agnieszka.com.pl

Witam, mam juz dluzszy czas problem z moim mezem . Zaczelo sie przed slubem kiedy bylam w ciazy odkrylam ze oglada filmy porngraficzne oraz ma mniejsza ochote na seks. Zrobilam awanture poniewaz nie uznaje ogladania filmow porno ani zdjec. Uwazam ze jesli ma sie ta jenda osobe to powinno sie z nia kochac o niej fantacjowac itp. Po urodzeniu dziecka bylo wszystko super i kochalismy sie i byl to uteskniony seks po duzszej przerwie itp. . 2 tyg przed slubem wracajac do domu z corka znowu nakrylam meza . to sie stalo uporczywe samo wyskakiwalo w pasku www. jesli sie logowalam nawet na cokolwiek . nawet nie weszylam nic nigdzie wszystko zawsze wychodzilo przypadkowo. Dzisiaj jestesmy rok po slubie mamy 2 letnia córeczke a kochamy sie moze raz na tydzien raz na 2 tyg. Ostatnio moj maz wymyslil ze ma jakies podraznienie na penisie . uznalismy ze moja pochwa jest za sucha i robi sie podraznienie. Skonsultowalam sie z ginekologiem . Okazalo sie ze mielismy racje . przepisal nam lubrykant i mi specyficzne leki. po leczeniu jenak nadal on ma podraznienia. stwierdzam fakt ze wymysla bo tam nic nie widzialam. unika czulosci ze mna.. nie chce rozmawiac na jakie kolwiek tematy zwiazane z czuloscia czy pragnieniami. nie wiem co sie dzieje . Własnie wrócilismy z rejsu steny line ..2 noce i nic. mimo moich ciaglych podchodow ...nie wiem co mam robic. nachodza mnie mysli przeróżne ... od takich czy jestem niewystarczajaca , mało seksowna (staram sie jak moge dbam o siebie o figure wlosy makijaz nawet o bielizne) zawsze mu sie podobalam . nie wiem w czym jest rzecz . on nie chce rozmwaiac... pomoc

Zastanawiam się, na ile to serio...

No więc, droga czytelniczko. Mężczyźni oglądają porno. Zdecydowana większość mężczyzn w każdym razie. Większość się też masturbuje. Jest to normalne tak jak fakt, że słońce świeci. Pogódź sięz tym faktem, nie oceniaj tego i nie odbieraj personalnie. Poczytaj może o tym, dlaczego tak jest, jeśli jesteś ciekawa. ale przede wszystkim musisz się z tym faktem pogodzić.

Po drugie. Mówisz, że próbujesz rozmawiać ze swoim mężczyzną, ale on tego unika. Przyznam szczerze, jeśli gonisz go za oglądanie porno, to mu się nie dziwię. Może się czuć zaszczuty i niezrozumiany. Albo uważa, że jesteś wariatką i się czepiasz i nie ma co z Tobą na ten temat rozmawiać, "no bo baba". Może przy Twojej pomocy sam uważa, że źle robi i czuje się jak jakiś totalny zboczeniec za każdym razem jak ogląda porno (bo ogląda). W obu przypadkach, Twoje podejście nie pozwala na szczerą komunikację. Więc - punkt pierwszy. Pogódź się z faktem, że mąż ogląda porno - nie oceniaj, nie krytykuj.

Po trzecie. Jak już zaakceptujesz porno i uda Ci się stworzyć jakąś normalną komunikację w sprawach seksu - oglądanie porno faktycznie może mieć wpływ na częstość relacji z Tobą. W sumie byłam w takiej sytuacji, gdzie musiałam z moim partnerem pogadać, bo wprawdzie porno mi nie przeszkadza, i wiem że facet musiał się bardzo zaprzyjaźnić ze swoją ręką w czasie moich dwóch ciąż, ale jednak chcialabym, żeby była zwykle jego pierwszym wyborem na amory. Porno jest łatwe, nie marudzi, nie trzeba go podrywać. No i mój partner szedł na łatwiznę. Ale jest to rozmowa delikatna, zdecydowanie nie możesz go atakować ani oceniać. Z mojej strony po prostu w pewnym momencie podzieliłam się uczuciami. "Słuchaj, źle się czuję, jeśli jesteś napalony i od razu sięgasz do porno, a nawet nie spróbujesz przyjść do mnie. Jeśli przyjdziesz, a ja Cię odrzucę z jakiegoś powodu, to rozumiem, ale nawet nie spróbowałeś". Pogadaliśmy trochę i poszło. Okres ciąży i zaraz po jest ciężki generalnie, bo zwykle życie seksualne zamiera, a po trzeba je powoli obudzić. Partner przyzwyczajony do samotnej gry, może potrzebować przypomnienia, że partnerka już jest i jest chętna

No i cóż. Powodzenia

Biorac pod uwage niechec do porno mozna przypuszczac, a byc moze nawet i nalezy, ze nie jestes zbyt otwarta w sprawach seksu i stal sie on nudny, monotonny i malo ekscytujacy. Bo facet to taka istota ktora moze seks uprawiac nawet 10 razy dziennie. Wiesz w czym tkwi haczyk? Kazdy raz musi byc z inna kobieta. Tak zostalismy zaprojektowani przez nature, ze ta sama przez dluzszy czas staje sie nudna chocby byla miss swiata czy jakas super seksowna celebrytka. Dlatego seks trzeba urozmaicac. Bo nie ma nic gorszego niz ciagle taki sam seks z ciagle taka sama kobieta.

Osobiscie mam takie cudo i polecam wszystkim. Seks jest o niebo lepszy A co wy sadzicie na ten temat?