agnieszka.com.pl • Głębokie pytanko do dziewczyn i nie tylko
Strona 1 z 2

Głębokie pytanko do dziewczyn i nie tylko

: 12 sie 2004, 10:41
autor: Arouse
Słyszałyście pewnie o wyższej szole sexu oralnego chodzi o wkładanie penisa głęboko do gardła. Która z was się na to odważyła , jak głęboku i ile mniej więcej miał penis partnera??? Moze wie ktoś jakie są najlepsze pozycje aby wsunąć jak najdalej do gardla? Ja mam okolo 18 cm i dziewczynie udało się włożyć calego no moze 1 cm został :) ale była jazda... nie do opisania...

: 12 sie 2004, 10:47
autor: sophie
Już keidyś o tym było na forum. Jest kilka stron w necie (najlepsze po angielsku), gdzie technika zostala dokladnie opisana, ale teraz ci nie podam, bo nie pamietam :/ Ale wiem, ze kobieta musi miec usta w rownej linii z przelykiem, zeby najlepiej to zrobic i nie miala odruchu wymiotnego (ja raz kiedys myslalam ze sie udusze :)). Wpisz np w google "deep throat" i znajdziesz...

: 12 sie 2004, 10:57
autor: Arouse
A może pamiętasz gdzie to było na forum a może juz nie ma ... bo szukam i szukam i nic :(

: 12 sie 2004, 11:04
autor: DREADMAN
heheheh jaki temat :D ;)
przypomnialo mi sie polykanie mieczy z cyrku :D

: 12 sie 2004, 11:33
autor: taka_jedna
www.durex.pl - >nie pamietam adresu dalej ale było tam opisane jak powinna leżeć (chyba z głową odchyloną jak przy sztucznym oddychaniu ;) )...a zresztą poszukaj :) na tej stronce jest dużo przydatnych informacji :)

: 12 sie 2004, 11:38
autor: Andrew
Kurcze to juz nie ma go gdzie wkładać ! czy co ! rozumiem normalny "lód" ale tak głeboko ????? nigdy bym mej Pani tak nie zrobił , i nie sądze by to dla niej było w dodatku przyjemne!

: 12 sie 2004, 11:41
autor: Arouse
Nigdy nie mów nigdy, a pozatym skąd wiesz czy by się nie spodobało :)...

: 12 sie 2004, 11:44
autor: bartek
Arouse pisze:Nigdy nie mów nigdy, a pozatym skąd wiesz czy by się nie spodobało :)...


dlaczego? bo to już jest lekka przesada.

: 12 sie 2004, 11:44
autor: Andrew
No w moim wieku juz mogę chyba powiedziec nigdy ! :547:

: 12 sie 2004, 11:45
autor: fish
i nie sądze by to dla niej było w dodatku przyjemne!


Znałem taką co to uwielbiała i sama do tego dążyła. Jak widać różne są kobiety :)

: 12 sie 2004, 11:46
autor: lorenzen
Piwo dla Krzysia :564: i tyle w tym temacie.

ps i zanim Krzysiowi powiesz: nigdy nie mów nigdy, to poczytaj forum, bo to jego tekst :562:

: 12 sie 2004, 11:49
autor: taka_jedna
Kurcze to juz nie ma go gdzie wkładać ! czy co ! rozumiem normalny "lód" ale tak głeboko ????? nigdy bym mej Pani tak nie zrobił ,


będe niemiła ale na miejscu Pani wolałabym żebyś mi "tak zrobił" niż mnie zdradził :P Ja próbowałam kiedyś ale się nie dało, tak jak mowiła Sophie mozna się udusić ;) jak mi ściagną aparat z ząbków to sprobuje jeszcze raz, bo nie chcę faceta pokaleczyć :)

: 12 sie 2004, 11:54
autor: Arouse
lorenzen pisze:Piwo dla Krzysia :564: i tyle w tym temacie.

ps i zanim Krzysiowi powiesz: nigdy nie mów nigdy, to poczytaj forum, bo to jego tekst :562:


Jestem nowy i nie wiem co Krzysiu pisał wczesniej a pozatym patentu na to wyrażenie nie ma :)

: 12 sie 2004, 11:55
autor: Andrew
WSZYSTKO OKI !! jasne ze nie mam i tak sie ciesze ze ktos tak mówi i mysli , a nie ze tak i koniec , wszak ......wszystko sie zmienia ! czyz nie ???? :564:

Taka Jedna ....Słoneczko ??? ale zdrada nie wynika z braku sexu !! lub jego braku odmiennosci ,czy tez extrem ;)

: 12 sie 2004, 11:57
autor: lorenzen
wszystko nie wszystko, ale póki co mam chyba nieco inne podejście do seksu, niż kilka osób na tym forum i nie zamierzam tego ukrywać, tylko i wyłącznie z tego powodu, że mogę je zmienić :569:
:564:

: 12 sie 2004, 12:03
autor: Arouse
lorenzen pisze:wszystko nie wszystko, ale póki co mam chyba nieco inne podejście do seksu, niż kilka osób na tym forum i nie zamierzam tego ukrywać, tylko i wyłącznie z tego powodu, że mogę je zmienić :569:
:564:


Powiedz, że nigdy o tym nie myślałeś...

: 12 sie 2004, 12:12
autor: taka_jedna
Taka Jedna ....Słoneczko ??? ale zdrada nie wynika z braku sexu !! lub jego braku odmiennosci ,czy tez extrem


jasne że nie :) Ale dziwne mi się troche wydają Twoje wypowiedzi w świetle tego że masz kochankę, bo piszesz zawsze z dużym szacunkiem o swojej Pani, że jest dla Ciebie najważniejsza, że tego byś nie zrobił, że kupujesz kwiaty, no po prostu ideał...a zdradza :D Czy ona nie ma nic przeciwko? Bo ja bym zabiła...i nie "wszystko się zmienia" bo zazdrosnicą być nie przestanę ;)

: 12 sie 2004, 12:19
autor: lorenzen
Arouse - może Cię zaskoczę, ale nigdy o tym nie myślałem - w ogóle nie myślałem o niczym co mogłoby sprawić ból mojej partnerce, bo właśnie jakakolwiek wątpliwość co do tego, iż Jej byłoby przyjemnie, pozbawiała mnie i pozbawia jakiejkolwiek przyjemności z seksu.
Pozdr :564:

: 12 sie 2004, 12:27
autor: Arouse
Lorenzen- no wiesz ale to wcale nie musi boleć, nie mówie, że od razu trzeba wkładac całego, troche ćwiczeń i może być całkiem nieźle. Nam to zabrało jakieś pół roku ale warto było czekać. Możesz mi wierzyć, że to nic nie boli...

: 12 sie 2004, 12:49
autor: taka_jedna
bo właśnie jakakolwiek wątpliwość co do tego, iż Jej byłoby przyjemnie, pozbawiała mnie i pozbawia jakiejkolwiek przyjemności z seksu


A jeśli dla partnerki nie jest przyjemny "zwykly lód"? Czemu wtedy się wszyscy rzucają na dziewczynę, czemu namawiają żeby się przełamała...dlaczego wymagają żeby to robila? Coś mi tu jakąś hipokryzją pachnie...

: 12 sie 2004, 12:54
autor: Arouse
No dobrze piszecie o tym i o tym ale nikt nie odpowiedział na pytanie...

: 12 sie 2004, 13:10
autor: Andrew
taka_jedna pisze:
bo właśnie jakakolwiek wątpliwość co do tego, iż Jej byłoby przyjemnie, pozbawiała mnie i pozbawia jakiejkolwiek przyjemności z seksu


A jeśli dla partnerki nie jest przyjemny "zwykly lód"? Czemu wtedy się wszyscy rzucają na dziewczynę, czemu namawiają żeby się przełamała...dlaczego wymagają żeby to robila? Coś mi tu jakąś hipokryzją pachnie...


Hipokryzją ??? a czy ta opisana przez ciebie partnerka nie lubi jak sie ja tam lize ?????? i czy nie dazy do tego rodzaju przyjemnosci ????Bo mniemam iz kazda kobieta to lubi a i to mało powiedziane ! :D wiec nie rozumiem skoro to lubicie to dlaczego by miała miec jakis opory przy dawaniu tego rodzaju przyjemnosci facetowi ??? Ach juz nic nie pisze bo znowu bedzie zjebka dla mnie ! ma sie przelamać i koniec ! albo to nie ten facet i dlatego !

: 12 sie 2004, 13:14
autor: mrt
ma sie przelamać i koniec ! albo to nie ten facet i dlatego !

Ja się pod tym podpisuję! I nie chce mi się tłumaczyć dlaczego, bo to chyba oczywiste.
A co do techniki, to naprawdę wystarczy rozluźnić gardło, wtedy nie ma odruchów. Długość też nie ma znaczenia, pod warunkiem, że się nie będzie blokowało odruchowo gardła.

: 12 sie 2004, 13:16
autor: lorenzen
Oj Wilczku ciężkie działo "hipokryzji" wytoczyłaś - jeszcze poproszę wskazać gdzie napisałem, by do czegokolwiek namawiać wbrew wyraźnemu oporowi drugiej strony???
Może do tej pory spotykałem na swej drodze tylko kobiety, które lubiły oralne pieszczoty - zarówno dawać, jak i odczuwać - ale mimo wszystko mogę zapewnić, że w tej sferze nigdy do niczego nie zmuszałem i nie mam zamiaru tego robić.

Arouse może jestem niewłaściwą osobą - jako nie zdezorientowany seksualnie przedstawiciel płci brzydszej - by zadać to pytanie, ale jakoś nie mogę wyobrazić sobie na czym miałoby polegać doznanie przyjemności w poczuciu penisa w przełyku :566:

: 12 sie 2004, 13:19
autor: mrt
jakoś nie mogę wyobrazić sobie na czym miałoby polegać doznanie przyjemności w poczuciu penisa w przełyku

Otóż doznanie przyjemności opiera się na podniecającej myśli, co takiego się w danym momencie robi, jak to wygląda z zewnątrz, jak on to widzi i słuchaniu jego reakcji. Poza tym wpada się w pewnego rodzaju trans zbliżony do kontemplacji. Lepiej opisać nie umiem, niestety.

: 12 sie 2004, 13:21
autor: Arouse
lorenzen pisze: nie mogę wyobrazić sobie na czym miałoby polegać doznanie przyjemności w poczuciu penisa w przełyku :566:


Dużo się tu pisało a satysfakcji z zadowolenia partnera. Moze po prostu to kobiecie wystarczy..,. mojej wystarczyło :)

: 12 sie 2004, 13:23
autor: mrt
Dużo się tu pisało a satysfakcji z zadowolenia partnera. Moze po prostu to kobiecie wystarczy

Może nie, może czasami tak, ale oczywiście to jest podstawa :)

: 12 sie 2004, 13:23
autor: lorenzen
Dzięki Mrto - ja jednak jak pisałem nie posunąłbym się tak daleko (w przenośni i dosłownie - hehe), bez całkowitego pozbycia się jakichkolwiek wątpliwości, że może to nie sprawiać wyłącznie przyjemności partnerce.
Pozdr :564:

ps - No tak Arouse, tylko że ja bym tej satysfakcji nie miał posiadając jakiekolwiek wątpliwości - taki już ze mnie egoista :P

: 12 sie 2004, 13:32
autor: Arouse
Każdy jest jaki jest. Ja tam to naprawde lubie chociaż teraz mam przerwe :( juz ponad tydzień ....

: 12 sie 2004, 14:33
autor: Arouse
No dziewczyny próbowałyście kiedyś czy nie? Bolało? Warto było?