Blokada psychiczna u wrażliwych kobiet

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
damian24
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 409
Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:28
Skąd: z pracy
Płeć:

Blokada psychiczna u wrażliwych kobiet

Postautor: damian24 » 26 paź 2004, 10:40

Pytanie do wszystkich kobiet.

Czy będąc w stałym, poważnym związku zdarzały Wam się sytuacje, że miałyście blokadę na kontakt fizyczny do swojego partnera, brak pociągu spowodowanego np. poważnym kryzysem, awanturą, w której padły bardzo nieprzyjemne słowa?

Na ile takie sytuacje są uwarunkowane stopniem waszej wrażliwości? Co wtedy czujecie? Jak sobie z tym radzicie?
Zło w dłuższej perspektywie nie ma w ogóle mocy. Zło, które przeżywasz, ma wyłącznie za zadanie zwrócić Twoją uwagę na to, czego się jeszcze musisz nauczyć, aby móc widzieć i czcić dobro wokół siebie.
Awatar użytkownika
natasza
Weteran
Weteran
Posty: 1339
Rejestracja: 12 kwie 2004, 11:48
Skąd: z sieci
Płeć:

Postautor: natasza » 26 paź 2004, 11:15

mi się osobiście nie zdażyło, ale kobiety są różne, więc wszystko możliwe, musiałeś pewnie narozrabiać g:hmm , troche czulosci i cierpliwocsi, a powinno byc dobrze.
Awatar użytkownika
damian24
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 409
Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:28
Skąd: z pracy
Płeć:

Postautor: damian24 » 26 paź 2004, 11:24

natasza pisze:mi się osobiście nie zdażyło, ale kobiety są różne, więc wszystko możliwe, musiałeś pewnie narozrabiać g:hmm , troche czulosci i cierpliwocsi, a powinno byc dobrze.


Tia, nie bądz taka sprytna :P
Rzeczywiście, u nas jest już coraz lepiej, biorąc po uwagę, że nie jesteśmy razem od dwóch miesięcy :P :)

Takie sytuacje zdarzały się wcześniej, jak mieszkaliśmy razem. Nawet po mniejszych avanti musiałem mocno się starać, czule i delikatnie, nie oczekując na początku niczego w zamian. W kilka dni wszystko wracało do normy. Teraz jest inaczej, no ale sytuacja jest wyjątkowa.

No, ale nie o nas tu chciałem pisać. Ciekaw jestem Waszych doświadczeń. Opinie facetów też są mile widziane.
Zło w dłuższej perspektywie nie ma w ogóle mocy. Zło, które przeżywasz, ma wyłącznie za zadanie zwrócić Twoją uwagę na to, czego się jeszcze musisz nauczyć, aby móc widzieć i czcić dobro wokół siebie.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 26 paź 2004, 13:51

Kochac to jedno , i tu zawsze sie ma ochote na partnera mimo pokłucenia , wszystko kwestia podejscia jego do niej w tym momencie !!
Brak chceci na sex w momencie pokłucenia stanowi dla mnie tylko o jednym ( gdy partner zabiega odpowiednio a partnerka dalej sie boczy jak ksiezniczka z bajki z nosem na kwinte!) iż ........ duma jest wieksza od miłosci ,,,,czyli tej miłosci tak naprawde nie ma ! jest cos co ich łaczy , ale to nie miłosc ! :564: ale to bardziej skomplikowane a ja opisac nie umiem i mi sie nawet nie chce !! :547: mam inne problemy na głowie ! :564: wiec trza o nich pomysleć ! :566:
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
damian24
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 409
Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:28
Skąd: z pracy
Płeć:

Postautor: damian24 » 26 paź 2004, 14:10

krzys pisze:Brak chceci na sex w momencie pokłucenia stanowi dla mnie tylko o jednym ( gdy partner zabiega odpowiednio a partnerka dalej sie boczy jak ksiezniczka z bajki z nosem na kwinte!) iż ........ duma jest wieksza od miłosci ,,,,czyli tej miłosci tak naprawde nie ma ! jest cos co ich łaczy , ale to nie miłosc !


Nie zgadzam się kompletnie!

Tu nie chodzi o to, że duma jest większa niż miłość, tylko o pewną blokadę psychiczną, o urazę żywioną do partnera z powodu np. słów, które potrafią baaardzo zaboleć. I mimo wyjaśnień, przeprosin i pojednania uraza zostaje jeszcze przez jakiś czas. Umiejętność jej zwalczenia jest właśnie dowodem na miłość obu partnerów.

W wielu związkach seks jest najlepszym remedium na kryzysy, ale to nie jest reguła. U wielu kobiet seks z partnerem jest udany tylko wtedy, gdy w ich związku panuje harmonia i równowaga emocjonalna. Wydaje mi się, że dotyczy to bardzo wrażliwych, może nawet nadwrażliwych kobiet. Z taką mam do czynienia.
Zło w dłuższej perspektywie nie ma w ogóle mocy. Zło, które przeżywasz, ma wyłącznie za zadanie zwrócić Twoją uwagę na to, czego się jeszcze musisz nauczyć, aby móc widzieć i czcić dobro wokół siebie.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 26 paź 2004, 14:17

A tłumacz to sobie jak chcesz !!!! :D
I gdzie tu miłosc jak sie uzywa takich słów w stosunku do swej partnerki iż ona zas po nich ma jakąs blokade psychiczną ???
Uraza ??? ją to mozna zwalczac wsród kolegów ! u osób kochajacych sam przejsc powinna ! w ogóle nie powinna miec miejsca !
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
damian24
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 409
Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:28
Skąd: z pracy
Płeć:

Postautor: damian24 » 26 paź 2004, 14:26

Co do słów, które padły...cóż, masz 100% racji, teraz mogę tylko żałować...jestem zbyt impulsywny czasami.

Uraza - mylisz się, w związkach występuje i jest to normalne. Jeżeli Tobie się to nie zdarzyło to gratulacje :564: Piszesz, że u kochających się osób sama przejść powinna - racja! Tak właśnie się dzieje :) :) :)
Zło w dłuższej perspektywie nie ma w ogóle mocy. Zło, które przeżywasz, ma wyłącznie za zadanie zwrócić Twoją uwagę na to, czego się jeszcze musisz nauczyć, aby móc widzieć i czcić dobro wokół siebie.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 26 paź 2004, 17:10

W stosunkutych co mnie kochają /........ NIE !
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
cytrynka
Maniak
Maniak
Posty: 593
Rejestracja: 18 cze 2004, 22:12
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: cytrynka » 26 paź 2004, 19:13

SueEllen pisze:Oczywiście!

To chyba normalne!? Nie wyobrazam sobie nawet seksu w chwili, gdy jestem zła na partnera.
chyba wiekszosc sobie nie wyobraza
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 26 paź 2004, 19:24

A JA TAM MOGE BYC ZŁY i kochać sie normalnie , czule itd. , a potem dalej byc zły , jedno nie ma nic wspulnego z drugim ! :564:
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 26 paź 2004, 19:29

No wiesz co ??? co to za rada ? komu i na co sie taka przyda ! to tak samo jak bym powiedział zaszyj sobie dziurke ! :564:
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 26 paź 2004, 19:38

No tak zapewne !! kobieta nie jestem ! ale i kobiety sa rózne , na szczescie są takie jak mi pasują ! i za to chwała stwórcy , ze mozna sie dobrac i wybierac !
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 26 paź 2004, 21:45

'Uprawianie' czy odmowa seksu ze względu na nieporozumienie jest najprościej mówiac narzędziem w dyskusji często, a nie realnym elementem łaczącym partnerów ...
Na zasadzie będziesz grzeczny to dostaniesz, a jak będziesz się kłócil to nie ...
Takie cos powinno być karalne z odpowiedzniego paragrafu ... :D

Prosze nie mieszać sexu z miłością bo to nie to samo ... gdyby było to to samo mialoby jedno okreslenie, a poniewaz ma dwa to są dwie rożne sprawy ...
Można uprawiać z kimś sex bez miłości, tak samo (podobno) można uprawiac miłośc bez sexu ( dziwne ale niektórzy tak mają :D ).

Moim zdaniem nie ma, hmmm nie powinno to czy się zgadzam z partnerką czy nie (np. na kupno czarnej lub czerwonej kanpy) miec wpływu na sex ...
Jesli ma to ja dziekuję.
:564:

Jak kobieta sama z siebie lubi sex to nie odmawia sobie i partnerowi.
Analogicznie odmowa świadczy o tym że nie lubi, ze sie zmusza bo tak wypada, trzeba, obowiazki małżeńskie itd. :)
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 26 paź 2004, 21:54

Oj tam. Niedawno z moim mężczyzną zastanawialiśmy się, że gdybyśmy właśnie źli na siebie kochali się ze sobą, mogłoby być ciekawie :diabel2: Nie ma to jak godzenie sie po kłótni...
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 26 paź 2004, 22:03

Dobrze działa, to fakt ... ale nie u wszytkich jest dozwolone ... niektórym to nie pasuje i preferują 'ciche dni' ... zamiast sexu ... naturalne metody antykoncepcji :D :)
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
damian24
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 409
Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:28
Skąd: z pracy
Płeć:

Postautor: damian24 » 26 paź 2004, 23:02

eng pisze:'Uprawianie' czy odmowa seksu ze względu na nieporozumienie jest najprościej mówiac narzędziem w dyskusji często, a nie realnym elementem łaczącym partnerów ...
Na zasadzie będziesz grzeczny to dostaniesz, a jak będziesz się kłócil to nie ...



Engu, nie chodzi mi o "nieporozumienia", tylko o poważne kryzysy, które niestety się zdarzają. Jeżeli seks ma być narzędziem, nagrodą za "dobre sprawowanie" to jest to chore! Jeżeli partnerka tak pojmuje fizyczność w związku to ja też dziękuję :563:

W związku opartym na miłości NIE DA SIĘ odgraniczyć seksu od miłości (harmonii, równowagi), oczywiście nie jest to regułą, tak jak napisałem wcześniej, są różni ludzie i różne związki. Rzeczywiście, jeżeli równowagę burzy spór o kolor kanapy to jest to nienormalne. Niestety zdarzają się kłótnie o przebiegu dość...hm...traumatycznym. Wtedy do głosu dochodzi żal, niechęć, smutek i gorycz. Wiele kobiet łączy miłość (równowaga!) nierozerwalnie z seksem. Nawet jeżeli sprawia im radość i rozkosz.
Zło w dłuższej perspektywie nie ma w ogóle mocy. Zło, które przeżywasz, ma wyłącznie za zadanie zwrócić Twoją uwagę na to, czego się jeszcze musisz nauczyć, aby móc widzieć i czcić dobro wokół siebie.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 27 paź 2004, 08:00

Chciałbym sie kłucić o kolor kanapy , och jakie by to było piekne ! :547:
Z Babami to jest tak i tu napisze o Tych co to są dłuzej w zwiazkach czy w małzenstawach z obserwacji swoich jak i innych znajomych itd. Kobieta to osoba msciwa ! i wykozystujaca sex dla własnych potrzeb i uzywajaca go jako karty atutowej lub przetargowej ! dajmy przykład kobieta chce isc na dyskoteke bo akurat znajome ida cała paczka , same kobiety , oki wszystko było by wporzo gdyby nie problem iz nie moze isc bo akurat jest w nocy potrzebna męzowi by np gdzies z nim wyjechać i cos załatwic , i tu juz jest problem , jest moze nie obrazona , ale z sexu macie juz nici !!! .Inny przykład w sklepie pojawiły sie fajne buty , kobieta przychodzi do domu i chce na nie pieniadze , odmawia sie jej bo akurat wazniejsze sa zakupy butów dla dzieci i nie stać was na nie (buty dla kobiety ) macie dzien jezeli chodzi o sex z głowy !!!
Inaczej, Kobieta wie, iż znajome jada na cały dzien do Krakowa na taką sobie libację , za dwa dni ! Wy o tym nie wiecie jeszcze , ale kobieta jest strasznie miła no i sama cioągnie do sexu , gdzie w trakcie tego albo po mówi wam o tym wydazeniu i ze chce pojechać !
Jak bedzie chciała zmienic meble w mieszkaniu a wasze zdanie bedzie odmienne od jej to też bedzie tak obrzydliwie miła i chetna do sexu ze głowa boli , ale jak znowu sie jej w ten sposób was nie uda przekonać ! z sexu nici przez hmm dzien dwa !??? a jak juz wam da no to tylko da !
Kobieta ...... w wiekszosci nie nadaje sie do miłosci bo wszystko przekłada na rzeczy materialne i na swe widzi mi sie ! inaczej jest za młodu , potem własnie jest tenokres i z mej obserwacji wynika iż na starosc znowu sie to zmienia ! dlatego sa burdele , dlatego faceci mają kochanki , bo mają po prostu dosac zabiegania o cos , co im sie nalezy jak woda rybie ! :564:
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
natasza
Weteran
Weteran
Posty: 1339
Rejestracja: 12 kwie 2004, 11:48
Skąd: z sieci
Płeć:

Postautor: natasza » 27 paź 2004, 10:12

Leszczynka pisze:Oj tam. Niedawno z moim mężczyzną zastanawialiśmy się, że gdybyśmy właśnie źli na siebie kochali się ze sobą, mogłoby być ciekawie :diabel2: Nie ma to jak godzenie sie po kłótni...


i zapomina sie o zlych slowach, zaczynasz sie przytulac, ocierac i pojawia sie etykietka"pragne"... :)
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 27 paź 2004, 14:08

No widzisz Sue !! jak ja sie musze meczyc ! szczegulnie z jedna taka kobietą ! :564:
Ale najgorsze jest to iż mimo spełnienia tych ewentualnych zachcianek i tak bym dostał ...bo dostał ! jesli rozumiecie co to znaczy !! :567: ;)
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 28 paź 2004, 09:44

Krzysiu, wedlug mnie, to mowisz tu o przykladach niedojrzalosci czlowieka i zwiazku.
A jesli chodzi o kryzys i brak ochoty na seks. Seks dla niektorych ;) wiaze sie z emocjami, pozytywnymi. Gdy brak ich w innych sferach zycia, tu tez moze ich nie byc. I nie musi to byc w tym przypadku zadna karta przetargowa. Po prostu moze byc komus potwornie smutno i przykro.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 28 paź 2004, 09:55

Nie cierpie ludzi smutnych i jak im przykro ! precz z smutasami i wiecznie nie zadowolonymi z zycia osobami , sami bowiem nie robia nic by cokolwiek sie zmieniło , zwykłe pasorzyty ! Nie cierpie maruderów !! ludzi narzekajacych ! wiecznie ucisnionmych , słabych psychicznie ! a juz kobiet takich szczegolnie !! :564:
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 28 paź 2004, 10:22

Znaczy sie Krzysiu, chodzisz caly czas usmiechniety i zadowolony, nie miewasz trosk i "slabszych" dni i takich tez ludzi tylko spotykasz? Oj, to gdzie jest ta przewspaniala kraina zadowolonych robotow ??? :)
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 28 paź 2004, 10:37

Hi Hi ! wiedziałęm iż w ten sposón napiszesz :547: Ale masz racje na 95% jestem zadowolony i usmiechniety JA!!!
I dobrze wiesz ze wyolbrzymiłaś , bowiem kazdy jest tylko człowiekiem , ale a i tacy co wiecznie nie zadowoleni ! 25 dni w miesiacu albo i wiecej !!
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Martyna
Maniak
Maniak
Posty: 534
Rejestracja: 28 sty 2004, 00:42
Płeć:

Postautor: Martyna » 29 paź 2004, 10:30

Czy będąc w stałym, poważnym związku zdarzały Wam się sytuacje, że miałyście blokadę na kontakt fizyczny do swojego partnera, brak pociągu spowodowanego np. poważnym kryzysem, awanturą, w której padły bardzo nieprzyjemne słowa?

To jest na tej zasadzie, ze jak kobieta straci raz i bardzo poważnie zaufanie do meżczyzny, to ciężko je potem nadrobić. Nawet jesli juz jest dobrze, nie ma sprzeczek itd. to jednak to złe uczucie dalej siedzi w kobiecie. Mężczyzna musi sie starać, zeby zasłonić te przykre wspomnienia, ale to bardzo długie i pracochłonne zadanie. Najlepiej nie robić nic na siłę, nie nadskakiwać, ale pozwolić kobiecie dojść do własnych przemyśleń i decyzji. Jako mężczyzna możesz dać jej syganały, ze będziesz na nia czekał, kiedy ma tylko ochotę może sie do Ciebie zwrócić w każdej sprawie itp. na pewno z tego skorzysta wcześniej czy później. Potrzebna jednak cierpliwość.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 29 paź 2004, 11:38

I to ma byc miłosc ??? nie , ja wysiadam z tego tramwaju!
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
damian24
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 409
Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:28
Skąd: z pracy
Płeć:

Postautor: damian24 » 29 paź 2004, 12:01

krzys pisze:I to ma byc miłosc ??? nie , ja wysiadam z tego tramwaju!


To BYŁA miłość. Teraz jest gruz i trochę fundamentów. Gruz już uprzątnięty, ale nie bardzo jest miejsce gdzie miłość mogłaby zamieszkać.

Tu trzeba fachowców, a ja na budowlańca się raczej nie nadaję :583: Krzywe mury stawiam.
Zło w dłuższej perspektywie nie ma w ogóle mocy. Zło, które przeżywasz, ma wyłącznie za zadanie zwrócić Twoją uwagę na to, czego się jeszcze musisz nauczyć, aby móc widzieć i czcić dobro wokół siebie.
Awatar użytkownika
myszkaaa
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 28 sie 2004, 16:17
Płeć:

Postautor: myszkaaa » 29 paź 2004, 18:28

Witam wszystkich.
Pisze pierwszy raz i mimo,ze lubie Was czytac nie mialam zamiaru pisac...sprowokowal mnie do tego Krzys swoim postem.
Krzysiu po tym co piszesz smiem wnioskowac,ze wcale nie znasz psychiki kobiet i radze Ci nawet nie staraj sie jej poznac,bo to Ci sie nie uda.Kocham bardzo mojego partnera,ale po kazdej klotni mam blokade i nie potrafie po klotni tak po prostu sie z nim kochac.Jesli sadzisz,ze to jest miara milosci ,to jestes w wielkim bledzie.Dla nas kobiet waejszajest czulosc,a dopiero potem sex.Jestesmy bardzo uczuciowe i kazda klotnie przyzywamy bardzo bolesnie,dlatego nie w glowie nam wtedy sex,a jedynie pragniemy by wrocila czulosc i jesli facet potrafi nam ja dac,to jestesmy w stanie mu za to odplacic cudownym sexem(ktory i nam sprawia ogromna przjemnoc).Jednak jesli ktos nas traktuje przedmiotowo( z Twoich postow wynika,ze Ty wlasnie tak traktujesz kobiety) to niech nie liczy na wspanialy sex.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 29 paź 2004, 19:02

myszkaaa pisze:Witam wszystkich.
Pisze pierwszy raz i mimo,ze lubie Was czytac nie mialam zamiaru pisac...sprowokowal mnie do tego Krzys swoim postem.
Krzysiu po tym co piszesz smiem wnioskowac,ze wcale nie znasz psychiki kobiet i radze Ci nawet nie staraj sie jej poznac,bo to Ci sie nie uda.Kocham bardzo mojego partnera,ale po kazdej klotni mam blokade i nie potrafie po klotni tak po prostu sie z nim kochac.Jesli sadzisz,ze to jest miara milosci ,to jestes w wielkim bledzie.Dla nas kobiet waejszajest czulosc,a dopiero potem sex.Jestesmy bardzo uczuciowe i kazda klotnie przyzywamy bardzo bolesnie,dlatego nie w glowie nam wtedy sex,a jedynie pragniemy by wrocila czulosc i jesli facet potrafi nam ja dac,to jestesmy w stanie mu za to odplacic cudownym sexem(ktory i nam sprawia ogromna przjemnoc).Jednak jesli ktos nas traktuje przedmiotowo( z Twoich postow wynika,ze Ty wlasnie tak traktujesz kobiety) to niech nie liczy na wspanialy sex.


Wybacz piszesz jednak myszko o sobie a nie o wszystkich kobietach , doskonale zdaje sobiee sprawe jak dla kobiet wazna jest czółosc i ze dopiero za nia idzie sex , myslałaś ze napiszeszz cos madrego i tak by sie i moze stało gdyby nie to ze piszesz wyłacznie o pewnej grupie kobiet ! w której sama sie znajdujesz Znam też psychike kobiet moze nie do konca ale lepiej nizli Ci sie wydaje, nie mierz własna miarą kazdej kobiety i człowieka ! bo są one jak i Oni rózni !! "jestesmy bardzo uczuciowe " a jakże , a my to co ???? wyrafinowane samce jestesmy ?? my też mamy wielkie uczucia a moze nawet wieksze nizli Wasze ! tu mozna by polemizować !! Jak kobiety traktuje przedmiotowo ?? ależ oczywiscie jesli sam jestem tak traktowany to jak najbardziej !!
Piszesz PRAGNIEMY BY WROCIŁA CZÓŁOSĆ Ijesli facet potrafi nam ja dać ! własnie facet potrafi , a Wy ????? Napisałas to wszystko co napisałas bo napisałaś top co sie dzieje w Twym domu , miedzy wami ! nie u wszystkich tak jest ! nie wszedzie są takie wspaniałe kobiety , wiec nie rób ze mnie potwora , bo po pierwsze oceniasz mnie mozesz tylko na podstawie postów , a to za mało , pomysleć sie nie chce co i jak i dlaczego ? i stad takie mniemanie , to tak samo jak ja odnosiłem sie do postów Enga , póki sie nie wkuzył i nie przywalił z grubej rury o co chodziło ! Nie sposób też bym tu o wszystkim napisał chociazby dlatego iz brudów wyciagać nie sposób i nie wypada , pisze tyle ile uwazam i nie tyczy sie to wszystkich kobiet na swiecie . Po kłutni to nawet facet nie ma ochoty czasem na sex , jest to tak oczywiste ze po diabła o tym pisać !
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
myszkaaa
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 28 sie 2004, 16:17
Płeć:

Postautor: myszkaaa » 29 paź 2004, 20:08

Po to Krzysiu ta pisanina,zeby mezczyzni Twojego pokroju zrozumieli,ze jesli kobieta z jakis wzgledow odmawia sexu to nie jest to rownoznaczne z tym,ze przestaje kochac.Trzeba to przyjac,ze ma trudniejszy dzien.Jesli Twoja partnerka ;daje" Ci tylko wtedy,jesli ma z tego korzysc,to sam jestes sobie temu winny.Sam ja tego nauczyles swoim postepowaniem,a jakim sam sobie odpowiedz :) pozdrawiam
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 29 paź 2004, 21:15

jak kobieta straci raz i bardzo poważnie zaufanie do meżczyzny, to ciężko je potem nadrobić

Jak mężczyzna straci zaufanie do Kobiety, .... jest to już nie do nadrobienia.
KOCHAJ...i rób co chcesz!

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 335 gości