i przykro.
A jesli chodzi o kryzys i brak ochoty na seks. Seks dla niektorych

Nie cierpie ludzi smutnych i jak im przykro ! precz z smutasami i wiecznie nie zadowolonymi z zycia osobami , sami bowiem nie robia nic by cokolwiek sie zmieniło , zwykłe pasorzyty ! Nie cierpie maruderów
ludzi narzekajacych ! wiecznie ucisnionmych , słabych psychicznie ! a juz kobiet takich szczegolnie
:564:


poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Hi Hi ! wiedziałęm iż w ten sposón napiszesz :547: Ale masz racje na 95% jestem zadowolony i usmiechniety JA!!!
I dobrze wiesz ze wyolbrzymiłaś , bowiem kazdy jest tylko człowiekiem , ale a i tacy co wiecznie nie zadowoleni ! 25 dni w miesiacu albo i wiecej !!
I dobrze wiesz ze wyolbrzymiłaś , bowiem kazdy jest tylko człowiekiem , ale a i tacy co wiecznie nie zadowoleni ! 25 dni w miesiacu albo i wiecej !!
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Czy będąc w stałym, poważnym związku zdarzały Wam się sytuacje, że miałyście blokadę na kontakt fizyczny do swojego partnera, brak pociągu spowodowanego np. poważnym kryzysem, awanturą, w której padły bardzo nieprzyjemne słowa?
To jest na tej zasadzie, ze jak kobieta straci raz i bardzo poważnie zaufanie do meżczyzny, to ciężko je potem nadrobić. Nawet jesli juz jest dobrze, nie ma sprzeczek itd. to jednak to złe uczucie dalej siedzi w kobiecie. Mężczyzna musi sie starać, zeby zasłonić te przykre wspomnienia, ale to bardzo długie i pracochłonne zadanie. Najlepiej nie robić nic na siłę, nie nadskakiwać, ale pozwolić kobiecie dojść do własnych przemyśleń i decyzji. Jako mężczyzna możesz dać jej syganały, ze będziesz na nia czekał, kiedy ma tylko ochotę może sie do Ciebie zwrócić w każdej sprawie itp. na pewno z tego skorzysta wcześniej czy później. Potrzebna jednak cierpliwość.
krzys pisze:I to ma byc miłosc? nie , ja wysiadam z tego tramwaju!
To BYŁA miłość. Teraz jest gruz i trochę fundamentów. Gruz już uprzątnięty, ale nie bardzo jest miejsce gdzie miłość mogłaby zamieszkać.
Tu trzeba fachowców, a ja na budowlańca się raczej nie nadaję :583: Krzywe mury stawiam.
Zło w dłuższej perspektywie nie ma w ogóle mocy. Zło, które przeżywasz, ma wyłącznie za zadanie zwrócić Twoją uwagę na to, czego się jeszcze musisz nauczyć, aby móc widzieć i czcić dobro wokół siebie.
Witam wszystkich.
Pisze pierwszy raz i mimo,ze lubie Was czytac nie mialam zamiaru pisac...sprowokowal mnie do tego Krzys swoim postem.
Krzysiu po tym co piszesz smiem wnioskowac,ze wcale nie znasz psychiki kobiet i radze Ci nawet nie staraj sie jej poznac,bo to Ci sie nie uda.Kocham bardzo mojego partnera,ale po kazdej klotni mam blokade i nie potrafie po klotni tak po prostu sie z nim kochac.Jesli sadzisz,ze to jest miara milosci ,to jestes w wielkim bledzie.Dla nas kobiet waejszajest czulosc,a dopiero potem sex.Jestesmy bardzo uczuciowe i kazda klotnie przyzywamy bardzo bolesnie,dlatego nie w glowie nam wtedy sex,a jedynie pragniemy by wrocila czulosc i jesli facet potrafi nam ja dac,to jestesmy w stanie mu za to odplacic cudownym sexem(ktory i nam sprawia ogromna przjemnoc).Jednak jesli ktos nas traktuje przedmiotowo( z Twoich postow wynika,ze Ty wlasnie tak traktujesz kobiety) to niech nie liczy na wspanialy sex.
Pisze pierwszy raz i mimo,ze lubie Was czytac nie mialam zamiaru pisac...sprowokowal mnie do tego Krzys swoim postem.
Krzysiu po tym co piszesz smiem wnioskowac,ze wcale nie znasz psychiki kobiet i radze Ci nawet nie staraj sie jej poznac,bo to Ci sie nie uda.Kocham bardzo mojego partnera,ale po kazdej klotni mam blokade i nie potrafie po klotni tak po prostu sie z nim kochac.Jesli sadzisz,ze to jest miara milosci ,to jestes w wielkim bledzie.Dla nas kobiet waejszajest czulosc,a dopiero potem sex.Jestesmy bardzo uczuciowe i kazda klotnie przyzywamy bardzo bolesnie,dlatego nie w glowie nam wtedy sex,a jedynie pragniemy by wrocila czulosc i jesli facet potrafi nam ja dac,to jestesmy w stanie mu za to odplacic cudownym sexem(ktory i nam sprawia ogromna przjemnoc).Jednak jesli ktos nas traktuje przedmiotowo( z Twoich postow wynika,ze Ty wlasnie tak traktujesz kobiety) to niech nie liczy na wspanialy sex.
myszkaaa pisze:Witam wszystkich.
Pisze pierwszy raz i mimo,ze lubie Was czytac nie mialam zamiaru pisac...sprowokowal mnie do tego Krzys swoim postem.
Krzysiu po tym co piszesz smiem wnioskowac,ze wcale nie znasz psychiki kobiet i radze Ci nawet nie staraj sie jej poznac,bo to Ci sie nie uda.Kocham bardzo mojego partnera,ale po kazdej klotni mam blokade i nie potrafie po klotni tak po prostu sie z nim kochac.Jesli sadzisz,ze to jest miara milosci ,to jestes w wielkim bledzie.Dla nas kobiet waejszajest czulosc,a dopiero potem sex.Jestesmy bardzo uczuciowe i kazda klotnie przyzywamy bardzo bolesnie,dlatego nie w glowie nam wtedy sex,a jedynie pragniemy by wrocila czulosc i jesli facet potrafi nam ja dac,to jestesmy w stanie mu za to odplacic cudownym sexem(ktory i nam sprawia ogromna przjemnoc).Jednak jesli ktos nas traktuje przedmiotowo( z Twoich postow wynika,ze Ty wlasnie tak traktujesz kobiety) to niech nie liczy na wspanialy sex.
Wybacz piszesz jednak myszko o sobie a nie o wszystkich kobietach , doskonale zdaje sobiee sprawe jak dla kobiet wazna jest czółosc i ze dopiero za nia idzie sex , myslałaś ze napiszeszz cos madrego i tak by sie i moze stało gdyby nie to ze piszesz wyłacznie o pewnej grupie kobiet ! w której sama sie znajdujesz Znam też psychike kobiet moze nie do konca ale lepiej nizli Ci sie wydaje, nie mierz własna miarą kazdej kobiety i człowieka ! bo są one jak i Oni rózni



Piszesz PRAGNIEMY BY WROCIŁA CZÓŁOSĆ Ijesli facet potrafi nam ja dać ! własnie facet potrafi , a Wy
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Po to Krzysiu ta pisanina,zeby mezczyzni Twojego pokroju zrozumieli,ze jesli kobieta z jakis wzgledow odmawia sexu to nie jest to rownoznaczne z tym,ze przestaje kochac.Trzeba to przyjac,ze ma trudniejszy dzien.Jesli Twoja partnerka ;daje" Ci tylko wtedy,jesli ma z tego korzysc,to sam jestes sobie temu winny.Sam ja tego nauczyles swoim postepowaniem,a jakim sam sobie odpowiedz
pozdrawiam
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 335 gości