FINAŁ PIESZCZOT W USTACH??

PaniPrzeciętna · Postautor: **PaniPrzeciętna** » 28 lut 2011, 17:10

aniania pisze: no i rzecz jasna chciałam sprawdzic jak smakuje sperma. Przekonałam sie- jest to najobrzydliwsza rzecz na swiecie az mnie w gardle piekło, powiedziałam mu szczerze ze nie zrobie tego nigdy wiecej bo smak spermy jest obrzydliwy.

Szczerze zadbaj o jego dietę, a będzie to bardzo przyjemne też dla Ciebie, bardzo lubię to robić ustami do samego końca i wysysać to co leci

a jeśli mężczyzna dba o to co je dużo owoców np., to smacznie nawet jest... według mnie jeśli kobiecie zależy żeby zadowolić mężczyznę porządnie ... to powinna zrobić wszystko co w jej mocy

ja jeśli wiem że partner jest czysty i zadbany to nie mam żadnych oporów

jedynie anal nie wchodzi w grę

aniania · Postautor: **aniania** » 28 lut 2011, 17:25

Powiem Ci, że mój facet od zawsze miał hopla na punkcie zdrowego odżywiania się, a owoce i warzywka to stale sobie chrupie, nie pali ani nie pije (gdzieś wyczytałam, że używki pogarszają smak spermy) a mimo to jego sperma smakowała okropnie.

I teraz jakoś nie mogę się przełamać...

PaniPrzeciętna · Postautor: **PaniPrzeciętna** » 28 lut 2011, 17:35

hmmm może spróbuj z ananasem

heh niech się Twój mąż naje ananasów albo napije soku, sprawdzony sposób, sperma jest słodsza... powiem szczerze, że z powodu chorych oczu mam wyczulony węch i smak a mimo to nie spotkałam się z brzydką spermą

banany z zieloną jeszcze skórką też zmieniają smak spermy na lepszy <banan>

aniania · Postautor: **aniania** » 28 lut 2011, 17:56

O tym też czytałam, ale nie próbowałam. Może kiedyś spróbuję...

Staruszek Priam · Postautor: **Staruszek Priam** » 01 mar 2011, 23:01

o.Ksawery Knotz łykania spermy nie poleca,
za to ja polecam - Ksawerego Knotza.

Łykanie spermy szkodzi w ogólności. A w jednym szczególe:
szkoda po prostu bogactwa biologicznego ejakulatu, który bardzo korzystnie wpływa na kobiecy organizm - o ile jest zaaplikowany do pochwy.

Dzindzer · Postautor: **Dzindzer** » 02 mar 2011, 00:12

A na co szkodzi ?

PaniPrzeciętna · Postautor: **PaniPrzeciętna** » 02 mar 2011, 08:38

no bez przesady już pisano na ten temat tutaj, wg mnie na nic nie może to zaszkodzić .... jakby było trujące to bym chyba tutaj już nie siedziała

[ Dodano: 2011-03-02, 08:40 ]

Staruszek Priam pisze:Łykanie spermy szkodzi w ogólności. A w jednym szczególe:
szkoda po prostu bogactwa biologicznego ejakulatu, który bardzo korzystnie wpływa na kobiecy organizm - o ile jest zaaplikowany do pochwy.

Nie zauważyłam, żeby ejakulat wpływał korzystniej na moje orgazmy ....

Mati · Postautor: **Mati** » 02 mar 2011, 17:33

organizm... <pijak>

Dzindzer · Postautor: **Dzindzer** » 02 mar 2011, 17:55

Nie poprawiaj Młody, od razu widać co komu w głowie siedzi

PaniPrzeciętna · Postautor: **PaniPrzeciętna** » 02 mar 2011, 17:57

Dzindzer pisze:Nie poprawiaj Młody, od razu widać co komu w głowie siedzi

źle przeczytałam wielkie mi halo

Smile8 · Postautor: **Smile8** » 02 mar 2011, 18:15

Staruszek Priam pisze:szkoda po prostu bogactwa biologicznego ejakulatu, który bardzo korzystnie wpływa na kobiecy organizm

PaniPrzeciętna pisze:Nie zauważyłam, żeby ejakulat wpływał korzystniej na moje orgazmy

-Tato a ty umiesz czytać?
- No pewnie, Legia: Górnik 2:0
-Dziecku!

Sory po odswierzeniu dopiero zobaczylem nowe posty

Mati · Postautor: **Mati** » 02 mar 2011, 18:59

mi też wiele różnych ciekawych rzeczy w głowie siedzi, ale umiem to kontrolować w czasie pisania

PaniPrzeciętna · Postautor: **PaniPrzeciętna** » 02 mar 2011, 19:55

ło masakro teraz będą tydzień problem w tym widzieli

Postautor: **pani_minister** » 03 mar 2011, 09:50

Staruszek Priam pisze:o.Ksawery Knotz łykania spermy nie poleca

Ja jednak wolę wypowiedzi praktyków

PFC · Postautor: **PFC** » 03 mar 2011, 12:31

pani_minister pisze:Staruszek Priam napisał/a:
o.Ksawery Knotz łykania spermy nie poleca

Ja jednak wolę wypowiedzi praktyków

Oj, akurat co do łykania, to byś się mogła zdziwić.

Jeżeli schodzimy w kierunku autorytetu KK w tych dziedzinach, to polecam to:

http://www.youtube.com/watch?v=uXoPOmXM ... re=related

Zaq · Postautor: **Zaq** » 10 mar 2011, 02:02

Staruszek Priam pisze:o.Ksawery Knotz łykania spermy nie poleca,

Knotz nie poleca łykania spermy nie dlatego, że jest to rzekomo niezdrowe, a dlatego, że jest to uważane w KK za grzech. Jak każdy wytrysk poza pochwą zresztą. A tak w ogóle Knotz ma o wiele zdrowsze podejście do seksu niż Ty i nie opowiada bredni na temat szkodliwości seksu oralnego.

smierdzigeba · Postautor: **smierdzigeba** » 10 mar 2011, 20:32

kościół może mieć w tej sprawie takie same wonty co w sprawie sexu przed małużeńskiego
ale w maużeństwie każdy rodzaj sexu klasyczny,oralny,analny jest dozwolony i nawet kościół niemoże właźić w swery imtymne ludzi,no bo tak nieładnie i niegrzecznie!

Dzindzer · Postautor: **Dzindzer** » 10 mar 2011, 20:51

smierdzigeba pisze:ale w maużeństwie każdy rodzaj sexu klasyczny,oralny,analny jest dozwolony i nawet kościół niemoże właźić w swery imtymne ludzi,no bo tak nieładnie i niegrzecznie!

Może.
Mi nie może, bo nie jestem członkiem żadnego kościoła.

smierdzigeba · Postautor: **smierdzigeba** » 10 mar 2011, 21:15

chodzi mi tu o to że to po prostu oznaka niewychowania i skrajnego hamstwa mówić ludziom co mają robić w łóżku a co nie.
ja też jestem człowiekiem nienależącym do kościoła.

aniania · Postautor: **aniania** » 11 mar 2011, 21:54

Uważam, że w łóżku można tyle na ile pozwoli nam druga osoba...

PaniPrzeciętna · Postautor: **PaniPrzeciętna** » 11 mar 2011, 22:08

aniania pisze:Uważam, że w łóżku można tyle na ile pozwoli nam druga osoba...

popieram!!!!! [:D]

Andrew · Postautor: **Andrew** » 12 mar 2011, 19:45

taaaa jasne, a jak pozwala na mało to kto wine ponosi ? ten chcący, czy ten nie ? [:D]

PaniPrzeciętna · Postautor: **PaniPrzeciętna** » 12 mar 2011, 20:02

ten nie.... w łóżku należy myśleć o tej drugiej osobie a nie o własnej dupie

jeśli nie jest się w stanie zadowolić partnera/partnerki należy jej umożliwić zaspokojenie własnych potrzeb....

Andrew · Postautor: **Andrew** » 12 mar 2011, 20:10

bredzisz ! przemysl sobie dokladnie to co napisałas , a dojdziesz do tych samych wniosków .

PaniPrzeciętna · Postautor: **PaniPrzeciętna** » 12 mar 2011, 23:52

wiele razy o tym myślałam..... i dalej nie twierdze, że bredzę, taki jest mój pogląd na sprawę seksu... Ty pewnie w łóżku dbasz tylko o siebie...

Dzindzer · Postautor: **Dzindzer** » 13 mar 2011, 06:58

Piszesz tak jakby można było albo dbać tylko o kogoś albo tylko o siebie. A wyobraź sobie, że sa tacy co dbają i o partnera i o siebie.

Andrew · Postautor: **Andrew** » 13 mar 2011, 13:46

PaniPrzeciętna pisze:wiele razy o tym myślałam..... i dalej nie twierdze, że bredzę, taki jest mój pogląd na sprawę seksu... Ty pewnie w łóżku dbasz tylko o siebie...

Dzin prawde Ci powie [:D]

A jak Ty dbasz o partnera ? chciałbnym na ten temat podyskutowac , ale sie nie da ! z wiadomych przyczyn . Tak ja jestem egoistą przede wszystkim - dbam o to co chce dostać , tylko , ze to co ja musze dostać skutkuje tym , ze partnerka ma wszystko co mozna chciec - rozumiesz ? <diabel>

Znałem juz takie co podobnie mówiły , co oczywiscie nie swiadczy , ze Tys taka sama , bys czasem tego tak nie odebrała ....
Ich dbanie o potrzeby partnera konczyło sie na zrobieniu mu loda , potem to juz tylko lezały i oddawały sie rozkoszy - a kysz z takimi , a kysz

Tancerz sam jaki by swietny nie był sam nie zatanczy , jezeli partnerka noga w temacie , to co im wyjdzie bedzie namiastką tanca jedynie. Ale nieznajacy sie na rzeczy ... takiemu to sie i taki taniec moze podobać [:D]

zatem ... nich kazdy dba o siebie wykozystujac do tego partnera - i bedzie swietnie ! Byle by potrzeby zblizone <diabel>

Maverick · Postautor: **Maverick** » 16 mar 2011, 08:23

PaniPrzeciętna pisze:ten nie.... w łóżku należy myśleć o tej drugiej osobie a nie o własnej dupie

jeśli nie jest się w stanie zadowolić partnera/partnerki należy jej umożliwić zaspokojenie własnych potrzeb....

Czy to oznacza ze w lozku zgodzisz sie na wszystko co przyjdzie do glowy partnerowi? <evilbat>

PaniPrzeciętna · Postautor: **PaniPrzeciętna** » 16 mar 2011, 09:02

hmm jak na razie zgodziłam się na wszystko co mi proponował i tak samo on godzi się na to co ja proponuje.... jednakże nie zgodzę się jedynie aby skończył na mojej twarzy, reszta według mnie nie jest niczym złym...

Dzindzer · Postautor: **Dzindzer** » 16 mar 2011, 09:13

Gdyby tak podążyć to okazałoby się, że ta reszta to tak na prawdę parę rzeczy. Bo chyba sobie nie zdajesz sprawy co zawiera owa reszta.

FINAŁ PIESZCZOT W USTACH??

Kto jest online