agnieszka.com.pl • Fetysz nóg, rajstop, pończoch - PROBLEM
Strona 1 z 1

Fetysz nóg, rajstop, pończoch - PROBLEM

: 14 paź 2012, 17:37
autor: kamil_kamyk
Witam Was Serdecznie

Jestem tu nowy wiec proszę o wyrozumiałość

Ucieszyłem się kiedy znalazłem to forum. Pomyślałem że to miejsce w którym moge się wygadać i znależć pomoc.

Od jakiegoś czasu jest mi bardzo trudno, objawił sie we mnie bardzo mocno fetysz rajstop i ponczoch na kobiecych nogach.

Od ponad roku mam jestem w związku małżeńskim, mam piękną wspaniała żonę którą bardzo kocham. Ma wspaniałe nogi i wspaniałe ciało, ogólnie jest wspaniała.

Moim problemem jest to ze nie umiem jej powiedziec o swoich upodobaniach i pragnieniach, bardzo mnie to boli i czuje ze wpływa to bardzo negatywnie na nasz związek. Nie umiem jej wytłumaczyc jak bardzo uwielbiam jej nogi w rajstopach czy pończochach, jak bardzo chciałbym je widzieć i pieścic tak aby miała z tego przyjemność.

Bardzo boje sie ze mnie źle zrozumie, ze odrzuci to, wyśmieje.

Nie wiedziałem ze bedzie aż tak trudno, że to az tak obudzi sie we mnie. Nawet kiedy Ona je ma, jest w nich to staram sie uciekać od tego oczyma, nie myśleć o tym, staram sie nie dotykać jej nóg.

To niszczy mnie i nasz związek, moze niektórzy z Was uznaja ze to bardzo głupie i niedojrzałe, ale Ci którzy mają podobnie z innymi sprawiami zrozumieją mnie.

Proszę Was o zrozumienie i akceptacje.

Z góry dziekuje za wszystkie odpowiedzi, i te nagatywne i pozytywne


POZDRAWIAM

: 14 paź 2012, 19:09
autor: Maverick
Moze zacznij malymi kroczkami? Np od tego by je miala na sobie podczas seksu. Generalnie widok kobiety w samonosnych dziala na wiekszosc facetow, dopoki nie bedziesz na etapie wachania przepoconych rajstop to jestes normalny.

: 14 paź 2012, 22:09
autor: shaman
Dopóki nie kupujesz tych przepoconych rajstop na allegro, otwieraj się ze swoimi fetyszami na partnerkę. Przed kim, jak nie przed nią?

: 14 paź 2012, 23:22
autor: Andrew
nie rozumiem ludzi ktorzy są w zwiazkach , a nie rozmawiaja z sobą , ty wymagasz wizyty u psychologa , jak masz problem by zonie pwiedziec , ze cie rajcuje , ze ma piekne nogi , a jak jeszcze złozy ponczochy to wariujesz - to masz problem !
powiedz !!!!!!!! zobaczysz jaka bedzie zadowolona , bo zrobi to ktos inny i to on spije smietanke , a tobie pozostanie wylizac kubek po niej .

: 13 lis 2012, 09:49
autor: seksoholik
Siemka. Na wstępie powiem ,że nie wydaje mi się żebym był nie normalny.....a bardzo często zdarza mi się wąchać rajstopki mojej cudownej małżonki. To tak na marginesie. A tobie Kamilu radzę rozmawiać,podpowiadać,rozmawiać,podpowiadać....itd. Skąd Twoja żona może wiedzieć co lubisz a co nie? Jestem wręcz fanatykiem nóg w rajstopach czy pończoszkach a w szczególności mojej ślicznej żony,która przy swoich 176 cm ma nogi jak malowane...poezja. A przy tym śliczne zgrabne i proporcjonalne do reszty nóg - stopy. Które mógłbym pieścić ,lizać,całować i wąchać godzinami!!!! Oczywiście gdy ma ubrane rajstopy lub pończochy. Też na początku naszego małżeństwa nie wiedziałem jak to zrobić żeby np do łóżka ubrała pończoszki. I pamiętam jak wpadłem na pomysł i kupiłem na jakieś tam święto prezent - komplet seksi bielizny oczywiście z pończoszkami. Jak to ubrała do łóżka to myślałem że zwariuję...widok był niesamowity - do dziś to pamiętam. To był pierwszy kroczek. Potem były następne...np siedząc wieczorem na kanapie zacząłem "zajmować" się jej nóżkami (miała ubrane spodnie,ale pod spodem były rajstopki) głaskałem ,całowałem,wąchałem zaczęła się trochę krępować,ale ja robiłem "swoje" dalej tłumacząc że nie ma się co wstydzić bo ma cudowne stópki i wcale nie "smierdzą" tylko wspaniale pachną... potem znowu prośba o komplecik do łózka ,oczywiście zdjęty był biustonosz i stringi a pończoszki zostały. I tak krok po kroku aż w końcu zacząłem stopniowo nadgadywać jak to jej nóżki mnie podniecają jak ma na nich nylonki jak na mnie to działa. A teraz.....wie co lubię ,zawsze w niedzielę jak jesteśmy w domu do od rana chodzi w miniówce i rajstopkach ....ociera się o mnie nóżkami,prowokuje...wie że to na mnie działa najbardziej. Rajstopy w których chodziła a np poszło oczko, wykorzystujemy do zabawy w łóżku - ubiera je a ja w odpowiednim miejscu robię dziurkę i.....jazda. reasumując....mówić rozmawiać ile się da

: 22 wrz 2014, 12:07
autor: Anonim550
Chłopie! nie masz zadnego problemu :D taki fetysz to norma, i nie ma w tym nic zlego ani wstydliwego. u mnie wszyscy wiedza ze kręcą mnie rajstopy. ja swojej dziewczynie juz w peirwszymn miesiacu zwiazku to powiedzialem. Ba! w lozku oboje je mamy na sobie ;) na poczatku bylo ciezko ale szybko sie pogodzila z tym i od tamtej pory jestesmy mega szczesliwi :) zwyczajnie w swiecie powiedz jej. naprawde nie ma powodu do zmartwien

: 27 paź 2014, 07:51
autor: adamrose045
Generalnie widok kobiety w samonosnych dziala na wiekszosc facetow, dopoki nie bedziesz na etapie wachania przepoconych rajstop to jestes normalny.???

: 09 gru 2014, 19:24
autor: Szeryf
To prawda, że wiele osób ma podobny fetysz. W ogóle większość ludzi ma jakieś fetysze - jak nie takie to inne, bardziej lub mniej "dziwne". Możesz sobie poczytać różne historie na ten temat, i wiele z nich dotyczy właśnie rajstop czy pończoch. Nie jest to więc nic "nienormalnego" i na prawdę nie ma się czego wstydzić. Śmiało powiedz o tym swojej żonie - za takie coś na pewno Cię nie wyśmieje i powinna to zaakceptować. Być może spełni Twoje fantazje... ;)
Pozdrawiam.

: 10 gru 2014, 10:43
autor: szczeart
Myślę, że dla wielu facetów widok kobiecych nog w pończochach samonośnych, a jeszcze bardziej tych z pasem, działa lepiej niż niejeden afrodyzjak.

: 05 lut 2015, 08:58
autor: skoler
Mogą się tylko z tym zgodzić:)

Re: Fetysz nóg, rajstop, pończoch - PROBLEM

: 22 paź 2021, 07:13
autor: pauza
Pytanie czemu problem, stópki, nóżki też dają dużo frajdy

Re: Fetysz nóg, rajstop, pończoch - PROBLEM

: 20 lis 2021, 03:25
autor: pauza
Jako kobieta powiem ci tak, kobiety podobnie jak wy tez mają stopy. Moje koleżanki np nie lubią swoich stóp, a są piękne, kształtne i apetyczne. Nie ma co sie bac, zacznij nie wprost, pochwal pierwsze stópki dziewczyny, potem znów, mów o nich a znajdziecie wspólną pasję. Mówię serio, też mam fetysz stóp i mój facet to akceptuje, lubimy to. Pamiętaj, wszyscy mamy stopy :)