Strona 1 z 32
FINAŁ PIESZCZOT W USTACH??
: 15 gru 2003, 15:08
autor: szczęściarz
MAM TAKIE PYTANKO DO WAS DZIEWCZYNY, WYDAJE MI SIĘ ŻE WIELE MĘŻCZYZN CHCIAŁO BY MIEĆ FINAŁ WASZYCH PIESZCZOT W WASZYCH USTACH, JEDNAK CHCIAŁBYM SIĘ DOWIEDZIEĆ, CO WY O TYM MYŚLICIE??
Ja
: 15 gru 2003, 16:16
autor: Tamara
Ja osobiście nie widze w tym nic złego - jeśli obojgu to pasuje i nie mają nic przeciwko temu to dlaczego by nie , przecież nie zmusisz kogoś do tego by skończył w twoich ustach albo by połkneła , każdy robi to co lubi i to na co ma ochotę. A przecież liczy sie zadowolenie obu stron , pozdrowka
: 15 gru 2003, 16:47
autor: mariusz
Jestem facetem i nie jest to mja jakąś niesamowita fantazją by kończys kobiecie w ustach

: 15 gru 2003, 16:56
autor: Tamara
przecież ja ci tego nie każe robić -- jeśli oboje tego chca -- to czemu nie -- jeśli nie to nie
: 15 gru 2003, 17:00
autor: ewa
teraz sie odezwa oburzeni faceci ze im nie zalezy...ze nie sa bez serca itd.
ja mysle ze im moze rzeczywiscie nie zalezy ale nie sadze ze byzsie obrazili gdyby partnerka polknela
rzecz gustu
: 15 gru 2003, 22:35
autor: ramona
jednym sie to podoba drugim nie -- tak samo jak i nam -- jednym z nas sie to podoba innym nie
: 18 gru 2003, 22:10
autor: Andrew
Tu chyba bardziej chodzi o to kto na ile jest gotowy na cos co mze wydawac sie dla jednych normalką a dla innych rzeczą nigdy nie do przeskoczenia

Bo jak my faceci waz tam lizemy to to uwielbiacie i cokolwiek by wtedy ztamtąd nie wypłyneło to dla nas noormalka , a jak jest odwrotnie

? hmmmm?Wszystko mi sie wydaje zalezy od tego jak kto dla kogo jest waznym , bo to troche podobnie z małymi dziecmi gdy są oplute bo ząbkują ,kazdy rodzic jest w stanie oblizac je nie ocierajac chusteczką bo uwielbia je nad zycie i sie swego nie brzydzi , gozej juz jest jak by miał zrobic to nie swemu dziecku , wtedy wybiera chusteczke , tu chodzi o to samo i taK JA UWAZAM

, KTO SIE NIE ZGADZA RĘKA DO GÓRY ! :lol: :lol: :lol:
: 19 gru 2003, 06:26
autor: MAREK
KRZYCH BARDZ TRAFNE PORÓWNANIE "TZA"
: 19 gru 2003, 19:36
autor: Gonzalo
Ja bardzo lubie gdy robi to moja dziewczyna i bardzo lubie tez jej robic przyjemnosc.
..ALE..
: 22 gru 2003, 15:32
autor: szczęściarz
ALE CZY OSTRZEGACIE JĄ PRZED WYTRYSKIEM, CZY NIE?? JAK TO U WAS JEST?? I JAK SIĘ TO KOŃCZY?? :571:
: 27 gru 2003, 21:10
autor: thessi
Ja dojrzewałąm do tego typu pieszczot. Teraz wolę jak mnie mąż informuje, że będzie kończyć. I wtedy gdzie skończy zależy tylko od mojego nastroju. RAz z "polykiem" raz bez
: 03 mar 2004, 22:47
autor: Student
Ondośnie tego finału w ustach to panowie musieliście jakoś specjalnie namawiać do tego swoje partnerki czy same to zrobiły. Oraz pytanie do pań czy pozwalacie partnerom kończyć w ustach i jakie to jest dla was przeżycie. Kurde chciałbym tak właśnie zakończyć , poki co mam ostrzegać swoje słoneczko

: 03 mar 2004, 23:08
autor: sarah
Zawsze pozwalam mu skonczyc w moich ustach jezeli ma na to ochote. Bo dla mnie nei jest to zadne jakies super podniecajace przezycie, ani nic mistycznego ale tez nie jest to odrazajace obrzydliwe czy niesmaczne po prostu obojetne mi to jest czy polkne czy nie. a przewarza to ze wiem ze sprawia mu to przyjemnosc wiec czemu miala bym mu tego nie dac.
: 03 mar 2004, 23:36
autor: kasta
....fajnie ze to poruszacie....ale czy to na prawde jest takie ważne.......

.według mnie chodzi raczej o bliskość drugiej osoby...... a nie o to by pod sam koniec dać jej cos ....(czego ona nie koniecznie musi chcieć)...... totalna bzdura..... no chyba że oboje tego chca......
...... ja naraize nie próbuje i postępuje w imię zasady......."nie rusz po parzy".. :twisted:
: 03 mar 2004, 23:46
autor: sarah
ale czy to na prawde jest takie ważne.......

.
jak widac dla niektorych tak bo to pytanie powtarza sie bardzo czesto i wielu mezczyznom b. na tym zalezy i o tym marza. Jakis cel w tym miec musza moze orgazm maja silniejszy. cholera ich wie :roll:
P.S. a do Ciebie kasta mialabym mala prosbe abys na forum staral sie graniczac z tymi wielokropkami bo to bardzo zaciera wypowiedz i utrudnia czytanie.
: 03 mar 2004, 23:56
autor: Student
Musi to być niesamowite uczucie na pewno. Takie wyciaganie przed koncem i koniec raczka tez nie jest zly ale finał w ustach to musi być to!!

: 03 mar 2004, 23:58
autor: sarah
zycze Ci aby Twoja dziewczyna sie do tego przekonała. Wiem ze moj chlopak to uwielbia

: 04 mar 2004, 00:29
autor: Maverick
Student pisze:Takie wyciaganie przed koncem i koniec raczka tez nie jest zly
Nie pocieszaj sie tak :twisted: hehe - dobra przesadzilem :d
No faktycznie musi to byc wspaniale uczucie

Wszystko przed nami jak widac :d
: 04 mar 2004, 12:00
autor: saint
Tu chyba bardziej chodzi o to kto na ile jest gotowy na cos co mze wydawac sie dla jednych normalką a dla innych rzeczą nigdy nie do przeskoczenia

Bo jak my faceci waz tam lizemy to to uwielbiacie i cokolwiek by wtedy ztamtąd nie wypłyneło to dla nas noormalka , a jak jest odwrotnie

? hmmmm?Wszystko mi sie wydaje zalezy od tego jak kto dla kogo jest waznym , bo to troche podobnie z małymi dziecmi gdy są oplute bo ząbkują ,kazdy rodzic jest w stanie oblizac je nie ocierajac chusteczką bo uwielbia je nad zycie i sie swego nie brzydzi , gozej juz jest jak by miał zrobic to nie swemu dziecku , wtedy wybiera chusteczke , tu chodzi o to samo i taK JA UWAZAM

, KTO SIE NIE ZGADZA RĘKA DO GÓRY !
Oj Krzysiu nie moge sie tu z toba zgodzic a szkoda

Porownujesz to ze my lizac kobiety tez smakujemy sie w tym co wyplywa :-) Ale u nas jest dikladnie to samo kobieta jak nas piesci tez nasze potwori wypuszczaja male co nie co :-) Dlatego jestesmy kwita A teraz cos ci porownam Kobiete mozna tez doprowadzic do orgazmu z wytyskiem i tu pytanie do ciebie Czy wtedy tez jestes to wszystko w stanie przyjac w swe usteczka ?
Jeszcze jedno to czym racza nas kobietki podczas lizania jest o niebo smaczniejsze niz to co mamy my :-)
Miedzy tym jest roznica jak miedzy schabowym a tranem hehehe
: 04 mar 2004, 12:32
autor: Gość
Oj Krzysiu nie moge sie tu z toba zgodzic a szkoda Porownujesz to ze my lizac kobiety tez smakujemy sie w tym co wyplywa Ale u nas jest dikladnie to samo kobieta jak nas piesci tez nasze potwori wypuszczaja male co nie co Dlatego jestesmy kwita A teraz cos ci porownam Kobiete mozna tez doprowadzic do orgazmu z wytyskiem i tu pytanie do ciebie Czy wtedy tez jestes to wszystko w stanie przyjac w swe usteczka ?
Jeszcze jedno to czym racza nas kobietki podczas lizania jest o niebo smaczniejsze niz to co mamy my
Miedzy tym jest roznica jak miedzy schabowym a tranem hehehe
Tak jestem w stanie to przyjąc w swe usteczka , pod warunkiem ze robie to z tą którą kocham !
: 04 mar 2004, 15:39
autor: monika
Witam Szczesciarzu.
ja praktykuje z moim partnerem rzezcy o ktore ty pytasz wiec odpisze ci co ja o tym mysle. :568:
na poczatku to byl dla mnie istny szok ale z czasem przyzwyczailam sie do tego ze mojemy narzeczonemu sprawia to ogromna przyjemnosc.Robie to ale nigdy!!!! tego nie polknelam. czasem zdarza sie ze to trwa dosyc dlugo i wtedy zbiera mi sie na wymioty. :cry:
poza tym ma sie ta swiadomosc ze to co laduje w naszych ustach to wlasnie sperma-jest bardzo lepka.
nie nalezy to do najprzyjemniejszych rzeczy. :569:
: 04 mar 2004, 15:58
autor: kasta
sarah pisze:ale czy to na prawde jest takie ważne.......

.
jak widac dla niektorych tak bo to pytanie powtarza sie bardzo czesto i wielu mezczyznom b. na tym zalezy i o tym marza. Jakis cel w tym miec musza moze orgazm maja silniejszy. cholera ich wie :roll:
P.S. a do Ciebie kasta mialabym mala prosbe abys na forum staral sie graniczac z tymi wielokropkami bo to bardzo zaciera wypowiedz i utrudnia czytanie.
OK postaram sie ale został mi taki trick z GG ... znajomych też to troche denerwuje, a może powinienem sie do specjalisty zapisać ;D
: 04 mar 2004, 17:09
autor: Angel21
Co do finału w ustach to uważam, że tutaj bardzo wiele zależy od obydwu partnerów. Jeżeli obydwoje chcą to czemu nie. Ja osobiście zgadzam się na finał pieszczot w ustach ale tylko wtedy jeśli po pierwsze długo znam partnera i to nie jest nasz pierwszy seks a po drugie jeśli jestem co do niego pewna.
Natomiast co do kwesti czy powinno się infrmować o "finiszu" to myśle, że chyba jednak powinno się poinfromować. Wole wiedzieć kiedy mój facet tryśnie, żeby móc się jakoś do tego nastawić.
: 04 mar 2004, 20:15
autor: kasta
Jestem młody i żeby tak pozostało jak najdłuzej, jak narazie nie mam tego problemy, ani dylematu (co fantazje, to fantazje)........ to co mówish jest abrdzo sęsowne i pokrywa się z tym co ja myśle na ten temat ..... uważam, że jeżeli w związku (takim, dość długim)....jedna z partnerów smusza do czegokolwiek drugiego partnera....to nie am sęsu dalej tego ciągna
p.s. nie mów tu o sytuacjach extremalnychjak ćpanie czy inne takie (wtedy co trzeba zrobić to każdy wie...) chociaż nie życze nikomu takiego zdazenia w związku

: 05 mar 2004, 20:36
autor: BlueEyes
Czemu nie. Po pewnym czasie jednak. I może być z połykiem, może być bez...
Wolę być informowana, jak też się dzieje..., bo to po prostu wygodniejsze, więcej np. ślinki w ustach nazbieram (czasem przez to lepiej smakuje...) itp.
I Krzysiu naprawdę nie porównywałabym naszych soków do Waszego kończenia w ustach kobiety...
Z doświadczenia wiem także, że mężczyźni choć raz chcą tego spróbować, wręcz muszą. A mój partner, obecny jak i były, no cóż. Uwielbiają to

: 06 mar 2004, 10:25
autor: saint
Natomiast co do kwesti czy powinno się infrmować o "finiszu" to myśle, że chyba jednak powinno się poinfromować. Wole wiedzieć kiedy mój facet tryśnie, żeby móc się jakoś do tego nastawić.
Angel21 tu sie z Toba nie moge zgodzic Moje slonko wlasnie z powodu ze ja informowalem o tym nie potrafila sie przelamac :-) Kiedys wkoncu powiedzial mi abym nic nie mowil no i tak sie to satlo :-)
Jestem jej wdzieczny za przyjemnosci jakie mi dostarcza za seks jaki mi daje Mam tylko nadzieje ze i ja daje jej to czego pragnie :-)))))
Pozdrawiam
: 06 mar 2004, 13:39
autor: Maverick
Jak w kazdym przypadku - jazdy jest inny i kazdy chce czego innego i w rozny sposob.
Pozdrawiam
: 06 mar 2004, 18:55
autor: Kaska
Moj kochany zawsze mnie informuje ..... nigdy nie konczylam w ustach, moze kiedys, ale ani on nie nalega a ja jakos chyba nie do konca mam ochote ... i bez tego jest wspaniale, ale kiedys .... - wszystko przed nami

: 06 mar 2004, 19:27
autor: Maverick
Kaska pisze:Moj kochany zawsze mnie informuje ..... nigdy nie konczylam w ustach, moze kiedys, ale ani on nie nalega a ja jakos chyba nie do konca mam ochote ... i bez tego jest wspaniale, ale kiedys .... - wszystko przed nami

Wiesz co... Toz to BEZ SENSU! Jestes egoistka!
Ani razu nie konczylas... nawet nie sprobowalas!? Wiec skad wiesz jakie to jest? Skad wiesz ze nie bedzie Ci to pasowac? Wg mnie choc raz sie powinno sprobowac!
Pozdrawiam
: 06 mar 2004, 19:41
autor: Kaska
Maverick, nie nazywaj mnie egoistka, nie znasz mnie i po jednym poscie nie mozesz wywnioskowac ze jestem egoistka!!!!! uwazaj troche na slowa ... jesli nie mam ochoty konczyc w ustach to nie robie tego, nie probuje na razie bo nie chce, a moj kochany nie prosi mnie o to, wiem ze i bez tego jest mu dobrze, moze wolalby ale ja na razie nie chce. Poza tym jest moim pierwszym facetem z ktorym doszlo do jakichkolwiek zblizen ... bardzo pomalu oswajalam sie z kazdym nowym krokiem - i on to rozumial .... i rozumie do tej pory, dlatego tez jest cierpliwy na to az zdecyduje sie na wspolzycie ....
Wiesz co ... to jak skrytykowales mojego posta spowodowales ze straciles uznanie w moich oczach, czytam wszystkie posty na tym forum, i wiem ze czesto sie wypowiadasz i ze pomagasz innym ... nie sadzilam ze potrafisz uzywac tak wielkich slow jak egoista po zaledwie kilku moich slowach .... mimo wszystko pozdrawiam Cie ...